Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Przedszkolak na wycieczce

> 
beattta
śro, 08 cze 2005 - 10:04
Organizowana jest wycieczka dla grupy Julki. Niedaleko, do parku z mini-zoo - miejsce nam znane i odwiedzane. Z jeziorem. No i tu jest problem - Julka uwielbia wodę, nie widzi żadnych ograniczeń icon_evil.gif Dlatego trochę się obawiam, bo wiem, że w okolicach wody trzeba na nią bardzoooo uważać.
Z drugiej jednak strony nie chciałabym zabierać jej takiej atrakcji. Pomimo, że tak jak pisałam wcześniej Julka już tam kilka razy z nami była. Cieszy się, że pojedzie autokarem, bez rodziców, z dziećmi itd.
Dodam, że to pierwsza wycieczka Julki i pewnie jest to trochę tak jak z pierwszymi dniami w przedszkolu icon_confused.gif Mama trochę się boi wypuścić na szerokie wody icon_wink.gif
Jak to jest u Was? Puszczacie dzieci na wycieczki zupełnie bezstresowo?
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 217

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 10:04
Post #1

Organizowana jest wycieczka dla grupy Julki. Niedaleko, do parku z mini-zoo - miejsce nam znane i odwiedzane. Z jeziorem. No i tu jest problem - Julka uwielbia wodę, nie widzi żadnych ograniczeń icon_evil.gif Dlatego trochę się obawiam, bo wiem, że w okolicach wody trzeba na nią bardzoooo uważać.
Z drugiej jednak strony nie chciałabym zabierać jej takiej atrakcji. Pomimo, że tak jak pisałam wcześniej Julka już tam kilka razy z nami była. Cieszy się, że pojedzie autokarem, bez rodziców, z dziećmi itd.
Dodam, że to pierwsza wycieczka Julki i pewnie jest to trochę tak jak z pierwszymi dniami w przedszkolu icon_confused.gif Mama trochę się boi wypuścić na szerokie wody icon_wink.gif
Jak to jest u Was? Puszczacie dzieci na wycieczki zupełnie bezstresowo?

--------------------
Beata (mama Julki)

grzałka
śro, 08 cze 2005 - 10:14
Beata, ja bym puściła. Puszcam Anię na wszystkie wycieczki przedszkolne, bowiem, że przedszkolak bez mamy jest o wiele bardziej zdyscyplinowany niż z mamą. Parę razy podejrzałam, jak zachowuje się gru[a Ani na tzw. wyjściach i jestem spokojna icon_smile.gif
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post śro, 08 cze 2005 - 10:14
Post #2

Beata, ja bym puściła. Puszcam Anię na wszystkie wycieczki przedszkolne, bowiem, że przedszkolak bez mamy jest o wiele bardziej zdyscyplinowany niż z mamą. Parę razy podejrzałam, jak zachowuje się gru[a Ani na tzw. wyjściach i jestem spokojna icon_smile.gif

--------------------
sdw
śro, 08 cze 2005 - 11:24
Puszczam. Aczkolwiek pierwszą wycieczkę Kingi odchorowałam. Dosłownie rzecz ujmująć icon_confused.gif W poniedziałek swoją pierwszą wycieczkę zaliczyła Kami, jak sie okzałao chora juz icon_confused.gif icon_sad.gif Ja starałam się w ogóle nie myśleć gdzie są, co robią i czy kierowca autokaru był trzeźwy. Jak też czy autokar ma na pewno sprawne hamulce i czy żadne z kół nie jest narażone na urwanie się na wybojach icon_confused.gif icon_rolleyes.gif Zadzwoniłam do przedszkola tylko dwa razy. Kolejne 3 nikt nie odebrał telefonu. W pozostałym czasie starałam sie nie myśleć, jakem rzekła icon_lol.gif No dobra, przyznam się, po południu do przedszkola wpadłam jak burza i zmroziło mnie kiedy nie zobaczyłam młodszej icon_confused.gif Młodsza siedziała na kolanach pani ale tej nie raczyłam zaszczycic spojrzeniem.


Beata, chyba wszytskie matki przeżywają "pierwsze razy" . Puść małą, grzałka dobrze gada.
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 11:24
Post #3

Puszczam. Aczkolwiek pierwszą wycieczkę Kingi odchorowałam. Dosłownie rzecz ujmująć icon_confused.gif W poniedziałek swoją pierwszą wycieczkę zaliczyła Kami, jak sie okzałao chora juz icon_confused.gif icon_sad.gif Ja starałam się w ogóle nie myśleć gdzie są, co robią i czy kierowca autokaru był trzeźwy. Jak też czy autokar ma na pewno sprawne hamulce i czy żadne z kół nie jest narażone na urwanie się na wybojach icon_confused.gif icon_rolleyes.gif Zadzwoniłam do przedszkola tylko dwa razy. Kolejne 3 nikt nie odebrał telefonu. W pozostałym czasie starałam sie nie myśleć, jakem rzekła icon_lol.gif No dobra, przyznam się, po południu do przedszkola wpadłam jak burza i zmroziło mnie kiedy nie zobaczyłam młodszej icon_confused.gif Młodsza siedziała na kolanach pani ale tej nie raczyłam zaszczycic spojrzeniem.


Beata, chyba wszytskie matki przeżywają "pierwsze razy" . Puść małą, grzałka dobrze gada.

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
MamaJiP
śro, 08 cze 2005 - 11:32
Puszczam JulÄ™ na wycieczki.
Wczoraj była w puszczy u pana leśniczego.
Nie dopuszczałam do siebie myśli że, coś będzie nie tak.
A bo to kleszcze albo tak jak Wiolontela pisała pijany kierowca itd.

Więcej optymizmu i zawsze powtarzam że, my też jeździliśmy na wycieczki i super bawiliśmy się.
Niech nasze dzieci też mają z tego radość icon_smile.gif
MamaJiP


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,745
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 16:36
SkÄ…d: Polska
Nr użytkownika: 182

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 11:32
Post #4

Puszczam JulÄ™ na wycieczki.
Wczoraj była w puszczy u pana leśniczego.
Nie dopuszczałam do siebie myśli że, coś będzie nie tak.
A bo to kleszcze albo tak jak Wiolontela pisała pijany kierowca itd.

Więcej optymizmu i zawsze powtarzam że, my też jeździliśmy na wycieczki i super bawiliśmy się.
Niech nasze dzieci też mają z tego radość icon_smile.gif

--------------------
Julia 25.11.1999 i PiotruÅ› 31.08.2008

goÅ›
śro, 08 cze 2005 - 12:33
puszczam beztresowo (ale ja z natury mało przejmująca jestem wink.gif ); jedyna okazja do przejażdżki autokarem, ciekawe miejsca, jest opieka...

wrzucam tylko do plecaczka dodatkowy soczek i wafelek i jazda.
goÅ›


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 658
Dołączył: wto, 20 kwi 04 - 12:11
Nr użytkownika: 1,677




post śro, 08 cze 2005 - 12:33
Post #5

puszczam beztresowo (ale ja z natury mało przejmująca jestem wink.gif ); jedyna okazja do przejażdżki autokarem, ciekawe miejsca, jest opieka...

wrzucam tylko do plecaczka dodatkowy soczek i wafelek i jazda.

--------------------
user posted image
grzałka
śro, 08 cze 2005 - 13:17
ło matko bosko, ja to chyba jestem kompletnie uczuc i wyobraźni pozbawiona- mi w ogóle takie myśli do głowy nie przychodza, czy kierowca trzeźwy, czy się nie utopi, czy piciem nie zachłysnie....następnmym razem nie puszczę wink.gif
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post śro, 08 cze 2005 - 13:17
Post #6

ło matko bosko, ja to chyba jestem kompletnie uczuc i wyobraźni pozbawiona- mi w ogóle takie myśli do głowy nie przychodza, czy kierowca trzeźwy, czy się nie utopi, czy piciem nie zachłysnie....następnmym razem nie puszczę wink.gif

--------------------
Pecia
śro, 08 cze 2005 - 14:09
ja bez zbytniego stersu puszczalam Zuzie na przedszkolne wycieczki
o dopilnowanie sie nie balam
Pecia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,959
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 13:58
Nr użytkownika: 442




post śro, 08 cze 2005 - 14:09
Post #7

ja bez zbytniego stersu puszczalam Zuzie na przedszkolne wycieczki
o dopilnowanie sie nie balam

--------------------
Zuzia 1997, Jasiek 2001
skanna
śro, 08 cze 2005 - 14:18
Ja też żadnych myśli nie miewam. Gabi już w żłobku jeździła icon_smile.gif
Beattta, jeśli się obawiasz, to uprzedź panie, że Julka na widok wody robi się nieobliczalna, że prosisz, żeby na to zwróciły uwagę. One też wolą, żeby nic się nie stało dzieciom pod ich opieką, więc zapewne, będą nawet bardziej ostrożne niż Ty.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 08 cze 2005 - 14:18
Post #8

Ja też żadnych myśli nie miewam. Gabi już w żłobku jeździła icon_smile.gif
Beattta, jeśli się obawiasz, to uprzedź panie, że Julka na widok wody robi się nieobliczalna, że prosisz, żeby na to zwróciły uwagę. One też wolą, żeby nic się nie stało dzieciom pod ich opieką, więc zapewne, będą nawet bardziej ostrożne niż Ty.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
Esther@
śro, 08 cze 2005 - 14:21
Przy pierwszej wycieczce bałam się, że z nerwów urodzę icon_rolleyes.gif Zosia miała wtedy niecałe 3 lata i wydawało mi się, że nie jest w stanie się "zdyscyplinować", na dodatek chodziła do przedszkola od 3 tygodni icon_wink.gif
Teraz puszczam (prawie) bez obaw, wiem, że panie świetnie mają wszystko zorganizowane i przygotowane, a dla dzieci to wieeelka atrakcja icon_smile.gif
Trzymaj siÄ™ dzielnie icon_wink.gif Beattta icon_smile.gif
Esther@


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,366
Dołączył: sob, 03 sty 04 - 21:20
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 1,303




post śro, 08 cze 2005 - 14:21
Post #9

Przy pierwszej wycieczce bałam się, że z nerwów urodzę icon_rolleyes.gif Zosia miała wtedy niecałe 3 lata i wydawało mi się, że nie jest w stanie się "zdyscyplinować", na dodatek chodziła do przedszkola od 3 tygodni icon_wink.gif
Teraz puszczam (prawie) bez obaw, wiem, że panie świetnie mają wszystko zorganizowane i przygotowane, a dla dzieci to wieeelka atrakcja icon_smile.gif
Trzymaj siÄ™ dzielnie icon_wink.gif Beattta icon_smile.gif
beattta
śro, 08 cze 2005 - 14:32
Mam tydzień czasu na oswojenie się z myślą, że Julka jedzie na wycieczkę icon_twisted.gif Obym tylko nie osiwiała icon_wink.gif

Zwrócę przedszkolankom uwagę na zamiłowanie Julki do wody (Skanna icon_biggrin.gif ) i postaram sie za dużo nie myśleć, szczególnie o aspektach wspomnianych przez Wiolę. Ale nie obiecuję icon_wink.gif
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 217

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 14:32
Post #10

Mam tydzień czasu na oswojenie się z myślą, że Julka jedzie na wycieczkę icon_twisted.gif Obym tylko nie osiwiała icon_wink.gif

Zwrócę przedszkolankom uwagę na zamiłowanie Julki do wody (Skanna icon_biggrin.gif ) i postaram sie za dużo nie myśleć, szczególnie o aspektach wspomnianych przez Wiolę. Ale nie obiecuję icon_wink.gif

--------------------
Beata (mama Julki)

asiaT
czw, 09 cze 2005 - 13:51
CYTAT(grzalka)
Å‚o matko bosko, ja to chyba jestem kompletnie uczuc i wyobraźni pozbawiona- mi w ogóle takie myÅ›li do gÅ‚owy nie przychodza, czy kierowca trzeźwy, czy siÄ™ nie utopi, czy piciem nie zachÅ‚ysnie....nastÄ™pnmym razem nie puszczÄ™  :wink:


Grzałka, widac mamusie bliźniąt mają inna odporność icon_lol.gif Ja też się nie przejmowałam takimi rzeczami. Głównie interesowało mnie ( z ciekawości), jak panie sobie poradza, gdy wszystkie dzieci w autokarze zasną w drodze powrotnej i trzeba je będzie budzic icon_twisted.gif doszłam jednak do wniosku, że to ich problem icon_wink.gif

Moje chłopaki wrócily z wycieczki zachwycone icon_smile.gif
asiaT


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,147
Dołączył: wto, 22 kwi 03 - 10:13
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 612

GG:


post czw, 09 cze 2005 - 13:51
Post #11

CYTAT(grzalka)
Å‚o matko bosko, ja to chyba jestem kompletnie uczuc i wyobraźni pozbawiona- mi w ogóle takie myÅ›li do gÅ‚owy nie przychodza, czy kierowca trzeźwy, czy siÄ™ nie utopi, czy piciem nie zachÅ‚ysnie....nastÄ™pnmym razem nie puszczÄ™  :wink:


Grzałka, widac mamusie bliźniąt mają inna odporność icon_lol.gif Ja też się nie przejmowałam takimi rzeczami. Głównie interesowało mnie ( z ciekawości), jak panie sobie poradza, gdy wszystkie dzieci w autokarze zasną w drodze powrotnej i trzeba je będzie budzic icon_twisted.gif doszłam jednak do wniosku, że to ich problem icon_wink.gif

Moje chłopaki wrócily z wycieczki zachwycone icon_smile.gif

--------------------
AsiaT, mama Andrzejka i Kamilka
https://www.blizniaki.net - Stowarzyszenie "Podwójny Uśmiech"- OPP
Villi
wto, 21 cze 2005 - 19:58
Michu jutro jedzie na wycieczke. Do rezerwatu. Będą ptaszki i robaczki i młody na wycieczkę czeka z utęsknieniem od jakis 2 tygodni. Ja czekałam razem z nim aż godzinę temu przyszedł kryzys... a co jesli autobus się zepsuje... a co jeśli Michu zniknie w krzakach za robaczkiem i panie dopiero po godzinie jego neiobecność stwierdzą? I cała masa innych takich wesołych...
Byłam normalną matką. Od kilku miesięcy jestem przewrażliwioną, panikującą mamusią z ciemnymi wizjami o krzywdzie jaka się stanie potomkowi z dala od niej...
Październiku zbliż się szybciej!!!!!
Villi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,630
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 12:07
Nr użytkownika: 630

GG:


post wto, 21 cze 2005 - 19:58
Post #12

Michu jutro jedzie na wycieczke. Do rezerwatu. Będą ptaszki i robaczki i młody na wycieczkę czeka z utęsknieniem od jakis 2 tygodni. Ja czekałam razem z nim aż godzinę temu przyszedł kryzys... a co jesli autobus się zepsuje... a co jeśli Michu zniknie w krzakach za robaczkiem i panie dopiero po godzinie jego neiobecność stwierdzą? I cała masa innych takich wesołych...
Byłam normalną matką. Od kilku miesięcy jestem przewrażliwioną, panikującą mamusią z ciemnymi wizjami o krzywdzie jaka się stanie potomkowi z dala od niej...
Październiku zbliż się szybciej!!!!!

--------------------
If you can't be a good example -- then you'll just have to be a horrible warning.
aronka
śro, 22 cze 2005 - 22:19
Rany Boskie, przestańcie!
Natalia od września będzie przedszkolakiem, a ja jestem matką - panikarą. icon_confused.gif Każę przywiązać dziecko do kaloryfera w przedszkolu... wink.gif
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post śro, 22 cze 2005 - 22:19
Post #13

Rany Boskie, przestańcie!
Natalia od września będzie przedszkolakiem, a ja jestem matką - panikarą. icon_confused.gif Każę przywiązać dziecko do kaloryfera w przedszkolu... wink.gif
marghe.
śro, 22 cze 2005 - 22:21
pierwszą wycieczkę bardzo przezywałam
mineło trochę czasu

i przestalam mysleć icon_wink.gif
Panie majÄ… doswiadczenie.. nie dadza Im zginÄ…c.
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 22 cze 2005 - 22:21
Post #14

pierwszą wycieczkę bardzo przezywałam
mineło trochę czasu

i przestalam mysleć icon_wink.gif
Panie majÄ… doswiadczenie.. nie dadza Im zginÄ…c.
mama_do_kwadratu
śro, 22 cze 2005 - 22:28
No, ja nie wiem, czy nie będę wzywała policji do kontroli stanu technicznego autokaru i kierowcy icon_wink.gif
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post śro, 22 cze 2005 - 22:28
Post #15

No, ja nie wiem, czy nie będę wzywała policji do kontroli stanu technicznego autokaru i kierowcy icon_wink.gif
marghe.
śro, 22 cze 2005 - 22:31
Dzieci z GAby przedszkola wozone sa duzymi taksówkami.. zapięte pasami. Zawsze to jakieś zabezpieczenie..
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 22 cze 2005 - 22:31
Post #16

Dzieci z GAby przedszkola wozone sa duzymi taksówkami.. zapięte pasami. Zawsze to jakieś zabezpieczenie..
sdw
śro, 22 cze 2005 - 22:57
Nie wiem czy juz mówiłam jak instruowalam Ślubnego, któren był zawiózł Kingę jadącą z zespołem na występ autokarem właśnie. No i wrzeszcząc w panice w słuchawkę telefonu kazałam mu wejść do autokaru, stanąć możliwie blisko kierowcy i wąchać czy ten aby nie na rauszu icon_rolleyes.gif

No, wycieczka to nie była, ale jednak wyjazd bez opiekuńczych skrzydeł wyrodnej w pobliżu wink.gif
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post śro, 22 cze 2005 - 22:57
Post #17

Nie wiem czy juz mówiłam jak instruowalam Ślubnego, któren był zawiózł Kingę jadącą z zespołem na występ autokarem właśnie. No i wrzeszcząc w panice w słuchawkę telefonu kazałam mu wejść do autokaru, stanąć możliwie blisko kierowcy i wąchać czy ten aby nie na rauszu icon_rolleyes.gif

No, wycieczka to nie była, ale jednak wyjazd bez opiekuńczych skrzydeł wyrodnej w pobliżu wink.gif

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
beattta
czw, 23 cze 2005 - 10:53
Popełniłam ten wątek więc winna Wam jestem opowiedzieć jak było wink.gif
W dniu wycieczki odprowadzam Julkę do przedszkola i dowiaduję się, że nie jadą, ponieważ z busa odpadło koło icon_eek.gif I w tym momencie roztoczone w tym wątku wizje Wioli stają się bardziej realne icon_evil.gif
Wycieczka jest dnia następnego, co mnie bardzo cieszy icon_twisted.gif , bo mamy w tym dniu wizytę u lekarza, więc mam nadzieję bezproblemowo wytłumaczyć Julce, że nie może jechać. Niestety Julka jest niewyrozumiała. Widząc jak bardzo zależy jej na tej wycieczce następnego dnia rano jdziemy do lekarza, a potem do parku, gdzie dzieci są już na wycieczce. Wilk syty i owca cała wink.gif
Ponieważ Julka nie chciała wracać z dziećmi do przedszkola zabawiłam się w fotoreportera i tym samym mogłam poobserwować jak panie radzą sobie poza własnym podwórkiem. Egzamin zdały wink.gif
W międzyczasie Julia podjęła decyzję, że wraca z dziećmi "busikiem" icon_eek.gif (z tym odpadającym kołem ...). Co zrobiłam?


Oczywiście pojechałam za nimi 29.gif (brakuje jeszcze ikonki pukającej się w głowę)

Reasumując. Zdarzyć może się wszystko i wszędzie - nie tylko w przedszkolu. Jednak widząc radość Julki z wycieczki i jazdy "busikiem" wiem już że na takie wycieczki będę ją puszczać. No i będę wtedy siedziec w domu wink.gif
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 217

GG:


post czw, 23 cze 2005 - 10:53
Post #18

Popełniłam ten wątek więc winna Wam jestem opowiedzieć jak było wink.gif
W dniu wycieczki odprowadzam Julkę do przedszkola i dowiaduję się, że nie jadą, ponieważ z busa odpadło koło icon_eek.gif I w tym momencie roztoczone w tym wątku wizje Wioli stają się bardziej realne icon_evil.gif
Wycieczka jest dnia następnego, co mnie bardzo cieszy icon_twisted.gif , bo mamy w tym dniu wizytę u lekarza, więc mam nadzieję bezproblemowo wytłumaczyć Julce, że nie może jechać. Niestety Julka jest niewyrozumiała. Widząc jak bardzo zależy jej na tej wycieczce następnego dnia rano jdziemy do lekarza, a potem do parku, gdzie dzieci są już na wycieczce. Wilk syty i owca cała wink.gif
Ponieważ Julka nie chciała wracać z dziećmi do przedszkola zabawiłam się w fotoreportera i tym samym mogłam poobserwować jak panie radzą sobie poza własnym podwórkiem. Egzamin zdały wink.gif
W międzyczasie Julia podjęła decyzję, że wraca z dziećmi "busikiem" icon_eek.gif (z tym odpadającym kołem ...). Co zrobiłam?


Oczywiście pojechałam za nimi 29.gif (brakuje jeszcze ikonki pukającej się w głowę)

Reasumując. Zdarzyć może się wszystko i wszędzie - nie tylko w przedszkolu. Jednak widząc radość Julki z wycieczki i jazdy "busikiem" wiem już że na takie wycieczki będę ją puszczać. No i będę wtedy siedziec w domu wink.gif

--------------------
Beata (mama Julki)

Aga30
śro, 29 cze 2005 - 11:00
Moja była 2 tygodnie temu - w gospodarstwie agroturystycznym-50 km od nas...tez miałam strasznego pietra i mało brakowało a bym Domi nie puściła na ten wyjazd...na szczęście dałam sobie przetłumaczyć że będzie dobrze icon_wink.gif i...było REWELACYJNIE ! - dzieciaczki wróciły uradowane, z wypiekami na buziach, mojej córce się buzia nie zamykała od opowieści jak to ona na koniku jechała, jak psa głaskała i widziała kaczki, gęsi, krowy...ech-czego ona tam nie widziała, hehe icon_wink.gif
Po prostu teraz widzę że nie ma się czego obawiać, chociaż matka to zawsze znajdzie jakieś "ale"...ale cóż-trzeba być dobrej myśli i zaufać paniom przedszkolankom-w końcu to nie ich pierwszy wyjazd z dziećmi i powinny wiedzieć jak zadbać o ich bezpieczeństwo...no i ufam że wiedzą icon_smile.gif

pozdrawiam
Aga30


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 14
Dołączył: pon, 27 cze 05 - 12:26
SkÄ…d: Szczecin
Nr użytkownika: 3,324

GG:


post śro, 29 cze 2005 - 11:00
Post #19

Moja była 2 tygodnie temu - w gospodarstwie agroturystycznym-50 km od nas...tez miałam strasznego pietra i mało brakowało a bym Domi nie puściła na ten wyjazd...na szczęście dałam sobie przetłumaczyć że będzie dobrze icon_wink.gif i...było REWELACYJNIE ! - dzieciaczki wróciły uradowane, z wypiekami na buziach, mojej córce się buzia nie zamykała od opowieści jak to ona na koniku jechała, jak psa głaskała i widziała kaczki, gęsi, krowy...ech-czego ona tam nie widziała, hehe icon_wink.gif
Po prostu teraz widzę że nie ma się czego obawiać, chociaż matka to zawsze znajdzie jakieś "ale"...ale cóż-trzeba być dobrej myśli i zaufać paniom przedszkolankom-w końcu to nie ich pierwszy wyjazd z dziećmi i powinny wiedzieć jak zadbać o ich bezpieczeństwo...no i ufam że wiedzą icon_smile.gif

pozdrawiam

--------------------
Dominika ( 5.12.2001 )
user posted imageuser posted image
M.Madziarek
piÄ…, 08 lip 2005 - 14:23
Nataniel z przedszkolakami byl w wiosce indianskiej na wycieczce. Nie pamietam dokladnie nazwy miejscowosci, z Gdanska jedzie sie okolo 1,5- 2 godziny. Rowniez mialam na poczatku obawy, czy nie bedzie to za dlugo, jak zniesie podroz, czy bedzie mu sie podobalo.
Oczywiscie bardzo mu sie podobalo i wrocil bardzo zadowolony icon_smile.gif

A teraz jest z babcia i dziadkiem na wakacjach. Pojechali na kilka dni do mojej cioci (mamy siostry). Maly jest zachwycony wakacjami. A ja tesknie icon_cry.gif

Madzia icon_smile.gif
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post piÄ…, 08 lip 2005 - 14:23
Post #20

Nataniel z przedszkolakami byl w wiosce indianskiej na wycieczce. Nie pamietam dokladnie nazwy miejscowosci, z Gdanska jedzie sie okolo 1,5- 2 godziny. Rowniez mialam na poczatku obawy, czy nie bedzie to za dlugo, jak zniesie podroz, czy bedzie mu sie podobalo.
Oczywiscie bardzo mu sie podobalo i wrocil bardzo zadowolony icon_smile.gif

A teraz jest z babcia i dziadkiem na wakacjach. Pojechali na kilka dni do mojej cioci (mamy siostry). Maly jest zachwycony wakacjami. A ja tesknie icon_cry.gif

Madzia icon_smile.gif

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
> Przedszkolak na wycieczce
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 25 cze 2024 - 23:51
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama