CYTAT(Ena @ Fri, 08 Apr 2011 - 18:21)
A to ja mam inaczej
, generalnie lubię sobie pochodzić po sklepach, pooglądać co nowego, poprzymierzać i nawet sporo rzeczy mi się podoba. Inna sprawa, że albo faktycznie ja mam zaburzony obraz własnego wizerunku, bo mam wrażenie że we wszystkim wyglądam źle, albo te ciuchy są jakoś dziwnie krojone, że niby rozmiar dobry ale leży jakoś nie tak. I często z zakupów wracam z niczym, albo z ciuchem który potem wisi w szafie bo nie mogę się do niego przekonać.
Jagna, ale jak rybaczki mogą nosić tylko te długonogie i zgrabne
, to tym bardziej polecanych przez Ciebie getrów nie będzie komu założyć
.
ee to ja mam podobnie
ba, często zdarza się tak,że mamy z siostrą te same ciuchy i ona wygląda super,a ja beznadziejnie (i grubo) -choć to ten sam rozmiar,a siostra szczuplak
i absolutnie nie działają na mnie triki marketingowe
albo sklepy jednak tych luster wydłużająco-wyszczuplających nie mają -bo te co mają wręcz odrzucają od zakupów
co do rybaczek to siÄ™ nie zgodzÄ™
jak przy każdych spodniach -wszystko od kroju zależy
mam 3 pary -jedne beeeznadziejne (gdzie ja miałam oczy jak je brałam??!!) drugie lepsze (ale do dłuższych bluzek) trzecie idealne -mimo że moje nogi pozostawiają wiele do życzenia to w nich wyglądają o niebo lepiej
eee Jagna ale musimy uściślić co w naszym mniemaniu to kolarki,getry czy korsarki
bo dla mnie kolarki są tylko na rower,getry jak u harcerzy -podkolanówki bez stóp,a korsarki jeśli mówisz,że to to samo co rybaczki to siaskieś spodnie mniej więcej 7/8
Ten post edytował Mika pią, 08 kwi 2011 - 19:38