Skrzydełka po szatańsku
1 kg skrzydełek kurzych
Marynata:
po pół szklanki oliwy i soku z cytryny(ja oliwę mieszam z olejem)
2 duże ząbki czosnku
po 2 łyżeczki sproszkowanej ostrej papryki,świeżo zmielonego pieprzu i soli( ja w wersji dla dzieci daję papryke słodka i ciut ostrej)
Skrzydełka umyć,osuszyć i ułożyć w płaskim naczyniu.Czosnek obrać rozetrzeć z solą i wymieszać z pozostałymi składnikami marynaty.Zalać nia skrzydełka,przykryć,wstawić do lodówki na 24 godziny.W czasie marynowania kilkakrotnie przekładać.Po wyjęciu z marynaty skrzydełka piec na grillu przewracają od czasu do czasu i smarując marynatą.
Ja robiłam i skrzydełka i udka ,i jedno i drugie rewelacja.Podałam w tytule skrzydełka ,bo taki jest oryginalny przepis.A udka marynowałam dwie godziny i wystarczyło,chociaz jak sie dłużej marynuje to napewno jest całkiem inny (mocniejszy) smak.
Smacznego!!!