widzę,że z tym jedzeniem to co strona i lekarz to inne dane
ja jem na razie pieczone mieso- pierś , schab, ziemniaki, ryż , kaszę, gotowaną marchewkę i dżemy domowe, wędliny .
z owoców jabłko, ale na razie gotowane , ale zjadłam również np. ciasto drożdzowe.
na razie odpukać Małej nic nie jest , więc codziennie wprowadzamy coś nowego.
ja ze względu na alergię u siebie powinnam niby uważać z nabiałem, dlatego na razie niec takiego nie jemy, ale jutro mam zamiar zjeść żółty ser , a w kolejnych dniach jogurt i zobaczymy....
zresztą mam pytanie jak się taka alergia miałaby objawić- wysypką? bólem brzuszka? biegunką ( a jak wogóle wygląda biegunka u noworodka, skoro wszystkie kupy są wodniste i jest ich dużo zazwyczaj?)
wklejam to co wysłała mi znajoma - dostała taką listę w szpitalu zaraz po porodzie :
a ja się niestety przeziębiłam
. boli mnie gardło i mam katar. mam nadzieję,że Małej nic nie będzie
a pępek przemywamy spirytusem i patyczkami,albo wlewamy sporytus do środka. myślę,że niedługo może odpaść , bo już coś tam podkrwawia.