Sonia też do pierwszej klasy. U nas nie było żadnego powodu, żeby została 5. rok w przedszkolu, czy powtarzała zerówkę. Opinia o gotowości szkolnej potwierdziła moje obserwacje, że i fizycznie i emocjonalnie i intelektualnie i manualnie da sobie radę. No i połowa kolegów z grupy sięga jej do ramienia.
Dlatego szczerze mówiąc w ogóle sie nie denerwuję, choć oczywiście czas pokaże, czy słusznie.
Poza tym, w końcu, od większości starszych dzieci w klasie będzie dzielić nasze dzieci zaledwie kilka miesięcy, a nie ten "mityczny" rok, taka przewaga styczniaków.
Powodzenia!
(głównie chyba mamom się przyda, bo dzieci, jak to dzieci, poradzą sobie same)
Sunna, dopiero zauważyłam paseczek - można gratulować?