Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 następna  

Chleb

> 
basiau
wto, 16 lut 2010 - 22:17
No tak, skoro te 100 stopni to było na wyrastanie ciasta, to ok, ale mimo wszystko te 30 minut to trochę przydługawo na bułki.
Życzę powodzenia w dalszych piekarniczych poczynaniach icon_wink.gif
basiau


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,114
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 14:45
Nr użytkownika: 296




post wto, 16 lut 2010 - 22:17
Post #101

No tak, skoro te 100 stopni to było na wyrastanie ciasta, to ok, ale mimo wszystko te 30 minut to trochę przydługawo na bułki.
Życzę powodzenia w dalszych piekarniczych poczynaniach icon_wink.gif

--------------------
Wielu ludzi mówi za cicho o rzeczach ważnych,
za głośno o banalnych, zbyt wiele o innych,
za rzadko ze sobą i o wiele za często bez namysłu.
okko
czw, 18 lut 2010 - 15:11
No to mam kolejne pytanie.
Tym raze o zakwas- który własnie mi sie robi w garze.
Wszedzie jest informacja ze 4-5 dni potem troszke zostawiamy w lodówce na kolejny zakwas i podobno krócej sie wtedy hoduje.
Ale wyczytałam ze potem wymaga to zakwaszania ciasta w odpowiednich temperaturach odpowiednia ilosc czasu.
Po pierwsze nie bardzo wiem jak mam w domu uzyskac temp 26-28 stopni przez 6 godzin- nie mam nigdzie takiej temp- chyba ze w piekarniku ustawie
A czy mozna od razu tą reszte namnażac czy tez wymagany jest okres przechowywania w lodówce?

Chodzi mi o to co ile dni uda sie upiec chleb na zakwasie- bez tego zakwaszania powolnego.

Prosze o wyjasnienie takie dla opornych.

Ten post edytował okkko czw, 18 lut 2010 - 15:33
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post czw, 18 lut 2010 - 15:11
Post #102

No to mam kolejne pytanie.
Tym raze o zakwas- który własnie mi sie robi w garze.
Wszedzie jest informacja ze 4-5 dni potem troszke zostawiamy w lodówce na kolejny zakwas i podobno krócej sie wtedy hoduje.
Ale wyczytałam ze potem wymaga to zakwaszania ciasta w odpowiednich temperaturach odpowiednia ilosc czasu.
Po pierwsze nie bardzo wiem jak mam w domu uzyskac temp 26-28 stopni przez 6 godzin- nie mam nigdzie takiej temp- chyba ze w piekarniku ustawie
A czy mozna od razu tą reszte namnażac czy tez wymagany jest okres przechowywania w lodówce?

Chodzi mi o to co ile dni uda sie upiec chleb na zakwasie- bez tego zakwaszania powolnego.

Prosze o wyjasnienie takie dla opornych.

--------------------


basiau
czw, 18 lut 2010 - 17:36
Okkko, nie mam teraz za bardzo czasu, ale polecam wspaniałą stronę o pieczeniu chleba
https://www.chleb.republika.pl/poradypraktyczne.htm

Napiszę Ci jeszcze, że bardziej niż temperatury pilnowałam limitu czasowego przy wyrastaniu ciasta zakwaszanego.
basiau


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,114
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 14:45
Nr użytkownika: 296




post czw, 18 lut 2010 - 17:36
Post #103

Okkko, nie mam teraz za bardzo czasu, ale polecam wspaniałą stronę o pieczeniu chleba
https://www.chleb.republika.pl/poradypraktyczne.htm

Napiszę Ci jeszcze, że bardziej niż temperatury pilnowałam limitu czasowego przy wyrastaniu ciasta zakwaszanego.


--------------------
Wielu ludzi mówi za cicho o rzeczach ważnych,
za głośno o banalnych, zbyt wiele o innych,
za rzadko ze sobą i o wiele za często bez namysłu.
okko
czw, 18 lut 2010 - 20:11
Basia ja własnie na tej stronie czytałam i nic nie rozumiem- czy te 3 fazy to jedyny sposób?

No i jak mam to zrobic zeby były rózne temperatury

I jeszcze jedno w dwóch miejscach- na chelbowej stronie i na cin-cin są odwrotne temperatury- w sensie od najwyzszej do najnizszej albo odwrotnie- jak byc powinno?
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post czw, 18 lut 2010 - 20:11
Post #104

Basia ja własnie na tej stronie czytałam i nic nie rozumiem- czy te 3 fazy to jedyny sposób?

No i jak mam to zrobic zeby były rózne temperatury

I jeszcze jedno w dwóch miejscach- na chelbowej stronie i na cin-cin są odwrotne temperatury- w sensie od najwyzszej do najnizszej albo odwrotnie- jak byc powinno?


--------------------


basiau
czw, 18 lut 2010 - 21:04
Okkko, co do temperatury przy wytwarzaniu ciasta zakwaszanego- ja po prostu trzymałam michę z ciastem na lodówce, przykryte ścierką. Nie mam termometru w domu, więc nawet nie wiem, jaka w tym miejscu panuje temperatura. Ciasto rosło, a i chleby z tegoż były niczego sobie icon_smile.gif
Jeśli masz wątpliwości co do temperatur - trzymaj się raczej tych z zalinkowanej strony.

Ciasto zakwaszane nie jest jedynym wyjściem, ale z reguły do upieczenia chleba na zakwasie robisz tzw. starter - używasz zakwasu + jeszcze wody i mąki i zostawiasz na kilkanaście godzin, później dodajesz resztę składników.
basiau


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,114
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 14:45
Nr użytkownika: 296




post czw, 18 lut 2010 - 21:04
Post #105

Okkko, co do temperatury przy wytwarzaniu ciasta zakwaszanego- ja po prostu trzymałam michę z ciastem na lodówce, przykryte ścierką. Nie mam termometru w domu, więc nawet nie wiem, jaka w tym miejscu panuje temperatura. Ciasto rosło, a i chleby z tegoż były niczego sobie icon_smile.gif
Jeśli masz wątpliwości co do temperatur - trzymaj się raczej tych z zalinkowanej strony.

Ciasto zakwaszane nie jest jedynym wyjściem, ale z reguły do upieczenia chleba na zakwasie robisz tzw. starter - używasz zakwasu + jeszcze wody i mąki i zostawiasz na kilkanaście godzin, później dodajesz resztę składników.

--------------------
Wielu ludzi mówi za cicho o rzeczach ważnych,
za głośno o banalnych, zbyt wiele o innych,
za rzadko ze sobą i o wiele za często bez namysłu.
okko
pią, 19 lut 2010 - 18:38
Dzieki basiau.
Na razie zakwas rośnie a wykonałąm pierwszy chleb z maszyny która dziiaj przyjechała.
W związku z czym ide poczytac polecane przez was przepisy
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post pią, 19 lut 2010 - 18:38
Post #106

Dzieki basiau.
Na razie zakwas rośnie a wykonałąm pierwszy chleb z maszyny która dziiaj przyjechała.
W związku z czym ide poczytac polecane przez was przepisy

--------------------


Inkusia
czw, 14 paź 2010 - 15:09
Mój pierwszy w życiu chleb icon_smile.gif
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post czw, 14 paź 2010 - 15:09
Post #107

Mój pierwszy w życiu chleb icon_smile.gif


--------------------

Orinoko
czw, 14 paź 2010 - 23:28
Łał 06.gif Piekne ci one sa!
Z piekarnika czy z automatu?
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 14 paź 2010 - 23:28
Post #108

Łał 06.gif Piekne ci one sa!
Z piekarnika czy z automatu?

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
justin
sob, 16 paź 2010 - 11:25
skąd macie zakwas ?
justin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,013
Dołączył: śro, 26 sty 05 - 10:30
Skąd: a stąd
Nr użytkownika: 2,585

GG:


post sob, 16 paź 2010 - 11:25
Post #109

skąd macie zakwas ?

--------------------
Natka

?uki


justyna, mama Natalki (10 maj 2004) Anio?ka (#21 czerwiec 2005) i ?ukaszka (18 sierpie? 2006)
___________________________________
Jak chcecie w ?yciu d?ugo by? zdrowi
Trzeba da? uj?cie z zadka wiatrowi
S.Dali
Inkusia
pon, 18 paź 2010 - 13:44
Orinoko z piekarnika icon_smile.gif Nie mam maszyny

Edit:
Właśnie mam w piekarniku chleb, tym razem zrobiłam pszenno-żytni (tamten był pszenny). W misce ciast ładnie urosło tak jak poprzednio ale w piekarniku już nie tak ładnie jak tamten. Czy to jest wina mąki żytniej?

Ten post edytował Inkusia pon, 18 paź 2010 - 14:27
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post pon, 18 paź 2010 - 13:44
Post #110

Orinoko z piekarnika icon_smile.gif Nie mam maszyny

Edit:
Właśnie mam w piekarniku chleb, tym razem zrobiłam pszenno-żytni (tamten był pszenny). W misce ciast ładnie urosło tak jak poprzednio ale w piekarniku już nie tak ładnie jak tamten. Czy to jest wina mąki żytniej?

--------------------

Orinoko
wto, 19 paź 2010 - 14:25
Chyba tak, maka zytnie jest specyficzna i dlatego wypieki wyrastaja.
Tu masz wytlumaczenie - post # 15
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0

Ten post edytował Orinoko wto, 19 paź 2010 - 14:27
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 19 paź 2010 - 14:25
Post #111

Chyba tak, maka zytnie jest specyficzna i dlatego wypieki wyrastaja.
Tu masz wytlumaczenie - post # 15
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Pogoda
wto, 19 paź 2010 - 15:36
Chciałam podziękować wszystkim, którzy tworzyli i dyskutowali w wątkach na temat automatów do chleba,, chleba itp.

Kupiłam automat za 149 zł, w dyskoncie ALDI. Nazywa się Primo, produkowany w Belgii, jednomieszadłowy. Kupiłam totalnie "przypadkiem" - byłam w tym sklepie, sprzęt był niedrogi i w dodatku ma 3 lata gwarancji. A ja się od dawna zastanawiałam nad automatem, tylko jakoś nie mogłam zdecydować... A za taką cenę, to stwierdziłam, że w ramach eksperymentu warto spróbować...

Właśnie spałaszowaliśmy pierwszy chleb z automatu i jesteśmy zachwyceni. Już wiem, że od tej pory automat będzie stale w użyciu... Jeszcze tylko muszę zacząć na zakwasie piec, bo na początek postanowiłam spróbować z drożdżami. No i pewnie tak "na co dzień" będę piec w automacie, a "od święta" będę przekładać ciasto do piekarnika... icon_wink.gif

DZIĘKI!!! blagam.gif blagam.gif blagam.gif
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post wto, 19 paź 2010 - 15:36
Post #112

Chciałam podziękować wszystkim, którzy tworzyli i dyskutowali w wątkach na temat automatów do chleba,, chleba itp.

Kupiłam automat za 149 zł, w dyskoncie ALDI. Nazywa się Primo, produkowany w Belgii, jednomieszadłowy. Kupiłam totalnie "przypadkiem" - byłam w tym sklepie, sprzęt był niedrogi i w dodatku ma 3 lata gwarancji. A ja się od dawna zastanawiałam nad automatem, tylko jakoś nie mogłam zdecydować... A za taką cenę, to stwierdziłam, że w ramach eksperymentu warto spróbować...

Właśnie spałaszowaliśmy pierwszy chleb z automatu i jesteśmy zachwyceni. Już wiem, że od tej pory automat będzie stale w użyciu... Jeszcze tylko muszę zacząć na zakwasie piec, bo na początek postanowiłam spróbować z drożdżami. No i pewnie tak "na co dzień" będę piec w automacie, a "od święta" będę przekładać ciasto do piekarnika... icon_wink.gif

DZIĘKI!!! blagam.gif blagam.gif blagam.gif
Dor
czw, 21 paź 2010 - 22:44
Mój dzisiejszy chlebek:



Dor


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 634
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 16:37
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 354




post czw, 21 paź 2010 - 22:44
Post #113

Mój dzisiejszy chlebek:





--------------------
Dorota mama Michała 03.07.2000
Agnieszka Kamila
śro, 26 sty 2011 - 20:23
nie wiem gdzie ale zadam pytanie tutaj, zainspirowana wątkami chlebowymi postanowilam przejsc sie po sklepach i sprawdzic co mozna w nich kupic. kupiłam : chleb zytni razowy z pełnego ziarna, na etykiecie skład: mąka żytnia razowa, zakwas naturalny, woda, sól kamienna i zaznaczone ze nie zawiera cukru polepszaczy drożdzy ( pisze co pamietam bo etykieta jest w kuchni) chleb jest pyszny ( biorac pod uwage ze ja nienawidze starego pieczywa - jak kupie chleb rano to jeszcze na kolacje go zjem ale na sniadanie nastepnego dnia odpada) jem go juz 3 dzien ze smakiem ale...mąż twierddzi ze cos z tym chlebem jest nie tak bo jest ciemny tzn za ciemny - nie potrafie wstawiac fotek ale kolor ma ciut jasniejszy od tych wszystkich długoterminowych schulstadów i innych chlebów w paczkach, słyszałam o dodawaniu karmelu lub melasy ale skoro producent zaznaczył ze nie ma cukru??... hmmm pytanie do obeznanych/piekących jak naprawde wyglada taki chleb czy moze byc taki ciemny bez dodatku barwników?
Agnieszka Kamila


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,290
Dołączył: pon, 27 sie 07 - 20:41
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 15,962

GG:


post śro, 26 sty 2011 - 20:23
Post #114

nie wiem gdzie ale zadam pytanie tutaj, zainspirowana wątkami chlebowymi postanowilam przejsc sie po sklepach i sprawdzic co mozna w nich kupic. kupiłam : chleb zytni razowy z pełnego ziarna, na etykiecie skład: mąka żytnia razowa, zakwas naturalny, woda, sól kamienna i zaznaczone ze nie zawiera cukru polepszaczy drożdzy ( pisze co pamietam bo etykieta jest w kuchni) chleb jest pyszny ( biorac pod uwage ze ja nienawidze starego pieczywa - jak kupie chleb rano to jeszcze na kolacje go zjem ale na sniadanie nastepnego dnia odpada) jem go juz 3 dzien ze smakiem ale...mąż twierddzi ze cos z tym chlebem jest nie tak bo jest ciemny tzn za ciemny - nie potrafie wstawiac fotek ale kolor ma ciut jasniejszy od tych wszystkich długoterminowych schulstadów i innych chlebów w paczkach, słyszałam o dodawaniu karmelu lub melasy ale skoro producent zaznaczył ze nie ma cukru??... hmmm pytanie do obeznanych/piekących jak naprawde wyglada taki chleb czy moze byc taki ciemny bez dodatku barwników?
beata_77
sob, 19 mar 2011 - 14:07
CYTAT(Agnieszka Kamila @ Wed, 26 Jan 2011 - 19:23) *
.mąż twierddzi ze cos z tym chlebem jest nie tak bo jest ciemny tzn za ciemny - nie potrafie wstawiac fotek ale kolor ma ciut jasniejszy od tych wszystkich długoterminowych schulstadów i innych chlebów w paczkach, .............(...)
............czy moze byc taki ciemny bez dodatku barwników?



chleb na samej żytniej mące jest taki "siny" jak dla mnie
beata_77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,198
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 10:34
Skąd: Irlandia
Nr użytkownika: 9,923

GG:


post sob, 19 mar 2011 - 14:07
Post #115

CYTAT(Agnieszka Kamila @ Wed, 26 Jan 2011 - 19:23) *
.mąż twierddzi ze cos z tym chlebem jest nie tak bo jest ciemny tzn za ciemny - nie potrafie wstawiac fotek ale kolor ma ciut jasniejszy od tych wszystkich długoterminowych schulstadów i innych chlebów w paczkach, .............(...)
............czy moze byc taki ciemny bez dodatku barwników?



chleb na samej żytniej mące jest taki "siny" jak dla mnie

--------------------
Mama Natalci(6) i Adasia(3)
beata_77
sob, 19 mar 2011 - 18:07
Chleb pszenno żytni z otrębami na zakwasie krok po kroku icon_wink.gif

Przepis ten dostałam od teściowej. Długo, bo około 2 lata dodawała odejmowała aż w końcu wyszedł taki jaki miał wyjść. Nie za miękki nie za twardy, dla nas po prostu idealny. Tu gdzie mieszkam ciężko o polski chleb w ogóle, a co dopiero mówić o Dobrym Chlebie. W przepisie podaję dokładną wagę, ponieważ różna jest wilgotność składników. Szklanka szklance, tak jak i łyżka łyżce nie równa. Stąd tak dokładne miary.

Uwaga: tylko do piecyka z termoobiegiem. Raz piekłam na "góra dół" i zaczął się przelewać, nic z tego nie wyszło.

czas przygotowania około 3,5 godziny

Przepis na 3 chlebki o łącznej wadze około 2 kg



Przed przygotowaniem ciasta trzeba zaopatrzyć się w :

zakwas
sito do przesiania mąki
ugotowane i ubite ziemniaki
duży garnek ja mam taki do gotowania słoików (z 15 litrów on ma )
mikser ze ślimakowymi mieszadełkami.
Formy do pieczenia 3 szt 21 x 11 x 5,5 cm

Jeżeli nie mamy zakwasu gotowego należy go zrobić. Ja zrobiłam go w następujący sposób: (2 lata temu ...)

Zakwas:
do pojemniczka ((około 2 litry) może być np. wiaderko po kiszonej kapuście ) wsypać 50g mąki żytniej Typ 720 dodać 50g przegotowanej ciepłej (nie gorącej) wody. Wymieszać, pojemnik zamknąć zawinąć w ciepły ręczniczek i odstawić w najcieplejsze miejsce w domu. 24 h później zamieszać, dodać 50g mąki żytniej i 50gr przegotowanej ciepłej wody znów odstawić na 24 godziny. 3 dnia czynność powtórzyć czyli zamieszać dodać 50 g maki żytniej i 50 g wody ciepłej oczywiście i zawinięte odstawić. Nazajutrz zakwas jest gotowy icon_smile.gif

Trzeba pamiętać, że im częściej pieczemy, tym zakwas będzie lepszy a co za tym idzie nasz chlebek będzie lepszy. Pierwszy chleb nie jest najlepszy, to tak jak "ten pierwszy naleśnik"(ja zawsze wyrzucam, bo jest okropny), ale drugi chlebek jest dobry, trzeci już smaczny icon_smile.gif


Chlebek:
300g zakwasu (lub ten który zrobiliśmy- dajemy cały, nic nie odkładamy teraz)
150g ziemniaków
25 g drożdży świeżych (robiłam dwa razy na instant i nie rośnie tak jak na świeżych)
1 średnio płaska łyżeczka cukru
400 g mąki żytniej Typ 720
600 g mąki pszennej tortowej typ 450 (ja używam zawsze Puszysta tortowa Lubella), koleżanka piekła z innej nie tortowej mąki i nie wyszedł jej chleb, był za kruchy, nie dało się go kroić.
900 ml ciepłej (nie gorącej nie zimnej) wody
25 g soli kuchennej jodowanej
35 ml oleju (ja daje słonecznikowy)
7g otrąb pszennych
50g otrąb owsianych (oczywiście nie mielone) jeżeli ktoś nie lubi lub nie może, to mogą być płatki owsiane
25 g łuskanego słonecznika
20 g siemienia lnianego
plus trochę masła do smarowania foremek


W małej miseczce wymieszać : 200 ml ciepłej wody, drożdże i cukier. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 10-15 minut.
W tym czasie przesiać obie mąki do gara. Jest to ważne, ponieważ trzeba ją odpowiednio napowietrzyć. Dodać sól, zakwas, ziemniaki, olej, otręby i ziarna.
Dodać zaczyn, powinien "gazować" i resztę ciepłej (koniecznie ciepła musi być, żeby nie przeziębić ani nie zaparzyć drożdży). Włączyć mikser i mieszać na dość wysokich obrotach ( nie maksymalnych) do połączenia wszystkich składników (około 3 minuty). Przykryć i odstawić w cieplutkie miejsce na 2 godziny do wyrośnięcia. Żeby uniknąć wszelkich przeciągów włączam piecyk na "góra +dół"na 35st C stawiam gar na siatce i rośnie icon_smile.gif
10 minut przed końcem czasu smarujemy foremki masłem (olejem nie polecam, bo nie odchodzą chlebki od formy) i obsypujemy mąką, ja używam krupczatki, tak ładnie się rozprowadza.

Wyciągamy gar z wyrośniętym ciastem
do jakiegoś pojemnika nalać ciepłą wodę, żeby moczyć rękę.
Mokra ręką przerobić ciasto, aby wyszło powietrze, kilka razy zamieszać wystarczy, nie trzeba miętolić rzucać. Odłożyć do naszego wcześniejszego plastikowego pojemniczka 350 g zakwasu. Nie wolno o tym zapomnieć, bo będzie to zakwas na nasz kolejny chlebek. Tak się robi za każdym razem, dlatego zakwas jest coraz "mocniejszy" i lepszy icon_smile.gif
Wyłożyć resztę ciasta do foremek, tak na 2/3 wysokości. Wygładzić mokrą ręką. Postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jeżeli mamy słoneczne okno, to można postawić na parapecie, przy zamkniętym oknie oczywiście, żeby promyki padały na chlebuś. Około 10-20 minut. Trzeba zaglądać, żeby nie urósł za bardzo, tak 1 cm ponad blaszkę, bo jak za bardzo urośnie, może wykipieć.



(jeżeli jednak przeoczymy i wyrośnie za bardzo lepiej przełożyć z powrotem do miski, zarobić, wyczyścić foremki, wysmarować i nałożyć ciasto po czym odstawić do wyrośnięcia i pilnować icon_wink.gif )

Teraz przygotowanie piecyka.
Jeżeli mamy grzałkę na wierzchu koniecznie!!! należy ją zasłonić. Ja mam taką blachę, kładę ją na siatce na najwyższym poziomie. Mam stary piekarnik więc zdjęcie piecyka nie nadaje się pokazania. Jeżeli ktoś nie wie o co chodzi z tą blaszka na pw wyśle zdjęcie.

Siatkę na chlebki wsuwam na najniższy poziom jakieś 7 cm od dołu. U mnie to wychodzi że chleb piecze się na środku piecyka. Nagrzewamy piecyk do 200 st C.
Tuż przed wstawieniem chlebka wlewam do tej blaszki na górze 1 szklankę (około 300 ml zimnej wody)
-jeżeli ktoś ma piekarnik bez grzałki na wierzchu, należy na dole w metalowej miseczce postawić tę wodę.

Bardzo delikatnie odchodzimy się z podrośniętymi chlebkami. Wstawiamy je do piecyka i delikatnie zamykamy drzwi, ważne żeby nie "kłapnęły". Ustawiamy funkcją nawiewu (koniecznie nawiew! ) i nastawiamy zegar na 45 minut
Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 st C.



po skończeniu pieczenia chlebki wyciągamy od razu z piecyka i od razu wyciągamy z foremek.



Kładziemy je na ściereczce bawełnianej, najlepiej na boku, żeby chlebek nie przysiadł.



Przykrywamy drugą ściereczką, żeby wolniej stygł. Od czasu do czasu obracać chlebki z boku na bok.

Tak chlebuś wygląda po przekrojeniu icon_smile.gif





Jak obchodzić się z odłożonym zakwasem.

Ja wstawiam go do szafki w kuchni i stoi tam sobie 3 dni. Nie podkarmiam, bo nie ma takiej potrzeby. Zapach octowy lub jakby "zmywacza do paznokci" 43.gif
Jeżeli w tym czasie nie piekę, to wstawiam go do lodówki. W lodówce może stać jeszcze kilka dni... nie wiem z 4... u mnie nie stał dłużej, więc nie wiem jaki jest jego maksymalny czas. Czasem może się tworzyć na nim taki kot (to nie jest pleśń ) w niczym to nie przeszkadza. Takie mączne plamki.
Za każdym razem jak pieczemy chleb dodajemy cały zakwas i odbieramy po pierwszym wyrośnięciu.


Przepraszam za zdjęcia, ale marny ze mnie fotograf icon_wink.gif


smacznego życzę i nie zrażajcie się jeżeli pierwszy chlebek nie wyjdzie. Jeszcze raz zaznaczę, ze musi być mąka tortowa i ziemniaki. Jeżeli zrobicie dokładnie według przepisu, to ten drugi i kolejne chlebki będą "niebo w gębie":)

W razie jakichkolwiek pytań, chętnie służę pomocą icon_smile.gif


edit: jakieś śmieszne znaczki były ...

Ten post edytował beata_77 sob, 19 mar 2011 - 18:14
beata_77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,198
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 10:34
Skąd: Irlandia
Nr użytkownika: 9,923

GG:


post sob, 19 mar 2011 - 18:07
Post #116

Chleb pszenno żytni z otrębami na zakwasie krok po kroku icon_wink.gif

Przepis ten dostałam od teściowej. Długo, bo około 2 lata dodawała odejmowała aż w końcu wyszedł taki jaki miał wyjść. Nie za miękki nie za twardy, dla nas po prostu idealny. Tu gdzie mieszkam ciężko o polski chleb w ogóle, a co dopiero mówić o Dobrym Chlebie. W przepisie podaję dokładną wagę, ponieważ różna jest wilgotność składników. Szklanka szklance, tak jak i łyżka łyżce nie równa. Stąd tak dokładne miary.

Uwaga: tylko do piecyka z termoobiegiem. Raz piekłam na "góra dół" i zaczął się przelewać, nic z tego nie wyszło.

czas przygotowania około 3,5 godziny

Przepis na 3 chlebki o łącznej wadze około 2 kg



Przed przygotowaniem ciasta trzeba zaopatrzyć się w :

zakwas
sito do przesiania mąki
ugotowane i ubite ziemniaki
duży garnek ja mam taki do gotowania słoików (z 15 litrów on ma )
mikser ze ślimakowymi mieszadełkami.
Formy do pieczenia 3 szt 21 x 11 x 5,5 cm

Jeżeli nie mamy zakwasu gotowego należy go zrobić. Ja zrobiłam go w następujący sposób: (2 lata temu ...)

Zakwas:
do pojemniczka ((około 2 litry) może być np. wiaderko po kiszonej kapuście ) wsypać 50g mąki żytniej Typ 720 dodać 50g przegotowanej ciepłej (nie gorącej) wody. Wymieszać, pojemnik zamknąć zawinąć w ciepły ręczniczek i odstawić w najcieplejsze miejsce w domu. 24 h później zamieszać, dodać 50g mąki żytniej i 50gr przegotowanej ciepłej wody znów odstawić na 24 godziny. 3 dnia czynność powtórzyć czyli zamieszać dodać 50 g maki żytniej i 50 g wody ciepłej oczywiście i zawinięte odstawić. Nazajutrz zakwas jest gotowy icon_smile.gif

Trzeba pamiętać, że im częściej pieczemy, tym zakwas będzie lepszy a co za tym idzie nasz chlebek będzie lepszy. Pierwszy chleb nie jest najlepszy, to tak jak "ten pierwszy naleśnik"(ja zawsze wyrzucam, bo jest okropny), ale drugi chlebek jest dobry, trzeci już smaczny icon_smile.gif


Chlebek:
300g zakwasu (lub ten który zrobiliśmy- dajemy cały, nic nie odkładamy teraz)
150g ziemniaków
25 g drożdży świeżych (robiłam dwa razy na instant i nie rośnie tak jak na świeżych)
1 średnio płaska łyżeczka cukru
400 g mąki żytniej Typ 720
600 g mąki pszennej tortowej typ 450 (ja używam zawsze Puszysta tortowa Lubella), koleżanka piekła z innej nie tortowej mąki i nie wyszedł jej chleb, był za kruchy, nie dało się go kroić.
900 ml ciepłej (nie gorącej nie zimnej) wody
25 g soli kuchennej jodowanej
35 ml oleju (ja daje słonecznikowy)
7g otrąb pszennych
50g otrąb owsianych (oczywiście nie mielone) jeżeli ktoś nie lubi lub nie może, to mogą być płatki owsiane
25 g łuskanego słonecznika
20 g siemienia lnianego
plus trochę masła do smarowania foremek


W małej miseczce wymieszać : 200 ml ciepłej wody, drożdże i cukier. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 10-15 minut.
W tym czasie przesiać obie mąki do gara. Jest to ważne, ponieważ trzeba ją odpowiednio napowietrzyć. Dodać sól, zakwas, ziemniaki, olej, otręby i ziarna.
Dodać zaczyn, powinien "gazować" i resztę ciepłej (koniecznie ciepła musi być, żeby nie przeziębić ani nie zaparzyć drożdży). Włączyć mikser i mieszać na dość wysokich obrotach ( nie maksymalnych) do połączenia wszystkich składników (około 3 minuty). Przykryć i odstawić w cieplutkie miejsce na 2 godziny do wyrośnięcia. Żeby uniknąć wszelkich przeciągów włączam piecyk na "góra +dół"na 35st C stawiam gar na siatce i rośnie icon_smile.gif
10 minut przed końcem czasu smarujemy foremki masłem (olejem nie polecam, bo nie odchodzą chlebki od formy) i obsypujemy mąką, ja używam krupczatki, tak ładnie się rozprowadza.

Wyciągamy gar z wyrośniętym ciastem
do jakiegoś pojemnika nalać ciepłą wodę, żeby moczyć rękę.
Mokra ręką przerobić ciasto, aby wyszło powietrze, kilka razy zamieszać wystarczy, nie trzeba miętolić rzucać. Odłożyć do naszego wcześniejszego plastikowego pojemniczka 350 g zakwasu. Nie wolno o tym zapomnieć, bo będzie to zakwas na nasz kolejny chlebek. Tak się robi za każdym razem, dlatego zakwas jest coraz "mocniejszy" i lepszy icon_smile.gif
Wyłożyć resztę ciasta do foremek, tak na 2/3 wysokości. Wygładzić mokrą ręką. Postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jeżeli mamy słoneczne okno, to można postawić na parapecie, przy zamkniętym oknie oczywiście, żeby promyki padały na chlebuś. Około 10-20 minut. Trzeba zaglądać, żeby nie urósł za bardzo, tak 1 cm ponad blaszkę, bo jak za bardzo urośnie, może wykipieć.



(jeżeli jednak przeoczymy i wyrośnie za bardzo lepiej przełożyć z powrotem do miski, zarobić, wyczyścić foremki, wysmarować i nałożyć ciasto po czym odstawić do wyrośnięcia i pilnować icon_wink.gif )

Teraz przygotowanie piecyka.
Jeżeli mamy grzałkę na wierzchu koniecznie!!! należy ją zasłonić. Ja mam taką blachę, kładę ją na siatce na najwyższym poziomie. Mam stary piekarnik więc zdjęcie piecyka nie nadaje się pokazania. Jeżeli ktoś nie wie o co chodzi z tą blaszka na pw wyśle zdjęcie.

Siatkę na chlebki wsuwam na najniższy poziom jakieś 7 cm od dołu. U mnie to wychodzi że chleb piecze się na środku piecyka. Nagrzewamy piecyk do 200 st C.
Tuż przed wstawieniem chlebka wlewam do tej blaszki na górze 1 szklankę (około 300 ml zimnej wody)
-jeżeli ktoś ma piekarnik bez grzałki na wierzchu, należy na dole w metalowej miseczce postawić tę wodę.

Bardzo delikatnie odchodzimy się z podrośniętymi chlebkami. Wstawiamy je do piecyka i delikatnie zamykamy drzwi, ważne żeby nie "kłapnęły". Ustawiamy funkcją nawiewu (koniecznie nawiew! ) i nastawiamy zegar na 45 minut
Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 st C.



po skończeniu pieczenia chlebki wyciągamy od razu z piecyka i od razu wyciągamy z foremek.



Kładziemy je na ściereczce bawełnianej, najlepiej na boku, żeby chlebek nie przysiadł.



Przykrywamy drugą ściereczką, żeby wolniej stygł. Od czasu do czasu obracać chlebki z boku na bok.

Tak chlebuś wygląda po przekrojeniu icon_smile.gif





Jak obchodzić się z odłożonym zakwasem.

Ja wstawiam go do szafki w kuchni i stoi tam sobie 3 dni. Nie podkarmiam, bo nie ma takiej potrzeby. Zapach octowy lub jakby "zmywacza do paznokci" 43.gif
Jeżeli w tym czasie nie piekę, to wstawiam go do lodówki. W lodówce może stać jeszcze kilka dni... nie wiem z 4... u mnie nie stał dłużej, więc nie wiem jaki jest jego maksymalny czas. Czasem może się tworzyć na nim taki kot (to nie jest pleśń ) w niczym to nie przeszkadza. Takie mączne plamki.
Za każdym razem jak pieczemy chleb dodajemy cały zakwas i odbieramy po pierwszym wyrośnięciu.


Przepraszam za zdjęcia, ale marny ze mnie fotograf icon_wink.gif


smacznego życzę i nie zrażajcie się jeżeli pierwszy chlebek nie wyjdzie. Jeszcze raz zaznaczę, ze musi być mąka tortowa i ziemniaki. Jeżeli zrobicie dokładnie według przepisu, to ten drugi i kolejne chlebki będą "niebo w gębie":)

W razie jakichkolwiek pytań, chętnie służę pomocą icon_smile.gif


edit: jakieś śmieszne znaczki były ...

--------------------
Mama Natalci(6) i Adasia(3)
beata_77
sob, 19 mar 2011 - 18:15
icon_smile.gif Więcej czasu mi zajęło spisanie tego przepisu, jak samo pieczenie chlebka icon_smile.gif wbrew pozorom to nie takie trudne i szybko się robi.
beata_77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,198
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 10:34
Skąd: Irlandia
Nr użytkownika: 9,923

GG:


post sob, 19 mar 2011 - 18:15
Post #117

icon_smile.gif Więcej czasu mi zajęło spisanie tego przepisu, jak samo pieczenie chlebka icon_smile.gif wbrew pozorom to nie takie trudne i szybko się robi.

--------------------
Mama Natalci(6) i Adasia(3)
joa133
wto, 22 mar 2011 - 14:38
mniam mniam,ale pyszne chleby.. teraz kupiłam po miesiącu chleb i nie smakuje mi... jednak domowy chleb jest pycha...
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post wto, 22 mar 2011 - 14:38
Post #118

mniam mniam,ale pyszne chleby.. teraz kupiłam po miesiącu chleb i nie smakuje mi... jednak domowy chleb jest pycha...

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
joa133
wto, 22 mar 2011 - 14:43
mój pszenno - żytni z piekarnika

joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post wto, 22 mar 2011 - 14:43
Post #119

mój pszenno - żytni z piekarnika



--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
justin
czw, 24 mar 2011 - 14:05
joa przepis plisssss.
justin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,013
Dołączył: śro, 26 sty 05 - 10:30
Skąd: a stąd
Nr użytkownika: 2,585

GG:


post czw, 24 mar 2011 - 14:05
Post #120

joa przepis plisssss.

--------------------
Natka

?uki


justyna, mama Natalki (10 maj 2004) Anio?ka (#21 czerwiec 2005) i ?ukaszka (18 sierpie? 2006)
___________________________________
Jak chcecie w ?yciu d?ugo by? zdrowi
Trzeba da? uj?cie z zadka wiatrowi
S.Dali
> Chleb
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 14:14
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama