Czesc Aniu!
Dawno nie pisałam. Dziś już niedziela. Wszystkie badania krwi, moczu i USG wyszły dobrze. Mamy AZS. Zaskoczyło to nas. Nie spodziewałam się tego zapalenia. W środę Marysia wyszła, a w czwartek byliśmy już u naszej pediatry. Marysia ma zaostrzona dietę. Nie może jeść czekolady , orzechów, kakao, cytrusów (kiwi, mandarynek, pomarańczy, cytryn). Musimy uważać na mleko i jego przetwory, owoce drobnopestkowe (maliny, truskawki, poziomki), pomidory, seler oraz jaja. Dużo tego. 20 marca idziemy do alergologa. Jakoś zaskoczyło nas to AZS. Marysia musi mieć zaświadczenie do żłobka, co może, a czego nie może jeść. Musimy stosować emolia jako kosmetyki . Są drogie. Aniu powiem Ci, ze w mojej rodzinie było parę przypadków alergii, ale nikt nie miał AZS. Oby Marysi szybko zniknęły krostki. Trzeba uważać na proszki do prania oraz ubranka. Dużo tego. W piątek Marysia była ze mną. Wybrałam jeden z 2 dni na tzw. pranie. W pracy jak Marysia była w szpitalu 2 razy się urwałam. W sobotę mąż był w pracy, ale krotko i byliśmy razem. Dziś tez byliśmy razem. Ale Marysia ten tydzień u moich rodziców. Musieliśmy zawieść 30 km od naszego domu i jeszcze wrócić. Jak mała u moich rodziców to pusto jest w domku.
A dzwoniłam, do chrzestnej Marysi - - mojej kuzynki. Jest w 3-cim miesiącu ciąży. To już 13 tydzień, PTP 21.08.2012. Spodziewa się synka. Ale ciąża już nie zagrożona. Ponoć wpadka na całego ale kuzynka sama przyznała mi , ze dala plamę , nie dzwoniąc do mnie. Czuje się w miarę dobrze. Aniu chociaż to dobra wiadomość.
A jak udały się 2 latka Madzii? Co u Was??
Madziu wszystkiego najlepszego z okazji 2 latek!!! Życzy Bel z Marysieńką[color="#FF0000"][/color]
Ten post edytował bel pon, 20 lut 2012 - 00:02