Opcje

Wolicie kupować w cukierni czy w domu czasami pieczecie? Ja ostatnio zainteresowałam się zdrowszymi wypiekami, biorąc pod uwagę zdrowie dzieci, ponieważ do słodyczy ich coraz bardziej ciagnie.
Co robicie, żeby troche oszukać dzieci i dać im niby słodkie ale zdrowe łakocie?

Jesteśmy dopiero na początku słodkich zachcianek, ale staramy się od małego nauczyć Tosię dobrych nawyków i tak
- w domu jemy tylko gorzką czekoladę ( innej jeszcze nie jadła)
- jemu dużo owoców tych świeżych ale i suszonych

W domu nie ma innych słodkości i do tego jest przyzwyczajona. Oczywiście jak jesteśmy w gościach to czegoś spróbuje, ale dużych ciągotów nie ma.

W sumie z niezdrowych słodkości Tosia jada tylko lody i bardzo jej smakują, ale wiadomo że nie je ich codziennie.

Jesteśmy dopiero na początku słodkich zachcianek, ale staramy się od małego nauczyć Tosię dobrych nawyków i tak
- w domu jemy tylko gorzką czekoladę ( innej jeszcze nie jadła)
- jemu dużo owoców tych świeżych ale i suszonych

W domu nie ma innych słodkości i do tego jest przyzwyczajona. Oczywiście jak jesteśmy w gościach to czegoś spróbuje, ale dużych ciągotów nie ma.

W sumie z niezdrowych słodkości Tosia jada tylko lody i bardzo jej smakują, ale wiadomo że nie je ich codziennie.

a Ty jadasz słodycze?
Kurcze jesteś naprawdę wytrwała jeśli sumiennie stosujesz się do tego co napisałaś, podziwiam ale pewnie to kwestia wytrwania na początku jeśli kogoś naprawdę ciągnie do słodkiego jak na przykład mnie .. i moją cała rodzinę w sumie więc cieżko 1 osobie się odciąć jeśli codziennie widzi się gdzieś coś słodkiego.

U mnie jest bardzo podobna sytuacja, zawsze znajdzie się jedna osoba w naszym gospodarstwie domowym, która ma jakieś słodycze, czekoladki czy karmelki albo to jakieś ciasto do kawy i ciężko wtedy powiedzieć małej żeby nie jadła bo to nie zdrowe. Więc w naszym przypadku staramy się po prostu ograniczać spożycie, albo dawać słodycze w formie prezentu za dobre oceny czy posprzątany pokój i jak na razie takie rozwiązanie się sprawdza. Jeżeli chodzi o sprawę pieczenia lub kupowania w cukiernii to osobiście preferuje rodzinne gotowanie. Ostatnio na Wielkanoc np. przygotowywaliśmy ciasteczka imbirowe, całkiem przyjemny przepis:

Składniki:
300 g mÄ…ki
100 g cukru
5 łyżek miodu
1 jajko
200 g masła
2 łyżeczki imbiru w proszku
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Masło utrzyj z cukrem na gładką masę,
Dodaj jajko, miód i wymieszaj,
Mąkę połącz z proszkiem do pieczenia,
Dodaj do utartego masła,
Wymieszaj,
Dodaj imbir i cynamon i dokładnie wymieszaj aż do uzyskania gładkiego ciasta,
Włóż je na godzinę do lodówki
Po tym czasie rozwałkuj ciasto, wytnij kawałki o dowolnych kształtach.
Piecz w temperaturze 180 stopni ok 10 minut na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

zapożyczony ze strony: https://przepisy.ancymonki.pl/ciasteczka-imbirowe/

Nie powiem trochę zabawy z tym było, ale efekt bardzo smaczny.

Niestety nie mam czasu na robienie domowych wypieków.

Niestety nie mam czasu na robienie domowych wypieków.

U mnie przez ostatnie kilka dni również było ciężko z czasem, ponieważ zaczął się rok szkolny, ale już pod kontrolą mam nawet i zakupy spozywcze. Bede próbować przepisu z ancymonki. Mam nadzieje, ze wyjdzie.

Dziś zaczyna się weekend, będzie więc można upiec coś ciekawego

Moje dzieciaki uwielbiają proste ciasto drożdżowe z kruszonką, albo truskawkami. Najlepsze jest takie jogurtowe z małą ilością cukru.

Drożdżowe ciasta dla dzieciaków zawsze się sparwdzają. W sezonie robię zowocami, agdy jest chłdoniej z jabłkiem cynamonem i kruszonką. Czasmai nie zdąży wystygnąć i jedzą prosto z piekarnika.

mój synek uwielbia babeczki marchewkowe-zdrowe i pyszne

ja jednak stawiam na zwyklą drozdzówkę

przygotowanie najprostszego ciasta marchewkowego, czekoladowego, piernika czy muffinek, to czas 1h (słownie: jednej) godziny!
Oczywiście łącznie z pieczeniem. Pozdrawiam

Ja nie lubię robić pracochłonnych ciast, ale przygotowanie muffinek to 10-15minut+15 w piekarniku.
Cistaczka owsiane to :przygotowanie 10 minut+ 10 w piekarniku.

Nie licząc wycieczki do sklepu jeśli nie masz skladników w domu. Z tym , że akurat skąłdniki na jakieś muffiny i jakieś ciastka "owsiane" (dzięki niezliczonej możliwośc wariantowania przepisów) zawsze się znajdą .

W obu przypadkach piekarnik nagrzewasz w czasie przygotowywania ciasta, a w czasie pieczenie myjesz ubrudzony garnek i łyżkę oraz ściarasz blat kuchenny.

Z innymi ciastami jest wiecej zachodu, niestety.