Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Prosze, pomozcie!

> 
magdalenka
piÄ…, 06 cze 2003 - 23:12
Dziewczyny!
Tymek ma trzy miesiace (skonczone). Do tej pory nie mialam zadnego problemu z karmieniem - jadl bez problemu, w miare regularnie (co 2,3h). Od kilku dni nie poznaje syna - kiedy probuje go nakarmic placze, prezy sie, robi sie bordowy icon_sad.gif. Niekiedy natomiast jak tylko zobaczy piers (!) placze. No i nie mam pojecia, co robic. Ostatnio jest tak cielo, a maly je coraz rzadziej - nawet co 4, 5 godzin, co wczesniej sie nie zdazalo (nie dokarmiam go oczywiscie). Wiem, ze mam pokarm - nawet po skonczonym karmieniu w piersi jest go calkiem duzo.
Prosze, pomozcie
magdalenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,052
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 09:54
Skąd: Bielsko-Biała
Nr użytkownika: 237




post piÄ…, 06 cze 2003 - 23:12
Post #1

Dziewczyny!
Tymek ma trzy miesiace (skonczone). Do tej pory nie mialam zadnego problemu z karmieniem - jadl bez problemu, w miare regularnie (co 2,3h). Od kilku dni nie poznaje syna - kiedy probuje go nakarmic placze, prezy sie, robi sie bordowy icon_sad.gif. Niekiedy natomiast jak tylko zobaczy piers (!) placze. No i nie mam pojecia, co robic. Ostatnio jest tak cielo, a maly je coraz rzadziej - nawet co 4, 5 godzin, co wczesniej sie nie zdazalo (nie dokarmiam go oczywiscie). Wiem, ze mam pokarm - nawet po skonczonym karmieniu w piersi jest go calkiem duzo.
Prosze, pomozcie
domi
sob, 07 cze 2003 - 10:20
Witaj icon_smile.gif
Ja miałam przez pewien czas podobny problem i pediatra podała mi kilka powodów. Wyeliminowałam niektóre i okazało się, że przyczyną był zbyt szybki wypływ pokarmu, dziecko nie nadążało z połykaniem gdy mleko wręcz "sikało" mu do gardełka. Zmieniłam pozycję do karmienia i było wszystko w porządku. Oprócz tego przyczyn może być kilka:
-za mały wypływ pokarmu, dziecko swię niecierpliwi bo jest głodne
-potrzeba oddania stolca lub odbicia (niektóre dzieci muszą częściej odbijać, kilka razy w ciągu jednego posiłku)
-kolka (wart zmienić dietę)
-pleśniawki (ssanie może być olesne)
-zapalenie ucha (dziecko nie chce ssać z tej piersi, przy której musi leżeć na chorym uchu)

to te najważniejsze przyczyny ale najczęstrzym powodem jest kolka lub za szybki wypływ mleka.

Wiola z córcią Dominiką
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post sob, 07 cze 2003 - 10:20
Post #2

Witaj icon_smile.gif
Ja miałam przez pewien czas podobny problem i pediatra podała mi kilka powodów. Wyeliminowałam niektóre i okazało się, że przyczyną był zbyt szybki wypływ pokarmu, dziecko nie nadążało z połykaniem gdy mleko wręcz "sikało" mu do gardełka. Zmieniłam pozycję do karmienia i było wszystko w porządku. Oprócz tego przyczyn może być kilka:
-za mały wypływ pokarmu, dziecko swię niecierpliwi bo jest głodne
-potrzeba oddania stolca lub odbicia (niektóre dzieci muszą częściej odbijać, kilka razy w ciągu jednego posiłku)
-kolka (wart zmienić dietę)
-pleśniawki (ssanie może być olesne)
-zapalenie ucha (dziecko nie chce ssać z tej piersi, przy której musi leżeć na chorym uchu)

to te najważniejsze przyczyny ale najczęstrzym powodem jest kolka lub za szybki wypływ mleka.

Wiola z córcią Dominiką
magdalenka
sob, 07 cze 2003 - 14:09
Wiolu! dziekuje, ale:
1. Kolek NA SZCZESCIE juz nie ma (i oby nie wrocily). Takze "normalny" bol brzucha nie jest powodem (inaczej sie zachowuje, jak boli)
2. pozycje zmieniam i zmieniam i nic
3. nie mam twrdych piersi, nie leci wiecej mleka niz dawniej
4. plesniawki nie ma
5. jest zly przy lewej i prawej piersi
icon_sad.gif((((
masz jeszcze jakies pomysly? Przepraszam, za tak lakoniczny styl, ale wlasnie wychodzimy.
No i wiesz, zastanawia mnie, dlaczego w nocy, kiedy sie budzi z glodu jest wszystko w pozradku - nigdy nie marudzi?

Czekam, czekam i pozdrawiam
magdalenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,052
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 09:54
Skąd: Bielsko-Biała
Nr użytkownika: 237




post sob, 07 cze 2003 - 14:09
Post #3

Wiolu! dziekuje, ale:
1. Kolek NA SZCZESCIE juz nie ma (i oby nie wrocily). Takze "normalny" bol brzucha nie jest powodem (inaczej sie zachowuje, jak boli)
2. pozycje zmieniam i zmieniam i nic
3. nie mam twrdych piersi, nie leci wiecej mleka niz dawniej
4. plesniawki nie ma
5. jest zly przy lewej i prawej piersi
icon_sad.gif((((
masz jeszcze jakies pomysly? Przepraszam, za tak lakoniczny styl, ale wlasnie wychodzimy.
No i wiesz, zastanawia mnie, dlaczego w nocy, kiedy sie budzi z glodu jest wszystko w pozradku - nigdy nie marudzi?

Czekam, czekam i pozdrawiam
aluc

Go??







post sob, 07 cze 2003 - 14:16
Post #4

zęby

Maksio zaczął wariować przy cycku w wieku dwóch miesięcy, trzy tygodnie później miał już dwie jedynki na dole

może malucha boli jak ssie i dlatego się denerwuje

Grubemu przeszło, jak te pierwsze wyszły i na następne już nie reagował
Agafia

Go??







post sob, 07 cze 2003 - 17:42
Post #5

Cześć. Ja mam podobny problem przy karmieniu. Mam 2 m-czną córę i nie za każdym razem ale dość często mała wariuje podczas jedzenia. Je w dzień dość często, co 2-3 godziny, chyba, że zaśnie, to przerwa robi się dłuższa i tak średnio 2 razy w nocy. Gdy zaczyna jeść to jest ok. Po zasokojeniu największego głodu odwraca głowę. Na moje próby przysunięcia jej reaguje gwałtownym płaczem, czasem nawet na widok piersi zaczyna płakać. Gdy się odwróci to przestaje, a nawet się śmieje. gdy znowu chcę ją wtedy karmić zaczyna się drzeć. W ciągu dnia wygrywa, nie karmię jej na siłę, bo po pół godziny lub po godzinie znowu będzie chciała jęść. Problem jest w nocy, bo sama nie potrafi zasnąć, musi ssać, żeby się uspać, lub gdy chcę wyjść na spacer, bo jest jeszcze nie najedzona, i rozwyje się na środku ulicy. Może aluc ma racje, że to wina zębów, bo odkąd zaczęły się te szopki przy karmieniu, mała strasznie się ślini. Ale nie jestem pewna czy to chodzi o zęby. Moja dieta nie ma wpływu, bo prawie nic nie jadam, mała dobrze przybiera na wadze, kolek nie ma, nie jest na nic chora - więc te przyczyny można wykluczyć. Nie jest też dokarmiana niczym innym. Mam nadzieję, że kiedyś jej to przejdzie. Tak więc nie martw się zbytnio magdalenko i życzę Tobie i sobie wytrwałości w karmieniu piersią icon_biggrin.gif
domi
śro, 11 cze 2003 - 12:48
icon_smile.gif
Aluc może mieć rację, że to ząbkowanie, nie wzięłam tego pod uwagę bo wydawało mi się za wcześnie.
Magdalenko, piszesz, że zmieniałaś pozycje do karmienia... a próbowałaś takiej "brzuszek do brzuszka"? (ty leżysz na plecach i dziecko kładziesz na swoim brzuchu, wtedy przystawiasz do piersi)
To, że dziecko robi się bordowe , pręży się , wygląda mi jednak na zaburzenia w trawieniu. Może dziecko chce puścić bączka a nie może i skręcają je jelitka? Może powinnaś udać się do lekarki, ona przepisze dla małego jakiś syropek na regulację żołądka i jelit.
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
Jeśli nic nie będzie pomagało to jeszcze możesz udać sie do poradni laktacyjnej, (jeśli taka jest w twoim regionie) tam na pewno ci pomogą icon_biggrin.gif .

Pozdrawiam

Wiola z córcią Dominisią
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post śro, 11 cze 2003 - 12:48
Post #6

icon_smile.gif
Aluc może mieć rację, że to ząbkowanie, nie wzięłam tego pod uwagę bo wydawało mi się za wcześnie.
Magdalenko, piszesz, że zmieniałaś pozycje do karmienia... a próbowałaś takiej "brzuszek do brzuszka"? (ty leżysz na plecach i dziecko kładziesz na swoim brzuchu, wtedy przystawiasz do piersi)
To, że dziecko robi się bordowe , pręży się , wygląda mi jednak na zaburzenia w trawieniu. Może dziecko chce puścić bączka a nie może i skręcają je jelitka? Może powinnaś udać się do lekarki, ona przepisze dla małego jakiś syropek na regulację żołądka i jelit.
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
Jeśli nic nie będzie pomagało to jeszcze możesz udać sie do poradni laktacyjnej, (jeśli taka jest w twoim regionie) tam na pewno ci pomogą icon_biggrin.gif .

Pozdrawiam

Wiola z córcią Dominisią
> Prosze, pomozcie!
Start new topic
Reply to this topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 25 wrz 2024 - 10:27
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama