CYTAT(Xenna @ Thu, 10 Nov 2011 - 05:50)
Jeśli jednak lekarz przepisuje suplement tak jak było to w moim przypadku a nie lek to chyba wie co robi a przynajmniej tak mi się zdaje.
Może wie, a może nie wie (to tez człowiek), a może pojedzie na Teneryfę za to - opcji jest mnóstwo, a niezależnie od tego - bo intencje może mieć dobre i tego nie podważam - warto się zastanowić.
Definicja ustawowowa suplementu diety:
CYTAT
suplementem diety jest „Å›rodek spożywczy, którego celem jest uzupeÅ‚nienie normalnej diety, bÄ™dÄ…cy
skoncentrowanym źródłem witamin lub składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt
odżywczy lub inny fizjologiczny, pojedynczych lub złożonych, wprowadzany do obrotu w formie umożliwiającej
dawkowanie, w postaci: kapsułek, tabletek, drażetek i w innych podobnych postaciach, saszetek z proszkiem, ampułek
z płynem, butelek z kroplomierzem i w innych podobnych postaciach płynów i proszków przeznaczonych
do spożywania w małych, odmierzonych ilościach jednostkowych, z wyłączeniem produktów posiadających
wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci produktu leczniczego w rozumieniu przepisów prawa farmaceutycznego”.
Definicja ustawowa leku:
CYTAT
zgodnie z ustawÄ… Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2008 r. Nr 45, poz. 271, z późn. zm.), produktem leczniczym jest „substancja lub mieszanina substancji, przedstawiana jako posiadajÄ…ca wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci
zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy
lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie
farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne”.
No nie wiem, dla mnie to jest jakby jasne
Dodatkowo nie trudno jest znaleźć informacje o zasadach rejestracji leków oraz suplementów diety i wprowadzaniu ich do obrotu. Zaczerpnięte z innej strony: "Suplement diety, to inaczej preparat równy cukrowi, paszy dla zwierząt, zupkom knorra, podlega jedynie ocenie sanepid, a pełną odpowiedzialność za dany produkt ponosi klient. Nie podlega kontrolom interakcji między lekami i suplementami, badaniom ze strony nadzoru farmaceutycznego, nie jest kontrolowany pod względem działań niepożądanych, rejestracja trwa około rok, i jest bardzo prosta i tania". Czyli natrudzic się trzeba mniej więcej tyle, ile wprowadzając do sprzedaży nowy kisiel
nie ma też żadnego obowiązku udowadniania badaniami(!), że suplement ma rzeczywiście takie działanie, jakie deklaruje producent w zgrabnych formułkach na opakowaniu. Bo niby co to znaczy "nowoczesne połączenie" w Twoim przykładzie, Xenno
? no niewiele - ot ładne, jak widać, przekonujące sformułowanie, z którego możemy tylko domyslac się, że jak nowoczesne no to i musi byc skuteczne - ale przecież to tylko słowa.
W przypadku leków produkcja lub import podlega ścisłemu nadzorowi ze strony urzędu do spraw rejestracji leków, podlega okresowym kontrolom, badaniom jakości, ścisłemu monitorowaniu działań niepożądanych. No i robi się badania kliniczne, czyli jak rozumiem, udowadnia się/potwierdza w badaniach, że lek ma oczekiwane i wskazywane przez producenta działanie na organizm.
I jeszcze ciekawostka - w tych lekach ilość bakterii w kapsułce to zwykle 1-2 mld. W suplementach czasem nawet 10 mld.
z tym, że zwykle też są to rózne szczepy tych bakterii (w leku zbadane, w suplemencie moga byc nawet takie wyhodowane na ligninie w piwnicy
)
A moja pediatra zawsze mówi: i niech Pani kupi osłonowo jakis probiotyk - oczywiście wybór nalezy do Pani, jest tego teraz wiele, a ja przypominam, że leki są tylko cztery. Dziekuje, do widzenia