Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Na punkcie wycinania i klejenia szalałam od dawna, jeszcze zanim się dowiedziałam, że technika która mnie tak kręci ma swoją nazwę. Początkowo szaleństwa nie było, do dyspozycji miałam proste materiały. Potem dosłownie przypadkiem napotkałam na "specjalistyczne" narzędzia i przy okazji poznałam wiele osób, które podzielały moje zainteresowania i... tak wpadłam po uszy. Najpierw nieśmiało karnety okolicznościowe na każdą okazję a niedawno spróbowałam swoich sił również w albumach.
To może zacznę od prezentacji kilku kart z ostatniego albumu, robionego specjalnie dla córeczki Justyś, która się w lipcu urodzi
A tu coś, co obiecałam sobie, że zrobię na czas ciąży
I chyba na start wystarczy tego męczenia
Ten post edytował carrot pią, 20 sty 2012 - 16:40
Na punkcie wycinania i klejenia szalałam od dawna, jeszcze zanim się dowiedziałam, że technika która mnie tak kręci ma swoją nazwę. Początkowo szaleństwa nie było, do dyspozycji miałam proste materiały. Potem dosłownie przypadkiem napotkałam na "specjalistyczne" narzędzia i przy okazji poznałam wiele osób, które podzielały moje zainteresowania i... tak wpadłam po uszy. Najpierw nieśmiało karnety okolicznościowe na każdą okazję a niedawno spróbowałam swoich sił również w albumach.
To może zacznę od prezentacji kilku kart z ostatniego albumu, robionego specjalnie dla córeczki Justyś, która się w lipcu urodzi
A tu coś, co obiecałam sobie, że zrobię na czas ciąży
Po ciężkim tygodniu przyszła chwila na odpoczynek, przeglądanie zdjęć i tak mnie tchnęło Albumik ciążowy dla przyjaciółki ze studiów. Robiąc ten album zatęskniłam za brzuszkiem...
A najświeższa sprawa, to nasze podziękowanie dla Przedszkola. Dumna z siebie jestem - praca wykonana w nocy, między 2-5 nad ranem a co najważniejsze, mój 3 scrap w tym życiu Mistrzostwo świata to nie jest, ale moje z całą pewnością, hehhe
Po ciężkim tygodniu przyszła chwila na odpoczynek, przeglądanie zdjęć i tak mnie tchnęło Albumik ciążowy dla przyjaciółki ze studiów. Robiąc ten album zatęskniłam za brzuszkiem...
A najświeższa sprawa, to nasze podziękowanie dla Przedszkola. Dumna z siebie jestem - praca wykonana w nocy, między 2-5 nad ranem a co najważniejsze, mój 3 scrap w tym życiu Mistrzostwo świata to nie jest, ale moje z całą pewnością, hehhe