Wczoraj mielismy spotkanie organizacyjne rodziców 1-szo klasistów i dostalismy wykaz:(opis dojrzałosci szkolnej) czyli co dzieci powinny umiec.....I kurcze bardzo niewiele muszą umiec
Oprócz podstawy: czyli manualnych sprawności(rysowanie, wylepianie, wyklejanie, malowanie, ubieranie się itp)Muszą jedynie liczyc do 10 lub 20.
Znać alfabet, rozróżniać przedmioty po ich cechach(wielkosć, kolor itp)
Ponadto literowac wyrazy i odpowiedzieć jaka była pierwsza i ostatnia sylaba itp.Wypowiadać się całymi zdaniami, opowiedzieć o czymś np.praca rodziców. Umieć porozumieć się z dziecmi, wychowawcą.Skupiac uwage i poprawnie wymawiac literki....a i być wrazliwym na uwagi dzieci i wychowawcy.
A u Was były inf. o dojrzałości szkolnej? i uwagach wychowawcy co do niej?
Nie muszą umieć czytać, ani pisać
A Oskar będzie miał przesympatyczną nauczycielkę
Już ją lubię.