CYTAT(jully @ Wed, 10 Nov 2010 - 12:44)
Zadzwoniłam i chyba nie byłam zrozumiana
Na moje pytanie, czy mam przygotować mleko bo nie będę karmić, Pani odpowiedziała mi, że przecież jeszcze sie dziecko nie urodziło, więc to naturalne, że nie mam pokarmu, że oni wesprą laktację itd. Pytam no dobrze, ale jeśli nie zamierzam karmić? Pani odpowiedziała, ze jeśli się tak zdarzy, że nie mogę to oczywiście jest mleko w szpitalu, ale że bardzo mało procent kobiet nie może karmić i oni naprawdę pomogą i żebym się nie bała
Czyli jednym słowem dowiedziałam się, że ciężko będzie.
jully a planujesz "własną" położną
ja Ci powiem, że jak byłam na wizycie w poradni laktacyjnej w zośce ( chyba w 9 miesiącu ciąży) to na początku tez nie dostałam zrozumienia, dopiero wnikliwa lektura papierów od mojej onkolog ( która notabene przewidziała kłopoty z wytłumaczeniem, że ja mogę nie móc karmić z powodów zdrowotnych) pokazała mojej rozmówczyni, że no faktycznie może być problem i nie jest to kwestia mojej niechęci a przebytej operacji
cyd