oj agniesia- wczoraj po podrozy to taka padnieta bylam ze nawet na sex ochoty nie mialam hhahahahahah
Wiosna jak wiosna ale u nas jej nie widac po pogodzie- a czekam z niecierpliwoscia:)
agniesia- a ty jak sie czymasz w tej rozlace z przyszlym mezem? Czas szybko zleci, zobaczysz. A on pewnie rownie mocno teskni jak ty- tylko o tyle dobrze ze on pracuje i w dzien pewnie nie ma czasu tak myslec. Wiec zajmij sie czyms.... chocby podbijaniem naszego watku
)
wyjatkowa- ozesz, czy ty wiesz ze ja nie zauwazylam wczesniej twojego suwaczka z ciaza...
Serdeczne gratulacje. Jakas nie taka jestem ostatnie czasy...
No to jestem w domku...tylko ze teraz potrzeba mi paru dni zeby spowrotem przyzwyczaic sie do codziennosci...