Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

Jeśli nie lubię tańczyć to...

> 
Sylwia M.
piÄ…, 03 wrz 2004 - 22:43
I znowu jestem dziwolągiem, i właściwie piszę po to, aby otrzymać wsparcie od innych dziwolągów oraz przekonać się, czy takowi istnieją podobni do mnie.

Nie umiem tańczyć. I nie lubię tańczyć. Nie umiem bo nie lubię, a nie lubię, bo nie umiem. Nie zależy mi na tym. Nie bawi mnie to. Udawanie że umiem i dreptanie w kółko z mniej lub bardziej przypadkowym partnerem wydaje mi się kompletnym bezsensem.
No i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie np. wesela w rodzinie i nie tylko. Jutro jest takowe wesele w rodzinie mojego męża. Nie jadę. Tak jak zawsze. Pojedzie mąż z synem. Co może robić na weselu osoba, która nie umie i nie lubi tańczyć? Siedzieć przy stole, obżerać się i cały czas tłumaczyć się, dlaczego przyrosła do krzesła?
Chodzi mi tylko o to, że jednak zawsze jest to odbierane jako coś dziwacznego (np. symptom rozpadu naszego małżeństwa czy też moje "zadzieranie nosa" itp...). Nie umiem tak wytłumaczyć, żeby nie wyszło arogancko. Pozstaję tym rodzinnym dziwolągiem.

Kłopoty są też przy innych okazjach. Zjazd absolwentów. Wszystko miło, przyjemnie, fajnie, przez pierwsze 2 godziny ściskamy się, gadamy, prześcigamy sie w opowieściach, anegdotach, no i nadchodzi ten moment, gdy zaczyna grać orkiestra. Zagłusza wszelkie dialogi, a towarzystwo rusza na parkiet. Ja się dyskretnie zmywam... No bo co mam robić?

To samo z Sylwestrem. Ciężko coś wymyślić, a szczególnie znaleźć grono chętnych, którzy ani przespać nie chcą tej nocy, ani też przetańczyć, tylko znaleźć jakąś "trzecią drogę". icon_cry.gif

Nie, to wcale nie znaczy, że jestem nietowarzyska, JA TYLKO NIE UMIEM I NIE LUBIĘ TAŃCZYĆ. Nie jestem nawet niemuzykalna, przeciwnie, śpiewam w jednym z najlepszych chórów gospel i nawet poruszam się do rytmu icon_biggrin.gif icon_wink.gif .

A, tak tylko chciałam Wam się pożalić...
Sylwia M.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 14:47
Skąd: Bełchatów
Nr użytkownika: 1,282

GG:


post piÄ…, 03 wrz 2004 - 22:43
Post #1

I znowu jestem dziwolągiem, i właściwie piszę po to, aby otrzymać wsparcie od innych dziwolągów oraz przekonać się, czy takowi istnieją podobni do mnie.

Nie umiem tańczyć. I nie lubię tańczyć. Nie umiem bo nie lubię, a nie lubię, bo nie umiem. Nie zależy mi na tym. Nie bawi mnie to. Udawanie że umiem i dreptanie w kółko z mniej lub bardziej przypadkowym partnerem wydaje mi się kompletnym bezsensem.
No i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie np. wesela w rodzinie i nie tylko. Jutro jest takowe wesele w rodzinie mojego męża. Nie jadę. Tak jak zawsze. Pojedzie mąż z synem. Co może robić na weselu osoba, która nie umie i nie lubi tańczyć? Siedzieć przy stole, obżerać się i cały czas tłumaczyć się, dlaczego przyrosła do krzesła?
Chodzi mi tylko o to, że jednak zawsze jest to odbierane jako coś dziwacznego (np. symptom rozpadu naszego małżeństwa czy też moje "zadzieranie nosa" itp...). Nie umiem tak wytłumaczyć, żeby nie wyszło arogancko. Pozstaję tym rodzinnym dziwolągiem.

Kłopoty są też przy innych okazjach. Zjazd absolwentów. Wszystko miło, przyjemnie, fajnie, przez pierwsze 2 godziny ściskamy się, gadamy, prześcigamy sie w opowieściach, anegdotach, no i nadchodzi ten moment, gdy zaczyna grać orkiestra. Zagłusza wszelkie dialogi, a towarzystwo rusza na parkiet. Ja się dyskretnie zmywam... No bo co mam robić?

To samo z Sylwestrem. Ciężko coś wymyślić, a szczególnie znaleźć grono chętnych, którzy ani przespać nie chcą tej nocy, ani też przetańczyć, tylko znaleźć jakąś "trzecią drogę". icon_cry.gif

Nie, to wcale nie znaczy, że jestem nietowarzyska, JA TYLKO NIE UMIEM I NIE LUBIĘ TAŃCZYĆ. Nie jestem nawet niemuzykalna, przeciwnie, śpiewam w jednym z najlepszych chórów gospel i nawet poruszam się do rytmu icon_biggrin.gif icon_wink.gif .

A, tak tylko chciałam Wam się pożalić...
malinowa i Malin...
piÄ…, 03 wrz 2004 - 22:45
A ja umiem tańczyc ale nie lubię. Chociaz w ramach urozmaicania zycia postanowiłam chodzic na kurs salsy. Nie lubię "tańczonych" imprez.
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post piÄ…, 03 wrz 2004 - 22:45
Post #2

A ja umiem tańczyc ale nie lubię. Chociaz w ramach urozmaicania zycia postanowiłam chodzic na kurs salsy. Nie lubię "tańczonych" imprez.

--------------------
reszka

Go??







post piÄ…, 03 wrz 2004 - 22:51
Post #3

A ja lubię tańczyć, kiedyś tańczyłam taniec towarzyski, i nawet jakąś tam klasę miałam... Bardzo mi tego brakuje, bo mój mąż z tych, którym słoń na ucho, a nogi do betonu. Z obcymi tez potańczyłabym (byle by dobrze prowadzili).
A najlepszego Sylwestra jak dotąd spędziłam w kinie Kijów na całonocnym oglądaniu filmów - było suuper. Szkoda że Kijow nie pokusił sie om powtórkę, chętnie się na coś takiego wybiorę.
Danka, widziałam ogłoszenie o nauce tańca brzucha, może sie wybierzemy? salsę to już wszyscy tańczą...
skanna
piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:11
Sylwia, mam to samo - nie umiem i nie lubiÄ™. Nie lubiÄ™ bo nie umiem, nie umiem bo nie lubiÄ™.
Szczerze mówiąc, ze dwa razy w życiu tańczyło mi się całkiem dobrze, bo tańczyłam z facetami, którzy po prostu umieli prowadzić. Być może, gdybym trafiała częściej na takich, to bym polubiła. Choć mnie też właśnie nie przekonuje dreptanie w kółko po parkiecie.
A słuch i poczucie rytmu raczej icon_wink.gif posiadam - w końcu muzykiem w orkiestrze jestem icon_smile.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:11
Post #4

Sylwia, mam to samo - nie umiem i nie lubiÄ™. Nie lubiÄ™ bo nie umiem, nie umiem bo nie lubiÄ™.
Szczerze mówiąc, ze dwa razy w życiu tańczyło mi się całkiem dobrze, bo tańczyłam z facetami, którzy po prostu umieli prowadzić. Być może, gdybym trafiała częściej na takich, to bym polubiła. Choć mnie też właśnie nie przekonuje dreptanie w kółko po parkiecie.
A słuch i poczucie rytmu raczej icon_wink.gif posiadam - w końcu muzykiem w orkiestrze jestem icon_smile.gif

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
agabr
piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:12
Nie umiem i nie lubie natomiast moj maz b dlugo w swoim zyciu tanczyl tance latynoamerykanskie , nie widze w tym problemu , on wywija tylkiem na parkiecie a ja rozmawiam o Heglu .B
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:12
Post #5

Nie umiem i nie lubie natomiast moj maz b dlugo w swoim zyciu tanczyl tance latynoamerykanskie , nie widze w tym problemu , on wywija tylkiem na parkiecie a ja rozmawiam o Heglu .B

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
malinowa i Malin...
piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:35
CYTAT(agnieszkabryndza)
Nie umiem i nie lubie  natomiast  moj maz b dlugo w swoim zyciu tanczyl tance latynoamerykanskie , nie widze w tym problemu , on wywija tylkiem na parkiecie a ja rozmawiam o Heglu .B

Koleżanko Bryndzo. na jakie tńcujące imprezy chodzisz, że partnerów do hegla znajdujesz?
malinowa i Malin...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,141
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 13:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 209




post piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:35
Post #6

CYTAT(agnieszkabryndza)
Nie umiem i nie lubie  natomiast  moj maz b dlugo w swoim zyciu tanczyl tance latynoamerykanskie , nie widze w tym problemu , on wywija tylkiem na parkiecie a ja rozmawiam o Heglu .B

Koleżanko Bryndzo. na jakie tńcujące imprezy chodzisz, że partnerów do hegla znajdujesz?

--------------------
PÅ‚acia
piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:37
Bo to tak naprawdę średnia przyjemność tańczyć z kimś z kim nie jest się dopasowanym. Zwłaszcza patrz takie wesele na ten przykład. Każdy wujek ciągnie CIę w inną stronę, każdy tańczy na dwa do przodu raz do tyłu icon_twisted.gif i każdy uważa się za najlepszego tancerza pod słońcem icon_rolleyes.gif .
Ja tez jestem dziwolągiem, bo wolę sobie dreptać sama niz być ciąganą po parkiecie przez jakis wujków, bo mój mąż to też z tych co wolą posiedzieć niz potanczyć.
PÅ‚acia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 858
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:45
SkÄ…d: z mojego miejsca na ziemi, na chwilÄ™ obecnÄ… ;)
Nr użytkownika: 485

GG:


post piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:37
Post #7

Bo to tak naprawdę średnia przyjemność tańczyć z kimś z kim nie jest się dopasowanym. Zwłaszcza patrz takie wesele na ten przykład. Każdy wujek ciągnie CIę w inną stronę, każdy tańczy na dwa do przodu raz do tyłu icon_twisted.gif i każdy uważa się za najlepszego tancerza pod słońcem icon_rolleyes.gif .
Ja tez jestem dziwolągiem, bo wolę sobie dreptać sama niz być ciąganą po parkiecie przez jakis wujków, bo mój mąż to też z tych co wolą posiedzieć niz potanczyć.
Mama Anka
piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:38
Lubie i umie sama, nie umiem w parze no depcze po nogach, do dzis sie skrecam ze wstydu jak ogladam naszego weselnego walca, dopiero moi Rodzice pokazali jak sie to tanczy, a nasz walc pozal sie Boze. Sama w baskim gronie, na dyskotece, to tak- to lubie, tylko w parach mi sie wydaje, ze mam cztery nogi... i kij od glowy po maly palec u nogi, jakby mnie wykrochmalili... icon_redface.gif icon_wink.gif
Tylko czy warto unikac takich imprez. W koncu w zyciu niewiele takich okazji. Ja bym oglosila wszem i wobec , ze nie umie i nie lubie plasac i poprosila o zrozumienie przy odmowie i tyle icon_wink.gif ...
Mama Anka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,356
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 08:44
SkÄ…d: z miasta
Nr użytkownika: 1,252

GG:


post piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:38
Post #8

Lubie i umie sama, nie umiem w parze no depcze po nogach, do dzis sie skrecam ze wstydu jak ogladam naszego weselnego walca, dopiero moi Rodzice pokazali jak sie to tanczy, a nasz walc pozal sie Boze. Sama w baskim gronie, na dyskotece, to tak- to lubie, tylko w parach mi sie wydaje, ze mam cztery nogi... i kij od glowy po maly palec u nogi, jakby mnie wykrochmalili... icon_redface.gif icon_wink.gif
Tylko czy warto unikac takich imprez. W koncu w zyciu niewiele takich okazji. Ja bym oglosila wszem i wobec , ze nie umie i nie lubie plasac i poprosila o zrozumienie przy odmowie i tyle icon_wink.gif ...

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>
Mika
piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:50
umiem,nawet lubię tyle,że problem polega na partnerach -musimy chodzić w czwórkę ze szwagrostwem,bo ja lubię/umiem tańczyć ze szwagrem,a szwagierka z moim mężem icon_lol.gif tylko wtedy zabawa jest udana.Nie trawię natomiast kiedy prosi mnie do tańca osoba która nawet do rumby walca by tańczyła
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post piÄ…, 03 wrz 2004 - 23:50
Post #9

umiem,nawet lubię tyle,że problem polega na partnerach -musimy chodzić w czwórkę ze szwagrostwem,bo ja lubię/umiem tańczyć ze szwagrem,a szwagierka z moim mężem icon_lol.gif tylko wtedy zabawa jest udana.Nie trawię natomiast kiedy prosi mnie do tańca osoba która nawet do rumby walca by tańczyła

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 04 wrz 2004 - 00:17
Post #10

[post usunięty]
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 04 wrz 2004 - 00:30
Post #11

[post usunięty]
Magenta
sob, 04 wrz 2004 - 08:25
Mistrzem świata jest mój ojciec, który nie umie tańczyć, a lubi icon_mrgreen.gif .

Magenta
Magenta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,606
Dołączył: wto, 22 kwi 03 - 09:22
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 611

GG:


post sob, 04 wrz 2004 - 08:25
Post #12

Mistrzem świata jest mój ojciec, który nie umie tańczyć, a lubi icon_mrgreen.gif .

Magenta

--------------------

sammy
sob, 04 wrz 2004 - 08:55
CYTAT(Sylwia M.)
I znowu jestem dziwolągiem, i właściwie piszę po to, aby otrzymać wsparcie od innych dziwolągów oraz przekonać się, czy takowi istnieją podobni do mnie.


No i wszystko byÅ‚oby w porzÄ…dku, gdyby nie np. wesela w rodzinie i nie tylko. Jutro jest takowe wesele w rodzinie mojego męża. Nie jadÄ™. Tak jak zawsze. Pojedzie mąż z synem. Co może robić na weselu osoba, która nie umie i nie lubi taÅ„czyć? Siedzieć przy stole, obżerać siÄ™ i caÅ‚y czas tÅ‚umaczyć siÄ™, dlaczego przyrosÅ‚a do krzesÅ‚a?  
Chodzi mi tylko o to, że jednak zawsze jest to odbierane jako coś dziwacznego (np. symptom rozpadu naszego małżeństwa czy też moje "zadzieranie nosa" itp...)


Sylwia, bywam na weselach i nie tańczę. I nikt się nie dziwi, bo na prawdę są ludzie, którzy nie tańczą i nikt z tego wielkiego halo nie robi. Nie tańczę, a jednocześnie na prawdę nie siedzę przez X godzin na tyłku przy stole.

Dlatego nie rozumiem dlaczego miałabyś nie jechać icon_question.gif

A ja też z tych, które uwielbiają prowadzić icon_lol.gif

pozdrawiam
s.
sammy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,801
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 22:45
Nr użytkownika: 129




post sob, 04 wrz 2004 - 08:55
Post #13

CYTAT(Sylwia M.)
I znowu jestem dziwolągiem, i właściwie piszę po to, aby otrzymać wsparcie od innych dziwolągów oraz przekonać się, czy takowi istnieją podobni do mnie.


No i wszystko byÅ‚oby w porzÄ…dku, gdyby nie np. wesela w rodzinie i nie tylko. Jutro jest takowe wesele w rodzinie mojego męża. Nie jadÄ™. Tak jak zawsze. Pojedzie mąż z synem. Co może robić na weselu osoba, która nie umie i nie lubi taÅ„czyć? Siedzieć przy stole, obżerać siÄ™ i caÅ‚y czas tÅ‚umaczyć siÄ™, dlaczego przyrosÅ‚a do krzesÅ‚a?  
Chodzi mi tylko o to, że jednak zawsze jest to odbierane jako coś dziwacznego (np. symptom rozpadu naszego małżeństwa czy też moje "zadzieranie nosa" itp...)


Sylwia, bywam na weselach i nie tańczę. I nikt się nie dziwi, bo na prawdę są ludzie, którzy nie tańczą i nikt z tego wielkiego halo nie robi. Nie tańczę, a jednocześnie na prawdę nie siedzę przez X godzin na tyłku przy stole.

Dlatego nie rozumiem dlaczego miałabyś nie jechać icon_question.gif

A ja też z tych, które uwielbiają prowadzić icon_lol.gif

pozdrawiam
s.

--------------------
Potwora
sob, 04 wrz 2004 - 09:10
Ja tam uwielbiam tańczyć ( nie twierdzę, że umiem icon_wink.gif ) ale wesela to mnie powalają pod tym względem i przyznam, że ja wtedy baardzo rzadko pojawiam się na parkiecie, jak zjawia się koło mnie jakiś "wujek" twierdzę grzecznie, że nie tańczę albo akurat teraz się bardzo źle poczułam i muszę odpocząć icon_twisted.gif . Nie lubię tańczyć z podpitymi, obcymi facetami, brrr. Siedzę sobie wtedy przy stole i uprawiam działalność towarzyską.
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post sob, 04 wrz 2004 - 09:10
Post #14

Ja tam uwielbiam tańczyć ( nie twierdzę, że umiem icon_wink.gif ) ale wesela to mnie powalają pod tym względem i przyznam, że ja wtedy baardzo rzadko pojawiam się na parkiecie, jak zjawia się koło mnie jakiś "wujek" twierdzę grzecznie, że nie tańczę albo akurat teraz się bardzo źle poczułam i muszę odpocząć icon_twisted.gif . Nie lubię tańczyć z podpitymi, obcymi facetami, brrr. Siedzę sobie wtedy przy stole i uprawiam działalność towarzyską.
agabr
sob, 04 wrz 2004 - 09:35
CYTAT(żona)
Koleżanko Bryndzo. na jakie tńcujące imprezy chodzisz, że partnerów do hegla znajdujesz?

Zapomnialas Szanowna Danuto, ze posiadlam umiejetnosc rozmowy z sama soba.icon_smile.gifB.
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post sob, 04 wrz 2004 - 09:35
Post #15

CYTAT(żona)
Koleżanko Bryndzo. na jakie tńcujące imprezy chodzisz, że partnerów do hegla znajdujesz?

Zapomnialas Szanowna Danuto, ze posiadlam umiejetnosc rozmowy z sama soba.icon_smile.gifB.

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
Pecia
sob, 04 wrz 2004 - 15:27
ja tez nie lubie tanczyc
ale jak juz musze ( te sylwestry, wesela) to jako sie zmuszam icon_wink.gif
nie sprawia mi to adnej przyjemnosci ale coz.......
nie zrezygnuje przeciez z tego powodu z imprezy icon_wink.gif icon_lol.gif


byle mnie jacys "obcy" nie prosili do tanca icon_rolleyes.gif
bo wtedy przezywam katusze icon_confused.gif

jesli juz musze to tylko z mężem, ktory wie o mojej przypadlosci icon_wink.gif
Pecia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,959
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 13:58
Nr użytkownika: 442




post sob, 04 wrz 2004 - 15:27
Post #16

ja tez nie lubie tanczyc
ale jak juz musze ( te sylwestry, wesela) to jako sie zmuszam icon_wink.gif
nie sprawia mi to adnej przyjemnosci ale coz.......
nie zrezygnuje przeciez z tego powodu z imprezy icon_wink.gif icon_lol.gif


byle mnie jacys "obcy" nie prosili do tanca icon_rolleyes.gif
bo wtedy przezywam katusze icon_confused.gif

jesli juz musze to tylko z mężem, ktory wie o mojej przypadlosci icon_wink.gif

--------------------
Zuzia 1997, Jasiek 2001
i.
sob, 04 wrz 2004 - 16:10
Ja też jestem dziwilągiem i nie tańczę nigdy icon_wink.gif
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post sob, 04 wrz 2004 - 16:10
Post #17

Ja też jestem dziwilągiem i nie tańczę nigdy icon_wink.gif
sdw
sob, 04 wrz 2004 - 16:15
Uwielbiam icon_biggrin.gif , uwielboam tańczyć. Kiedyś nawet umiałam a, że z tancem jest jak z jazdą na rowerze, to pewnie umiem nadal wink.gif Swojego czasu, znaczy we wczesnej modosci, miałam kolegę. Kolega też umiał i też lubił wink.gif Miałam tez chłopaka, który nie umiał i lubił. Wszelakie imprezy z tancami w tle, w których brałam udział, musiały być okraszone towarzystwem owego kolegi. Dzieki temu, m.in., po 6 nieudanych latach, rozpadł sie mój zwiazek z ówczesnym chłopakiem icon_mrgreen.gif

Teraz tańcze własciwie tylko z męzem, który choc nie lubi i nie umie, to sie zmusza jakoś i powoli zaczyna kumać oco w tym biega. Pozwala sie takze prowadzic, przez co, m.in., został moim mężem icon_mrgreen.gif

Od czasu do czasu, przymuszona okolicznosciami, zgadzam sie zatanczyć z kimś innym niż Ślubny, co jednakże do przyjemnosci nie należy. Jakoś tak trafiam icon_confused.gif wink.gif Jedynym odstepstwem od reguły jest taniec z chrzestnym ojcem Ślubnego, który umie, lubi i doskonale prowdzi. Wlac z nim to szczyt moich marzeń. Żałuje tylko, ze w tym wzgedzie Ślubny nie wrodził się do chrzestnego ojca icon_mrgreen.gif
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post sob, 04 wrz 2004 - 16:15
Post #18

Uwielbiam icon_biggrin.gif , uwielboam tańczyć. Kiedyś nawet umiałam a, że z tancem jest jak z jazdą na rowerze, to pewnie umiem nadal wink.gif Swojego czasu, znaczy we wczesnej modosci, miałam kolegę. Kolega też umiał i też lubił wink.gif Miałam tez chłopaka, który nie umiał i lubił. Wszelakie imprezy z tancami w tle, w których brałam udział, musiały być okraszone towarzystwem owego kolegi. Dzieki temu, m.in., po 6 nieudanych latach, rozpadł sie mój zwiazek z ówczesnym chłopakiem icon_mrgreen.gif

Teraz tańcze własciwie tylko z męzem, który choc nie lubi i nie umie, to sie zmusza jakoś i powoli zaczyna kumać oco w tym biega. Pozwala sie takze prowadzic, przez co, m.in., został moim mężem icon_mrgreen.gif

Od czasu do czasu, przymuszona okolicznosciami, zgadzam sie zatanczyć z kimś innym niż Ślubny, co jednakże do przyjemnosci nie należy. Jakoś tak trafiam icon_confused.gif wink.gif Jedynym odstepstwem od reguły jest taniec z chrzestnym ojcem Ślubnego, który umie, lubi i doskonale prowdzi. Wlac z nim to szczyt moich marzeń. Żałuje tylko, ze w tym wzgedzie Ślubny nie wrodził się do chrzestnego ojca icon_mrgreen.gif

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
Graz
sob, 04 wrz 2004 - 16:16
A ja owszem, a ja tak.... Przy dobrym kawałku nogi same chodzą wink.gif

Kiedys uczęszczałam nawet na warsztaty tańca jazzowego (tak sie to nazywało)... no ale wtedy byłam cieńsza i zwinniejsza icon_mrgreen.gif
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post sob, 04 wrz 2004 - 16:16
Post #19

A ja owszem, a ja tak.... Przy dobrym kawałku nogi same chodzą wink.gif

Kiedys uczęszczałam nawet na warsztaty tańca jazzowego (tak sie to nazywało)... no ale wtedy byłam cieńsza i zwinniejsza icon_mrgreen.gif

--------------------

Szymek 2001
WojtuÅ› 2004
Mikołaj 2010

Aldoniec
sob, 04 wrz 2004 - 21:00
CYTAT(Sylwia M.)
piszę po to, aby otrzymać wsparcie od innych dziwolągów oraz przekonać się, czy takowi istnieją podobni do mnie.


wspieram CiÄ™ Sylwio icon_biggrin.gif
Tańczyć chyba trochę potrafię, ale weselnych tańców nie cierpię, zwłaszcza ze wspomnianymi już "wujkami"
Na imprezach weselnych jestem zawsze dziwolągiem, a zwiększa moją dziwolągowatość fakt, że skończyłam szkołę baletową, więc powinnam kręcić piruety i inne wygibasy na parkiecie wyprawiać icon_wink.gif
Jednak zupełnie się tym nie przejmuję i na wesela chadzam icon_smile.gif
Aldoniec


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 540
Dołączył: pon, 28 kwi 03 - 14:07
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 659

GG:


post sob, 04 wrz 2004 - 21:00
Post #20

CYTAT(Sylwia M.)
piszę po to, aby otrzymać wsparcie od innych dziwolągów oraz przekonać się, czy takowi istnieją podobni do mnie.


wspieram CiÄ™ Sylwio icon_biggrin.gif
Tańczyć chyba trochę potrafię, ale weselnych tańców nie cierpię, zwłaszcza ze wspomnianymi już "wujkami"
Na imprezach weselnych jestem zawsze dziwolągiem, a zwiększa moją dziwolągowatość fakt, że skończyłam szkołę baletową, więc powinnam kręcić piruety i inne wygibasy na parkiecie wyprawiać icon_wink.gif
Jednak zupełnie się tym nie przejmuję i na wesela chadzam icon_smile.gif

--------------------
Aldona mama Nataszki (28.11.2002)
> JeÅ›li nie lubiÄ™ taÅ„czyć to...
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 25 maj 2024 - 00:30
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama