Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Ja chcÄ™ w Tatry ! Ja je kocham

> 
agulla
śro, 03 wrz 2003 - 09:14
Muszę, po prostu muszę tam jechać. Moje wewnętrzne ja mówi mi, że to ostatni moment na wysokie góry, na to co mi jeszcze w Tatrach do zobaczenia zostało. Cztery lata temu zaraziłam się tatrami icon_biggrin.gif . Już sporo sobie schodziliśmy z mężem, jak na zwykłych ludzi, ale wciąż mi mało. a teraz coś mi mówi, że czas znowu w tatry uderzyć. Wymyśliłam nawet trasę taką dość odważną icon_confused.gif ale myślę, że do zrobienia przez nas przy dobrych warunkach pogodowych w ciągu 5 dni. Teraz z utęsknieniem czekam na wyż z południa, wyż ciepły i suchy, a wtedy Zuzka do babci, a my uciekniemy w tatry icon_smile.gif . Nasze małżeństwo też chyba potrzebuje oderwania od rzeczywistości, poukładania w ciszy pewnych spraw, kolejneg pogodzenia się z faktem, że teraz żyjemy nie tylko dla siebie ale przedewszystkim dla naszej kochanej i wytęsknionej Zuzi. Pozatym chyba powinniśmy sie pospieszyć jeśli chcemy jeszcze przed następną dzidzią skoczyć w taterki, bo z dzidziami to nigdy nie wiadomo kiedy się pojawią wink.gif .
Pozdrawiam wszystkich zakochanych w tatrach.
Agulla
P.S. A może ktoś jeszcze się wybiera we wrześniu w tatry?
agulla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 75
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 14:57
SkÄ…d: Sosnowiec
Nr użytkownika: 261

GG:


post śro, 03 wrz 2003 - 09:14
Post #1

Muszę, po prostu muszę tam jechać. Moje wewnętrzne ja mówi mi, że to ostatni moment na wysokie góry, na to co mi jeszcze w Tatrach do zobaczenia zostało. Cztery lata temu zaraziłam się tatrami icon_biggrin.gif . Już sporo sobie schodziliśmy z mężem, jak na zwykłych ludzi, ale wciąż mi mało. a teraz coś mi mówi, że czas znowu w tatry uderzyć. Wymyśliłam nawet trasę taką dość odważną icon_confused.gif ale myślę, że do zrobienia przez nas przy dobrych warunkach pogodowych w ciągu 5 dni. Teraz z utęsknieniem czekam na wyż z południa, wyż ciepły i suchy, a wtedy Zuzka do babci, a my uciekniemy w tatry icon_smile.gif . Nasze małżeństwo też chyba potrzebuje oderwania od rzeczywistości, poukładania w ciszy pewnych spraw, kolejneg pogodzenia się z faktem, że teraz żyjemy nie tylko dla siebie ale przedewszystkim dla naszej kochanej i wytęsknionej Zuzi. Pozatym chyba powinniśmy sie pospieszyć jeśli chcemy jeszcze przed następną dzidzią skoczyć w taterki, bo z dzidziami to nigdy nie wiadomo kiedy się pojawią wink.gif .
Pozdrawiam wszystkich zakochanych w tatrach.
Agulla
P.S. A może ktoś jeszcze się wybiera we wrześniu w tatry?

--------------------
agulla mama Zuzuni (19.02.2002) user posted image i Mateusza (16.03.2005) [url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
M.Madziarek
czw, 04 wrz 2003 - 09:29
Witaj Agulka!
My wybieramy sie we wrzesniu w Tatry. Jedziemy 12.09., a bedziemy tam 13.09. Bilety już kupione. Nie możemy sie juz doczekac. Mieliśmy roczną przerwę w odwiedzaniu gór, ponieważ synuś był w zeszłym roku za malutki na taką wyprawę. Jesteśmy z Gdańska, wiec mamy daleko i podróżujemy pociągiem.
Teraz Natanek ma już 19 miesięcy, wiec jedziemy sobie razem w trójeczkę, a własciwie to bedzie nas 7 osób, bo jedziemy jeszcze z przyjaciółmi i moim bratem.
Już sie doczekac nie możemy. To już za tydzien. icon_biggrin.gif
A Wy kiedy siÄ™ wybieracie ?
Tak bardzo tesknimy za Tatrami.... Nawet jesli pogoda nie bedzie dobra na to, by wychodzic w góry, to i tak pojedziemy i popatrzymy chocby na te piękne góry! icon_smile.gif
Pozdrawiam miłośników Tatr!
Madzia z rodzinkÄ…
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post czw, 04 wrz 2003 - 09:29
Post #2

Witaj Agulka!
My wybieramy sie we wrzesniu w Tatry. Jedziemy 12.09., a bedziemy tam 13.09. Bilety już kupione. Nie możemy sie juz doczekac. Mieliśmy roczną przerwę w odwiedzaniu gór, ponieważ synuś był w zeszłym roku za malutki na taką wyprawę. Jesteśmy z Gdańska, wiec mamy daleko i podróżujemy pociągiem.
Teraz Natanek ma już 19 miesięcy, wiec jedziemy sobie razem w trójeczkę, a własciwie to bedzie nas 7 osób, bo jedziemy jeszcze z przyjaciółmi i moim bratem.
Już sie doczekac nie możemy. To już za tydzien. icon_biggrin.gif
A Wy kiedy siÄ™ wybieracie ?
Tak bardzo tesknimy za Tatrami.... Nawet jesli pogoda nie bedzie dobra na to, by wychodzic w góry, to i tak pojedziemy i popatrzymy chocby na te piękne góry! icon_smile.gif
Pozdrawiam miłośników Tatr!
Madzia z rodzinkÄ…

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
agulla
piÄ…, 05 wrz 2003 - 09:20
Madzia widzisz myśmy mieli na pogodę jechać, a tu chyba nici z tego, bo śnieg leży w wysokich partiach gór i nawet choćby w Dolinie Pięciu Stawów czy na Hali Gąsiennicowej icon_cry.gif . Bardzo mi smutno z tego powodu, bo nie tak to sobie wymarzyłam. Jeśli więc do końca września pogoda poprawi się na tyle żeby iść w góry to przyjedziemy, a jeśli nie to odkładam wyjazd na długo chyba, oj długo.
Wiesz nasza Zuzanka jest też z lutego i na rówieśnikach czasem podczytuję. Chętnie zobaczyłabym i twojego brzdąca. Może akurat ? W końcu przecież jeszcze mamy astronomiczne lato więc może i śnieg z gór zdąży wygonić przed jesienią.
Pozdrawiam gorąco wszystkich zakochanych w górach! icon_smile.gif
Agulla
agulla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 75
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 14:57
SkÄ…d: Sosnowiec
Nr użytkownika: 261

GG:


post piÄ…, 05 wrz 2003 - 09:20
Post #3

Madzia widzisz myśmy mieli na pogodę jechać, a tu chyba nici z tego, bo śnieg leży w wysokich partiach gór i nawet choćby w Dolinie Pięciu Stawów czy na Hali Gąsiennicowej icon_cry.gif . Bardzo mi smutno z tego powodu, bo nie tak to sobie wymarzyłam. Jeśli więc do końca września pogoda poprawi się na tyle żeby iść w góry to przyjedziemy, a jeśli nie to odkładam wyjazd na długo chyba, oj długo.
Wiesz nasza Zuzanka jest też z lutego i na rówieśnikach czasem podczytuję. Chętnie zobaczyłabym i twojego brzdąca. Może akurat ? W końcu przecież jeszcze mamy astronomiczne lato więc może i śnieg z gór zdąży wygonić przed jesienią.
Pozdrawiam gorąco wszystkich zakochanych w górach! icon_smile.gif
Agulla

--------------------
agulla mama Zuzuni (19.02.2002) user posted image i Mateusza (16.03.2005) [url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
M.Madziarek
sob, 06 wrz 2003 - 20:51
Wiesz co Agulka, ja już nornalnie w domu wyrobić nie moge, nosi mnie jak nie wiem co. Juz najchetniej bym sie spakowała, ale to jeszcze 6 dni. Wariatka ze mnie normalnie. Już nie moge, już bym na peron szła i na pociąg czekała... icon_redface.gif
Jeejjjuuu...... tak mi sie chce w te góry kochane !!!
I tak bardzo pragne je dziecku pokazać. Jestem ciekawa jak mu sie bedzie tam podobało icon_smile.gif Jeszcze mały jest, nie wiem czy bedzie rozumiał.
icon_smile.gif
Chyba jakoÅ› przezyje jeszcze te 5 dni pracy... Aby do piÄ…tku!!! 'icon_cool.gif'
Pozdrawiam
Madzia
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post sob, 06 wrz 2003 - 20:51
Post #4

Wiesz co Agulka, ja już nornalnie w domu wyrobić nie moge, nosi mnie jak nie wiem co. Juz najchetniej bym sie spakowała, ale to jeszcze 6 dni. Wariatka ze mnie normalnie. Już nie moge, już bym na peron szła i na pociąg czekała... icon_redface.gif
Jeejjjuuu...... tak mi sie chce w te góry kochane !!!
I tak bardzo pragne je dziecku pokazać. Jestem ciekawa jak mu sie bedzie tam podobało icon_smile.gif Jeszcze mały jest, nie wiem czy bedzie rozumiał.
icon_smile.gif
Chyba jakoÅ› przezyje jeszcze te 5 dni pracy... Aby do piÄ…tku!!! 'icon_cool.gif'
Pozdrawiam
Madzia

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
agawel1

Go??







post czw, 11 wrz 2003 - 08:35
Post #5

Ja też kocham TATRY. Są przepiękne, niesamowite, cudowne i zawsze kiedy tam jestem wydaje mi się, że są takie NASZE. Lubię czuć się malutką istotą w tych ogromnych przestrzeniach. Tez jeżdżę w Tatry razem z moim kochanym mężem. Zaczęliśmy w 2000 roku i zaraziliśmy się na dobre! Od tamtej pory byliśmy co roku zawsze w maju sami, latem z dziećmi i jeszcze raz we wrześniu też sami. Teraz jestem potwornie stęskniona za moimi ukochanymi Taterkami bo w tym roku ich jeszcze nie nie widziałam i nie zobaczę!!!!! Ale powód jest radosny: w maju urodził się nam trzeci synek!! W przyszłym roku i On zobaczy co nas tak kręci i też napewno pokocha wędrowanie. Pozdrawiam
M.Madziarek
piÄ…, 12 wrz 2003 - 11:03
To już dziś!!! Dziś o 19:08 z Gdańska jedziemy do Zakopanego. Będziemy tam jutro około godz. 10:00. icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif
Opiszę wrażenia po powrocie.
Pozdrawiam Was mocno i serdecznie!!
Madzia mama Nataniela
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post piÄ…, 12 wrz 2003 - 11:03
Post #6

To już dziś!!! Dziś o 19:08 z Gdańska jedziemy do Zakopanego. Będziemy tam jutro około godz. 10:00. icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif
Opiszę wrażenia po powrocie.
Pozdrawiam Was mocno i serdecznie!!
Madzia mama Nataniela

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Małgoś.dz
piÄ…, 12 wrz 2003 - 11:10
O rany!!! Missy zabieram sie z TobÄ…! icon_lol.gif
Ja mam fioła, jestem totalnie crazy na punkcie naszych pięknych Tatr. icon_biggrin.gif
Mogłabym tam bez przerwy..., do ostatniego tchu...

I dawniej tak było, że jechałam z paczką znajomych i wpadałam w wir, im wyżej i dalej - tym lepiej...
A teraz kicha totalna. icon_sad.gif Mój małżonek nie podziela mojej miłości do górskich wędrówek. Źle mi z tym... icon_cry.gif

Missy, przywieź ze sobą piękne wspomnienia i podziel się z nami nimi. wink.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post piÄ…, 12 wrz 2003 - 11:10
Post #7

O rany!!! Missy zabieram sie z TobÄ…! icon_lol.gif
Ja mam fioła, jestem totalnie crazy na punkcie naszych pięknych Tatr. icon_biggrin.gif
Mogłabym tam bez przerwy..., do ostatniego tchu...

I dawniej tak było, że jechałam z paczką znajomych i wpadałam w wir, im wyżej i dalej - tym lepiej...
A teraz kicha totalna. icon_sad.gif Mój małżonek nie podziela mojej miłości do górskich wędrówek. Źle mi z tym... icon_cry.gif

Missy, przywieź ze sobą piękne wspomnienia i podziel się z nami nimi. wink.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
M.Madziarek
piÄ…, 12 wrz 2003 - 11:30
Oczywiście, że sie podzielę Małgosiu !!! icon_smile.gif
Pozdrawiam mooooooocno!!!!!!!!!
icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
Madzia z Natanielkiem
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post piÄ…, 12 wrz 2003 - 11:30
Post #8

Oczywiście, że sie podzielę Małgosiu !!! icon_smile.gif
Pozdrawiam mooooooocno!!!!!!!!!
icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
Madzia z Natanielkiem

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Beata Białystok
śro, 24 wrz 2003 - 22:17
Missy Madziarek jak udał sie pobyt w górach?
Beata Białystok


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,136
Dołączył: śro, 20 sie 03 - 12:04
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 999

GG:


post śro, 24 wrz 2003 - 22:17
Post #9

Missy Madziarek jak udał sie pobyt w górach?

--------------------
Pozdrawiam
Beata mama Agatki (3.11.1999) user posted image
M.Madziarek
śro, 24 wrz 2003 - 22:57
Witojcie po przerwie !
Od czego mam zacząć? Może od początku...
W Zakopanym byliśmy od 13.09. do 20.09. i było naprawdę super! Bardzo jesteśmy szczęśliwi, że w końcu mogliśmy tam pojechać ponownie i odwiedzić piękne miejsca. Pogodę mieliśmy piękną, wprost wymarzoną na spacery po górach i dolinach.
Natanielek bardzo dobrze zniósł podróż pociągiem, której tak się obawiałam. Spał całą noc i w jedną i w drugą stronę.
W górach bardzo mu siÄ™ podobaÅ‚o. KarmiÅ‚ kozy, biegaÅ‚ , skakaÅ‚, ale także marudziÅ‚. A to z powodu wyrzynajÄ…cych siÄ™ zÄ…bków – kłów. JakoÅ› tak siÄ™ uparÅ‚y wyrzynać wszystkie na raz . DziÄ…seÅ‚ka miaÅ‚ caÅ‚e czerwone, opuchniÄ™te, przez ten tydzieÅ„ w górach bardzo maÅ‚o jadÅ‚. Praktycznie same serki i jogurty.
Acha, w górach nie chciał jeździć w wózku (mieliśmy zwykłą spacerówkę tzn parasolkę ), przyzwyczaił się do siedzenia na barana u tatusia. Chodził za rączkę albo na rękach także u nas. Bu... Czasami było ciężko, ale nie ciągaliśmy go gdzieś strasznie wysoko. Odwiedzaliśmy raczej bardziej dostępne dla nas miejsca. Nie mieliśmy bowiem nosidła, więc jakoś musieliśmy sobie radzić. Byliśmy z moim bratem oraz z przyjaciółmi, często oni chodzili w inne miejsca niż my. My jednak już nie pierwszy raz byliśmy w Zakopanym więc w wielu miejscach byliśmy już wcześniej, a nowych (tzn takich którychy byśmy nie widzieli, oni nie odwiedzali).
Ten pobyt był bardzo , bardzo udany i dla nas i dla Natusia pomimo wyrzynających się ząbków.

To może jeszcze napiszę gdzie byliśmy:
*Pierwszy dzień (sobota) - przyjazd około 9:30, oczywiście Gubałówka, wjazd kolejką (bo wczesniej nigdy nie wjezdzalismy), zejście na własnych nóżkach
*Niedziela - Morskie Oko, pięknie tam, jak zawsze. Sporo ludzi . My poprzestalismy z małym na Morskim, ale reszta poszła nad Czarny Staw. Tam także już byliśmy (3 lata temu, kiedy to wchodzilismy równiez na Rysy, nie dotarlismy tam jednak na sam wierzcholek, poniewaz była lawina kamieni, ludzie dostawali kamieniami w głowy, przyelcial helikopter, strasznie było, normalnie - życie przed oczami przeleciało całe. Do szczytu samego zabrakło nam może 200metrów. No,ale to było w 2000r. Wspominam to, bo nie pisałam o tym tu jeszcze. Myślę,że kiedys jeszcze wejdziemy na sam szczyt Rysów. Na pewno! icon_smile.gif)

*Poniedziałek - Dolina Kościeliska, przyjaciele chodzą po Jaskiniach, my idziemy nad Staw Smreczyński (gdzie juz takze byliśmy )

*Wtorek - my nigdzie nie wychodzimy, bo Nati strasznie marudzi, niewyspany, dajemy mu sie wyspac, górki oglądamy siedząc na ławce przed domem (a tam tak pieknie), karmimy kozy z synkiem! icon_smile.gif Przyjaciele zaś byli na Giewoncie i piekną trasa poszli z Giewontu na Kasprowy (2 lata temu my tez tak szlismy)

*Środa - Czas na wyprawe do Krakowa, cudnie było icon_biggrin.gif Uwielbiam to miasto. Natanielek karmił gołąbki, które wchodziły mu na rączki; zbierał kasztany na Plantach. icon_biggrin.gif

*Czwartek - ja zostaję z synkiem i koleżanką, a mąż z resztą idzie na Słowację po .. piwko... icon_biggrin.gif oczywiście. A my karmimy kozy niedaleko domu gdzie mieszkaliśmy.

*Piątek - tym razem mąż z małym zostaje, a ja z przyjaciółmi idę do DolinyPięciu Stawow, gdzie równiez już byłam (ale 3 lata temu). I tam pięknie jest, jak wtedy.

*Sobota - zakupy na Krupówkach, pakowanie sie, wyjazd o 18:55. Żal wyjeżdżać. Górale byli super, jak zawsze. Ta atmosfera, te widoki. ! icon_biggrin.gif
Cudnie, wprost cudnie!!!
W skrócie tak przedstawiał sie nasz pobyt w górach.

A czas tak szybko minął, zawsze co dobre szybko się kończy. Dobrze, że jeszcze mamy urlop.

Acha, mały zasypiał tam bardzo dobrze, nie było problemów ze spaniem. Góry mu się podobały, pokazywał nawet gdzie są.

Cudnie było!
A chwalę się tak, bo po prostu szczęśliwa jestem ! Kochamy te góry baardzo, mysle,ze Nati tez je pokocha. Na razie jest za mały, aby to zrozumieć, ale mam nadzieje,.ze jeszcze pojedziemy w góry.
icon_smile.gif
Pozdrawiam cieplutko.

Madzia z rodzinkÄ…

Ps. I już mam część zdjęć icon_biggrin.gif. I już wspominam i baaardzo tęsknię za GÓRAMI!!!
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post śro, 24 wrz 2003 - 22:57
Post #10

Witojcie po przerwie !
Od czego mam zacząć? Może od początku...
W Zakopanym byliśmy od 13.09. do 20.09. i było naprawdę super! Bardzo jesteśmy szczęśliwi, że w końcu mogliśmy tam pojechać ponownie i odwiedzić piękne miejsca. Pogodę mieliśmy piękną, wprost wymarzoną na spacery po górach i dolinach.
Natanielek bardzo dobrze zniósł podróż pociągiem, której tak się obawiałam. Spał całą noc i w jedną i w drugą stronę.
W górach bardzo mu siÄ™ podobaÅ‚o. KarmiÅ‚ kozy, biegaÅ‚ , skakaÅ‚, ale także marudziÅ‚. A to z powodu wyrzynajÄ…cych siÄ™ zÄ…bków – kłów. JakoÅ› tak siÄ™ uparÅ‚y wyrzynać wszystkie na raz . DziÄ…seÅ‚ka miaÅ‚ caÅ‚e czerwone, opuchniÄ™te, przez ten tydzieÅ„ w górach bardzo maÅ‚o jadÅ‚. Praktycznie same serki i jogurty.
Acha, w górach nie chciał jeździć w wózku (mieliśmy zwykłą spacerówkę tzn parasolkę ), przyzwyczaił się do siedzenia na barana u tatusia. Chodził za rączkę albo na rękach także u nas. Bu... Czasami było ciężko, ale nie ciągaliśmy go gdzieś strasznie wysoko. Odwiedzaliśmy raczej bardziej dostępne dla nas miejsca. Nie mieliśmy bowiem nosidła, więc jakoś musieliśmy sobie radzić. Byliśmy z moim bratem oraz z przyjaciółmi, często oni chodzili w inne miejsca niż my. My jednak już nie pierwszy raz byliśmy w Zakopanym więc w wielu miejscach byliśmy już wcześniej, a nowych (tzn takich którychy byśmy nie widzieli, oni nie odwiedzali).
Ten pobyt był bardzo , bardzo udany i dla nas i dla Natusia pomimo wyrzynających się ząbków.

To może jeszcze napiszę gdzie byliśmy:
*Pierwszy dzień (sobota) - przyjazd około 9:30, oczywiście Gubałówka, wjazd kolejką (bo wczesniej nigdy nie wjezdzalismy), zejście na własnych nóżkach
*Niedziela - Morskie Oko, pięknie tam, jak zawsze. Sporo ludzi . My poprzestalismy z małym na Morskim, ale reszta poszła nad Czarny Staw. Tam także już byliśmy (3 lata temu, kiedy to wchodzilismy równiez na Rysy, nie dotarlismy tam jednak na sam wierzcholek, poniewaz była lawina kamieni, ludzie dostawali kamieniami w głowy, przyelcial helikopter, strasznie było, normalnie - życie przed oczami przeleciało całe. Do szczytu samego zabrakło nam może 200metrów. No,ale to było w 2000r. Wspominam to, bo nie pisałam o tym tu jeszcze. Myślę,że kiedys jeszcze wejdziemy na sam szczyt Rysów. Na pewno! icon_smile.gif)

*Poniedziałek - Dolina Kościeliska, przyjaciele chodzą po Jaskiniach, my idziemy nad Staw Smreczyński (gdzie juz takze byliśmy )

*Wtorek - my nigdzie nie wychodzimy, bo Nati strasznie marudzi, niewyspany, dajemy mu sie wyspac, górki oglądamy siedząc na ławce przed domem (a tam tak pieknie), karmimy kozy z synkiem! icon_smile.gif Przyjaciele zaś byli na Giewoncie i piekną trasa poszli z Giewontu na Kasprowy (2 lata temu my tez tak szlismy)

*Środa - Czas na wyprawe do Krakowa, cudnie było icon_biggrin.gif Uwielbiam to miasto. Natanielek karmił gołąbki, które wchodziły mu na rączki; zbierał kasztany na Plantach. icon_biggrin.gif

*Czwartek - ja zostaję z synkiem i koleżanką, a mąż z resztą idzie na Słowację po .. piwko... icon_biggrin.gif oczywiście. A my karmimy kozy niedaleko domu gdzie mieszkaliśmy.

*Piątek - tym razem mąż z małym zostaje, a ja z przyjaciółmi idę do DolinyPięciu Stawow, gdzie równiez już byłam (ale 3 lata temu). I tam pięknie jest, jak wtedy.

*Sobota - zakupy na Krupówkach, pakowanie sie, wyjazd o 18:55. Żal wyjeżdżać. Górale byli super, jak zawsze. Ta atmosfera, te widoki. ! icon_biggrin.gif
Cudnie, wprost cudnie!!!
W skrócie tak przedstawiał sie nasz pobyt w górach.

A czas tak szybko minął, zawsze co dobre szybko się kończy. Dobrze, że jeszcze mamy urlop.

Acha, mały zasypiał tam bardzo dobrze, nie było problemów ze spaniem. Góry mu się podobały, pokazywał nawet gdzie są.

Cudnie było!
A chwalę się tak, bo po prostu szczęśliwa jestem ! Kochamy te góry baardzo, mysle,ze Nati tez je pokocha. Na razie jest za mały, aby to zrozumieć, ale mam nadzieje,.ze jeszcze pojedziemy w góry.
icon_smile.gif
Pozdrawiam cieplutko.

Madzia z rodzinkÄ…

Ps. I już mam część zdjęć icon_biggrin.gif. I już wspominam i baaardzo tęsknię za GÓRAMI!!!

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
> Ja chcÄ™ w Tatry ! Ja je kocham
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 29 maj 2024 - 22:16
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama