My planowaliśmy maluszka, więc co miesiąc mierzyłam temperaturkę i się obserwowałam (mam bardzo nieregularne cykle), jednak po dwóch nieudanych próbach i przepłakanych wieczorach, gdy okazywało się że @ przyszła stwierdziłam że chyba niepotrzebnie się napinam. A przecież czułam, że jest mi niedobrze, że piersi mnie bolą, że jestem bardziej głodna i mam zachcianki na różne rzeczy i że na pewno jestem w ciąży.....
ale i kolejny miesiąc zaczęłam od mierzenia temperatury i gdy czekałam na owulację ... zachorowałam, odpuściłam więc mierzenie temp. bo to już nie miało sensu i odpuściłam temat a było to w grudniu
po wigilii (5tc) było mi dziwnie niedobrze, nie miałam ochoty na moje ukochane placki było to dla mnie dziwne, ale doszłam do wniosku, że to przez 2 dość duże i różnorodne kolacje (grzyby, ryby, pierogi nie wiadomo co jeszcze) i tak samo w I i II dzień świąt wciąż nie miałam na nic ochoty i było mi wciąż niedobrze
po świętach zaraz poszłam po test, bo zaczęły mnie dodatkowo boleć piersi - tak na wszelki wypadek bo zbliżał się Sylwester i szykowała się ogromna popijawa
test zrobiłam dopiero wieczorem i momentalnie pojawiły się dwie grubaśne krechy - nie mogłam uwierzyć!!
tego samego dnia byliśmy na imprezie u znajomych, z której musieliśmy szybko wracać, skończyło się na
na szczęście w domu!
następnego dnia zrobiłam kolejny test - nadal niedowierzałam! i znów dwie krechy
5 dni później zobaczyliśmy na USG maleńki zarodek z ogromnym i mocno bijącym sercem
wtedy uwierzyliśmy i nie mogliśmy zamknąć jadaczek od śmiechu
mdłości mam do tej pory, ale już nie tak uciążliwe jak na początku (u mnie zaczynały się od 10 rano i trwały do momentu aż zasnęłam i wtedy już nie czułam)
a z wczesnych objawów to napięte i bolące piersi i ssanie w żołądku, a potem senność "patologiczna"
ach no tak i wyczulenie na zapachy, zwłaszcza na chemię, kremy, dezodoranty, proszek do prania, mydło itp itd...
mdłości były najgorsze
i ja życzę Wam wszystkim starającym się II czerwonych kresek
i może czasem warto odpuścić, nie myśleć, nie spinać się
Ten post edytował Rosse pią, 26 lut 2010 - 19:05