Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

Lutusie - odsłona pierwsza

, uśmiechac się lubimy i pierwszymi ząbkami się chwalimy :)
> , uśmiechac się lubimy i pierwszymi ząbkami się chwalimy :)
MoniZ
śro, 17 lut 2010 - 15:30
rozan zapomniałam zwilżaj nosek synkowi bo oczka mają związek z zatokami tak nam okulistka powiedziała, i stosowałam się do tego.
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
Skąd: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post śro, 17 lut 2010 - 15:30
Post #21

rozan zapomniałam zwilżaj nosek synkowi bo oczka mają związek z zatokami tak nam okulistka powiedziała, i stosowałam się do tego.

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
ewqa
śro, 17 lut 2010 - 17:33
widzę,że z tym jedzeniem to co strona i lekarz to inne dane icon_sad.gif
ja jem na razie pieczone mieso- pierś , schab, ziemniaki, ryż , kaszę, gotowaną marchewkę i dżemy domowe, wędliny .
z owoców jabłko, ale na razie gotowane , ale zjadłam również np. ciasto drożdzowe.
na razie odpukać Małej nic nie jest , więc codziennie wprowadzamy coś nowego.
ja ze względu na alergię u siebie powinnam niby uważać z nabiałem, dlatego na razie niec takiego nie jemy, ale jutro mam zamiar zjeść żółty ser , a w kolejnych dniach jogurt i zobaczymy....
zresztą mam pytanie jak się taka alergia miałaby objawić- wysypką? bólem brzuszka? biegunką ( a jak wogóle wygląda biegunka u noworodka, skoro wszystkie kupy są wodniste i jest ich dużo zazwyczaj?)

wklejam to co wysłała mi znajoma - dostała taką listę w szpitalu zaraz po porodzie :



a ja się niestety przeziębiłam 41.gif . boli mnie gardło i mam katar. mam nadzieję,że Małej nic nie będzie blagam.gif
a pępek przemywamy spirytusem i patyczkami,albo wlewamy sporytus do środka. myślę,że niedługo może odpaść , bo już coś tam podkrwawia.
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post śro, 17 lut 2010 - 17:33
Post #22

widzę,że z tym jedzeniem to co strona i lekarz to inne dane icon_sad.gif
ja jem na razie pieczone mieso- pierś , schab, ziemniaki, ryż , kaszę, gotowaną marchewkę i dżemy domowe, wędliny .
z owoców jabłko, ale na razie gotowane , ale zjadłam również np. ciasto drożdzowe.
na razie odpukać Małej nic nie jest , więc codziennie wprowadzamy coś nowego.
ja ze względu na alergię u siebie powinnam niby uważać z nabiałem, dlatego na razie niec takiego nie jemy, ale jutro mam zamiar zjeść żółty ser , a w kolejnych dniach jogurt i zobaczymy....
zresztą mam pytanie jak się taka alergia miałaby objawić- wysypką? bólem brzuszka? biegunką ( a jak wogóle wygląda biegunka u noworodka, skoro wszystkie kupy są wodniste i jest ich dużo zazwyczaj?)

wklejam to co wysłała mi znajoma - dostała taką listę w szpitalu zaraz po porodzie :



a ja się niestety przeziębiłam 41.gif . boli mnie gardło i mam katar. mam nadzieję,że Małej nic nie będzie blagam.gif
a pępek przemywamy spirytusem i patyczkami,albo wlewamy sporytus do środka. myślę,że niedługo może odpaść , bo już coś tam podkrwawia.

--------------------
rozan
śro, 17 lut 2010 - 22:04
Ewqa dzięki za ta listę. Nie wiedziałam, że wędzonych ryb nie można jeść 41.gif
znalazłam coś takiego po czym poznać alergie pokarmową u niemowlaka

rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post śro, 17 lut 2010 - 22:04
Post #23

Ewqa dzięki za ta listę. Nie wiedziałam, że wędzonych ryb nie można jeść 41.gif
znalazłam coś takiego po czym poznać alergie pokarmową u niemowlaka



--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
rozan
śro, 17 lut 2010 - 22:04
poszło 2 razy 21.gif

Ten post edytował rozan śro, 17 lut 2010 - 22:05
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post śro, 17 lut 2010 - 22:04
Post #24

poszło 2 razy 21.gif

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
bel
śro, 17 lut 2010 - 23:33
super stronka rozan ekstra może w końcu dołączę do was.
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post śro, 17 lut 2010 - 23:33
Post #25

super stronka rozan ekstra może w końcu dołączę do was.
edziola
nie, 21 lut 2010 - 12:37
witam diewczyny na watku rowiesniczym- wkoncu
moj synus na razie grzeczny
je i spi jedynie od 12 do 01 w nicy lubi pobaraszkowac i nie chce spac
karmie piersia ale przez kapturki bo maly nie moze sutka zalapac 41.gif
ale problemu z pokarem nie mam mleczko ladnie leci i maly sie najada bo spi ok 2-3 a czasem w porywach do 4 zaleznie od tego jak dlugo je zazwyczaj na takie 2-3 godzinne spanie to ok 5-10 min ciagnie i niewiem czy to nie za malo ale w szpitalu normalnie przybieral wiec chyba starcza
wczoraj zjadlam 3 ptasie mleczka i maly ma dzisiaj jakies krosty na brzuchu chyba jednak nie moge czekolady

Rozan Oskarek urodził się o 3,25 chyba dlatego miedzy 12a 3 nad ranem nie spi bo wtedy najbardziej sie meczylam 08.gif

Ten post edytował edziola nie, 21 lut 2010 - 12:39
edziola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 789
Dołączył: sob, 17 paź 09 - 14:13
Skąd: lubin
Nr użytkownika: 29,620




post nie, 21 lut 2010 - 12:37
Post #26

witam diewczyny na watku rowiesniczym- wkoncu
moj synus na razie grzeczny
je i spi jedynie od 12 do 01 w nicy lubi pobaraszkowac i nie chce spac
karmie piersia ale przez kapturki bo maly nie moze sutka zalapac 41.gif
ale problemu z pokarem nie mam mleczko ladnie leci i maly sie najada bo spi ok 2-3 a czasem w porywach do 4 zaleznie od tego jak dlugo je zazwyczaj na takie 2-3 godzinne spanie to ok 5-10 min ciagnie i niewiem czy to nie za malo ale w szpitalu normalnie przybieral wiec chyba starcza
wczoraj zjadlam 3 ptasie mleczka i maly ma dzisiaj jakies krosty na brzuchu chyba jednak nie moge czekolady

Rozan Oskarek urodził się o 3,25 chyba dlatego miedzy 12a 3 nad ranem nie spi bo wtedy najbardziej sie meczylam 08.gif

--------------------
Ma?a ksi??niczka mamusi :*

[color=#00BFFF]I nasz wyczekiwany ksi??e :*

3 MIESI?CE I PIERWSZY Z?BEK

W ?yciu nie ma GAME OVER jest tylko NEXT LEVEL
aratis
wto, 23 lut 2010 - 00:17
Witam dziewczyny icon_smile.gif
U mnie też na razie dziecko idealne icon_smile.gif Spi ładnie, je bez problemu, choć sutki mnie bolą jak cholera. Chcieli mu podcinać wędzidełko pod językiem, bo niby za krótkie i to dlatego, ale się nie zgodziłam. Może sie to jakoś unormuje i przestanie tak boleć. Jeśli nie, to wtedy pomyślę o tym zabiegu.
Aktualnie czekam,aż sie obudzi. Spi już 2,5 h i żałuję,że się z nim nie położyłam wcześniej, a teraz to już mi się pewnie nie opłaca.
W czwartek idziemy się zarejestrować w USC.
Ewqa-super ta lista-bardzo przydatne info. Dzięki icon_smile.gif
Rozan-przesłać Ci jakieś fotki na 1 strone czy sobie możesz skopiowac sama z tych co wkleiłam na lutówkach?
Już pytałam na lutówkach ale tu też zapytam-od kiedy werandować?

Idę poszukać jakiegoś suwaczka z_choinka.gif



Ten post edytował aratis wto, 23 lut 2010 - 00:28
aratis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 628
Dołączył: nie, 23 sie 09 - 21:47
Nr użytkownika: 28,773

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 00:17
Post #27

Witam dziewczyny icon_smile.gif
U mnie też na razie dziecko idealne icon_smile.gif Spi ładnie, je bez problemu, choć sutki mnie bolą jak cholera. Chcieli mu podcinać wędzidełko pod językiem, bo niby za krótkie i to dlatego, ale się nie zgodziłam. Może sie to jakoś unormuje i przestanie tak boleć. Jeśli nie, to wtedy pomyślę o tym zabiegu.
Aktualnie czekam,aż sie obudzi. Spi już 2,5 h i żałuję,że się z nim nie położyłam wcześniej, a teraz to już mi się pewnie nie opłaca.
W czwartek idziemy się zarejestrować w USC.
Ewqa-super ta lista-bardzo przydatne info. Dzięki icon_smile.gif
Rozan-przesłać Ci jakieś fotki na 1 strone czy sobie możesz skopiowac sama z tych co wkleiłam na lutówkach?
Już pytałam na lutówkach ale tu też zapytam-od kiedy werandować?

Idę poszukać jakiegoś suwaczka z_choinka.gif



--------------------
rozan
wto, 23 lut 2010 - 13:19
Aratis kopiuje zdjęcia na bieżąco, tylko czasu brak, żeby zaktualizować stronkę icon_wink.gif

ja chciałam werandować Mateuszka w drugim tygodniu, ale ze względu na ropiejące oczko musieliśmy poczekać. W niedzielę byliśmy u teściów, a wczoraj na badaniu kontrolnym, to się trochę przewietrzył. dzisiaj i jutro mam go zamiar werandować tak około 10- 15 minut, a w czwartek wyjść na podwórko, też tak na około 10 - 15 minut i z dnia na dzień przedłużać spacery icon_smile.gif

Edziola Mateuszek też ssie tak około 10 - 15 minut czasem nawet mniej, ale teraz np. śpi już ponad trzy godziny, więc mu to chyba wystarcza icon_smile.gif

właśnie się obudził icon_wink.gif, to dobrze, bo mi już z cyca się leje icon_wink.gif
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 13:19
Post #28

Aratis kopiuje zdjęcia na bieżąco, tylko czasu brak, żeby zaktualizować stronkę icon_wink.gif

ja chciałam werandować Mateuszka w drugim tygodniu, ale ze względu na ropiejące oczko musieliśmy poczekać. W niedzielę byliśmy u teściów, a wczoraj na badaniu kontrolnym, to się trochę przewietrzył. dzisiaj i jutro mam go zamiar werandować tak około 10- 15 minut, a w czwartek wyjść na podwórko, też tak na około 10 - 15 minut i z dnia na dzień przedłużać spacery icon_smile.gif

Edziola Mateuszek też ssie tak około 10 - 15 minut czasem nawet mniej, ale teraz np. śpi już ponad trzy godziny, więc mu to chyba wystarcza icon_smile.gif

właśnie się obudził icon_wink.gif, to dobrze, bo mi już z cyca się leje icon_wink.gif

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
aratis
wto, 23 lut 2010 - 15:26
Moje cudo też się budzi powoli. Dziś w nocy troche dał nam popalić bo ma lekko zatkany nosek i cięzko mu się pije. Chyba mamy za suche powietrez w mieszkanku. Dziś latam tu z ręcznikami i nawilżaczami.
Powiedzcie mi-jak zakroplić maluszkowi nosek? Na leząco, na wznak? Tak robilam w nocy ale boję się,że się zakrztusi... 41.gif
Rozan-ze spokojem-W PEŁNI ROZUMIEM, hehehe. Chcialam tytlko wiedzieć czy trzeba wysyłać czy nie.
aratis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 628
Dołączył: nie, 23 sie 09 - 21:47
Nr użytkownika: 28,773

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 15:26
Post #29

Moje cudo też się budzi powoli. Dziś w nocy troche dał nam popalić bo ma lekko zatkany nosek i cięzko mu się pije. Chyba mamy za suche powietrez w mieszkanku. Dziś latam tu z ręcznikami i nawilżaczami.
Powiedzcie mi-jak zakroplić maluszkowi nosek? Na leząco, na wznak? Tak robilam w nocy ale boję się,że się zakrztusi... 41.gif
Rozan-ze spokojem-W PEŁNI ROZUMIEM, hehehe. Chcialam tytlko wiedzieć czy trzeba wysyłać czy nie.

--------------------
Arwena.
wto, 23 lut 2010 - 15:38
Aratis najlepiej na wznak a kropelki puścić po ściance noska. Albo kupić coś w sprayu icon_smile.gif

Pozdrawiam lutowe mamy, gratuluję maluszków i zostawiam świeżutkie gratulacje dla Prady:).

lutowa mama 2009 icon_wink.gif

Ten post edytował Arwena. wto, 23 lut 2010 - 15:39
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post wto, 23 lut 2010 - 15:38
Post #30

Aratis najlepiej na wznak a kropelki puścić po ściance noska. Albo kupić coś w sprayu icon_smile.gif

Pozdrawiam lutowe mamy, gratuluję maluszków i zostawiam świeżutkie gratulacje dla Prady:).

lutowa mama 2009 icon_wink.gif

--------------------
everybody lies
ewqa
wto, 23 lut 2010 - 18:09
CYTAT(aratis @ Tue, 23 Feb 2010 - 15:26) *
Chyba mamy za suche powietrez w mieszkanku. Dziś latam tu z ręcznikami i nawilżaczami.
Powiedzcie mi-jak zakroplić maluszkowi nosek? Na leząco, na wznak? Tak robilam w nocy ale boję się,że się zakrztusi... 41.gif

zakraplać należy na wznak, nawet chwilę odczekać aż spłynie do gardła.z doświadczenia wiem,że łatwiej napisać niż wykonać.
Kinga strasznie tego nie lubi, zaraz się denerwuje, w efekcie podczas płaczu wydmuchuje zakroploną sól 32.gif . może ktoś mi zdradzi skuteczny sposób na to zakraplanie 41.gif

a my ciągle wyciągamy taką przezroczystą śluzową wydzielinę z nosa 41.gif i ciągle w tym nosie mimo tego furczy 21.gif . nie wiem czy to katar,czy śluz ?
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 18:09
Post #31

CYTAT(aratis @ Tue, 23 Feb 2010 - 15:26) *
Chyba mamy za suche powietrez w mieszkanku. Dziś latam tu z ręcznikami i nawilżaczami.
Powiedzcie mi-jak zakroplić maluszkowi nosek? Na leząco, na wznak? Tak robilam w nocy ale boję się,że się zakrztusi... 41.gif

zakraplać należy na wznak, nawet chwilę odczekać aż spłynie do gardła.z doświadczenia wiem,że łatwiej napisać niż wykonać.
Kinga strasznie tego nie lubi, zaraz się denerwuje, w efekcie podczas płaczu wydmuchuje zakroploną sól 32.gif . może ktoś mi zdradzi skuteczny sposób na to zakraplanie 41.gif

a my ciągle wyciągamy taką przezroczystą śluzową wydzielinę z nosa 41.gif i ciągle w tym nosie mimo tego furczy 21.gif . nie wiem czy to katar,czy śluz ?

--------------------
aratis
wto, 23 lut 2010 - 20:23
Pytałam też o to zakraplanie na styczniówkach-wszedzie robią tym samym sposobem icon_sad.gif Chyba nic nowego nie wymyslimy (nam sie raz w nocy zakrztusił-myślałam,że zejde...)

Ja z kolei mam problem z piersiami icon_sad.gif Robią mi się takie twarde gule po bokach-prawie pod pachami. Strasznie to boli. Jak zrobie ciepły kompres, wymasuje i mały wypije, to znikają na troche ale za godzine mam to samo icon_sad.gif Co robić??? Macie cos podobnego?
I jeszcze jedno- w sumie przestałam już krwawić z sikuli 04.gif , ale mam jeszcze taką jakąś wydzieline lekko żołtą z rózowym i lekkie swędzenie. I teraz nie wiem czy coś sie do mnie przyplątało, czy ta wydzielina to norma a swędzenie związane jest z gojeniem... Jak to u was wygląda?

Aha- no i brzuch mam nadal jak w 5 m-cu. 43.gif 43.gif 43.gif

Ten post edytował aratis wto, 23 lut 2010 - 20:29
aratis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 628
Dołączył: nie, 23 sie 09 - 21:47
Nr użytkownika: 28,773

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 20:23
Post #32

Pytałam też o to zakraplanie na styczniówkach-wszedzie robią tym samym sposobem icon_sad.gif Chyba nic nowego nie wymyslimy (nam sie raz w nocy zakrztusił-myślałam,że zejde...)

Ja z kolei mam problem z piersiami icon_sad.gif Robią mi się takie twarde gule po bokach-prawie pod pachami. Strasznie to boli. Jak zrobie ciepły kompres, wymasuje i mały wypije, to znikają na troche ale za godzine mam to samo icon_sad.gif Co robić??? Macie cos podobnego?
I jeszcze jedno- w sumie przestałam już krwawić z sikuli 04.gif , ale mam jeszcze taką jakąś wydzieline lekko żołtą z rózowym i lekkie swędzenie. I teraz nie wiem czy coś sie do mnie przyplątało, czy ta wydzielina to norma a swędzenie związane jest z gojeniem... Jak to u was wygląda?

Aha- no i brzuch mam nadal jak w 5 m-cu. 43.gif 43.gif 43.gif

--------------------
ewqa
wto, 23 lut 2010 - 20:29
CYTAT(aratis @ Tue, 23 Feb 2010 - 20:23) *
Pytałam też o to zakraplanie na styczniówkach-wszedzie robią tym samym sposobem icon_sad.gif Chyba nic nowego nie wymyslimy (nam sie raz w nocy zakrztusił-myślałam,że zejde...)

a od czego się tak zakrztusił? może ulewa i to jest przyczyna?
kładź na brzuchu , tak mi poleciła położna, to pozwala wydzielinie spływać. a w nocy zawsze śpimy na boku, nigdy na wznak.
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 20:29
Post #33

CYTAT(aratis @ Tue, 23 Feb 2010 - 20:23) *
Pytałam też o to zakraplanie na styczniówkach-wszedzie robią tym samym sposobem icon_sad.gif Chyba nic nowego nie wymyslimy (nam sie raz w nocy zakrztusił-myślałam,że zejde...)

a od czego się tak zakrztusił? może ulewa i to jest przyczyna?
kładź na brzuchu , tak mi poleciła położna, to pozwala wydzielinie spływać. a w nocy zawsze śpimy na boku, nigdy na wznak.


--------------------
ewqa
wto, 23 lut 2010 - 20:36
CYTAT(aratis @ Tue, 23 Feb 2010 - 20:23) *
Ja z kolei mam problem z piersiami icon_sad.gif Robią mi się takie twarde gule po bokach-prawie pod pachami. Strasznie to boli. Jak zrobie ciepły kompres, wymasuje i mały wypije, to znikają na troche ale za godzine mam to samo icon_sad.gif Co robić??? Macie cos podobnego?
I jeszcze jedno- w sumie przestałam już krwawić z sikuli 04.gif , ale mam jeszcze taką jakąś wydzieline lekko żołtą z rózowym i lekkie swędzenie. I teraz nie wiem czy coś sie do mnie przyplątało, czy ta wydzielina to norma a swędzenie związane jest z gojeniem... Jak to u was wygląda?


co do piersi nie pomogę za bardzo. w szkole rodzenia polecali ciepły okład przed i zimny po karmieniu , a jeżeli to nie pomaga to ściaganie pokarmu ręcznie lub laktatorem, może spróbuj Małego przystawiać w różnych pozycjach.

u mnie wydzielina zmieniła się po jakiś 2 tygodniach od porodu. kolor trudny do okreslenia,taki lekko krwisty ( więc pewnie mówimy o tym samym ). też czasem czułam taki dyskomfort( nie wiem czy nazwać to pieczeniem), ale lepiej zawsze mi się robiło po tantum rosa.
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post wto, 23 lut 2010 - 20:36
Post #34

CYTAT(aratis @ Tue, 23 Feb 2010 - 20:23) *
Ja z kolei mam problem z piersiami icon_sad.gif Robią mi się takie twarde gule po bokach-prawie pod pachami. Strasznie to boli. Jak zrobie ciepły kompres, wymasuje i mały wypije, to znikają na troche ale za godzine mam to samo icon_sad.gif Co robić??? Macie cos podobnego?
I jeszcze jedno- w sumie przestałam już krwawić z sikuli 04.gif , ale mam jeszcze taką jakąś wydzieline lekko żołtą z rózowym i lekkie swędzenie. I teraz nie wiem czy coś sie do mnie przyplątało, czy ta wydzielina to norma a swędzenie związane jest z gojeniem... Jak to u was wygląda?


co do piersi nie pomogę za bardzo. w szkole rodzenia polecali ciepły okład przed i zimny po karmieniu , a jeżeli to nie pomaga to ściaganie pokarmu ręcznie lub laktatorem, może spróbuj Małego przystawiać w różnych pozycjach.

u mnie wydzielina zmieniła się po jakiś 2 tygodniach od porodu. kolor trudny do okreslenia,taki lekko krwisty ( więc pewnie mówimy o tym samym ). też czasem czułam taki dyskomfort( nie wiem czy nazwać to pieczeniem), ale lepiej zawsze mi się robiło po tantum rosa.


--------------------
makarena
śro, 24 lut 2010 - 00:01
Ja również chciałam zostawić gratulacje dla Prady icon_smile.gif
Całkiem spora ta Twoja córcia się uchowała!
Czekam na zdjęcia icon_smile.gif
makarena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,151
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 19:38
Skąd: wielkopolska
Nr użytkownika: 25,735




post śro, 24 lut 2010 - 00:01
Post #35

Ja również chciałam zostawić gratulacje dla Prady icon_smile.gif
Całkiem spora ta Twoja córcia się uchowała!
Czekam na zdjęcia icon_smile.gif

--------------------
Filip_inka
śro, 24 lut 2010 - 10:35
Spieszę i ja z gratulacjami dla Prady:)) Niech córcia zdrowo rośnie! Ryby też złym znakiem nie są icon_smile.gif
Wszystkim lutowym mamusiom i ich pociechom także wszystkiego dobrego życzę!
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post śro, 24 lut 2010 - 10:35
Post #36

Spieszę i ja z gratulacjami dla Prady:)) Niech córcia zdrowo rośnie! Ryby też złym znakiem nie są icon_smile.gif
Wszystkim lutowym mamusiom i ich pociechom także wszystkiego dobrego życzę!

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
est1
czw, 25 lut 2010 - 10:47
Aratis-- jak chodzi o piersi to oklady z lisci kapustu bialej rewelacja polecam sama stosowalam ta metode juz dwukrotnie( po obu ciazach) i wiem ze dobre przynajmniej na mnaie dziala. Kapuste schlodz w lodowce polem wyciagnij troche zbij tluczkiem do miesa i obloz piersi.

est1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 292
Dołączył: pią, 12 cze 09 - 15:25
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 27,749

GG:


post czw, 25 lut 2010 - 10:47
Post #37

Aratis-- jak chodzi o piersi to oklady z lisci kapustu bialej rewelacja polecam sama stosowalam ta metode juz dwukrotnie( po obu ciazach) i wiem ze dobre przynajmniej na mnaie dziala. Kapuste schlodz w lodowce polem wyciagnij troche zbij tluczkiem do miesa i obloz piersi.

rozan
pią, 26 lut 2010 - 10:18
A u nas zaczął się problem z ulewaniem. Tzn już nie wiem, czy to ulewanie czy już wymioty. W nocy Mateuszek dwa razy chlusnął jedzeniem. Rano zjadł ładnie i było OK. Ale teraz właśnie go karmiłam i znów ulał dużą ilość... Nie wiem czy go obserwować czy jednak udać się do pediatry...... Mamy jechać na badanie bioderek, ale to dopiero za półtora tygodnia. Czekać i obserwować do tego czasu czy jechać teraz??
Jak odróżnić ulewanie od wymiotowania?? Ile maluch może ulać takiego jedzenia?? Dodam, że Mateuszek dość łapczywie je.
Aha i jeszcze jedno. Ulewa pokarm zaraz po jedzeniu. Kończy jedzenie i po dosłownie 5 - 10 sekundach ulewa duże ilości... Może jednak się przejada??
ehhhhhhhhhhhhhhh..........

Ten post edytował rozan pią, 26 lut 2010 - 10:51
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post pią, 26 lut 2010 - 10:18
Post #38

A u nas zaczął się problem z ulewaniem. Tzn już nie wiem, czy to ulewanie czy już wymioty. W nocy Mateuszek dwa razy chlusnął jedzeniem. Rano zjadł ładnie i było OK. Ale teraz właśnie go karmiłam i znów ulał dużą ilość... Nie wiem czy go obserwować czy jednak udać się do pediatry...... Mamy jechać na badanie bioderek, ale to dopiero za półtora tygodnia. Czekać i obserwować do tego czasu czy jechać teraz??
Jak odróżnić ulewanie od wymiotowania?? Ile maluch może ulać takiego jedzenia?? Dodam, że Mateuszek dość łapczywie je.
Aha i jeszcze jedno. Ulewa pokarm zaraz po jedzeniu. Kończy jedzenie i po dosłownie 5 - 10 sekundach ulewa duże ilości... Może jednak się przejada??
ehhhhhhhhhhhhhhh..........

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
ewqa
pią, 26 lut 2010 - 11:00
CYTAT(rozan @ Fri, 26 Feb 2010 - 10:18) *
A u nas zaczął się problem z ulewaniem. Tzn już nie wiem, czy to ulewanie czy już wymioty. W nocy Mateuszek dwa razy chlusnął jedzeniem. Rano zjadł ładnie i było OK. Ale teraz właśnie go karmiłam i znów ulał dużą ilość... Nie wiem czy go obserwować czy jednak udać się do pediatry...... Mamy jechać na badanie bioderek, ale to dopiero za półtora tygodnia. Czekać i obserwować do tego czasu czy jechać teraz??
Jak odróżnić ulewanie od wymiotowania?? Ile maluch może ulać takiego jedzenia?? Dodam, że Mateuszek dość łapczywie je.
Aha i jeszcze jedno. Ulewa pokarm zaraz po jedzeniu. Kończy jedzenie i po dosłownie 5 - 10 sekundach ulewa duże ilości... Może jednak się przejada??
ehhhhhhhhhhhhhhh..........

u mnie podobny problem . pytałam wczoraj pediatry i kazał czekać i się nie stresować.
zwykle Mała ulewa przy odbiciu, ale czasem kilka razy po jedzeniu jej się zdarzy. kilka razy ulała jakieś 1,5 godziny po jedzeniu, ale pediatra tym też kazał się na razie nie przejmować :/. kazał oczywiście kłąść na brzuchu i boku , no i łożeczko podwyższyć , ale my juz tak mamy prawie od poczatku.
ewqa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,512
Dołączył: pią, 11 wrz 09 - 13:24
Skąd: Bydgoszcz
Nr użytkownika: 29,066

GG:


post pią, 26 lut 2010 - 11:00
Post #39

CYTAT(rozan @ Fri, 26 Feb 2010 - 10:18) *
A u nas zaczął się problem z ulewaniem. Tzn już nie wiem, czy to ulewanie czy już wymioty. W nocy Mateuszek dwa razy chlusnął jedzeniem. Rano zjadł ładnie i było OK. Ale teraz właśnie go karmiłam i znów ulał dużą ilość... Nie wiem czy go obserwować czy jednak udać się do pediatry...... Mamy jechać na badanie bioderek, ale to dopiero za półtora tygodnia. Czekać i obserwować do tego czasu czy jechać teraz??
Jak odróżnić ulewanie od wymiotowania?? Ile maluch może ulać takiego jedzenia?? Dodam, że Mateuszek dość łapczywie je.
Aha i jeszcze jedno. Ulewa pokarm zaraz po jedzeniu. Kończy jedzenie i po dosłownie 5 - 10 sekundach ulewa duże ilości... Może jednak się przejada??
ehhhhhhhhhhhhhhh..........

u mnie podobny problem . pytałam wczoraj pediatry i kazał czekać i się nie stresować.
zwykle Mała ulewa przy odbiciu, ale czasem kilka razy po jedzeniu jej się zdarzy. kilka razy ulała jakieś 1,5 godziny po jedzeniu, ale pediatra tym też kazał się na razie nie przejmować :/. kazał oczywiście kłąść na brzuchu i boku , no i łożeczko podwyższyć , ale my juz tak mamy prawie od poczatku.

--------------------
rozan
pią, 26 lut 2010 - 11:09
Ewqa a zdarzają Wam się takie obfitsze ulewania??
U nas od początku Mateuszek ulewał, ale to były minimalne ilości. Szymo też ulewał, więc się tym nie przejmowałam, ale teraz jak mi trzy razy tak chlusnął, to zaczynam się martwić... Ale ogólnie jest pogodny i juz sama nie wiem, co o tym myśleć...

Ten post edytował rozan pią, 26 lut 2010 - 11:10
rozan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,024
Dołączył: śro, 08 lut 06 - 19:28
Skąd: podkarpacie
Nr użytkownika: 4,867

GG:


post pią, 26 lut 2010 - 11:09
Post #40

Ewqa a zdarzają Wam się takie obfitsze ulewania??
U nas od początku Mateuszek ulewał, ale to były minimalne ilości. Szymo też ulewał, więc się tym nie przejmowałam, ale teraz jak mi trzy razy tak chlusnął, to zaczynam się martwić... Ale ogólnie jest pogodny i juz sama nie wiem, co o tym myśleć...

--------------------
Szymonek 04.06.2007
Mati 08.02.2010
> Lutusie - odsłona pierwsza, uśmiechac się lubimy i pierwszymi ząbkami się chwalimy :)
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 20 maj 2024 - 22:38
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama