Madziarko wywolalas mnie do tablicy
widze, ze bardzo duzo juz naskrobalyscie, przyznam sie szczerze, ze przeczytalam tylko te 3 strony... i raczej nie uda mi sie innych przeczytac...
ale ... po pierwsze...
DZAGA dobrze widze? maluszek w drodze?
ogromne GRATULACJE!!!!! Podziwiam...
U nas wszystko okay. Daniel rosnie jak na drozdzach. Ostatni tydzien byl ciezki, bo 4 gorne zabki mu na raz wychodzily. Na szczescie juz wyszly i noce sa troche spokojniejsze.
Co do jedzenia, to ja mu juz w ogole nie daje sloiczkow, bo ich i tak nie jadl. Teraz je wszystko to, co my. Po prostu mniej ostro gotuje. Dzem juz tez mu daje, ale na razie tylko taki babciny, bo jeszcze zapasy mam.
Mysle, ze juz niedlugo Dan zacznie chodzic, bo ciagle sie puszcza i stoi "bez trzymanki"... choc to niemowione podobno...
zazdroszcze wam wakacji, my to dopiero w polowie wrzesnia pojedziemy, bo taniej...
mam nadzieje, ze tym razem bede dostawala powiadomienia o odpowiedziach, to nie bede zapominala tu zagladac...
niewidzialna super zdjecia z parku dinozaurow
a Piotrus jak urosl!!!
Musze sobie jutro wasze zdjatka poogladac, bo na pewno dzieciaczki juz sie bardzo zmienily...
a
agitusek sie odzywala moze ostatnio? bo mialam nadzieje, ze do nas przyjedzie, ale na sms nie odpowiada