lenka28, nie wiem co Ci poradzić, widzisz każde dziecko jest inne i trzeba się "dotrzeć" jak w związku
moja Abi np. gdy była malutka wcinała sporo mleka po 210, a teraz gdy jeszcze piła mleko (ok. do 6mcy wstecz) to max 150, i za każdym razem gdy się obudziła to ja lunatykowałam do kuchni po flaszkę. Raz czy dwa nie wstałam, żywcem mi się nie chciało, pocichałam jej do ucha, i tak też to może podziałało. Matka leń tyłka nie ruszyła to dziecko z mleka zrezygnowało haha. Nie no żartuje ale poważnie, Abi jest baaardzo energicznym dzieckiem lata cały dzień, ja już się pytałam pediatry czy ona nie jest zbyt nadpobudliwa bo niekiedy naprawdę nie daję sobie rady. Wylata się cały dzień i potem śpi w najlepsze. Ja ostatnio sama się dziwiłam,że ona potrafi zasnąć bez mleka z manną itp. Bo to był standard. Może przez te upały?? Co najlepsze budząc się w nocy nie zawoła mliko, lub am am tylko pisiu, pisiu. I zawsze pod ręką mam dla niej coś do picia.
Każde dziecko inaczej, np. mój siostrzeniec, ten od fakosa
od kilku dni śpi bez pampersa, szok, bo tylko w dzień śmigał bez pampka, a tu raz nie dał sobie założyć, drugi, trzeci. A ma 2 i pół roku, i wogóle nie podlewa się przez sen. Siusia rano jak wstanie.
Z zabawniejszych tekstów Abi: Moje pytanie: Abi gdzie jest nocnik?? A Abi macając się po pipie : o tu
No i najlepsze
cóż może wymyślić matka??
W upalne dni zakładałam jej majteczki, ale po zsikaniu 5 par, opadły mi ręce więc założyłam jej swoje wkładki higieniczne, ażeby dalej w majtkach latała a nie w grubym pampku. Poszłam na łatwizne, bo już nie nadążałam przepierać osisianej bielizny.
Moja Abiśka
taka terażniejsza po podstrzyżynach
tutaj urodzinowo
no i tak na euro
Ten post edytował Abunieczek czw, 12 lip 2012 - 22:08