Kiedy zajść w ciążę?
Biologia swoje...
Z biologicznego punktu widzenia najlepszy dla kobiety czas na zostanie matką to okres między dwudziestym a trzydziestym rokiem życia. Na ten czas przypada okres największej płodności, mniejsze niż w późniejszym wieku jest też ryzyko urodzenia dziecka z niektórymi wadami genetycznymi. Ryzyko komplikacji wzrasta, gdy kobieta ukończyła 35 lat, zwłaszcza gdy jest to jej pierwsza ciąża. Także wiek poniżej 18 lat, gdy organizm sam jest jeszcze w fazie wzrostu (pokwitania), wzrasta ryzyko urodzenia dziecka martwego lub z niską wagą urodzeniową.
...a życie swoje
Jednak lata między 20. a 30. rokiem życia to również czas, gdy kobiety zdobywają wykształcenie, rozpoczynają karierę zawodową czy budują dojrzałe związki z partnerami. Z tego powodu decydują się na ciążę w późniejszym wieku.
Nauka i kariera
Trudno określić najlepszy czas, gdy bezpiecznie z punktu widzenia ekonomicznego możemy decydować się na dziecko. Planowanie macierzyństwa tak, by nie kolidowało z nauką i pracą zawodową, zawiera w sobie pułapkę. Każda stabilna sytuacja ekonomiczna może ulec nagłej zmianie (utrata pracy, choroba), a posiadanie dziecka to przecież zobowiązanie na wiele lat. Należy zastanowić się nad tym, czy wykonywana praca nie niesie za sobą ryzyka obniżenia płodności bądź zagrożeń dla rozwijającego się płodu. Ryzyko stanowi:
kontakt ze szkodliwymi substancjami, np. chemikaliami, związkami promieniotwórczymi,
ciężka praca fizyczna,
praca w ciągłym stresie.
Jeśli warunki twojej pracy są szkodliwe, może warto zastanowić się nad jej zmianą. Zanim zajdziesz w ciążę, warto też się zorientować:
jak ciężarne są traktowane w twojej firmie,
jaką ochronę zapewnia ci kodeks pracy w tym zakresie,
jakie będą możliwości powrotu do wykonywanego zajęcia po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym.
Na szczęście obecnie coraz więcej pracodawców docenia młode matki jako osoby bardziej zorganizowane.
Emocje
Ważniejsza od ekonomii wydaje się emocjonalna dojrzałość do rodzicielstwa obojga partnerów. Pamiętaj! Dziecko przez samo swoje pojawienie się na świecie nie rozwiąże problemów, które są w związku. Zwykle bywa odwrotnie. Obok radości i satysfakcji opieka nad dzieckiem niesie za sobą także trudności. Należą do nich choćby:
fizyczne zmęczenie,
lęk o zdrowie dziecka,
trudności w adaptacji do nowej roli (np. depresja poporodowa).
W takich momentach wsparcie partnera jest nieocenione. Dziecko nie scali rozpadającego się związku, warto więc podjąć próbę rozwiązania problemów przed ciążą.
Presja czy to społeczna (np. wszystkie koleżanki mają już dzieci), czy ze strony pragnących wnuka dziadków, czy ze strony partnera nie jest dobrą motywacją. Rodzicielstwo powinno być ucieleśnieniem waszych pragnień.
Kiedy szansa na ciążę jest największa?
Do pęknięcia pęcherzyka Graafa i uwolnienia gotowego do zapłodnienia jaja dochodzi podczas owulacji. Zwykle występuje ona około 14 dni przed menstruacją. Błędem jest wyznaczanie dnia owulacji na środek cyklu. Taka prawidłowość występuje jedynie w cyklach 28 dniowych, a większość kobiet ma cykle o innej długości (zwykle dłuższe, ok. 31 dni) lub nieregularne.
Jak określić moment owulacji?
Około 25% kobiet odczuwa tzw. ból owulacyjny w okolicach podbrzusza. Uważa się, że ten ból powstaje na skutek drażnienia otrzewnej przez krew lub płyn wypływający z pękniętego pęcherzyka Graafa. Występuje więc zazwyczaj w trakcie owulacji lub tuż po niej.
Tuż przed owulacją i w jej trakcie zmienia się także wydzielina z pochwy. Śluz staje się obfitszy, lepki, przezroczysty (jak białko jajka kurzego), rozciągnięty w palcach tworzy nierozrywającą się „nitkę”. Taki śluz określa się mianem płodnego, ułatwia on bowiem przemieszczanie się plemników. Comiesięczna obserwacja śluzu pomaga w określeniu momentu owulacji.
Również zmiana temperatury ciała jest sygnałem zmian owulacyjnych. Tuż przed jajeczkowaniem się obniża, a wraz z wystąpieniem owulacji – wzrasta. Aby wykryć te zmiany, warto codziennie rano, zanim wstaniesz z łóżka, mierzyć podstawową temperaturę ciała (w pochwie) i prowadzić comiesięczny zapis. Dzięki temu uzyskasz przejrzysty schemat.
Aby nie popełniać błędów w obserwacji śluzu i temperatury, warto zapoznać się z jedną z nowoczesnych metod planowania poczęcia, jak np. metoda objawowo-termiczna Rotzera czy obserwacja śluzu metodą Billingsa. Wiele czynników może bowiem wpływać na wahania podstawowej temperatury ciała (stres, alkohol, nieprzespana noc, infekcja) i nieumiejętnie wykonywany pomiar może być mylący.
Do określenia momentu owulacji możesz też używać testów owulacyjnych dostępnych w aptece bez recepty. Test wykrywa wzrost hormonu luteinizującego LH w próbce moczu. Wykonuje się go podobnie jak test ciążowy.
Moment owulacji może precyzyjnie określić także lekarz ginekolog, wykonując tzw. monitoring cyklu. Stosuje się go zwykle wtedy, gdy występują problemy z poczęciem. Lekarz w określonych – na podstawie długości twoich cykli – dniach wykonuje USG. Obserwuje, jakie rozmiary przybiera pęcherzyk Graafa, oraz określa moment, gdy powinien pęknąć.
Pomocny może być również kalkulator intymny, który znajdziesz na naszej stronie. Gdy nauczysz się określać moment owulacji, łatwiej będzie ci zaplanować poczęcie.
Weź pod uwagę:
komórka jajowa jest gotowa do zapłodnienia przez 12 do 24 godzin po opuszczeniu jajnika,
plemniki żyją w ciele kobiety przez dwa, trzy dni (choć zdarza się, że w bardzo sprzyjających warunkach mogą przetrwać dłużej),
najlepiej odbyć stosunek jak najbliżej owulacji lub w jej trakcie,
kilkudniowa abstynencja seksualna ze strony partnera na kilka dni przed jajeczkowaniem może poprawić parametry nasienia i ułatwić poczęcie,
pozycja podczas stosunku może ułatwić nasieniu dotarcie do komórki jajowej – polecane są zwłaszcza te pozycje, które wymagają głębokiej penetracji (np. pozycja klasyczna z uniesionymi nogami). Wtedy nasienie wytryskiwane jest najbliżej szyjki macicy, co sprzyja dotarciu plemników do jajeczka.
--------------------