dopiero zauważyłam pytanie> Mam nadzieje, ze masz go jeszcze
Nie wiem jak sie nazywa, ale zapytam mamy, ona ma takie na dworze w donicach. Wyglada ładnie, szybko rosnie, nie kwitnie, ale bujnie wypełnia donicę. Ładnie komponuje się z innymi kwiatami - z pelaegoniami na przykład. I jeszcze wiem, że jest bardzo wrażliwy na mrozy, pierwszy przymrozek i zostają Ci łodyżki, więc na najbliższy weekend obowiązkowo do domu.