Witajcie!
Mi też pod kopułką rośnie myśl o wcześniejszym przedszkolu ale chyba zostanie w domku.Jak jesteśmy same Maja jest przesłodka,grzeczniutka.Jak pojawia się w domu Oliwia robi się łobuz straszny.Rzuca zabawkami Oliwię,maluje po ścianach,zabiera jej zabawki,wszystko załatwia rykiem na pół bloku...pytanie jak będzie traktować młodsze rodzeństwo?
Ja jeszcze mam zagwozdkę ja zorganizować się ze szkołą Oliwii....rozpatruję prywatną aby nie siedziała na świetlicy od 12-16....ale jak zwykle finanse
Niby to za półtora roku ale pewnie,po porodzie nie będę miała do tego głowy.
Basia B zazdroszczę babci.To rozwiązuje dużo problemów.Mały może dużo chorować w przedszkolu a wtedy zawsze będziesz miała mamę pod ręką i nie będziesz musiała stresować się częstymi zwolnieniami w pracy
My na bilansie tez nie byłyśmy,ze względu na ta szalejącą grypę.
Dorka u Was już lepiej?
Monte pooglądałam Sonię...śliczna ta Wasza córcia,mam dwie, trzecią w drodze a i tak rozczulają mnie dziewczynki....nie wiem czy się nie powtarzam
Ruszył nowy wątek i tez mam nadzieję,że więcej tu będziemy pisać
Miłego poniedziałku wszystkim!