CYTAT(Madzikred @ Fri, 27 Jan 2012 - 14:33)
To ja będę druga.
Ika, stawki podali od 3800 zł brutto na umowę oczywiście a guwernantka nawet do 15 tyś ale to dla VIP'ów, babki z językami i innymi czarodziejstwami
I nie jestem druga,
Anecznik mnie uprzedziła.
Aż tak szybko nie miałam. Ale lepiej. Dostałam spódniczkę dla Darii na pocz. tyg a wczoraj pisze laska z pytaniem czy przelałam kasę. Szczena mi opadła. Zawsze zapisuję dane do przelewu na pulpicie i R. robi przelewy. Nie zastanawiałam się czy przelał skoro doszła spódniczką, byłam pewna że przelał a okazało się, że on nie przelał a laska wysłała przed otrzymaniem kasy. Hihihi.
Ja miałam trochę inną sytuację. Kupiliśmy nianię na all, kosztowała jakieś 120 zł. Facet miał wysłać nianię za pobraniem a tu nagle przychodzi paczka i kurier mówi, że przesyłka już zapłacona
Poczekałam jeden dzień, ale kontrahent się nie odezwał. Gryzło mnie sumienie bo jakoś tak nie potrafiłabym nikogo oszukać więc zadzwoniłam ja. Facet był pewien, ze dostal ode mnie kase na konto po czym okazało się, że jednak nie...no przeciez wiem czy robię przelew czy nie. Napisał mi maila typu "prosze o przesłanie należnej kwoty"...i tyle, nawet dziękuję za uczciwość...wówczas żałowałam, ale i tak wiem, że nie miałabym sumienia oszukać gościa.
A druga sytuacja była z reklamowanym wózkiem typu parasolka. Pisałam maila z reklamacją. ZDostałam odpowiedź, że nalezy porobić zdjęcia etc i to potrwa, az tu nagle przyjeżdża kurier z innym wózkiem i jeszcze nie chce tego do reklamacji. Firma się nie odezwała w końcu napisałam po tygodniu co mam zrobic z reklamowanym wózkiem. I owszem podziękowali za przypomnienie i wysłali na drugi dzień kuriera. Dla mnie bez sensu koszty bo wózek byl taniocha a sam kurier 30 zł razy dwa po przywieźli wcześniej nowy. Tak więc obliczyłam, że facet był ubity na kasie tyle, że z wózka nie miał żadnego zysku
No, ale to już jego problem bo nie myślał.
Ten post edytował Anecznik pią, 27 sty 2012 - 14:57