Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
119 Stron V  « poprzednia 117 118 119  

SÅ‚odkie sierpniaczki '08

> 
Magdalena Sieroc...
pon, 29 gru 2008 - 10:00
patison,ja mam glicerynowe czopki-to jestpodobne?Na jakiej zasadzie działają te twoje?Nie chcę mu tych glicerynowych za często wkładac bo to podobno uzalreżnia i bez nich potem nie będzie mógł w oólge zrobić.
iwona,a co u ciebie??jak Paulinka?

biała,Oskarekzaczął przedwczoraj gaworzyćicon_smile.gif Mówi bababa i dadada. starsznie to śmieszne icon_biggrin.gif:D Zaczął też przekręcać się na boczki żeby dosięgnąć zabawki. I dzisiaj też podciągnął się do siadu sam (za zabawkę przyczepioną do łóżeczka). Jak kilka tygodni nic nowego nie robił to teraz ciurkiem leci hehe. Natomiast nie podejmuje żadnych prób przekręcenia się na brzuszek,nie odczuwa takiej potrzeby. W ogóle średnio lubi na brzuszku leżeć,pomimo że umie podpierać sdię na dloniach i widac że go nie męczy leżenie na bzuszku,to i tak zaraz jęczyżeby go obkręcić (max z 10min poleży)
Magdalena Sieroc...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 723
Dołączył: pon, 10 lip 06 - 09:54
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 6,562

GG:


post pon, 29 gru 2008 - 10:00
Post #2361

patison,ja mam glicerynowe czopki-to jestpodobne?Na jakiej zasadzie działają te twoje?Nie chcę mu tych glicerynowych za często wkładac bo to podobno uzalreżnia i bez nich potem nie będzie mógł w oólge zrobić.
iwona,a co u ciebie??jak Paulinka?

biała,Oskarekzaczął przedwczoraj gaworzyćicon_smile.gif Mówi bababa i dadada. starsznie to śmieszne icon_biggrin.gif:D Zaczął też przekręcać się na boczki żeby dosięgnąć zabawki. I dzisiaj też podciągnął się do siadu sam (za zabawkę przyczepioną do łóżeczka). Jak kilka tygodni nic nowego nie robił to teraz ciurkiem leci hehe. Natomiast nie podejmuje żadnych prób przekręcenia się na brzuszek,nie odczuwa takiej potrzeby. W ogóle średnio lubi na brzuszku leżeć,pomimo że umie podpierać sdię na dloniach i widac że go nie męczy leżenie na bzuszku,to i tak zaraz jęczyżeby go obkręcić (max z 10min poleży)

--------------------
Oskar:)


Gu.nia mama Zuzi
pon, 29 gru 2008 - 12:41
Patison - pięknie razem wyglądacie! icon_smile.gif I tych Świąt we czworo szczerze Wam zazdroszczę!!! icon_smile.gif

My uciekliśmy we czworo to Bryzy w Juracie, ale ponieważ zeżarły mnie wyrzuty sumienia to na wigilię i pierwszy dzień świąt zaprosiłam mojego ojca, żeby nie był sam.... więc, jak dla mnie, dalej było nerwowo i sztucznie. icon_sad.gif

Jeśli chodzi o Ricinus to ja je łykam odkąd Tosia skończyła miesiąc. icon_smile.gif Fakt, że raz czasem dwa razy dziennie, ale ogólnie mleko płynie. Od kilku dni, odpukać, jakby wszystko wróciło do normy.
Patison, tak się martwiłam tym pokarmem, bo Tosia miała przed świętami taki tydzień, że w ciągu dnia to ciągnęła tyle co nic. icon_sad.gif Bardziej była zainteresowana kolorem mojej bluzki czy swoimi paluszkami. Tyle, że w nocy udawało mi się jakoś Ją podkarmić... No i cycki zrobiły mi się takie flaczki, że załamka. Nie miałam nawet co z nich ściągnąć.... icon_sad.gif Wystraszyłam się, bo Ona to taki typ, co więcej niż 100 gram na tydzień to nie przebiera. icon_sad.gif
Teraz jakby wszystko wracało do normy. icon_wink.gif
I powiem Wam, że w święta, z konieczności jakby restauracyjnej, zajadłam się i czekoladą i rybami i piernikami i....jakoś Tosi nic nie uczuliło! icon_smile.gif
Aaaa, i wiem już po czym Tosia miała takie brzydkie zielone kupki ze śluzem i okropnie "pachnące" bączki....po soku jabłkowym, który piłam~! Normalnie fermentowało w Niej to straszliwie. Odkąd odstawiłam jabłka w jakiejkolwiek postaci powróciły kupki książkowe! icon_smile.gif icon_smile.gif icon_wink.gif

Magda, ja też planuję podawać Tosi Sinlac. icon_smile.gif Zuzia przez długi czas go jadła i super się czuła. icon_smile.gif
Gu.nia mama Zuzi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 229
Dołączył: śro, 02 sty 08 - 11:27
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 17,416

GG:


post pon, 29 gru 2008 - 12:41
Post #2362

Patison - pięknie razem wyglądacie! icon_smile.gif I tych Świąt we czworo szczerze Wam zazdroszczę!!! icon_smile.gif

My uciekliśmy we czworo to Bryzy w Juracie, ale ponieważ zeżarły mnie wyrzuty sumienia to na wigilię i pierwszy dzień świąt zaprosiłam mojego ojca, żeby nie był sam.... więc, jak dla mnie, dalej było nerwowo i sztucznie. icon_sad.gif

Jeśli chodzi o Ricinus to ja je łykam odkąd Tosia skończyła miesiąc. icon_smile.gif Fakt, że raz czasem dwa razy dziennie, ale ogólnie mleko płynie. Od kilku dni, odpukać, jakby wszystko wróciło do normy.
Patison, tak się martwiłam tym pokarmem, bo Tosia miała przed świętami taki tydzień, że w ciągu dnia to ciągnęła tyle co nic. icon_sad.gif Bardziej była zainteresowana kolorem mojej bluzki czy swoimi paluszkami. Tyle, że w nocy udawało mi się jakoś Ją podkarmić... No i cycki zrobiły mi się takie flaczki, że załamka. Nie miałam nawet co z nich ściągnąć.... icon_sad.gif Wystraszyłam się, bo Ona to taki typ, co więcej niż 100 gram na tydzień to nie przebiera. icon_sad.gif
Teraz jakby wszystko wracało do normy. icon_wink.gif
I powiem Wam, że w święta, z konieczności jakby restauracyjnej, zajadłam się i czekoladą i rybami i piernikami i....jakoś Tosi nic nie uczuliło! icon_smile.gif
Aaaa, i wiem już po czym Tosia miała takie brzydkie zielone kupki ze śluzem i okropnie "pachnące" bączki....po soku jabłkowym, który piłam~! Normalnie fermentowało w Niej to straszliwie. Odkąd odstawiłam jabłka w jakiejkolwiek postaci powróciły kupki książkowe! icon_smile.gif icon_smile.gif icon_wink.gif

Magda, ja też planuję podawać Tosi Sinlac. icon_smile.gif Zuzia przez długi czas go jadła i super się czuła. icon_smile.gif

--------------------


Gu.nia mama Zuzi
pon, 29 gru 2008 - 12:44
A to my...świątecznie. icon_smile.gif








Gu.nia mama Zuzi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 229
Dołączył: śro, 02 sty 08 - 11:27
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 17,416

GG:


post pon, 29 gru 2008 - 12:44
Post #2363

A to my...świątecznie. icon_smile.gif










--------------------


Delfinka
pon, 29 gru 2008 - 14:40
Gunia ale fajnie icon_smile.gif a tosieńka jaka dama icon_smile.gif
Madzia u nas to samo! Domiś całe święta robi brzuszki. Nie polezy normlanie. W lezaczku jak siedzi to łapie za wiszącą zabawke na pałąku i się podciaga! Jak odpinam pałąk albo daje do fotelika samochodowego to dopiero stęka bo i tak MUSI siedzieć i prze do przodu! Reasumując nie ma co z nim robić jak jest prosto po jedzeniu bo albo chce siadać a jak na płąsko go daje to znów na brzuch się przekręca. A już długo nie daje rady dźwiać tyle kg. Noo i ciągle mu nudno...ja nie wiem.
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post pon, 29 gru 2008 - 14:40
Post #2364

Gunia ale fajnie icon_smile.gif a tosieńka jaka dama icon_smile.gif
Madzia u nas to samo! Domiś całe święta robi brzuszki. Nie polezy normlanie. W lezaczku jak siedzi to łapie za wiszącą zabawke na pałąku i się podciaga! Jak odpinam pałąk albo daje do fotelika samochodowego to dopiero stęka bo i tak MUSI siedzieć i prze do przodu! Reasumując nie ma co z nim robić jak jest prosto po jedzeniu bo albo chce siadać a jak na płąsko go daje to znów na brzuch się przekręca. A już długo nie daje rady dźwiać tyle kg. Noo i ciągle mu nudno...ja nie wiem.


--------------------

maultier
pon, 29 gru 2008 - 15:04
U nas u starszaka tez trzeba byl sie nagimnastykowac zeby jadl. Jak mial okolo roku to tragedia byla. Zreszta dopiero teraz zaczal mi fajnie jesc.
A Eliza zje swoje i jeszcze by chciala.
Pamietam ze Eryk tez mial pewien okres co byly problemy z kupka. Ja nie umiejac na to patrzec dawalam mu czopki glicerynowe. I jakos samo sie pozniej uregulowalo tzn. te czopki w niczym nie przeszkodzily. Zas szwagierka swojemu nie dawala, czekala az sam zrobi i do tej pory problemy z kupa. Takze nie mam pojecia od czego to zalezy.
maultier


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 389
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 16:36
SkÄ…d: Szkocja
Nr użytkownika: 7,167

GG:


post pon, 29 gru 2008 - 15:04
Post #2365

U nas u starszaka tez trzeba byl sie nagimnastykowac zeby jadl. Jak mial okolo roku to tragedia byla. Zreszta dopiero teraz zaczal mi fajnie jesc.
A Eliza zje swoje i jeszcze by chciala.
Pamietam ze Eryk tez mial pewien okres co byly problemy z kupka. Ja nie umiejac na to patrzec dawalam mu czopki glicerynowe. I jakos samo sie pozniej uregulowalo tzn. te czopki w niczym nie przeszkodzily. Zas szwagierka swojemu nie dawala, czekala az sam zrobi i do tej pory problemy z kupa. Takze nie mam pojecia od czego to zalezy.

--------------------
www.garnek.pl/maultier
Magdalena Sieroc...
pon, 29 gru 2008 - 15:21
gunia,no tosia na zabiedzoną nie wygląda:D po prostu normalny niemowlak. śliczny do tego:D:D
poza tym,nie przejmuj się,pokarm tak szybko nie zaniknie,ja tydzień nie karmię i jeszcze sika.
A sinlac jest super. trochÄ™ drogi ale przynajmniej bezpieczny i smaczny.

delfinka,damianek szybciutko się rozwija! naprawde szybciutko. Oskar bvardziej ksiązkowo,z tendencją do tygodniowego opóźnienia. Ja też miałąm wrażenie w penym momencie że on się nudzi. Ale wyczytałam u Tracy Hogg że niemowlę nie zna uczucia nudy. On jak skończył 20tygodni po prstu z dnia na dzień przestał marudzić. Nie wiem czemu. Teraz tezma okresy marudzenia albo płaczu ale tokrótko i od razuwiadomo dlaczego.
Strasznie mnie wkurza jak nie wiem o co chodzi,nromalnie aż misię płakać chce z bezsilności.

maultier,to ja mu będę dawać po pół tego czopka. Wczoraj wcale nie zrobił kupy (chociaż mu wsadziłam),tylko bąki a dzisiaj zobaczymy.

Ten post edytował Magdalena Sierocka pon, 29 gru 2008 - 15:25
Magdalena Sieroc...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 723
Dołączył: pon, 10 lip 06 - 09:54
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 6,562

GG:


post pon, 29 gru 2008 - 15:21
Post #2366

gunia,no tosia na zabiedzoną nie wygląda:D po prostu normalny niemowlak. śliczny do tego:D:D
poza tym,nie przejmuj się,pokarm tak szybko nie zaniknie,ja tydzień nie karmię i jeszcze sika.
A sinlac jest super. trochÄ™ drogi ale przynajmniej bezpieczny i smaczny.

delfinka,damianek szybciutko się rozwija! naprawde szybciutko. Oskar bvardziej ksiązkowo,z tendencją do tygodniowego opóźnienia. Ja też miałąm wrażenie w penym momencie że on się nudzi. Ale wyczytałam u Tracy Hogg że niemowlę nie zna uczucia nudy. On jak skończył 20tygodni po prstu z dnia na dzień przestał marudzić. Nie wiem czemu. Teraz tezma okresy marudzenia albo płaczu ale tokrótko i od razuwiadomo dlaczego.
Strasznie mnie wkurza jak nie wiem o co chodzi,nromalnie aż misię płakać chce z bezsilności.

maultier,to ja mu będę dawać po pół tego czopka. Wczoraj wcale nie zrobił kupy (chociaż mu wsadziłam),tylko bąki a dzisiaj zobaczymy.

--------------------
Oskar:)


Delfinka
pon, 29 gru 2008 - 16:12
Madzia no to ja pomysła na niego nie mam, co to może być. No to czekam na ten 20 tydzień icon_wink.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post pon, 29 gru 2008 - 16:12
Post #2367

Madzia no to ja pomysła na niego nie mam, co to może być. No to czekam na ten 20 tydzień icon_wink.gif


--------------------

gosiaczek27
pon, 29 gru 2008 - 16:59
witam!
moja niunia przestwaiła sobie sen,kapana jest o tej same porze ale spac idzie.... 21-22 bo po kapaniu ma butle ale co sciemnia na kolanach ze spi odkładam do łozeczka spi 10 min a pozniej bawic sie chce hmmmm ale jak zasnie to spi do 6-tej bulta i spi do 10-tej hihi.
Nikola tez szybko sie nudzi i ostanio jakas marudna jest chyba zabki od czasu do czasu daje jej viburcol.
śwoeta jak swieta dobrze ze sie juz skonczyły.w 1 dzien swiat przyjechałi tesciowie a moja mała przez całą wizyte spała hihi icon_smile.gif
a wieczorem przyszli chcrzesni chrzesna zrobiła taka niespodzianke bo przyjechała na 1,5dnia z Danii,a ze jest to moja najlepsiejsia icon_smile.gif koleżanka to dla mnie była naprawde niespodzianka.
Corunia moja ostanio sobie zaczeła spiewac i to dosłownie i wynalazła ze moze piskliwym głosem to robc wiec co dzien mamy koncercik od Nikoli icon_smile.gif
gosiaczek27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 834
Dołączył: pon, 18 lut 08 - 12:34
Skąd: Głogów
Nr użytkownika: 18,271




post pon, 29 gru 2008 - 16:59
Post #2368

witam!
moja niunia przestwaiła sobie sen,kapana jest o tej same porze ale spac idzie.... 21-22 bo po kapaniu ma butle ale co sciemnia na kolanach ze spi odkładam do łozeczka spi 10 min a pozniej bawic sie chce hmmmm ale jak zasnie to spi do 6-tej bulta i spi do 10-tej hihi.
Nikola tez szybko sie nudzi i ostanio jakas marudna jest chyba zabki od czasu do czasu daje jej viburcol.
śwoeta jak swieta dobrze ze sie juz skonczyły.w 1 dzien swiat przyjechałi tesciowie a moja mała przez całą wizyte spała hihi icon_smile.gif
a wieczorem przyszli chcrzesni chrzesna zrobiła taka niespodzianke bo przyjechała na 1,5dnia z Danii,a ze jest to moja najlepsiejsia icon_smile.gif koleżanka to dla mnie była naprawde niespodzianka.
Corunia moja ostanio sobie zaczeła spiewac i to dosłownie i wynalazła ze moze piskliwym głosem to robc wiec co dzien mamy koncercik od Nikoli icon_smile.gif
Delfinka
pon, 29 gru 2008 - 17:44
KONIEC

zapraszam na ploteczki do https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=58698

Ten post edytował Delfinka pon, 29 gru 2008 - 17:45
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post pon, 29 gru 2008 - 17:44
Post #2369

KONIEC

zapraszam na ploteczki do https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=58698

--------------------

> SÅ‚odkie sierpniaczki '08
Start new topic
Reply to this topic
119 Stron V  « poprzednia 117 118 119
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 15 maj 2024 - 14:43
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama