HEJ!

Poszukuję kogoś, kto chciałby wynająć mieszkanie. Trochę szczegółów:

- to duży, jasny pokój z balkonem, na drugim piętrze, w niskim, trzypiętrowym budynku; ma nieco ponad 30 metrów, duże okna (a propos okien: są już trochę zniszczone i jestem skłonna je wymienić, ale ponieważ teraz sama nie mam możliwości się tym zająć
- jestem miesiąc przed porodem i leżę -, to gdyby nowy lokator znalazł firmę w niewygórowanej cenie - sfinansuję to)

- jest maleńki przedpokój, przechodzący w wąską kuchenkę, zaraz za nią łazienka

- ściany, okna, szafki w kuchni były niedawno malowane, są też niebieskie kafelki w kuchni i łazience; w kuchni jest dwupalnikowa kuchenka gazowa

- telefon stacjonarny: z tym jest pewien kłopot, gdyż ostatni lokatorzy nie zapłacili rachunków i teraz mam dług do uregulowania w Telekomunikacji; musze też reaktywować umowę, jeśli chcę mieć z powrotem włączony telefon (o tych rachunkach dowiedziałam się długo po czasie ich zapłacenia), ale to oczywiście kwestia do dogadania, chociaż teraz mam ogromne obawy

- meble: z tym też jest niejaki problem, bo wynajmujący okropnie je poniszczyli (zresztą i tak nie były w najlepszym stanie), dlatego lepiej by było, gdyby nowy lokator miał coś własnego; jest lodówka i na dole w pralni - pralka

- jest piwnica

- co do opłat: czynsz wynosi ponad 200 zł a za sam wynajem zwykle było od 400 do 500 zł (do dogadania), czyli cena raczej standardowa w Poznaniu; razem to wynosi między 700 a 800 zł, oczywiście zużycie wody i prądu oraz ogrzewania zależy od lokatora

- umiejscowienie: mieszkanko mieści się blisko centrum, przy ul. Dolna Wilda, vis a vis pływalni na Chwiałkowskiego i targowiska przy Bema; okna wychodzą na zielone podwórko, więc nie ma hałasu z ulicy; doskonały dojazd do centrum (tramwaje z Górnej Wildy i Wierzbięcic)

To tyle. Gdyby ktoś był zainteresowany lub miał kogoś, kto chciałby obejrzeć, podaję numery telefonów: 826 71 91 albo 692 142 440, lub też 694 530 964. Pozdrawiam!

Kasia (mama 14 miesięcznej Julki i 33 tygodniowego brzusia Mateusia)

Sunna
ja jak będę u siostry to się popytam, jakby coś to zaraz Ci powiem, bądź prześlę sms-a.
Ale która komóra jest Twoja?
I jeszcze jedno, a może miałabyś ochotę się spotkać, nawet na krótko, bo ja z pewnością nie będę miała dużo czasu.
To jest mój adres horags@poczta.onet.pl

Haga (A.)

Haga, ja nie mogę wyleźć z domu, bo leżę... Jeszcze miesiąc do porodu!!! I nie wolno mi chodzić. Jak będziesz mogła spytać siostrę, będę wdzięczna... Moja komórka to 694 530 964, ale lepiej w sprawie wynajmu dzwonić do męża, bo ja i tak nie mogę tego teraz załatwiać, więc on to robi (to ten drugi numer). Pozdrawiam!!!!!! I dzięki.

Sunna z Brzusiem