Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

Malowanie po ścianach

, Pomocy,bo mam już dość szorowania ścian
> , Pomocy,bo mam już dość szorowania Å›cian
Agga
piÄ…, 26 lut 2010 - 21:45
Nie miała baba kłopotu z dzieckiem,to teraz ma i nie wiem jak jej wybić to z głowy. Od kilku dni Natalka mi maluje po ścianach, czym co jej wpadnie w ręce. W większości przypadków są to na szczęście kredki lub ołówki,a że ściany mam pomalowane farba zmywalną to jakoś to schodzi. Ale dość mam już szorowania i co chwile znajduje nowe dzieła na ścianie icon_evil.gif . Mówię jej,tłumaczę,pytam dlaczego tak robi i dalej to samo. Dodam że ma swoją dużą tablice do malowania,gdzie z jednej strony może malować pisakam a z drugiej kredą, ale ona stoi czysta. Dostęp do kartek i czegoś na czym by mogła malować tak samo,ale ona woli ściany. Nie dam rady nieraz upilnować, bo jak Angelika gdzieś zostawi na wierzchu piórnik czy coś do pisania, to ona to szybko wynajdzie. Jak była mała to nigdy nie malowała po ścianach,a zaraz będzie mieć 4 lata i zaczęła. Nie wiem czy to jakieś zadatki na malarza czy artystę, bo niektóre nawet ładne są icon_lol.gif . No i jak to wytępić? Ona dobrze rozumie i wie że nie wolno,a jednak jak nie widzę to ona dalej swoje.
Agga


Grupa: Zbanowani
Postów: 7,378
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 11:22
Nr użytkownika: 8,375

GG:


post piÄ…, 26 lut 2010 - 21:45
Post #1

Nie miała baba kłopotu z dzieckiem,to teraz ma i nie wiem jak jej wybić to z głowy. Od kilku dni Natalka mi maluje po ścianach, czym co jej wpadnie w ręce. W większości przypadków są to na szczęście kredki lub ołówki,a że ściany mam pomalowane farba zmywalną to jakoś to schodzi. Ale dość mam już szorowania i co chwile znajduje nowe dzieła na ścianie icon_evil.gif . Mówię jej,tłumaczę,pytam dlaczego tak robi i dalej to samo. Dodam że ma swoją dużą tablice do malowania,gdzie z jednej strony może malować pisakam a z drugiej kredą, ale ona stoi czysta. Dostęp do kartek i czegoś na czym by mogła malować tak samo,ale ona woli ściany. Nie dam rady nieraz upilnować, bo jak Angelika gdzieś zostawi na wierzchu piórnik czy coś do pisania, to ona to szybko wynajdzie. Jak była mała to nigdy nie malowała po ścianach,a zaraz będzie mieć 4 lata i zaczęła. Nie wiem czy to jakieś zadatki na malarza czy artystę, bo niektóre nawet ładne są icon_lol.gif . No i jak to wytępić? Ona dobrze rozumie i wie że nie wolno,a jednak jak nie widzę to ona dalej swoje.

--------------------
The world is wonderful when you have the right person at your side.
i Muffinka
w drodze ;)
Joanna 81
piÄ…, 26 lut 2010 - 21:51
Może to taki etap rozwojowy ?? Nie mam pojęcia. Ja będąc dzieckiem też pomalowałam ścianę u znajomych moich rodziców 48.gif
A moja córka maluje namiętnie pisakami po ubraniach 21.gif
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
SkÄ…d: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post piÄ…, 26 lut 2010 - 21:51
Post #2

Może to taki etap rozwojowy ?? Nie mam pojęcia. Ja będąc dzieckiem też pomalowałam ścianę u znajomych moich rodziców 48.gif
A moja córka maluje namiętnie pisakami po ubraniach 21.gif

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
simonav
piÄ…, 26 lut 2010 - 22:16
Krystian już dwa razy pomalował mi pisakami i długopisem kanapę.Narazie ściany go nie interesują ale nie wiem na jak długo 48.gif
simonav


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 932
Dołączył: wto, 18 lis 08 - 21:40
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 23,679




post piÄ…, 26 lut 2010 - 22:16
Post #3

Krystian już dwa razy pomalował mi pisakami i długopisem kanapę.Narazie ściany go nie interesują ale nie wiem na jak długo 48.gif

--------------------
PATRYCJA


KRYSTIAN
Inanna
piÄ…, 26 lut 2010 - 22:30
Moje malują różne rzeczy. Markerami - jak tylko dopadną w łapki. Nie robimy z tego problemu. Za trzy lata planujemy remont 06.gif jak już przestaną malować.

Ten post edytował Inanna pią, 26 lut 2010 - 22:30
Inanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,551
Dołączył: wto, 12 lut 08 - 16:36
Nr użytkownika: 18,156




post piÄ…, 26 lut 2010 - 22:30
Post #4

Moje malują różne rzeczy. Markerami - jak tylko dopadną w łapki. Nie robimy z tego problemu. Za trzy lata planujemy remont 06.gif jak już przestaną malować.

--------------------



xxyy
piÄ…, 26 lut 2010 - 22:34
Po nieskutecznych probach powstrzymania, dalam raz olowek ( najlatwiej sie sciera) narysowal sie do woli i mu przeszlo.
Troche sie narobilam czyszczac ale jaki efekt wychowawczy icon_wink.gif

Ten post edytował Leni pią, 26 lut 2010 - 22:35
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post piÄ…, 26 lut 2010 - 22:34
Post #5

Po nieskutecznych probach powstrzymania, dalam raz olowek ( najlatwiej sie sciera) narysowal sie do woli i mu przeszlo.
Troche sie narobilam czyszczac ale jaki efekt wychowawczy icon_wink.gif
Filip_inka
piÄ…, 26 lut 2010 - 22:56
Filip jest na etapie- gdzie popadnie tam maluje. Ze ścian łatwo się zmywa ale z zabawek już gorzej.
Kiedyś moja koleżanka wydzieliła swojej córeczce kawałek ściany i mogła po niej mazać do woli... Taki pasek tapety (nie wiem jak się fachowo ten szlaczek nazywa) nakleiła na jednej ze ścian na wysokiści ok. 1,5m od podłogi. Mała wiedziała, że jak na ścianie to tylko w swoim pokoju.
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post piÄ…, 26 lut 2010 - 22:56
Post #6

Filip jest na etapie- gdzie popadnie tam maluje. Ze ścian łatwo się zmywa ale z zabawek już gorzej.
Kiedyś moja koleżanka wydzieliła swojej córeczce kawałek ściany i mogła po niej mazać do woli... Taki pasek tapety (nie wiem jak się fachowo ten szlaczek nazywa) nakleiła na jednej ze ścian na wysokiści ok. 1,5m od podłogi. Mała wiedziała, że jak na ścianie to tylko w swoim pokoju.

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
niewidzialna
piÄ…, 26 lut 2010 - 23:05
Miałam z córa problem z malowaniem po ścianach więc powiesiłam jej duży arkusz papieru na drzwiach od toalety,arkusz był wyższy od niej i powiedziałam, że może malować ale tylko na tej kartce, gdy zamalowała, zmieniałam na następny, często gdy ktoś przychodził, akurat na wprost drzwi, nie wiedział, że tam jest kartka, bo była biała jak drzwi , było oburzenie, jak ja mogę tak dziecku pozwalać, dopiero po wyjaśnieniu były zachwyty, że takie fajne rysunki, czasem nawet razem malowałyśmy, czasem nawet goście jakieś rysunki zostawiali, a te arkusze potem schowałam na pamiątkę icon_wink.gif Oczywiście malowanie po ścianach się skończyło, ale pasja malowania nie icon_wink.gif
Dodam jeszcze że koleżanka tez to sprawdziła i mała malarka ograniczyła się tylko do wyznaczonego arkusza.....jako dziecko też malowałam, ale pod krzesłami icon_razz.gif bo to tak inaczej niż na kartce.
niewidzialna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,144
Dołączył: pon, 26 lut 07 - 23:35
SkÄ…d: Norwegia
Nr użytkownika: 11,477




post piÄ…, 26 lut 2010 - 23:05
Post #7

Miałam z córa problem z malowaniem po ścianach więc powiesiłam jej duży arkusz papieru na drzwiach od toalety,arkusz był wyższy od niej i powiedziałam, że może malować ale tylko na tej kartce, gdy zamalowała, zmieniałam na następny, często gdy ktoś przychodził, akurat na wprost drzwi, nie wiedział, że tam jest kartka, bo była biała jak drzwi , było oburzenie, jak ja mogę tak dziecku pozwalać, dopiero po wyjaśnieniu były zachwyty, że takie fajne rysunki, czasem nawet razem malowałyśmy, czasem nawet goście jakieś rysunki zostawiali, a te arkusze potem schowałam na pamiątkę icon_wink.gif Oczywiście malowanie po ścianach się skończyło, ale pasja malowania nie icon_wink.gif
Dodam jeszcze że koleżanka tez to sprawdziła i mała malarka ograniczyła się tylko do wyznaczonego arkusza.....jako dziecko też malowałam, ale pod krzesłami icon_razz.gif bo to tak inaczej niż na kartce.

--------------------
TakaSobieJedna



Abotak
sob, 27 lut 2010 - 02:06
w wielu przypadkach skuteczne jest wydzielenie terenu do malowania po scianach.
Np crayola ma taka farbe ktora sie maluje tablice czarna na scianie czy na dowolnej powierzchni i pozniej po tym mozna kreda szalec.
Inna opcja to linia do ktorej malowac mozna np w pokoju dziecia osobistym czy tam gdzie sie bawi. I tam moze do woli.


Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post sob, 27 lut 2010 - 02:06
Post #8

w wielu przypadkach skuteczne jest wydzielenie terenu do malowania po scianach.
Np crayola ma taka farbe ktora sie maluje tablice czarna na scianie czy na dowolnej powierzchni i pozniej po tym mozna kreda szalec.
Inna opcja to linia do ktorej malowac mozna np w pokoju dziecia osobistym czy tam gdzie sie bawi. I tam moze do woli.


anetadr
sob, 27 lut 2010 - 14:44
U nas była jedna wydzielona ściana. Dziecko się wyszalało malarsko, a potem zrobilismy remont.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post sob, 27 lut 2010 - 14:44
Post #9

U nas była jedna wydzielona ściana. Dziecko się wyszalało malarsko, a potem zrobilismy remont.

Aneta

--------------------
xxyy
sob, 27 lut 2010 - 14:51
Kupilam malemu aqua doodle. To specjalna mata do rysowania wodnym pisakiem. Jest caly czas rozlozona, pisak pod reka. I dziecko rysuje kiedy chce. Na poczatku probowal po scianach ale w pisaku jest sama woda wiec z braku efektu zaprzestal.
Byc moze , ze u nas to pomoglo w duzej mierze.
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post sob, 27 lut 2010 - 14:51
Post #10

Kupilam malemu aqua doodle. To specjalna mata do rysowania wodnym pisakiem. Jest caly czas rozlozona, pisak pod reka. I dziecko rysuje kiedy chce. Na poczatku probowal po scianach ale w pisaku jest sama woda wiec z braku efektu zaprzestal.
Byc moze , ze u nas to pomoglo w duzej mierze.
renek35
sob, 27 lut 2010 - 15:11
A może na scianie zamontować niewielką tablice a koło niej kolorowe kredy...może malować i mazać do woli..

Ja gdy byłam mala to zjadałam ścienę więc może lepiej że maluje:)
renek35


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 517
Dołączył: pon, 02 lut 09 - 19:42
SkÄ…d: opolskie
Nr użytkownika: 25,195




post sob, 27 lut 2010 - 15:11
Post #11

A może na scianie zamontować niewielką tablice a koło niej kolorowe kredy...może malować i mazać do woli..

Ja gdy byłam mala to zjadałam ścienę więc może lepiej że maluje:)
tissaia
sob, 27 lut 2010 - 15:40
CYTAT(anetadr @ Sat, 27 Feb 2010 - 14:44) *
U nas była jedna wydzielona ściana. Dziecko się wyszalało malarsko, a potem zrobilismy remont.

Aneta



I to było jedyne wyjście także w przypadku Maksia "artystycznych" zapędów.
Ciekawostka- gdy w akcie desperacji schowałam mu kiedyś kredki, pomalował ścianę... marchewką... Długo blakła...
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post sob, 27 lut 2010 - 15:40
Post #12

CYTAT(anetadr @ Sat, 27 Feb 2010 - 14:44) *
U nas była jedna wydzielona ściana. Dziecko się wyszalało malarsko, a potem zrobilismy remont.

Aneta



I to było jedyne wyjście także w przypadku Maksia "artystycznych" zapędów.
Ciekawostka- gdy w akcie desperacji schowałam mu kiedyś kredki, pomalował ścianę... marchewką... Długo blakła...

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
Agga
sob, 27 lut 2010 - 18:42
Czyli wychodzi że to taki etap,tylko byłam przekonana że to bardziej w okolicach dwóch latek. Tablice dużą do rysowania ma, i ma na niej kolorowe kredy i pisaki do malowania po tablicy. Ale może faktycznie wydziele jej kawałek ściany i zobaczymy jakie będą efekty icon_wink.gif .
Agga


Grupa: Zbanowani
Postów: 7,378
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 11:22
Nr użytkownika: 8,375

GG:


post sob, 27 lut 2010 - 18:42
Post #13

Czyli wychodzi że to taki etap,tylko byłam przekonana że to bardziej w okolicach dwóch latek. Tablice dużą do rysowania ma, i ma na niej kolorowe kredy i pisaki do malowania po tablicy. Ale może faktycznie wydziele jej kawałek ściany i zobaczymy jakie będą efekty icon_wink.gif .

--------------------
The world is wonderful when you have the right person at your side.
i Muffinka
w drodze ;)
wiesiołek
nie, 28 lut 2010 - 21:34
Opcje:
duża tablica+ kredy,
ściany pokryte dobrą farbą "lateksową",
malowanie na wydzielonej powierzchni + remont,
tapeta do wysokości 120cm, potem naklejenie nowej,
duże kawałki papieru do rozłożenia na podłodze i malowania (odwiedziny w najbliższym biurze projektów - zrzynków bądz niepotrzebnych wydruków do woli)
wiesiołek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,573
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 16:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 151




post nie, 28 lut 2010 - 21:34
Post #14

Opcje:
duża tablica+ kredy,
ściany pokryte dobrą farbą "lateksową",
malowanie na wydzielonej powierzchni + remont,
tapeta do wysokości 120cm, potem naklejenie nowej,
duże kawałki papieru do rozłożenia na podłodze i malowania (odwiedziny w najbliższym biurze projektów - zrzynków bądz niepotrzebnych wydruków do woli)
chaton
śro, 03 mar 2010 - 13:54
Ewa miala od samego poczatku ustalony zarys przestrzeni, ktora mozna bazgrac. Od zwyklej karki poprzez tablice, teraz wlasnie maluje papierowy obrus. Wydaje mi sie, ze bardzo jej to pomaga rozpoznac granice we wszystkich innych dziedzinach zycia.
chaton


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,486
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 16:39
Nr użytkownika: 21,762




post śro, 03 mar 2010 - 13:54
Post #15

Ewa miala od samego poczatku ustalony zarys przestrzeni, ktora mozna bazgrac. Od zwyklej karki poprzez tablice, teraz wlasnie maluje papierowy obrus. Wydaje mi sie, ze bardzo jej to pomaga rozpoznac granice we wszystkich innych dziedzinach zycia.

--------------------
Duza: 15 maj 2007

Maly: 15 styczen 2013


(*) 24/08/2011; (*) 26/12/2011
tolala
śro, 03 mar 2010 - 22:51
CYTAT(niewidzialna @ Sat, 27 Feb 2010 - 01:05) *
Miałam z córa problem z malowaniem po ścianach więc powiesiłam jej duży arkusz papieru na drzwiach od toalety,arkusz był wyższy od niej i powiedziałam, że może malować ale tylko na tej kartce, gdy zamalowała, zmieniałam na następny, często gdy ktoś przychodził, akurat na wprost drzwi, nie wiedział, że tam jest kartka, bo była biała jak drzwi , było oburzenie, jak ja mogę tak dziecku pozwalać, dopiero po wyjaśnieniu były zachwyty, że takie fajne rysunki, czasem nawet razem malowałyśmy, czasem nawet goście jakieś rysunki zostawiali, a te arkusze potem schowałam na pamiątkę icon_wink.gif Oczywiście malowanie po ścianach się skończyło, ale pasja malowania nie icon_wink.gif
Dodam jeszcze że koleżanka tez to sprawdziła i mała malarka ograniczyła się tylko do wyznaczonego arkusza.....jako dziecko też malowałam, ale pod krzesłami icon_razz.gif bo to tak inaczej niż na kartce.


Właśnie dzisiaj wpadłam na ten pomysł, jak moja brudnymi od niebieskiej farby rękami, robila ślady na ścianie.
Cieszę się, że u Ciebie ten pomysł się sprawdził. Może i u mnie zadziała.


tolala


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,252
Dołączył: pią, 06 kwi 07 - 20:43
SkÄ…d: z domu
Nr użytkownika: 12,708




post śro, 03 mar 2010 - 22:51
Post #16

CYTAT(niewidzialna @ Sat, 27 Feb 2010 - 01:05) *
Miałam z córa problem z malowaniem po ścianach więc powiesiłam jej duży arkusz papieru na drzwiach od toalety,arkusz był wyższy od niej i powiedziałam, że może malować ale tylko na tej kartce, gdy zamalowała, zmieniałam na następny, często gdy ktoś przychodził, akurat na wprost drzwi, nie wiedział, że tam jest kartka, bo była biała jak drzwi , było oburzenie, jak ja mogę tak dziecku pozwalać, dopiero po wyjaśnieniu były zachwyty, że takie fajne rysunki, czasem nawet razem malowałyśmy, czasem nawet goście jakieś rysunki zostawiali, a te arkusze potem schowałam na pamiątkę icon_wink.gif Oczywiście malowanie po ścianach się skończyło, ale pasja malowania nie icon_wink.gif
Dodam jeszcze że koleżanka tez to sprawdziła i mała malarka ograniczyła się tylko do wyznaczonego arkusza.....jako dziecko też malowałam, ale pod krzesłami icon_razz.gif bo to tak inaczej niż na kartce.


Właśnie dzisiaj wpadłam na ten pomysł, jak moja brudnymi od niebieskiej farby rękami, robila ślady na ścianie.
Cieszę się, że u Ciebie ten pomysł się sprawdził. Może i u mnie zadziała.


niewidzialna
śro, 03 mar 2010 - 23:56
CYTAT(tolala @ Wed, 03 Mar 2010 - 22:51) *
Właśnie dzisiaj wpadłam na ten pomysł, jak moja brudnymi od niebieskiej farby rękami, robila ślady na ścianie.
Cieszę się, że u Ciebie ten pomysł się sprawdził. Może i u mnie zadziała.


Trzymam kciuki żeby zadziałało icon_wink.gif
niewidzialna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,144
Dołączył: pon, 26 lut 07 - 23:35
SkÄ…d: Norwegia
Nr użytkownika: 11,477




post śro, 03 mar 2010 - 23:56
Post #17

CYTAT(tolala @ Wed, 03 Mar 2010 - 22:51) *
Właśnie dzisiaj wpadłam na ten pomysł, jak moja brudnymi od niebieskiej farby rękami, robila ślady na ścianie.
Cieszę się, że u Ciebie ten pomysł się sprawdził. Może i u mnie zadziała.


Trzymam kciuki żeby zadziałało icon_wink.gif

--------------------
TakaSobieJedna



Mika
czw, 04 mar 2010 - 10:49
Ola też miała takeloty z malowaniem
o zgrozo wynajmwaliśmy mieszkanie,a ja po 5 razy dziennie biegałam z gąbką i bialą farbą zamalowywując czerwona kredkę icon_wink.gif
w końcu kupiłam ... płytę gipsową i wieką rolkę papieru tapetopodobnego
okleiłam nim płytę którą oparłam o ścianę (część wjechała za regał wiec było stabilnie)
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post czw, 04 mar 2010 - 10:49
Post #18

Ola też miała takeloty z malowaniem
o zgrozo wynajmwaliśmy mieszkanie,a ja po 5 razy dziennie biegałam z gąbką i bialą farbą zamalowywując czerwona kredkę icon_wink.gif
w końcu kupiłam ... płytę gipsową i wieką rolkę papieru tapetopodobnego
okleiłam nim płytę którą oparłam o ścianę (część wjechała za regał wiec było stabilnie)


--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Degresja
czw, 04 mar 2010 - 21:30
u nas to pomyślelismy inaczej, kupilismy 5 arkuszy dużego bristolu 100 x 70 cm i dajemy naszej córci razem z fura kredek. Po tak duzych kartkach maluje się dużo fajniej niż po scianach więc problem technicznie się urwał. Jednak kartka co prawda wystarcza na jeden wieczór - ale nie dostaje za każdym razem. Chodzi o to żeby taki arkusz dużego papieru na którym może się nawet położyć, był czyms w rodzaju atrakcji, wtedy dziecko ma inne podejście do malowania po innych powierzchniach. Jeszcze inna kwestia że do takiego malowania przysiadają również inne maluchy i wtedy jest przednia zabawa.
Degresja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: czw, 04 mar 10 - 20:57
Nr użytkownika: 32,005




post czw, 04 mar 2010 - 21:30
Post #19

u nas to pomyślelismy inaczej, kupilismy 5 arkuszy dużego bristolu 100 x 70 cm i dajemy naszej córci razem z fura kredek. Po tak duzych kartkach maluje się dużo fajniej niż po scianach więc problem technicznie się urwał. Jednak kartka co prawda wystarcza na jeden wieczór - ale nie dostaje za każdym razem. Chodzi o to żeby taki arkusz dużego papieru na którym może się nawet położyć, był czyms w rodzaju atrakcji, wtedy dziecko ma inne podejście do malowania po innych powierzchniach. Jeszcze inna kwestia że do takiego malowania przysiadają również inne maluchy i wtedy jest przednia zabawa.
Olivvv
czw, 04 mar 2010 - 23:03
Kiedy kolejny raz pomaluje ścianę powiedz jej, że zabierzesz jej wszystkie przybory do rysowania,
jeżeli pomimo to, będzie bazgrolić- zabierz. Mała zapewne odrobinę polamentuje- jednak być może zrozumie, że nie powinna tak robić. Oczywiście kredki po dwóch, trzech dniach jej oddaj icon_wink.gif na moją Laurę podziałało icon_smile.gif)
Olivvv


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 35
Dołączył: czw, 04 mar 10 - 21:58
Nr użytkownika: 32,006




post czw, 04 mar 2010 - 23:03
Post #20

Kiedy kolejny raz pomaluje ścianę powiedz jej, że zabierzesz jej wszystkie przybory do rysowania,
jeżeli pomimo to, będzie bazgrolić- zabierz. Mała zapewne odrobinę polamentuje- jednak być może zrozumie, że nie powinna tak robić. Oczywiście kredki po dwóch, trzech dniach jej oddaj icon_wink.gif na moją Laurę podziałało icon_smile.gif)
> Malowanie po Å›cianach, Pomocy,bo mam już dość szorowania Å›cian
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 22:52
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama