Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia   

Mamuśki `86 zapraszamy :D

> 
NadiaT
pon, 24 maj 2010 - 12:46
Hej.
Przyszła mama rocznika 86 melduje się icon_smile.gif
NadiaT


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 283
Dołączył: śro, 13 sty 10 - 13:45
Skąd: lubelskie
Nr użytkownika: 31,070

GG:


post pon, 24 maj 2010 - 12:46
Post #61

Hej.
Przyszła mama rocznika 86 melduje się icon_smile.gif

--------------------



ptentegesowa
pon, 24 maj 2010 - 13:22
Nadia witamy! Napisz coś o sobie:)

Marika ja go nie zmuszam on sam chętnie siada i pokazuje, że tu trzeba zrobić siu siu:) Jak kupiałm mu nocnik na początku to nie chciał wogóle siadać, a teraz się dopomina:) Pawełek ma dopiero 15 miesięcy, więc akurat jak zacznie się lipiec to będę próbowała bez pampersów puszczać, może załapie a jak nie to na jesień będzie po domku latał i siu siu robił cóż i tak bywa icon_razz.gif To nie jest tak,że ja coś od niego teraz wymagam tylko robię rozeznanie jak to było u innych dzieciaków, ja jestem świadoma, że będzie to robił kiedy będzie i akceptuje to w 100% nawet jestem gotowa zlatać za nim ze szmatką i ścierać siu siu czy kupke zresztą już nie raz to robiłam jak mu ucieka podczas zmiany pampersa- taka nasza zabawa:)
A używa jeszcze smoczek?
Taaaaa kawalerka skąd ja to znam icon_sad.gif My też póki co mieszkamy w kawalerce, ale mam nadzieje, że już nie długo:) Mogła bym się do domu rodziców wprowadzić, ale póki co nie chce, jak kupimy działkę i zaczniemy stawiać fundamenty to wtedy wystawimy mieszkanie na sprzedaż i wyprowadzka do staruszków mych.

Agnieszko to nie jest tak, że zawsze go kładę o 19 spać, ale staram się aby po 19 była kąpiel a później odrazu łóżko i tam najwyżej dłuższe bądź krótsze usypianie, jak idzie spać ok 21 to jest jakaś masakra przeważnie z wielkim płaczem, nerwami - nie wiem czemu, ale tak ma. Może jeszcze nie jest gotowy na tą porę. On zawsze był rannym ptaszkiem może z tego też to wynika... Wiadomo, że czasem godzina kąpieli się przedłuży, ale o 20 chcę aby maksymalnie już leżał przynajmniej w łóżku:)
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post pon, 24 maj 2010 - 13:22
Post #62

Nadia witamy! Napisz coś o sobie:)

Marika ja go nie zmuszam on sam chętnie siada i pokazuje, że tu trzeba zrobić siu siu:) Jak kupiałm mu nocnik na początku to nie chciał wogóle siadać, a teraz się dopomina:) Pawełek ma dopiero 15 miesięcy, więc akurat jak zacznie się lipiec to będę próbowała bez pampersów puszczać, może załapie a jak nie to na jesień będzie po domku latał i siu siu robił cóż i tak bywa icon_razz.gif To nie jest tak,że ja coś od niego teraz wymagam tylko robię rozeznanie jak to było u innych dzieciaków, ja jestem świadoma, że będzie to robił kiedy będzie i akceptuje to w 100% nawet jestem gotowa zlatać za nim ze szmatką i ścierać siu siu czy kupke zresztą już nie raz to robiłam jak mu ucieka podczas zmiany pampersa- taka nasza zabawa:)
A używa jeszcze smoczek?
Taaaaa kawalerka skąd ja to znam icon_sad.gif My też póki co mieszkamy w kawalerce, ale mam nadzieje, że już nie długo:) Mogła bym się do domu rodziców wprowadzić, ale póki co nie chce, jak kupimy działkę i zaczniemy stawiać fundamenty to wtedy wystawimy mieszkanie na sprzedaż i wyprowadzka do staruszków mych.

Agnieszko to nie jest tak, że zawsze go kładę o 19 spać, ale staram się aby po 19 była kąpiel a później odrazu łóżko i tam najwyżej dłuższe bądź krótsze usypianie, jak idzie spać ok 21 to jest jakaś masakra przeważnie z wielkim płaczem, nerwami - nie wiem czemu, ale tak ma. Może jeszcze nie jest gotowy na tą porę. On zawsze był rannym ptaszkiem może z tego też to wynika... Wiadomo, że czasem godzina kąpieli się przedłuży, ale o 20 chcę aby maksymalnie już leżał przynajmniej w łóżku:)

--------------------
gunia86
pon, 24 maj 2010 - 21:55
Marika widać u was nakładka ładnie sie sprawdziła, muszę u teściowej zobaczyć bo ona kupiła by była jak mały będzie przychodzić icon_smile.gif ja na razie nie kupuje chyba bo i tak jest mały wiec pewnie czasu minie zanim się nauczy, jak na razie oswajam i siadam czasem na chwilę bez pieluchy, czasem w ciuszkach by oswoić go icon_smile.gif

Co do mieszkania sytuacja nie za fajna widzę, ale jak już chce tak dobrze dl synusia to niech przejrzy na oczy, bo nic dobrego nie robi tylko pogarsza kontakty, bo wiadomo ze większe M wam potrzebne..

urodziny zapowiadają się bajecznie, zabawa będzie na całego icon_smile.gif

Nadia Witamy!! i zaglądaj tu do nas i napisz coś o sobie! icon_smile.gif

Agnieszka ja nic nie mam do tego o której chodzi spać, każdy ma swoje godziny wiadomo, mi się udało małego przestawić ale i jemu i mi to odpowiada, twój mały ma swoją godzinę i pasuje mi- skoro później widać gorzej mu zasnąc to nie ma co, przynajmniej idzie spać zadowolony, jak widzę po znajomych to przeważnie tak na 20 każdy kładzie.

my dziś pół dnia po za domem jak wyszłam po 10 wróciłam po 15 icon_biggrin.gif a póżniej znów, mały się wyszalał i śpi smacznie od 20:30 icon_smile.gif
gunia86


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 728
Dołączył: śro, 21 sty 09 - 09:55
Skąd: Wlkp :)
Nr użytkownika: 24,879




post pon, 24 maj 2010 - 21:55
Post #63

Marika widać u was nakładka ładnie sie sprawdziła, muszę u teściowej zobaczyć bo ona kupiła by była jak mały będzie przychodzić icon_smile.gif ja na razie nie kupuje chyba bo i tak jest mały wiec pewnie czasu minie zanim się nauczy, jak na razie oswajam i siadam czasem na chwilę bez pieluchy, czasem w ciuszkach by oswoić go icon_smile.gif

Co do mieszkania sytuacja nie za fajna widzę, ale jak już chce tak dobrze dl synusia to niech przejrzy na oczy, bo nic dobrego nie robi tylko pogarsza kontakty, bo wiadomo ze większe M wam potrzebne..

urodziny zapowiadają się bajecznie, zabawa będzie na całego icon_smile.gif

Nadia Witamy!! i zaglądaj tu do nas i napisz coś o sobie! icon_smile.gif

Agnieszka ja nic nie mam do tego o której chodzi spać, każdy ma swoje godziny wiadomo, mi się udało małego przestawić ale i jemu i mi to odpowiada, twój mały ma swoją godzinę i pasuje mi- skoro później widać gorzej mu zasnąc to nie ma co, przynajmniej idzie spać zadowolony, jak widzę po znajomych to przeważnie tak na 20 każdy kładzie.

my dziś pół dnia po za domem jak wyszłam po 10 wróciłam po 15 icon_biggrin.gif a póżniej znów, mały się wyszalał i śpi smacznie od 20:30 icon_smile.gif

--------------------
Razem od 30.08.2003r. i Na Zawsze!! :*




https://www.facebook.com/dudkowska
mari_emzet
wto, 25 maj 2010 - 09:03
Witamy, NadiaT icon_wink.gif

gunia86, nie bardzo rozumiem. Kto ma przejrzeć na oczy? :>
Jeżeli chodzi o mieszkanie, to przecież nie wina mojego męża, że ma walniętą "matkę". Dobrze, że i tak mamy coś swojego. Jak kupował to mieszkanie, to nawet w planach nie mieliśmy, żeby razem mieszkać. Także nie mam do Niego pretensji. No może lekki żal, ale to innej kwestii dotyczy. Chcemy kupić ziemię, może jakieś mieszkanie. Ale do tego potrzebne są pieniądze, które same się nie rozmnażają. I trochę czasu potrzeba, żeby uzbierać.

Maluchy mają czas do nauki siusiania do nocnika/toalety. Mój zdolny syn przed chwilą nasikał na dywan ... Wyjęłam mu nocnik, to oczywiście zaczął się śmiać, po czym posłużył Mu jako świetny domek dla żabki. Ja ogólnie napisałam, żeby nie zmuszać, nie sugerowałam, że któraś z Was to robi icon_smile.gif Same najlepiej wiemy, co dobre dla naszych dzieci icon_smile.gif

ptentegesowa, jak na 15mies. to i tak super, że się dopomina o nocnik! Zapomnij, że JJ tak robił. On dopiero od niedawna zaczął wołać.
Smoczków nigdy nie używał. Nakupiłam mnóstwo różnych, fajnych, kolorowych. Ale może ze 3 razy pociumkał i nie chciał, wypluwał. Także z tym problemów nie mieliśmy.

Jeżeli chodzi o spanie, to przed zmianą czasu na zimowy, chodził ładnie spać po 19. Kąpiel, bajeczka, mleko ... A później z czasem trochę się rozstroił. teraz to już w ogóle zasypia o której chce. Raz o 19, raz o 22.

Miłego dnia! Dzisiaj zapowiada się lepsza pogoda, niż wczoraj ... icon_biggrin.gif

Ten post edytował mari_mz nie, 30 maj 2010 - 11:53
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post wto, 25 maj 2010 - 09:03
Post #64

Witamy, NadiaT icon_wink.gif

gunia86, nie bardzo rozumiem. Kto ma przejrzeć na oczy? :>
Jeżeli chodzi o mieszkanie, to przecież nie wina mojego męża, że ma walniętą "matkę". Dobrze, że i tak mamy coś swojego. Jak kupował to mieszkanie, to nawet w planach nie mieliśmy, żeby razem mieszkać. Także nie mam do Niego pretensji. No może lekki żal, ale to innej kwestii dotyczy. Chcemy kupić ziemię, może jakieś mieszkanie. Ale do tego potrzebne są pieniądze, które same się nie rozmnażają. I trochę czasu potrzeba, żeby uzbierać.

Maluchy mają czas do nauki siusiania do nocnika/toalety. Mój zdolny syn przed chwilą nasikał na dywan ... Wyjęłam mu nocnik, to oczywiście zaczął się śmiać, po czym posłużył Mu jako świetny domek dla żabki. Ja ogólnie napisałam, żeby nie zmuszać, nie sugerowałam, że któraś z Was to robi icon_smile.gif Same najlepiej wiemy, co dobre dla naszych dzieci icon_smile.gif

ptentegesowa, jak na 15mies. to i tak super, że się dopomina o nocnik! Zapomnij, że JJ tak robił. On dopiero od niedawna zaczął wołać.
Smoczków nigdy nie używał. Nakupiłam mnóstwo różnych, fajnych, kolorowych. Ale może ze 3 razy pociumkał i nie chciał, wypluwał. Także z tym problemów nie mieliśmy.

Jeżeli chodzi o spanie, to przed zmianą czasu na zimowy, chodził ładnie spać po 19. Kąpiel, bajeczka, mleko ... A później z czasem trochę się rozstroił. teraz to już w ogóle zasypia o której chce. Raz o 19, raz o 22.

Miłego dnia! Dzisiaj zapowiada się lepsza pogoda, niż wczoraj ... icon_biggrin.gif
gunia86
wto, 25 maj 2010 - 10:47
ja na szybko bo szykujemy sie na spacer, Marika chodzi mi o teściową bo swoim zachowaniem tylko pogarsza sytuacje z synem, a twoim mężem! jak chce dla niego tak dobrze, to niech pozwoli mu żyć jak on chce! a chce być z tobą i waszym synkiem icon_smile.gif
gunia86


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 728
Dołączył: śro, 21 sty 09 - 09:55
Skąd: Wlkp :)
Nr użytkownika: 24,879




post wto, 25 maj 2010 - 10:47
Post #65

ja na szybko bo szykujemy sie na spacer, Marika chodzi mi o teściową bo swoim zachowaniem tylko pogarsza sytuacje z synem, a twoim mężem! jak chce dla niego tak dobrze, to niech pozwoli mu żyć jak on chce! a chce być z tobą i waszym synkiem icon_smile.gif

--------------------
Razem od 30.08.2003r. i Na Zawsze!! :*




https://www.facebook.com/dudkowska
mari_emzet
wto, 25 maj 2010 - 13:19
Mojej "teściowej" nie zależy na wnuku, ani tym bardziej na mnie. Ona chce mieć W. przy sobie - na wyłączność. Nie mam z nią kontaktu w ogóle. Jedyne kiedy ją widzimy, to jak jedziemy podlać kwiaty, lub tez zabrać jakieś rzeczy. I to też nie zawsze, bo żebyśmy ją widzieli, musi być na ogrodzie ... Ehh ... Ta sytuacja boli nas bardzo, ale co mamy zrobić ... A nie dając pozwolenia na sprzedaż mieszkania chce nam utrudnić wszystko, i się mści w ten sposób icon_sad.gif
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post wto, 25 maj 2010 - 13:19
Post #66

Mojej "teściowej" nie zależy na wnuku, ani tym bardziej na mnie. Ona chce mieć W. przy sobie - na wyłączność. Nie mam z nią kontaktu w ogóle. Jedyne kiedy ją widzimy, to jak jedziemy podlać kwiaty, lub tez zabrać jakieś rzeczy. I to też nie zawsze, bo żebyśmy ją widzieli, musi być na ogrodzie ... Ehh ... Ta sytuacja boli nas bardzo, ale co mamy zrobić ... A nie dając pozwolenia na sprzedaż mieszkania chce nam utrudnić wszystko, i się mści w ten sposób icon_sad.gif
NadiaT
wto, 25 maj 2010 - 15:20
Witajcie witajcie....
A więc... obecnie spodziewam się dzidziusia i jestem w 19 tyg.ciąży... Długo z mężem staraliśmy się aż wkońcu udało się icon_smile.gif Jestem z woj. Lubelskiego.
Jeszcze płci nie znamy,ale już wkrótce się dowiemy...
Jak będzie córeczka to damy jej na imię NADIA (stad pomysł na nick), a jeżeli synek to możliwe,że FILIPEK... (mąż tak chce).
Pozdrawiam icon_smile.gif
NadiaT


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 283
Dołączył: śro, 13 sty 10 - 13:45
Skąd: lubelskie
Nr użytkownika: 31,070

GG:


post wto, 25 maj 2010 - 15:20
Post #67

Witajcie witajcie....
A więc... obecnie spodziewam się dzidziusia i jestem w 19 tyg.ciąży... Długo z mężem staraliśmy się aż wkońcu udało się icon_smile.gif Jestem z woj. Lubelskiego.
Jeszcze płci nie znamy,ale już wkrótce się dowiemy...
Jak będzie córeczka to damy jej na imię NADIA (stad pomysł na nick), a jeżeli synek to możliwe,że FILIPEK... (mąż tak chce).
Pozdrawiam icon_smile.gif

--------------------



ptentegesowa
wto, 25 maj 2010 - 21:06
NadiaT - gratuluje Ci w takim razie jeszcze bardziej, życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka oraz w przyszłości pomyślnego rozwiązania icon_smile.gif A jak masz na imię?icon_razz.gif

Dzisiaj u nas piękne słoneczko, młody tak szalał na dworze, że kąpiel i padł dosłownie, położyłam go i przytuliłam się, patrze a on śpi icon_biggrin.gif

Marika, bardzo smutne jest to co piszesz o teściowej heh Przykre to, że tak traktuje swoje dziecko i wnuka, bo domyślam się, że Tobie jakoś to łatwiej przełknąć z racji, że to nie twoja mama. Niestety utrudnia Wam to życie, bo sprzedaż mieszkania to chociaż o część mniejszy kredyt na większe... Jednym słowem LIPA :/

Idę się uczyć, sesja na horyzoncie icon_razz.gif Na szczęście już tak nie wiele zostało ich w przyszłości icon_wink.gif
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post wto, 25 maj 2010 - 21:06
Post #68

NadiaT - gratuluje Ci w takim razie jeszcze bardziej, życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka oraz w przyszłości pomyślnego rozwiązania icon_smile.gif A jak masz na imię?icon_razz.gif

Dzisiaj u nas piękne słoneczko, młody tak szalał na dworze, że kąpiel i padł dosłownie, położyłam go i przytuliłam się, patrze a on śpi icon_biggrin.gif

Marika, bardzo smutne jest to co piszesz o teściowej heh Przykre to, że tak traktuje swoje dziecko i wnuka, bo domyślam się, że Tobie jakoś to łatwiej przełknąć z racji, że to nie twoja mama. Niestety utrudnia Wam to życie, bo sprzedaż mieszkania to chociaż o część mniejszy kredyt na większe... Jednym słowem LIPA :/

Idę się uczyć, sesja na horyzoncie icon_razz.gif Na szczęście już tak nie wiele zostało ich w przyszłości icon_wink.gif


--------------------
gunia86
śro, 26 maj 2010 - 08:32
Marka to nie zazdroszczę teściowej wcale, bo taką trafić to nic dobrego.. jeszcze rozumem że ciebie nie akceptuje, ale czym mały zawinił niczym!

Nadia ciąża piekny okres! Brzuszek już rośnie? icon_smile.gif a można wiedzieć ile się staraliście? u nas nie było typowych starań, odłożyliśmy zabezpieczenia i po pół roku ciąża.

Agnieszka sesji nie zazdroszczę, ale trzymam kciuki za nią!

u nas też pogoda ładna, spacerujemy ile się da. Chodzimy do nas patrzeć też jak woda przybiera bo coraz więcej jej jest, a najgorsze w piątek niby- a już wioski lekko podmywa.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO drogie mamusie! oby nasze dzieciaczki dawały nam mnóstwo sił i radości! icon_smile.gif

Ten post edytował gunia86 śro, 26 maj 2010 - 08:35
gunia86


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 728
Dołączył: śro, 21 sty 09 - 09:55
Skąd: Wlkp :)
Nr użytkownika: 24,879




post śro, 26 maj 2010 - 08:32
Post #69

Marka to nie zazdroszczę teściowej wcale, bo taką trafić to nic dobrego.. jeszcze rozumem że ciebie nie akceptuje, ale czym mały zawinił niczym!

Nadia ciąża piekny okres! Brzuszek już rośnie? icon_smile.gif a można wiedzieć ile się staraliście? u nas nie było typowych starań, odłożyliśmy zabezpieczenia i po pół roku ciąża.

Agnieszka sesji nie zazdroszczę, ale trzymam kciuki za nią!

u nas też pogoda ładna, spacerujemy ile się da. Chodzimy do nas patrzeć też jak woda przybiera bo coraz więcej jej jest, a najgorsze w piątek niby- a już wioski lekko podmywa.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO drogie mamusie! oby nasze dzieciaczki dawały nam mnóstwo sił i radości! icon_smile.gif

--------------------
Razem od 30.08.2003r. i Na Zawsze!! :*




https://www.facebook.com/dudkowska
mari_emzet
śro, 26 maj 2010 - 08:43
Nadia, GRATULUJĘ! icon_smile.gif

Miłego dnia icon_smile.gif

Ten post edytował mari_mz nie, 30 maj 2010 - 11:54
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post śro, 26 maj 2010 - 08:43
Post #70

Nadia, GRATULUJĘ! icon_smile.gif

Miłego dnia icon_smile.gif
ptentegesowa
czw, 27 maj 2010 - 12:31
I znowu u nas słoneczko JUPI:D A rano tak starsznie padało, młodziak poszedł z babcią na spacerek, a ja mam chwile dla siebie icon_smile.gif Byłam na uczelni zdobyć zaliczenie, ale niestety nie poszło:/ Za tydzień muszę znowu jechać... Nie mam już sił, nie chce mi się nie nie nie i jeszcze raz nie... - jestem bardzo zła.
Przyszedł wczoraj rowerek dla młodziaka, ale okazuje się, że brakuje jednego bolca i kierownica się nie trzyma:( Pawełek jak zobaczył co jest w pudle to aż piszczał z radości, przynosił mi różne jego fragmenty abym mu skręciła no i niestety nie pojeździ sobie jeszcze. Pan obiecał wysłać dzisiaj, ale pewnie zrobi to pocztą więc z tydzień pójdzie jak nie dłużej heh... szkoda.

Miłego dnia, a ja uciekam do mojego skarba icon_smile.gif
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post czw, 27 maj 2010 - 12:31
Post #71

I znowu u nas słoneczko JUPI:D A rano tak starsznie padało, młodziak poszedł z babcią na spacerek, a ja mam chwile dla siebie icon_smile.gif Byłam na uczelni zdobyć zaliczenie, ale niestety nie poszło:/ Za tydzień muszę znowu jechać... Nie mam już sił, nie chce mi się nie nie nie i jeszcze raz nie... - jestem bardzo zła.
Przyszedł wczoraj rowerek dla młodziaka, ale okazuje się, że brakuje jednego bolca i kierownica się nie trzyma:( Pawełek jak zobaczył co jest w pudle to aż piszczał z radości, przynosił mi różne jego fragmenty abym mu skręciła no i niestety nie pojeździ sobie jeszcze. Pan obiecał wysłać dzisiaj, ale pewnie zrobi to pocztą więc z tydzień pójdzie jak nie dłużej heh... szkoda.

Miłego dnia, a ja uciekam do mojego skarba icon_smile.gif


--------------------
mari_emzet
czw, 27 maj 2010 - 15:01
A u nas od rana pada ... Nie dość, że stres związany z badaniami mamy, to mały jakiś "nijaki" dzisiaj jest. Smutny, płaczliwy ... Od kilku dni zastanawiam się, czy on przypadkiem nie przechodzi buntu dwulatka? Już by się mógł skończyć ten dzień :/
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post czw, 27 maj 2010 - 15:01
Post #72

A u nas od rana pada ... Nie dość, że stres związany z badaniami mamy, to mały jakiś "nijaki" dzisiaj jest. Smutny, płaczliwy ... Od kilku dni zastanawiam się, czy on przypadkiem nie przechodzi buntu dwulatka? Już by się mógł skończyć ten dzień :/
ptentegesowa
czw, 27 maj 2010 - 17:06
A jak się objawia ten bunt dwulatka, bo płaczliwość to i mój ma od kilku dni, chociaż mnie się kojarzy to raczej z jakimś szantażem jak mu coś nie pasi to buch na podłogę i ryk...
A te badanie jakieś poważne?
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post czw, 27 maj 2010 - 17:06
Post #73

A jak się objawia ten bunt dwulatka, bo płaczliwość to i mój ma od kilku dni, chociaż mnie się kojarzy to raczej z jakimś szantażem jak mu coś nie pasi to buch na podłogę i ryk...
A te badanie jakieś poważne?

--------------------
mari_emzet
czw, 27 maj 2010 - 20:30
Wiesz co, czytałam na forum o buncie dwulatków, i póki co wiele objawów pasuje do mojego J. icon_razz.gif Wszystko jest na nie, wszystko "to moje!", zaczyna bić (ale zaraz potem mówi "siam, Kubuniu siam! tuliś!" - siam tzn przepraszam, tuliś tzn przytula), krzyczy, wszystko ma być tak, jak On tego chce.
Płaczliwy jest od 3-4 dni. Nie wiem, czy to pogoda, czy co ...

U mamy jakiś czas temu wykryli w piersi guzek. Robili różne badania, i "może to nie jest nic złośliwego". Dzisiaj mieli zrobić USG i jeszcze jakieś inne badanie, nie wiem dokładnie. Ale oczywiście miesiące czekania skończyły się tym, że lekarz nawet nie spojrzał na mamę, wypisał świstek, tzn skierowanie na ponowne USG, teraz niby znowu do września czekać. Teraz szukam dobrego gabinetu, gdzie mają porządny sprzęt, i terminy bliższe, niż wrzesień ... Siostra mojej mamy zmarła na raka szyjki macicy ... Dlatego tak się wszyscy boimy ... Ale wierzę, że będzie dobrze. I, że to samo zniknie icon_smile.gif
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post czw, 27 maj 2010 - 20:30
Post #74

Wiesz co, czytałam na forum o buncie dwulatków, i póki co wiele objawów pasuje do mojego J. icon_razz.gif Wszystko jest na nie, wszystko "to moje!", zaczyna bić (ale zaraz potem mówi "siam, Kubuniu siam! tuliś!" - siam tzn przepraszam, tuliś tzn przytula), krzyczy, wszystko ma być tak, jak On tego chce.
Płaczliwy jest od 3-4 dni. Nie wiem, czy to pogoda, czy co ...

U mamy jakiś czas temu wykryli w piersi guzek. Robili różne badania, i "może to nie jest nic złośliwego". Dzisiaj mieli zrobić USG i jeszcze jakieś inne badanie, nie wiem dokładnie. Ale oczywiście miesiące czekania skończyły się tym, że lekarz nawet nie spojrzał na mamę, wypisał świstek, tzn skierowanie na ponowne USG, teraz niby znowu do września czekać. Teraz szukam dobrego gabinetu, gdzie mają porządny sprzęt, i terminy bliższe, niż wrzesień ... Siostra mojej mamy zmarła na raka szyjki macicy ... Dlatego tak się wszyscy boimy ... Ale wierzę, że będzie dobrze. I, że to samo zniknie icon_smile.gif
ptentegesowa
czw, 27 maj 2010 - 21:16
Oj to i ja w takim razie trzymam kciuki za mamę. Wierzę, że to nic poważnego. Najważniejsze, że wiem, że go i cały czas to kontroluje. Terminy NFZ są tragiczne:/ Niestety często człowiek nie ma wyjścia i musi udać się prywatnie... Wiem z autopsji - miałam cesarkę i jakieś pół roku później strasznie mnie bolało tak jakby blizna lub coś w okolicy wyrosta USG w ośrodku zdrowia zaproponowali mi dwa miesiące po mojej wizycie:/ do tego czasu to wiele rzeczy mogło się zdażyć. Poszłam prywatnie wizyta dwa dni po telefonie, pełne USG jamy brzusznej, lekarka odrazu moje nerki sobie pooglądała icon_razz.gif Na szczeście to był jakiś mały zrost i tak jak powiedziała samo przejdzie i przeszło icon_smile.gif Ale równie dobrze mogło to być coś innego... Żałuje, że w Polsce nie ma ubezpieczeń takich jak teraz są w Niemczech lub po nowelizacji w USA, ale cóż taką mamy rzeczywistość i trzeba się dostosować.
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post czw, 27 maj 2010 - 21:16
Post #75

Oj to i ja w takim razie trzymam kciuki za mamę. Wierzę, że to nic poważnego. Najważniejsze, że wiem, że go i cały czas to kontroluje. Terminy NFZ są tragiczne:/ Niestety często człowiek nie ma wyjścia i musi udać się prywatnie... Wiem z autopsji - miałam cesarkę i jakieś pół roku później strasznie mnie bolało tak jakby blizna lub coś w okolicy wyrosta USG w ośrodku zdrowia zaproponowali mi dwa miesiące po mojej wizycie:/ do tego czasu to wiele rzeczy mogło się zdażyć. Poszłam prywatnie wizyta dwa dni po telefonie, pełne USG jamy brzusznej, lekarka odrazu moje nerki sobie pooglądała icon_razz.gif Na szczeście to był jakiś mały zrost i tak jak powiedziała samo przejdzie i przeszło icon_smile.gif Ale równie dobrze mogło to być coś innego... Żałuje, że w Polsce nie ma ubezpieczeń takich jak teraz są w Niemczech lub po nowelizacji w USA, ale cóż taką mamy rzeczywistość i trzeba się dostosować.


--------------------
mari_emzet
pią, 28 maj 2010 - 08:22
Szkoda tylko, że przez taką rzeczywistość wiele ludzi umiera, czekając na badania, operacje, przeszczepy ... Ach. Szkoda gadać!

Co tam dziewczyny u Was ciekawego? My oglądamy Noddy'ego. I zachęcam J. do nocnika. Całkiem nieźle Mu to wychodzi. Ale i tak woła "do toalety" icon_smile.gif Niedługo trzeba będzie się na spacer wybrać. Ładnie słonko świeci, jest w miarę ciepło.
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post pią, 28 maj 2010 - 08:22
Post #76

Szkoda tylko, że przez taką rzeczywistość wiele ludzi umiera, czekając na badania, operacje, przeszczepy ... Ach. Szkoda gadać!

Co tam dziewczyny u Was ciekawego? My oglądamy Noddy'ego. I zachęcam J. do nocnika. Całkiem nieźle Mu to wychodzi. Ale i tak woła "do toalety" icon_smile.gif Niedługo trzeba będzie się na spacer wybrać. Ładnie słonko świeci, jest w miarę ciepło.
ptentegesowa
pią, 28 maj 2010 - 08:49
Młody poszedł w kimonko, jak wstanie zje coś to i my uciekamy na dwór, śliczna pogoda, cieplutko jak nie wiem icon_biggrin.gif

Agnieszka dowiedziałam się cenę działki, facet chce 80zł za metr w działce już uzbrojonej icon_biggrin.gif JUPI!!!! Bardzo jesteśmy zadowoleni z takiej ceny. Nie mogę się doczekać kiedy ją kupimy, w weekend mamy wstępnie pogadać o szczegółach ach...

Miłego dnia Wam życzęicon_smile.gif
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post pią, 28 maj 2010 - 08:49
Post #77

Młody poszedł w kimonko, jak wstanie zje coś to i my uciekamy na dwór, śliczna pogoda, cieplutko jak nie wiem icon_biggrin.gif

Agnieszka dowiedziałam się cenę działki, facet chce 80zł za metr w działce już uzbrojonej icon_biggrin.gif JUPI!!!! Bardzo jesteśmy zadowoleni z takiej ceny. Nie mogę się doczekać kiedy ją kupimy, w weekend mamy wstępnie pogadać o szczegółach ach...

Miłego dnia Wam życzęicon_smile.gif

--------------------
mari_emzet
pią, 28 maj 2010 - 13:11
Jak ja Wam zazdroszczę! Tych działek, domów ... Te wszystkie formalności na pewno męczące, ale jakie to jest przeżycie patrzeć, jak coś powstaje, jak WASZ dom się buduje ... Ach, może i ja doczekam tego dnia. Póki co, perspektyw brak. Pocieszam się, że u nas to wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie.

Pogoda u nas nagle się pogorszyła. Mój pierworodny także śpi, więc ja zamiast obiad przygotować, czy chociaż jakoś się "ogarnąć" siedzę jak zwykle na maluchach ... Oj, wiele się muszę jeszcze nauczyć, wiele ... Nie wiem co to OT'y, i IMO czy jakoś tak ...

Ogólnie ciężko mi się wkręcić.
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
Skąd: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post pią, 28 maj 2010 - 13:11
Post #78

Jak ja Wam zazdroszczę! Tych działek, domów ... Te wszystkie formalności na pewno męczące, ale jakie to jest przeżycie patrzeć, jak coś powstaje, jak WASZ dom się buduje ... Ach, może i ja doczekam tego dnia. Póki co, perspektyw brak. Pocieszam się, że u nas to wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie.

Pogoda u nas nagle się pogorszyła. Mój pierworodny także śpi, więc ja zamiast obiad przygotować, czy chociaż jakoś się "ogarnąć" siedzę jak zwykle na maluchach ... Oj, wiele się muszę jeszcze nauczyć, wiele ... Nie wiem co to OT'y, i IMO czy jakoś tak ...

Ogólnie ciężko mi się wkręcić.
gunia86
pią, 28 maj 2010 - 13:39
Agnieszka no to fajnie jak nie chce dużo, dla was to tylko plus! no uzbrojona to trochę odchodzi po zakupie załatwiania icon_smile.gif
jak kupicie daj znać, oblejemy to na forum icon_biggrin.gif

Marika pięknie ładnie, swój domek ale koszty też nie małe i to najgorsze, jak na razie macie choć coś swojego a my u rodziców i jeszcze jakiś czas tak będzie.
a może na starsze lata coś sobie wybudujecie, nigdy nic nie wiadomo icon_smile.gif

a my byliśmy na 3,5 godz spacerze, a najlepsze to że 4 mamusie z wózkami jechałyśmy i chodnik nasz icon_biggrin.gif
nóżki teraz bolą więc odpoczynek przy kawce, bo popołudniu znów spacerek icon_smile.gif
gunia86


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 728
Dołączył: śro, 21 sty 09 - 09:55
Skąd: Wlkp :)
Nr użytkownika: 24,879




post pią, 28 maj 2010 - 13:39
Post #79

Agnieszka no to fajnie jak nie chce dużo, dla was to tylko plus! no uzbrojona to trochę odchodzi po zakupie załatwiania icon_smile.gif
jak kupicie daj znać, oblejemy to na forum icon_biggrin.gif

Marika pięknie ładnie, swój domek ale koszty też nie małe i to najgorsze, jak na razie macie choć coś swojego a my u rodziców i jeszcze jakiś czas tak będzie.
a może na starsze lata coś sobie wybudujecie, nigdy nic nie wiadomo icon_smile.gif

a my byliśmy na 3,5 godz spacerze, a najlepsze to że 4 mamusie z wózkami jechałyśmy i chodnik nasz icon_biggrin.gif
nóżki teraz bolą więc odpoczynek przy kawce, bo popołudniu znów spacerek icon_smile.gif

--------------------
Razem od 30.08.2003r. i Na Zawsze!! :*




https://www.facebook.com/dudkowska
ptentegesowa
pią, 28 maj 2010 - 15:13
My też po 4 godzinnym spacerze, mały tak się wylatał, że zasnął w wózku icon_smile.gif Teraz odczekamy z godzinkę i znowu na dwór polatać się udamy icon_biggrin.gif Przyszła ta część od rowerka:) Więc popołudnie pośmigamy na nim:) Facet wysłał mi to priorytetem, bardzo jestem zadowolona a rowerek jest super!
ptentegesowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 213
Dołączył: pon, 29 cze 09 - 13:19
Nr użytkownika: 28,010




post pią, 28 maj 2010 - 15:13
Post #80

My też po 4 godzinnym spacerze, mały tak się wylatał, że zasnął w wózku icon_smile.gif Teraz odczekamy z godzinkę i znowu na dwór polatać się udamy icon_biggrin.gif Przyszła ta część od rowerka:) Więc popołudnie pośmigamy na nim:) Facet wysłał mi to priorytetem, bardzo jestem zadowolona a rowerek jest super!

--------------------
> Mamuśki `86 zapraszamy :D
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 22:11
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama