Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Jak w temacie? Ja mam mieszane uczucia. Moje maluchy mają 3 miesiące i zazwyczaj staram się je ubierać różnie, ale czasami kusi mnie żeby zrobić takie małe kloniki:) Tylko nie wiem czy to nie zaburza indywidualności dziecka, którą podobno powinno się pielęgnowac już od pierwszych chwil. W każdym razie ja kupuję różne ubranka, a znajomi przynoszą takie same, wiec czasem nie mam wyboru. Jak jest u was?
Jak w temacie? Ja mam mieszane uczucia. Moje maluchy mają 3 miesiące i zazwyczaj staram się je ubierać różnie, ale czasami kusi mnie żeby zrobić takie małe kloniki:) Tylko nie wiem czy to nie zaburza indywidualności dziecka, którą podobno powinno się pielęgnowac już od pierwszych chwil. W każdym razie ja kupuję różne ubranka, a znajomi przynoszą takie same, wiec czasem nie mam wyboru. Jak jest u was?
Ja dopiero w ciąży, ale jak już wyjdą to inaczej. Wystarczy, że będą identycznie wyglądać, to po co się tak samo mają ubierać? Podobnie może. Bo pewnie dostanę mnóstwo takich samych komplecików od oszalałych ze szczęścia cioć. Ale jak będą starsze, to będą chodzić na zakupy osobno. Mam bliźniaki nie klony ;P
Ja dopiero w ciąży, ale jak już wyjdą to inaczej. Wystarczy, że będą identycznie wyglądać, to po co się tak samo mają ubierać? Podobnie może. Bo pewnie dostanę mnóstwo takich samych komplecików od oszalałych ze szczęścia cioć. Ale jak będą starsze, to będą chodzić na zakupy osobno. Mam bliźniaki nie klony ;P