Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna  

Czy można zrezygnować z karmienia piersią już w szpitalu?

> 
użytkownik usunięty

Go??







post nie, 07 lis 2010 - 14:18
Post #1

Chyba nie będę z różnych względów karmić piersią. Dlatego zastanawiam się, czy jeśli zrezygnuję z karmienia naturalnego, to w szpitalu powinnam mieć już przyszykowane mleko i butelki? Czy ktoś na własne życzenia nie chciał karmić i wie jak to wygląda? Jestem prawie pewna, że pozytywnych reakcji ze strony personelu nie otrzymam, ale chyba zabronić mi nie mogą prawda?
~just~
nie, 07 lis 2010 - 14:32
Oczywiscie, ze nie moga zabronic, co wiecej nie maja tez prawa krytykowac Twojej decyzji. Nie wiem jak jest z dostepnoscia mleka w szpitalu w Polsce, bo rodzilam za granica (tam nie bylo z tym problemu).
~just~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 689
Dołączył: nie, 20 maj 07 - 19:26
SkÄ…d: To tu to tam
Nr użytkownika: 14,438

GG:


post nie, 07 lis 2010 - 14:32
Post #2

Oczywiscie, ze nie moga zabronic, co wiecej nie maja tez prawa krytykowac Twojej decyzji. Nie wiem jak jest z dostepnoscia mleka w szpitalu w Polsce, bo rodzilam za granica (tam nie bylo z tym problemu).
Dirty Diana
nie, 07 lis 2010 - 14:34
Zależy gdzie, ale są miejsca, w których podchodzi się do karmienia sztucznego normalnie i absolutnie nie utrudnia się tego kobiecie. Znam szpital, w którym przy wejściu jest wielki napis: " Karmienie dziecka jest sprawą wyłącznie matki. Każdą decyzję należy wspierać i szanować"(jakoś tak to leci).
Jeśli jednak możesz, pokarm maleństwo chociaż 2 dni. Wtedy dostaje najwięcej przeciwciał od matki, najwięcej potrzebnych składników.
Jeśli jednak nie możesz, życzę życzliwego, pełnego zrozumienia personelu. I wtedy musisz mieć swoje akcesoria. Niektóre szpitale zgadzają się tylko na oryginalnie zamknięte mleko, już rozrobione, w małych, szklanych butelkach.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post nie, 07 lis 2010 - 14:34
Post #3

Zależy gdzie, ale są miejsca, w których podchodzi się do karmienia sztucznego normalnie i absolutnie nie utrudnia się tego kobiecie. Znam szpital, w którym przy wejściu jest wielki napis: " Karmienie dziecka jest sprawą wyłącznie matki. Każdą decyzję należy wspierać i szanować"(jakoś tak to leci).
Jeśli jednak możesz, pokarm maleństwo chociaż 2 dni. Wtedy dostaje najwięcej przeciwciał od matki, najwięcej potrzebnych składników.
Jeśli jednak nie możesz, życzę życzliwego, pełnego zrozumienia personelu. I wtedy musisz mieć swoje akcesoria. Niektóre szpitale zgadzają się tylko na oryginalnie zamknięte mleko, już rozrobione, w małych, szklanych butelkach.

--------------------
kala101
nie, 07 lis 2010 - 14:54
U nas w szpitalu niestety bardzo sa nastawieni na karmienie piersią i kumpela która nie mogła sobie pozwolić na karmienie piersią miała duży problem, mój mąż dostarczał jej mleko tylko takie gotowe z bebiko w słoiczkach, miała swoje butelki i podawała mleko tak aby babki z personelu nie widziały bo raz jak zauważyły to wykład nieziemski jej robiły (nie tylko na temat korzyści y karmienia piersią) ona zaraz po wyjściu ze szpitala musiała wrócić do pracy (umowa o dzieło). Ja twierdze że każdy poinien mieć wybór ale wiem że w Polsce nie ma co liczyć na pomoc ze strony szpitala jeśli chodzi o mleko bo przecież ciagle kasy szpitale nie mają więc jeszcze mleka nie będą sponsotować icon_razz.gif:)
kala101


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,275
Dołączył: czw, 01 mar 07 - 18:46
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 11,557

GG:


post nie, 07 lis 2010 - 14:54
Post #4

U nas w szpitalu niestety bardzo sa nastawieni na karmienie piersią i kumpela która nie mogła sobie pozwolić na karmienie piersią miała duży problem, mój mąż dostarczał jej mleko tylko takie gotowe z bebiko w słoiczkach, miała swoje butelki i podawała mleko tak aby babki z personelu nie widziały bo raz jak zauważyły to wykład nieziemski jej robiły (nie tylko na temat korzyści y karmienia piersią) ona zaraz po wyjściu ze szpitala musiała wrócić do pracy (umowa o dzieło). Ja twierdze że każdy poinien mieć wybór ale wiem że w Polsce nie ma co liczyć na pomoc ze strony szpitala jeśli chodzi o mleko bo przecież ciagle kasy szpitale nie mają więc jeszcze mleka nie będą sponsotować icon_razz.gif:)

--------------------




NAKARM JEDNO DZIECKO - www.pajacyk.pl - KLIKNIJ TO NIC NIE KOSZTUJE
foczka_82
nie, 07 lis 2010 - 18:06
no tak, nie ma sie co dziwic, ze polozne, czy pielegniarki robia na ten temat wyklady, poprostu znaja sie na tym i uswiadamiaja
foczka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,831
Dołączył: wto, 20 mar 07 - 10:13
SkÄ…d: torun-berlin
Nr użytkownika: 12,141

GG:


post nie, 07 lis 2010 - 18:06
Post #5

no tak, nie ma sie co dziwic, ze polozne, czy pielegniarki robia na ten temat wyklady, poprostu znaja sie na tym i uswiadamiaja

--------------------
Hubis 08.09.2006

Fabianek 02.05.2008
~just~
nie, 07 lis 2010 - 19:26
Uswiadomienie to jedno, wolny wybor drugie.
~just~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 689
Dołączył: nie, 20 maj 07 - 19:26
SkÄ…d: To tu to tam
Nr użytkownika: 14,438

GG:


post nie, 07 lis 2010 - 19:26
Post #6

Uswiadomienie to jedno, wolny wybor drugie.
grzałka
nie, 07 lis 2010 - 20:04
w moim szpitalu było mleko i butelki, ale to szpital wybitnie nie wspierający karmienia piersią
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post nie, 07 lis 2010 - 20:04
Post #7

w moim szpitalu było mleko i butelki, ale to szpital wybitnie nie wspierający karmienia piersią

--------------------
A_KA
nie, 07 lis 2010 - 20:53
W moim szpitalu też było mleko i butelki. Mleko Hipp w słoiczkach, gotowe. Można było brać według uznania, podgrzewać dla dziecka i mu dawać. Nie wiem jak personel reagował na mamy, które z założenia karmić nie chciały, ja chciałam. Ale i tak Adama dokarmialiśmy dodatkowo, z różnych względów.

Jak leżałam w szpitalu z Adamem (10 miesięcznym) z ZUM - to też szpital sponsorował mleko (przeróżne mleka mieli do wyboru). Z tym, że mleko było przygotowywane raz dziennie, rano przez jedną babkę i potem w lodówce przechowywane. Wcześniej zbierali informacje ile mleka, w ilu porcjach będzie dana osoba potrzebowała.
W dodatku dawali też nawet obiadki w słoikach dla dzieci, które jeszcze nie jadały "normalnego" jedzenia szpitalnego.

Jully... może dobrze byłoby gdybyś zapytała o konkretny szpital. Jak widać wszystko od danej placówki zależy...
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post nie, 07 lis 2010 - 20:53
Post #8

W moim szpitalu też było mleko i butelki. Mleko Hipp w słoiczkach, gotowe. Można było brać według uznania, podgrzewać dla dziecka i mu dawać. Nie wiem jak personel reagował na mamy, które z założenia karmić nie chciały, ja chciałam. Ale i tak Adama dokarmialiśmy dodatkowo, z różnych względów.

Jak leżałam w szpitalu z Adamem (10 miesięcznym) z ZUM - to też szpital sponsorował mleko (przeróżne mleka mieli do wyboru). Z tym, że mleko było przygotowywane raz dziennie, rano przez jedną babkę i potem w lodówce przechowywane. Wcześniej zbierali informacje ile mleka, w ilu porcjach będzie dana osoba potrzebowała.
W dodatku dawali też nawet obiadki w słoikach dla dzieci, które jeszcze nie jadały "normalnego" jedzenia szpitalnego.

Jully... może dobrze byłoby gdybyś zapytała o konkretny szpital. Jak widać wszystko od danej placówki zależy...

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Rafaela
pon, 08 lis 2010 - 18:40
U mnie było tak że gdy przywozono mi córcie na karmienia to zawsze z gotowym mleczkiem w małej buteleczce ze smoczkiem hermetycznie zamknietym mimo iż karmiłam piersią poprostu nie zmuszali matek do niczego miałysmy tam wybór albo pierś albo butelka i wydaje mi się że tak powinno byc
Rafaela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 813
Dołączył: wto, 02 lis 10 - 08:21
Nr użytkownika: 34,771




post pon, 08 lis 2010 - 18:40
Post #9

U mnie było tak że gdy przywozono mi córcie na karmienia to zawsze z gotowym mleczkiem w małej buteleczce ze smoczkiem hermetycznie zamknietym mimo iż karmiłam piersią poprostu nie zmuszali matek do niczego miałysmy tam wybór albo pierś albo butelka i wydaje mi się że tak powinno byc

--------------------



użytkownik usunięty

Go??







post pon, 08 lis 2010 - 19:20
Post #10

A_KA no właśnie ja chyba będę rodzić w szpitalu, w którym duży nacisk kładzie się na naturalne karmienie (będę rodzić na Madalińskiego).

A jakie mleko podaje siÄ™ takiemu maluchowi?
A_KA
pon, 08 lis 2010 - 19:45
CYTAT(jully @ Mon, 08 Nov 2010 - 19:20) *
A_KA no właśnie ja chyba będę rodzić w szpitalu, w którym duży nacisk kładzie się na naturalne karmienie (będę rodzić na Madalińskiego).

A jakie mleko podaje siÄ™ takiemu maluchowi?


Ja rodziłam w Bródnowskim. Tam mieli podobne mleko do TEGO. Tylko bez tego "pre" icon_wink.gif

No ale... ogólnie można podawać każde inne mleko początkowe... Trudno ocenić które mleko podpasuje/nie podpasuje, któremu dziecku...


-------
Może poczytaj/zapytaj na forum gazety? TUTAJ swego czasu szukałam informacji na temat mnie interesujących szpitali icon_wink.gif

Ten post edytował A_KA pon, 08 lis 2010 - 19:49
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post pon, 08 lis 2010 - 19:45
Post #11

CYTAT(jully @ Mon, 08 Nov 2010 - 19:20) *
A_KA no właśnie ja chyba będę rodzić w szpitalu, w którym duży nacisk kładzie się na naturalne karmienie (będę rodzić na Madalińskiego).

A jakie mleko podaje siÄ™ takiemu maluchowi?


Ja rodziłam w Bródnowskim. Tam mieli podobne mleko do TEGO. Tylko bez tego "pre" icon_wink.gif

No ale... ogólnie można podawać każde inne mleko początkowe... Trudno ocenić które mleko podpasuje/nie podpasuje, któremu dziecku...


-------
Może poczytaj/zapytaj na forum gazety? TUTAJ swego czasu szukałam informacji na temat mnie interesujących szpitali icon_wink.gif

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
okko
pon, 08 lis 2010 - 22:15
W "moim" szpitalu nastawionym na karmienie piersia jak najbardziej mieli normalnie mleko i butelki i po pierwsze dokarmiali jak były problemu- etdy kieliszkiem a nie butelką a jak matka nie karmiła to normalnie butla była.

Jesli planujesz nie karmic to zastanów sie nad jakims mlekim poczatkowym HA czyli hipoalergicznym na wszelki wypadek jednak bezpieczniejsze jest.
Ale najlepiej dopytaj w szpitalu
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post pon, 08 lis 2010 - 22:15
Post #12

W "moim" szpitalu nastawionym na karmienie piersia jak najbardziej mieli normalnie mleko i butelki i po pierwsze dokarmiali jak były problemu- etdy kieliszkiem a nie butelką a jak matka nie karmiła to normalnie butla była.

Jesli planujesz nie karmic to zastanów sie nad jakims mlekim poczatkowym HA czyli hipoalergicznym na wszelki wypadek jednak bezpieczniejsze jest.
Ale najlepiej dopytaj w szpitalu

--------------------


rysa154
pon, 08 lis 2010 - 22:18
u nas w szpitalu można było mieć tylko w buteleczkach gotowe do spożycia...nie można było robić z proszku i wody...
rysa154


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,893
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 23:43
SkÄ…d: b.
Nr użytkownika: 25,743




post pon, 08 lis 2010 - 22:18
Post #13

u nas w szpitalu można było mieć tylko w buteleczkach gotowe do spożycia...nie można było robić z proszku i wody...

--------------------


A_KA
pon, 08 lis 2010 - 22:42
CYTAT(ryba154 @ Mon, 08 Nov 2010 - 22:18) *
u nas w szpitalu można było mieć tylko w buteleczkach gotowe do spożycia...nie można było robić z proszku i wody...


U nas można było mieć swoje mleko proszkowe, co więcej - pielęgniarki delikatnie namawiały ku temu (pewnie chcąc oszczędzić swoje zapasy szpitalne icon_wink.gif ). Ale to namawianie bardzo delikatne było.
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post pon, 08 lis 2010 - 22:42
Post #14

CYTAT(ryba154 @ Mon, 08 Nov 2010 - 22:18) *
u nas w szpitalu można było mieć tylko w buteleczkach gotowe do spożycia...nie można było robić z proszku i wody...


U nas można było mieć swoje mleko proszkowe, co więcej - pielęgniarki delikatnie namawiały ku temu (pewnie chcąc oszczędzić swoje zapasy szpitalne icon_wink.gif ). Ale to namawianie bardzo delikatne było.


--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
zilka
pon, 08 lis 2010 - 22:50
Jully, no to kurcze powodzenia, matko jak Ty przetrzymasz ten atak... Bo jakoś tak przewiduję (tfu, tfu, może się mylę), że czekają Cię te wykłady.
Zadzwoń do szpitala na oddział położniczy i pogadaj jak to u nich jest po prostu, jakiś obraz uzyskasz... Powodzenia!

(uhhh, też bym Ci chciała zrobić wykład i nie robię! 29.gif, nie wiem jakie masz powody ale ewidentnie swoje masz, trzymaj się)
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post pon, 08 lis 2010 - 22:50
Post #15

Jully, no to kurcze powodzenia, matko jak Ty przetrzymasz ten atak... Bo jakoś tak przewiduję (tfu, tfu, może się mylę), że czekają Cię te wykłady.
Zadzwoń do szpitala na oddział położniczy i pogadaj jak to u nich jest po prostu, jakiś obraz uzyskasz... Powodzenia!

(uhhh, też bym Ci chciała zrobić wykład i nie robię! 29.gif, nie wiem jakie masz powody ale ewidentnie swoje masz, trzymaj się)

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
cydorka
pon, 08 lis 2010 - 23:32
jezeli madalińskiego albo zofia lekko nie bedzie, w sensie namawiania
ale masz tyle miesięcy, że się do tego przygotujesz, tzn dowiesz sie dokladnie jak masz się przygotować do karmienia butelkowego
bo mysle, że co kraj to obyczaj
ja Ci powiem, jak było ze mna,bo ja rodziłam w zośce czyli total pro
ale ja miałam swoja położną i ona mi w karcie wpisała, że może istnieć konieczność karmienia sztucznego
powiedziała mi że w zosce ze względów sanitarnych tylko ich mleko ich sprzęt
( to sÄ… takie jednorazowe mleka)

zwyczajnie musisz się dowiedzieć
a jeżeli planujesz własną położną lub lekarza to będzie jeszcze łatwiej
cydorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,410
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:09
Nr użytkownika: 343




post pon, 08 lis 2010 - 23:32
Post #16

jezeli madalińskiego albo zofia lekko nie bedzie, w sensie namawiania
ale masz tyle miesięcy, że się do tego przygotujesz, tzn dowiesz sie dokladnie jak masz się przygotować do karmienia butelkowego
bo mysle, że co kraj to obyczaj
ja Ci powiem, jak było ze mna,bo ja rodziłam w zośce czyli total pro
ale ja miałam swoja położną i ona mi w karcie wpisała, że może istnieć konieczność karmienia sztucznego
powiedziała mi że w zosce ze względów sanitarnych tylko ich mleko ich sprzęt
( to sÄ… takie jednorazowe mleka)

zwyczajnie musisz się dowiedzieć
a jeżeli planujesz własną położną lub lekarza to będzie jeszcze łatwiej
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 10 lis 2010 - 12:44
Post #17

Zadzwoniłam i chyba nie byłam zrozumiana icon_smile.gif Na moje pytanie, czy mam przygotować mleko bo nie będę karmić, Pani odpowiedziała mi, że przecież jeszcze sie dziecko nie urodziło, więc to naturalne, że nie mam pokarmu, że oni wesprą laktację itd. Pytam no dobrze, ale jeśli nie zamierzam karmić? Pani odpowiedziała, ze jeśli się tak zdarzy, że nie mogę to oczywiście jest mleko w szpitalu, ale że bardzo mało procent kobiet nie może karmić i oni naprawdę pomogą i żebym się nie bała icon_smile.gif Czyli jednym słowem dowiedziałam się, że ciężko będzie.
okko
śro, 10 lis 2010 - 12:50
CYTAT(jully @ Wed, 10 Nov 2010 - 12:44) *
Zadzwoniłam i chyba nie byłam zrozumiana icon_smile.gif Na moje pytanie, czy mam przygotować mleko bo nie będę karmić, Pani odpowiedziała mi, że przecież jeszcze sie dziecko nie urodziło, więc to naturalne, że nie mam pokarmu, że oni wesprą laktację itd. Pytam no dobrze, ale jeśli nie zamierzam karmić? Pani odpowiedziała, ze jeśli się tak zdarzy, że nie mogę to oczywiście jest mleko w szpitalu, ale że bardzo mało procent kobiet nie może karmić i oni naprawdę pomogą i żebym się nie bała icon_smile.gif Czyli jednym słowem dowiedziałam się, że ciężko będzie.



Jully wobec tego zycze duzo siły- jesli nie chcesz karmic to musisz zdecydowawnie powiedziec "NIE CHCE" i juz- ale z góry współczuje
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post śro, 10 lis 2010 - 12:50
Post #18

CYTAT(jully @ Wed, 10 Nov 2010 - 12:44) *
Zadzwoniłam i chyba nie byłam zrozumiana icon_smile.gif Na moje pytanie, czy mam przygotować mleko bo nie będę karmić, Pani odpowiedziała mi, że przecież jeszcze sie dziecko nie urodziło, więc to naturalne, że nie mam pokarmu, że oni wesprą laktację itd. Pytam no dobrze, ale jeśli nie zamierzam karmić? Pani odpowiedziała, ze jeśli się tak zdarzy, że nie mogę to oczywiście jest mleko w szpitalu, ale że bardzo mało procent kobiet nie może karmić i oni naprawdę pomogą i żebym się nie bała icon_smile.gif Czyli jednym słowem dowiedziałam się, że ciężko będzie.



Jully wobec tego zycze duzo siły- jesli nie chcesz karmic to musisz zdecydowawnie powiedziec "NIE CHCE" i juz- ale z góry współczuje

--------------------


cydorka
śro, 10 lis 2010 - 13:18
CYTAT(jully @ Wed, 10 Nov 2010 - 12:44) *
Zadzwoniłam i chyba nie byłam zrozumiana icon_smile.gif Na moje pytanie, czy mam przygotować mleko bo nie będę karmić, Pani odpowiedziała mi, że przecież jeszcze sie dziecko nie urodziło, więc to naturalne, że nie mam pokarmu, że oni wesprą laktację itd. Pytam no dobrze, ale jeśli nie zamierzam karmić? Pani odpowiedziała, ze jeśli się tak zdarzy, że nie mogę to oczywiście jest mleko w szpitalu, ale że bardzo mało procent kobiet nie może karmić i oni naprawdę pomogą i żebym się nie bała icon_smile.gif Czyli jednym słowem dowiedziałam się, że ciężko będzie.

jully a planujesz "własną" położną


ja Ci powiem, że jak byłam na wizycie w poradni laktacyjnej w zośce ( chyba w 9 miesiącu ciąży) to na początku tez nie dostałam zrozumienia, dopiero wnikliwa lektura papierów od mojej onkolog ( która notabene przewidziała kłopoty z wytłumaczeniem, że ja mogę nie móc karmić z powodów zdrowotnych) pokazała mojej rozmówczyni, że no faktycznie może być problem i nie jest to kwestia mojej niechęci a przebytej operacji

cyd
cydorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,410
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:09
Nr użytkownika: 343




post śro, 10 lis 2010 - 13:18
Post #19

CYTAT(jully @ Wed, 10 Nov 2010 - 12:44) *
Zadzwoniłam i chyba nie byłam zrozumiana icon_smile.gif Na moje pytanie, czy mam przygotować mleko bo nie będę karmić, Pani odpowiedziała mi, że przecież jeszcze sie dziecko nie urodziło, więc to naturalne, że nie mam pokarmu, że oni wesprą laktację itd. Pytam no dobrze, ale jeśli nie zamierzam karmić? Pani odpowiedziała, ze jeśli się tak zdarzy, że nie mogę to oczywiście jest mleko w szpitalu, ale że bardzo mało procent kobiet nie może karmić i oni naprawdę pomogą i żebym się nie bała icon_smile.gif Czyli jednym słowem dowiedziałam się, że ciężko będzie.

jully a planujesz "własną" położną


ja Ci powiem, że jak byłam na wizycie w poradni laktacyjnej w zośce ( chyba w 9 miesiącu ciąży) to na początku tez nie dostałam zrozumienia, dopiero wnikliwa lektura papierów od mojej onkolog ( która notabene przewidziała kłopoty z wytłumaczeniem, że ja mogę nie móc karmić z powodów zdrowotnych) pokazała mojej rozmówczyni, że no faktycznie może być problem i nie jest to kwestia mojej niechęci a przebytej operacji

cyd
Gruszka
śro, 10 lis 2010 - 13:26
W szpitalu gdzie rodziłam też było mleko gotowe (takie płynne w butelkach - a nie z proszku) - ja nie miałam w ogóle pokarmu, więc praktycznie cały czas Emilka jechała na butli. Wszyscy mieli gdzies moje karmienie piersią.
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post śro, 10 lis 2010 - 13:26
Post #20

W szpitalu gdzie rodziłam też było mleko gotowe (takie płynne w butelkach - a nie z proszku) - ja nie miałam w ogóle pokarmu, więc praktycznie cały czas Emilka jechała na butli. Wszyscy mieli gdzies moje karmienie piersią.

--------------------
> Czy można zrezygnować z karmienia piersiÄ… już w szpitalu?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 31 paź 2024 - 23:57
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama