Opcje

[Nataliia]

Laryngolog postawił diagnozę..."wyciąć migdałki" Nie mam pojęcia gdzie najlepiej to zrobić... Sama jako dziecko miałam taki zabieg i pamiętam go do dnia dzisiejszego. Boję się o synka mimo, że to (podobno) malutki zabiego po który szybko wraca się do formy.
Może któraś z was coś takiego ma już za sobą lub przed sobą. Może możecie polecić z czystym sumieniem jakiś szpital?

Ten post edytował Nataliia pią, 08 paź 2010 - 10:47

[Ciocia Magda]

Ta przychodnia na Piątkowie faktycznie ma dobrą opinię, polecała mi ją też moja pulmonolog. Nazywa się bodajże "Ty i Dziecko". Na zabieg na NFZ trzeba trochę poczekać i jest to klinika jednego dnia (tego samego dnia wychodzisz do domu).

Polecałabym też klinikę prof. Szyftera w szpitalu na Przybyszewskiego, tyle że tam zabieg jest w narkozie i parę dni trzeba pozostać w szpitalu - moja córka miała tam mieć usuwane migdały, dostałyśmy skierowanie od lekarza, który przyjmuje w Da-medzie na ul. Lwa (też na NFZ) - nie pamiętam nazwiska, ale są tam dwie panie i jeden pan, i on jest bardzo kontaktowym człowiekiem (moje dzieci są strasznymi pacjentkami).

Gdybyś zdecydowała się na zabieg prywatny, to polecam dra Stefaniaka na Dolnej Wildzie, robi to błyskawicznie i naprawdę sprawnie. Słyszałam wiele pochwał.

Ja koniec końców poszłam do dr Skuratowicz na ul. Wojskowej (prywatnie) - dostałyśmy leki homeopatyczne i moje córki do dziś mają wszystkie migdały - mimo że nie jestem jakąś specjalną zwolenniczką homeopatii i tego typu leczenie mi się nie sprawdziło - to tym razem tak.