Jesli będę mogła tym postem pomoc komuś kto szuka peruki dla swojego małego Skarba,to będę bardzo szczęśliwa.moja 6 letnia teraz Corunia nosi od dwóch lat juz peruki niestety..:(Jak narazie włosków nie widać,mamy wciąż z mężem nadzieje ze to sie zmieni,każdego dnia wypatruję y choćby jednego włoska,zainteresowani pewnie wiedza o czym mowię,jak ciężkie jest to wyczekiwanie.
dziekuje firmie Hairclinique zaprojektujswojewlosy,za cienka i nieuciążliwe dla dziecka peruke w której Olcia moze w miarę normalnie funkcjonować.Wiadomo,to co przeżywamy jest ciężkie i straszne,,nie umiemy sie z tym pogodzić,ale taka peruka to na pewno 50% mniej udręka dla nas?najcięższe chwile to kiedy np po dwóch tygodniach zdejmujemy Olence "jej włosy" i znowu montujemy.
no ale lepsze to niz normalne peruki ze sklepów...
Życzę wszystkim rodzicom aby ich pociechy miały włosy.Co do tych zakupionych przez nas to Olence mogę czesac kucyki,moze biegać i bawić sie z dzieciakami,nie spada naprawde tak jak to reklamują.