Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

jak dwie krople wody ?

, maz i tesc
> , maz i tesc
gosiagosia
wto, 02 sie 2011 - 14:29
Jak to sie mowi? ze facet wybiera sobie partnerke taka, zeby byla podoba do jego mamy. Albo ma obawy, ze zona bedzie taka sama, jak jej matka?
No to ja zauwazylam co innego - moj maz jest mega podobny do swojego ojca. W gruncie rzeczy powinnam sie cieszyc, ale sa rzeczy ze mnie strasznie denerwuja. U tesciatroche inaczej, niz u meza ale jednak. No tez nie do konca sa identycznie, bo jednak roznia sie tez, ale w pewnej sferze tak np braku podzielnosci uwagi, wrrrrr

Zauwazylyscie u swoich mezow cos takiego? icon_surprised.gif
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post wto, 02 sie 2011 - 14:29
Post #1

Jak to sie mowi? ze facet wybiera sobie partnerke taka, zeby byla podoba do jego mamy. Albo ma obawy, ze zona bedzie taka sama, jak jej matka?
No to ja zauwazylam co innego - moj maz jest mega podobny do swojego ojca. W gruncie rzeczy powinnam sie cieszyc, ale sa rzeczy ze mnie strasznie denerwuja. U tesciatroche inaczej, niz u meza ale jednak. No tez nie do konca sa identycznie, bo jednak roznia sie tez, ale w pewnej sferze tak np braku podzielnosci uwagi, wrrrrr

Zauwazylyscie u swoich mezow cos takiego? icon_surprised.gif

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Bianka
wto, 02 sie 2011 - 14:47
Tak ja widze duze podobienstwo miedzy moim mezem a tesciem.Sa tak samo leniwi i tak samo despotyczni ale maja dobre serce i zawsze sluza pomoca innym zwlaszcza obcym. Lubia dobrze wypasc kosztem moim albo tesciowej.Tesciowa moja juz dawno to wiedziala dlatego tak czesto mi pomaga .Powiedzila mi ze niektore sytuacje sa jakby zywcem wziete z sprzed kilkunastu lat np kiedy moj maz pozycza moj samochod koledze bez mojej wiedzy.Gdybym ja sie porzadzila jego samochodem byloby to nie do pomyslenia....
Bianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,481
Dołączył: śro, 15 mar 06 - 20:25
Skąd: Dolnośląskie
Nr użytkownika: 5,246




post wto, 02 sie 2011 - 14:47
Post #2

Tak ja widze duze podobienstwo miedzy moim mezem a tesciem.Sa tak samo leniwi i tak samo despotyczni ale maja dobre serce i zawsze sluza pomoca innym zwlaszcza obcym. Lubia dobrze wypasc kosztem moim albo tesciowej.Tesciowa moja juz dawno to wiedziala dlatego tak czesto mi pomaga .Powiedzila mi ze niektore sytuacje sa jakby zywcem wziete z sprzed kilkunastu lat np kiedy moj maz pozycza moj samochod koledze bez mojej wiedzy.Gdybym ja sie porzadzila jego samochodem byloby to nie do pomyslenia....
jaAga*
wto, 02 sie 2011 - 14:50
Mój mąż to też niestety icon_wink.gif trochę kopia teścia.

PS. Dopiszę dla wyjaśnienia, że dla mnie "niestety" bo mnie niektóre rzeczy drażnią, ale mój mąż to raczej z chęci upodobnienia się do własnego ojca kopiuje te jego zachowania.

Ten post edytował jaAga* wto, 02 sie 2011 - 14:53
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post wto, 02 sie 2011 - 14:50
Post #3

Mój mąż to też niestety icon_wink.gif trochę kopia teścia.

PS. Dopiszę dla wyjaśnienia, że dla mnie "niestety" bo mnie niektóre rzeczy drażnią, ale mój mąż to raczej z chęci upodobnienia się do własnego ojca kopiuje te jego zachowania.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
gravida
wto, 02 sie 2011 - 15:00
Jasne, ale tak samo ma sporo cech tesciowej.

Od tescia "przejal" - tendencje do teorii spiskowych, sposob stawania (rece za siebie - nie znosze tego, prawde mowiac), niektore powiedzonka, troche niestety podejscie do dziecka (tzn. hasla, jakie rzuca. Czesto ja je oprotestowuje, mimo ze 'przeciez maly nie rozumie', grrr).

Od tesciowej - niektore ruchy dloni, niektore slowka i sformulowania (jak slysze "z laski swojej" to jestem pionowego startu icon_wink.gif ).

Ciekawe, co ja mam po rodzicach. Podobno pewien zakres ruchow po mamie... Malkontenctwo po tacie (to wg mnie, ciekawa jestem opinii innych, chyba zapytam).

A jeszcze dopisze:

Juz na tym etapie widze podobienstwa zachowan u mojego synka i meza. Synek nie tylko jest bardzo podobny do meza, ale ma tez jego ruchy, w podobny sposob sie zamysla (tak, wiem jak to brzmi przy osmiomiesieczniaku) i obserwuje pewne rzeczy, jak moj maz, kiedy np. zastanawia sie nad jakims problemem z pracy.

Takze niedaleko pada jablko od jabloni...

Ten post edytował gravida wto, 02 sie 2011 - 15:02
gravida


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,536
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 06:28
Nr użytkownika: 30,154




post wto, 02 sie 2011 - 15:00
Post #4

Jasne, ale tak samo ma sporo cech tesciowej.

Od tescia "przejal" - tendencje do teorii spiskowych, sposob stawania (rece za siebie - nie znosze tego, prawde mowiac), niektore powiedzonka, troche niestety podejscie do dziecka (tzn. hasla, jakie rzuca. Czesto ja je oprotestowuje, mimo ze 'przeciez maly nie rozumie', grrr).

Od tesciowej - niektore ruchy dloni, niektore slowka i sformulowania (jak slysze "z laski swojej" to jestem pionowego startu icon_wink.gif ).

Ciekawe, co ja mam po rodzicach. Podobno pewien zakres ruchow po mamie... Malkontenctwo po tacie (to wg mnie, ciekawa jestem opinii innych, chyba zapytam).

A jeszcze dopisze:

Juz na tym etapie widze podobienstwa zachowan u mojego synka i meza. Synek nie tylko jest bardzo podobny do meza, ale ma tez jego ruchy, w podobny sposob sie zamysla (tak, wiem jak to brzmi przy osmiomiesieczniaku) i obserwuje pewne rzeczy, jak moj maz, kiedy np. zastanawia sie nad jakims problemem z pracy.

Takze niedaleko pada jablko od jabloni...

--------------------
gosiagosia
wto, 02 sie 2011 - 15:30
icon_smile.gif

moj starszy syn tez rece do tylu trzyma, ale to ma akurat po dziadku i mnie to smieszy icon_smile.gif

a maz po tesciu ma jak napisalam brak podzielnosci uwagi, ale jednoczesniej jest strasznie dokladny. tak, powinnam sie cieszyc, ale to jest do przesady momentami. ja jak wstaje, to robie tysiac rzeczy na raz. zdarza mi sie raz w miesiacu, ze cos przeocze po drodze z tego zamieszania, ale sumarycznie i tak wychodzi dobrze. gdyby maz mial to wszystko zrobic, to zamiast godziny zajeloby mu to kilka dni a i tak pewnie by nie zrobil wszystkiego. obaj strasznie zwracaja uwagi na detale, chociaz nie na te same. moj tesc np nie wyjedzie nigdzie jak nie ma umytego samochodu, a nasze auto bylo myte ost wlasnie przez tescia jakies 8mcy temu ;p
ale najbardziej mnie denerwuje, ze mowie do meza a on jak np oglada film albo czyta te swoje informacje w telefonie, to zero kontaktu ale glowa przytakuje a potem "nic mi nie mowilas". nie wiem jak tam tesciu z tym ma, ale tez jak robi jedno, to drugiego nie zacznie poki nie skonczy pierwszego.
a z tesciowej to nie wiem co ma, jakos nie widze podobienstwa

za to starszy nasz syn, to na razie ciezko powiedziec ile ma po mezu. bo wydaje sie ze wiecej po mnie. na pewno tak samo jak maz nie lubi much, komarow i innych bzykaczy (ale to dzieki mezowi, ktory go nakrecal sam odganiajac sie i wsciekajac, bo wczesniej szymek mowi "o mucha...sio komar...zobacz mama pajac, fajny" a teraz "nie nie nie ide tam, komar lata, gryzie, nie") i okruszkow, zwlaszcza na ubraniu i poscieli. jakbym mezowi nasypala na przescieradlo, to by chyba poszedl spac na balkon.
za to rodzina meza widzi jedno podobienstwo chlopakow - brudne rece po czekoladzie = masakra! maz podobno kiedys jadl czekolade i tak ja przekladal z reki do reki, ze rozpuscila sie cala, a przekladal bo mu brudzila dlon, co wyczyscil to druga mial znowu brudna... szymek identycznie, tyle ze dodatkowo jeczy i kaze sobie szybko wycierac.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post wto, 02 sie 2011 - 15:30
Post #5

icon_smile.gif

moj starszy syn tez rece do tylu trzyma, ale to ma akurat po dziadku i mnie to smieszy icon_smile.gif

a maz po tesciu ma jak napisalam brak podzielnosci uwagi, ale jednoczesniej jest strasznie dokladny. tak, powinnam sie cieszyc, ale to jest do przesady momentami. ja jak wstaje, to robie tysiac rzeczy na raz. zdarza mi sie raz w miesiacu, ze cos przeocze po drodze z tego zamieszania, ale sumarycznie i tak wychodzi dobrze. gdyby maz mial to wszystko zrobic, to zamiast godziny zajeloby mu to kilka dni a i tak pewnie by nie zrobil wszystkiego. obaj strasznie zwracaja uwagi na detale, chociaz nie na te same. moj tesc np nie wyjedzie nigdzie jak nie ma umytego samochodu, a nasze auto bylo myte ost wlasnie przez tescia jakies 8mcy temu ;p
ale najbardziej mnie denerwuje, ze mowie do meza a on jak np oglada film albo czyta te swoje informacje w telefonie, to zero kontaktu ale glowa przytakuje a potem "nic mi nie mowilas". nie wiem jak tam tesciu z tym ma, ale tez jak robi jedno, to drugiego nie zacznie poki nie skonczy pierwszego.
a z tesciowej to nie wiem co ma, jakos nie widze podobienstwa

za to starszy nasz syn, to na razie ciezko powiedziec ile ma po mezu. bo wydaje sie ze wiecej po mnie. na pewno tak samo jak maz nie lubi much, komarow i innych bzykaczy (ale to dzieki mezowi, ktory go nakrecal sam odganiajac sie i wsciekajac, bo wczesniej szymek mowi "o mucha...sio komar...zobacz mama pajac, fajny" a teraz "nie nie nie ide tam, komar lata, gryzie, nie") i okruszkow, zwlaszcza na ubraniu i poscieli. jakbym mezowi nasypala na przescieradlo, to by chyba poszedl spac na balkon.
za to rodzina meza widzi jedno podobienstwo chlopakow - brudne rece po czekoladzie = masakra! maz podobno kiedys jadl czekolade i tak ja przekladal z reki do reki, ze rozpuscila sie cala, a przekladal bo mu brudzila dlon, co wyczyscil to druga mial znowu brudna... szymek identycznie, tyle ze dodatkowo jeczy i kaze sobie szybko wycierac.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
> jak dwie krople wody ?, maz i tesc
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 18:57
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama