Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Styczeń odsłona II:)

, Wiosnaaaa....
> , Wiosnaaaa....
Anilka
piÄ…, 07 sty 2011 - 13:18
Edit: dubel icon_wink.gif

Ten post edytował Anilka pią, 07 sty 2011 - 13:24
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post piÄ…, 07 sty 2011 - 13:18
Post #21

Edit: dubel icon_wink.gif

--------------------





Anilka
piÄ…, 07 sty 2011 - 13:21
Pozwolę sobie zacytować okkko ze starego wątku : "U nas nigdy problemów nie było ze spaniem- od 2 tgodnai zycia 5-6 godzin przerwy w nocy od kilku miesiecy spoi od 20-21 do 5-6 rano. Czasem go rano karmie "na spiocha" przed wyjsciem do pracy. " I to jest najmniej bolesny sposób na przesypianie malucha, nauczyć go spać samemu od pierwszych tygodni, wiem, że czasem się nie udaje albo później coś wypada i się psuje i trzeba uczyć od nowa. W tej chwili Ilutka też tak śpi jak Wojtuch i rano dostaje pierś i potem śpi jeszcze do 7- 8. Tak jeszcze dodam, że dziecko samo nie zrezygnuje ze spania z rodzicami. Moja Karolina spała z nami w jednym pokoju do 4 lat, bo nie było innego wyjścia mieliśmy tylko pokój z kuchnią. I często przychodziła do nas w nocy do łóżka. Kiedy przeprowadziliśmy się i miała już swój pokój musiała też nauczyć się spać sama ale ze starszym dzieckiem sytuacja wygląda trochę inaczej. Poza tym jakbym pozwoliła Pauli spać sobie z nami to ładnie bym na tym teraz wyszła 37.gif miałabym dwie lokatorki w łóżku. Owszem zdarza się, że przyjdzie do nas ale to sporadycznie. Nigdy jej nie wyrzucam jak jej się coś przyśni złego, czy coś ją wybudzi i potrzebuje się przytulić. Jednak nie nadużywa naszej gościnności 06.gif
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post piÄ…, 07 sty 2011 - 13:21
Post #22

Pozwolę sobie zacytować okkko ze starego wątku : "U nas nigdy problemów nie było ze spaniem- od 2 tgodnai zycia 5-6 godzin przerwy w nocy od kilku miesiecy spoi od 20-21 do 5-6 rano. Czasem go rano karmie "na spiocha" przed wyjsciem do pracy. " I to jest najmniej bolesny sposób na przesypianie malucha, nauczyć go spać samemu od pierwszych tygodni, wiem, że czasem się nie udaje albo później coś wypada i się psuje i trzeba uczyć od nowa. W tej chwili Ilutka też tak śpi jak Wojtuch i rano dostaje pierś i potem śpi jeszcze do 7- 8. Tak jeszcze dodam, że dziecko samo nie zrezygnuje ze spania z rodzicami. Moja Karolina spała z nami w jednym pokoju do 4 lat, bo nie było innego wyjścia mieliśmy tylko pokój z kuchnią. I często przychodziła do nas w nocy do łóżka. Kiedy przeprowadziliśmy się i miała już swój pokój musiała też nauczyć się spać sama ale ze starszym dzieckiem sytuacja wygląda trochę inaczej. Poza tym jakbym pozwoliła Pauli spać sobie z nami to ładnie bym na tym teraz wyszła 37.gif miałabym dwie lokatorki w łóżku. Owszem zdarza się, że przyjdzie do nas ale to sporadycznie. Nigdy jej nie wyrzucam jak jej się coś przyśni złego, czy coś ją wybudzi i potrzebuje się przytulić. Jednak nie nadużywa naszej gościnności 06.gif

--------------------





Dirty Diana
piÄ…, 07 sty 2011 - 13:31
Anilko, ja już Ci wysłałam adres mailowy. Teraz czekam na Twoją metodę.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post piÄ…, 07 sty 2011 - 13:31
Post #23

Anilko, ja już Ci wysłałam adres mailowy. Teraz czekam na Twoją metodę.

--------------------
magda.
piÄ…, 07 sty 2011 - 13:48
ja teżicon_wink.gif magdaa391@wp.pl
magda.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,235
Dołączył: pon, 11 maj 09 - 11:00
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 27,145

GG:


post piÄ…, 07 sty 2011 - 13:48
Post #24

ja teżicon_wink.gif magdaa391@wp.pl

--------------------


7tc [*] ,,nie ma stópki zbyt małej,by nie mogła zostawić śladu,,
Anilka
piÄ…, 07 sty 2011 - 13:55
CYTAT(Kaelsa @ Fri, 07 Jan 2011 - 13:31) *
Anilko, ja już Ci wysłałam adres mailowy. Teraz czekam na Twoją metodę.


niestety nie dostałam Twojego adresu icon_sad.gif
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post piÄ…, 07 sty 2011 - 13:55
Post #25

CYTAT(Kaelsa @ Fri, 07 Jan 2011 - 13:31) *
Anilko, ja już Ci wysłałam adres mailowy. Teraz czekam na Twoją metodę.


niestety nie dostałam Twojego adresu icon_sad.gif

--------------------





Dirty Diana
piÄ…, 07 sty 2011 - 13:59
CYTAT(Anilka @ Fri, 07 Jan 2011 - 13:55) *
niestety nie dostałam Twojego adresu icon_sad.gif

A teraz?
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post piÄ…, 07 sty 2011 - 13:59
Post #26

CYTAT(Anilka @ Fri, 07 Jan 2011 - 13:55) *
niestety nie dostałam Twojego adresu icon_sad.gif

A teraz?

--------------------
MoniZ
piÄ…, 07 sty 2011 - 14:09
oj ciesze sie ze wateczek sie nam rozwija icon_smile.gif
ja niestety mam projekt do pisania troszke skomplikowany bo nigdy takich rzeczy nie pisalam i mam troszke problemow ale jak juz troszke mi sie rozjasni to obiecuje ze zrobie pierwsza stronke icon_smile.gif
chyba ze bedziecie pisaly w takim tempie ze bede musiala 3 wateczek otworzyc 06.gif

Ja poki co nie mam problemow z Maksiem co do spania choc czasami nie chce sam zasnac ale nie narzekam bo przesypia mi cala noc a to ze go troszke pogmeram przed spaniem nie przeszkadza mi to choc mojemu K tak bo stara sie zeby sam zasypial typowo zero przytulaskow papa i spanko a ja czuje ze musze go pogmerac bo wtedy czuje sie nie swojo jak wyrodna matka 13.gif ...
i w dzien ze spaniem nie mamy problemow wporownaniu do starszaka ktorego usypianie w dzien bylo dla mnie mordenga 37.gif nieraz godzine usypialam a on spal zaledwie 30min. 21.gif a Maksio 5 min. zasypia i spi roznie od 1,5 do 2,3h a raz zdarzylo sie ze spal 4 37.gif , ale musze sie pochwalic bo jakis czas usypialam go w wozku wlasciwie od poczatku usypialam go tak w dzien ale od nowego roku postanowilam ze bedzie w dzien usypiany we swoim lozeczku i bylam nastawiona na dlugo usypianie a tu taka niespodzianka 43.gif ...


nic ide szukac dalej w necie o Lidlu 21.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post piÄ…, 07 sty 2011 - 14:09
Post #27

oj ciesze sie ze wateczek sie nam rozwija icon_smile.gif
ja niestety mam projekt do pisania troszke skomplikowany bo nigdy takich rzeczy nie pisalam i mam troszke problemow ale jak juz troszke mi sie rozjasni to obiecuje ze zrobie pierwsza stronke icon_smile.gif
chyba ze bedziecie pisaly w takim tempie ze bede musiala 3 wateczek otworzyc 06.gif

Ja poki co nie mam problemow z Maksiem co do spania choc czasami nie chce sam zasnac ale nie narzekam bo przesypia mi cala noc a to ze go troszke pogmeram przed spaniem nie przeszkadza mi to choc mojemu K tak bo stara sie zeby sam zasypial typowo zero przytulaskow papa i spanko a ja czuje ze musze go pogmerac bo wtedy czuje sie nie swojo jak wyrodna matka 13.gif ...
i w dzien ze spaniem nie mamy problemow wporownaniu do starszaka ktorego usypianie w dzien bylo dla mnie mordenga 37.gif nieraz godzine usypialam a on spal zaledwie 30min. 21.gif a Maksio 5 min. zasypia i spi roznie od 1,5 do 2,3h a raz zdarzylo sie ze spal 4 37.gif , ale musze sie pochwalic bo jakis czas usypialam go w wozku wlasciwie od poczatku usypialam go tak w dzien ale od nowego roku postanowilam ze bedzie w dzien usypiany we swoim lozeczku i bylam nastawiona na dlugo usypianie a tu taka niespodzianka 43.gif ...


nic ide szukac dalej w necie o Lidlu 21.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
istara
piÄ…, 07 sty 2011 - 14:30
Hehe Anilka bardzo podoba mi się Twoje określenie na parówki "pies zmielony razem z budą" 04.gif. I ja również mówię parówkom stanowcze nie - bez względu kto je wyprodukował: Gerber, Morliny czy Pan Józio z Parówkowa 29.gif. Mam nadzieję, że Agata nie pozna ich smaku co najmniej do 3 r.ż. Później raczej jej nie ustrzegę, bo znając życie, w przedszkolach są pewnie dosyć często podawane na śniadanie.

Jeśli chodzi o chleb, to ja też nie uważam, że chleb jest wartościowym pożywieniem, dlatego też Agata nie dostaje go codziennie, ale dwa, trzy razy w tygodniu.

Anilka ja Tracy Hogg nie ufam za grosz - spróbowałam oduczyć Agatę budzenia się w nocy i kiedyś ją, ja to nazywa TH, "dotankowałam" pół godziny przed godziną o której zawsze się budziła. Skończyło się prawie na pogotowiu (spanikowałam, bo byłam sama w domu), bo tak wymiotowała z przejedzenia. Wtedy książki odłożyłam na bok i zaczęłam słuchać swojego dziecka - od tamtej pory jest git icon_smile.gif. A że jestem ciekawa metody, to zaraz wyślę Ci mój adres.

istara


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: sob, 27 gru 08 - 14:24
Nr użytkownika: 24,330




post piÄ…, 07 sty 2011 - 14:30
Post #28

Hehe Anilka bardzo podoba mi się Twoje określenie na parówki "pies zmielony razem z budą" 04.gif. I ja również mówię parówkom stanowcze nie - bez względu kto je wyprodukował: Gerber, Morliny czy Pan Józio z Parówkowa 29.gif. Mam nadzieję, że Agata nie pozna ich smaku co najmniej do 3 r.ż. Później raczej jej nie ustrzegę, bo znając życie, w przedszkolach są pewnie dosyć często podawane na śniadanie.

Jeśli chodzi o chleb, to ja też nie uważam, że chleb jest wartościowym pożywieniem, dlatego też Agata nie dostaje go codziennie, ale dwa, trzy razy w tygodniu.

Anilka ja Tracy Hogg nie ufam za grosz - spróbowałam oduczyć Agatę budzenia się w nocy i kiedyś ją, ja to nazywa TH, "dotankowałam" pół godziny przed godziną o której zawsze się budziła. Skończyło się prawie na pogotowiu (spanikowałam, bo byłam sama w domu), bo tak wymiotowała z przejedzenia. Wtedy książki odłożyłam na bok i zaczęłam słuchać swojego dziecka - od tamtej pory jest git icon_smile.gif. A że jestem ciekawa metody, to zaraz wyślę Ci mój adres.

agrafkaa
piÄ…, 07 sty 2011 - 14:31
Anilko dzieci są różne i naprawdę mój Jasiek sam odstawił się od piersi mając 1,5 roczku nie jadał kaszek ani mleka modyfikowanego a będąc na piersi budził się w nocy co 1 w porywach do 2 godzin i było to męczące,Agatka nie pije nic oprócz cyca żadnej wody soczków bo nie chce w dzień mało cyca i myślę że nadrabia cycaniem w nocy uzupełnia w ten sposób płyny w organizmie bo nasze cycanie nie trwa 2 minuty tylko 15-30 minut pokarmu mam dużo bo jednym karmię a drugim mi cieknie mleczko myślę że nie jest źle zasypia między 19-20 pobudka o 23-24,2-3,5-6 i o 9 budzimy się do życia czasami gdy prześpi porę karmienia sama się budzę bo przyzwyczaiłam się już do tego rytmu
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
SkÄ…d: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post piÄ…, 07 sty 2011 - 14:31
Post #29

Anilko dzieci są różne i naprawdę mój Jasiek sam odstawił się od piersi mając 1,5 roczku nie jadał kaszek ani mleka modyfikowanego a będąc na piersi budził się w nocy co 1 w porywach do 2 godzin i było to męczące,Agatka nie pije nic oprócz cyca żadnej wody soczków bo nie chce w dzień mało cyca i myślę że nadrabia cycaniem w nocy uzupełnia w ten sposób płyny w organizmie bo nasze cycanie nie trwa 2 minuty tylko 15-30 minut pokarmu mam dużo bo jednym karmię a drugim mi cieknie mleczko myślę że nie jest źle zasypia między 19-20 pobudka o 23-24,2-3,5-6 i o 9 budzimy się do życia czasami gdy prześpi porę karmienia sama się budzę bo przyzwyczaiłam się już do tego rytmu

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
Dirty Diana
piÄ…, 07 sty 2011 - 14:59
No i dobrze, że sunrise zaczęła o jedzenie chleba pytać, bo tak nam ładnie się wątek rozwija. Idę czytać, co mi Anilka wysłała.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post piÄ…, 07 sty 2011 - 14:59
Post #30

No i dobrze, że sunrise zaczęła o jedzenie chleba pytać, bo tak nam ładnie się wątek rozwija. Idę czytać, co mi Anilka wysłała.

--------------------
Anilka
piÄ…, 07 sty 2011 - 15:07
Asiu no właśnie każde dziecko jest inne nie znaczy, że np. Jarema też się odstawi w wieku 1,5 roku. Moja Karola odstawiła się w wieku 7 miesięcy, Paula 10 a Ilutka dalej ciumka w najlepsze. A fakt odstawienia od piersi nie miał żadnego wpływu na polepszenie się snu u nich. U nas schemat jedzenia nocnego wyglądał zupełnie jak u Ciebie tylko, że ja nie umiem spać z dziećmi (nie wiem może wyrodna matka jestem), nie zasnę spokojnie tylko będę wpół czuwająca dlatego noc u mnie polegałam na co chwilowym chodzeniu do Ilutki, siadaniu na fotelu, kamieniu, wracaniu do sypialni i próbie zaśnięcia a jak już zasnęła to już od nowa się zaczynało. Asiu no i jeszcze jedna sprawa pracujesz? Bo dla mnie takie noce były wyczerpujące. Ja nie pracuję zawodowo ale inne dziewczyny tak w tym Kaelsa. Poza tym mam jeszcze oprócz Ilutka dwójkę dzieci i nikogo do pomocy przez cały dzień, więc muszę jakoś funkcjonować. Zupełnie inaczej było przy jednym, bo jak ona spała w ciągu dnia to ja razem z nią.
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post piÄ…, 07 sty 2011 - 15:07
Post #31

Asiu no właśnie każde dziecko jest inne nie znaczy, że np. Jarema też się odstawi w wieku 1,5 roku. Moja Karola odstawiła się w wieku 7 miesięcy, Paula 10 a Ilutka dalej ciumka w najlepsze. A fakt odstawienia od piersi nie miał żadnego wpływu na polepszenie się snu u nich. U nas schemat jedzenia nocnego wyglądał zupełnie jak u Ciebie tylko, że ja nie umiem spać z dziećmi (nie wiem może wyrodna matka jestem), nie zasnę spokojnie tylko będę wpół czuwająca dlatego noc u mnie polegałam na co chwilowym chodzeniu do Ilutki, siadaniu na fotelu, kamieniu, wracaniu do sypialni i próbie zaśnięcia a jak już zasnęła to już od nowa się zaczynało. Asiu no i jeszcze jedna sprawa pracujesz? Bo dla mnie takie noce były wyczerpujące. Ja nie pracuję zawodowo ale inne dziewczyny tak w tym Kaelsa. Poza tym mam jeszcze oprócz Ilutka dwójkę dzieci i nikogo do pomocy przez cały dzień, więc muszę jakoś funkcjonować. Zupełnie inaczej było przy jednym, bo jak ona spała w ciągu dnia to ja razem z nią.

--------------------





agrafkaa
piÄ…, 07 sty 2011 - 16:20
Anilka nigdzie nie napisałam że Jarema sam się odstawi napisałam jak było u mnie wiem że Kaelsa pracuje i jest jej ciężko nigdzie też nie napisałam że twoja metoda jest zła,ja nie pracuje nikt mi też nie pomaga mój mąż pracuje cały okrągły miesiąc wraz z weekendami w domu jest tylko wtedy gdy ma urlop lub jest chory a po pracy pomaga tyle ile może,więc będąc z dwójką dzieci nie mam możliwości odespania
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
SkÄ…d: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post piÄ…, 07 sty 2011 - 16:20
Post #32

Anilka nigdzie nie napisałam że Jarema sam się odstawi napisałam jak było u mnie wiem że Kaelsa pracuje i jest jej ciężko nigdzie też nie napisałam że twoja metoda jest zła,ja nie pracuje nikt mi też nie pomaga mój mąż pracuje cały okrągły miesiąc wraz z weekendami w domu jest tylko wtedy gdy ma urlop lub jest chory a po pracy pomaga tyle ile może,więc będąc z dwójką dzieci nie mam możliwości odespania

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
istara
piÄ…, 07 sty 2011 - 16:25
Po pierwsze, w mojej poprzednim poście miała się jeszcze znaleźć informacja, że pieczywo podaję 2, 3 razy w tygodniu, po to, żeby trochę urozmaicać Agacie dietę, która przede wszystkim opiera się na warzywach i mięsie robionych na parze oraz na deserkach słoikowych. Jakbym się nie nagimnastykowała z samodzielnie zrobionym owocem, to Agata i tak go nie zje i już. Dlatego ciągle słoiki w użyciu, chociaż coraz częściej zaczynam myśleć, że muszę ją przestawić na niesłoikowe owoce, bo strasznie dużo pieniędzy na to przeznaczam (na słoiki).

Jeśli chodzi o przesypianie nocy i karmienie, to u nas jest tak, że odstawiłam Agatę od piersi miesiąc temu. Chociaż nie, właściwie sama się odstawiła. Ostatnie kilka tygodni KP (na wyraźnie życzenie Agaty tylko w nocy dostawała pierś) wyglądało tak, że mała budziła się w nocy po kilkanaście razy i ciumkała 10 sekund i zaraz zasypiała. Straasznie to było męczące. Ostatniej nocy KP dałam jej wodę zamiast piersi i o dziwo zasnęła i obudziła się jeszcze tylko ze dwa razy. Za każdym razem podanie wody podziałało. I jakoś tak zrezygnowałyśmy obie z KP. Teraz już nie podaję jej wody, ale nadal budzi się w nocy, gdy zorientuje się, że śpi bez smoka (BTW muszę KONIECZNIE ją odsmokować), ale gdy jej go dam, to od razu zasypia. I muszę się pochwalić. Zdarzyły nam się już dwie (!) noce, które przespała bez pobudki. Jak się obudziłyśmy, to aż byłam w szoku, że to już rano hehe icon_smile.gif. No i śpimy razem, tzn. ja i Agata, bo mój T. został oddelegowany do drugiego pokoju. Mała spała ładnie w łóżeczku do momentu kiedy złapała trzydniówkę i miała 40 st. - wtedy wzięłam ją do łóżka i tak już zostało - żadna z prób położenia jej spać w łóżeczku nie zakończyła się już później sukcesem (za miękkie serce mam).

I co ja miałam jeszcze napisać? Aha, że się cieszę, że znowu tu zaglądam 06.gif.

Anilka - dzięki zajrzę wieczorem do Twojego pdfa.
istara


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: sob, 27 gru 08 - 14:24
Nr użytkownika: 24,330




post piÄ…, 07 sty 2011 - 16:25
Post #33

Po pierwsze, w mojej poprzednim poście miała się jeszcze znaleźć informacja, że pieczywo podaję 2, 3 razy w tygodniu, po to, żeby trochę urozmaicać Agacie dietę, która przede wszystkim opiera się na warzywach i mięsie robionych na parze oraz na deserkach słoikowych. Jakbym się nie nagimnastykowała z samodzielnie zrobionym owocem, to Agata i tak go nie zje i już. Dlatego ciągle słoiki w użyciu, chociaż coraz częściej zaczynam myśleć, że muszę ją przestawić na niesłoikowe owoce, bo strasznie dużo pieniędzy na to przeznaczam (na słoiki).

Jeśli chodzi o przesypianie nocy i karmienie, to u nas jest tak, że odstawiłam Agatę od piersi miesiąc temu. Chociaż nie, właściwie sama się odstawiła. Ostatnie kilka tygodni KP (na wyraźnie życzenie Agaty tylko w nocy dostawała pierś) wyglądało tak, że mała budziła się w nocy po kilkanaście razy i ciumkała 10 sekund i zaraz zasypiała. Straasznie to było męczące. Ostatniej nocy KP dałam jej wodę zamiast piersi i o dziwo zasnęła i obudziła się jeszcze tylko ze dwa razy. Za każdym razem podanie wody podziałało. I jakoś tak zrezygnowałyśmy obie z KP. Teraz już nie podaję jej wody, ale nadal budzi się w nocy, gdy zorientuje się, że śpi bez smoka (BTW muszę KONIECZNIE ją odsmokować), ale gdy jej go dam, to od razu zasypia. I muszę się pochwalić. Zdarzyły nam się już dwie (!) noce, które przespała bez pobudki. Jak się obudziłyśmy, to aż byłam w szoku, że to już rano hehe icon_smile.gif. No i śpimy razem, tzn. ja i Agata, bo mój T. został oddelegowany do drugiego pokoju. Mała spała ładnie w łóżeczku do momentu kiedy złapała trzydniówkę i miała 40 st. - wtedy wzięłam ją do łóżka i tak już zostało - żadna z prób położenia jej spać w łóżeczku nie zakończyła się już później sukcesem (za miękkie serce mam).

I co ja miałam jeszcze napisać? Aha, że się cieszę, że znowu tu zaglądam 06.gif.

Anilka - dzięki zajrzę wieczorem do Twojego pdfa.
Anilka
piÄ…, 07 sty 2011 - 18:24
Droga Asiu nigdzie nie napisałam, że twierdzisz, iż Jarema sam się odstawi. Jaremę użyłam wyłącznie jako przykład dziecka, bo Kaelsa akurat ma z nim problem. Również nie napisałam, że twierdzisz, iż moja metoda jest zła (chociaż po Twoim ostatnim poście uważam, że tak z góry już założyłaś). Ja również nie twierdzę, że nie jest zła, bo nie dla wszystkich ona będzie dobra. Każdy podejmuje sam decyzję, znając siebie i swoje możliwości i znając swoje dziecko. Nie sugerowałam też, że możesz pół dnia wylegiwać się po nieprzespanej nocy, Napisałam jedynie, że matki pracujące zawodowo muszą mieć troszkę inaczej sprawny umysł i potrzebują się wyspać, więc nie mogą pozwolić sobie na czekanie aż dziecię ze chce samo się odstawić. A moja informacja o tym, że nie mam pomocy przez cały Boży dzień nie tyczyła Ciebie (i nie wiem dlaczego to tak odebrałaś) tylko mojej sytuacji i tego, że mi taka forma spania z dzieckiem nie odpowiada, bo po prostu nie umiem spać z dzieckiem.
Szczerze mówiąc odebrałam Twojego posta jako atak na mnie, tylko nie wiem za co?? 32.gif
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post piÄ…, 07 sty 2011 - 18:24
Post #34

Droga Asiu nigdzie nie napisałam, że twierdzisz, iż Jarema sam się odstawi. Jaremę użyłam wyłącznie jako przykład dziecka, bo Kaelsa akurat ma z nim problem. Również nie napisałam, że twierdzisz, iż moja metoda jest zła (chociaż po Twoim ostatnim poście uważam, że tak z góry już założyłaś). Ja również nie twierdzę, że nie jest zła, bo nie dla wszystkich ona będzie dobra. Każdy podejmuje sam decyzję, znając siebie i swoje możliwości i znając swoje dziecko. Nie sugerowałam też, że możesz pół dnia wylegiwać się po nieprzespanej nocy, Napisałam jedynie, że matki pracujące zawodowo muszą mieć troszkę inaczej sprawny umysł i potrzebują się wyspać, więc nie mogą pozwolić sobie na czekanie aż dziecię ze chce samo się odstawić. A moja informacja o tym, że nie mam pomocy przez cały Boży dzień nie tyczyła Ciebie (i nie wiem dlaczego to tak odebrałaś) tylko mojej sytuacji i tego, że mi taka forma spania z dzieckiem nie odpowiada, bo po prostu nie umiem spać z dzieckiem.
Szczerze mówiąc odebrałam Twojego posta jako atak na mnie, tylko nie wiem za co?? 32.gif

--------------------





agrafkaa
piÄ…, 07 sty 2011 - 19:24
Anilka i ja również odebrałam twój poprzedni post jako atak 48.gif i zupełnie inaczej niż piszesz to w ostatnim poście cóż właśnie to ma do siebie internet nie widząc mimiki twarzy słowo pisane można różnie odebrać 32.gif ja nie miałam zamiaru cię atakować odpisałam jedynie na zadane przez ciebie pytania chyba źle się zrozumiałyśmy 37.gif jeśli cie zaatakowałam to z góry przepraszam nie taki był mój zamiar
szczerze podziwiam mamy pracujące blagam.gif jak wy to wszystko godzinie obowiązki domowe i tęsknota za dzieckiem
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
SkÄ…d: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post piÄ…, 07 sty 2011 - 19:24
Post #35

Anilka i ja również odebrałam twój poprzedni post jako atak 48.gif i zupełnie inaczej niż piszesz to w ostatnim poście cóż właśnie to ma do siebie internet nie widząc mimiki twarzy słowo pisane można różnie odebrać 32.gif ja nie miałam zamiaru cię atakować odpisałam jedynie na zadane przez ciebie pytania chyba źle się zrozumiałyśmy 37.gif jeśli cie zaatakowałam to z góry przepraszam nie taki był mój zamiar
szczerze podziwiam mamy pracujące blagam.gif jak wy to wszystko godzinie obowiązki domowe i tęsknota za dzieckiem

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
Anilka
piÄ…, 07 sty 2011 - 21:41
Asiu wiem, że tak właśnie czasami w necie bywa, bo nie wszystko da się wyrazić słowem pisanym. Ja też Cię przepraszam jeśli poczułaś się urażona mimo, że nic do Ciebie nie było skierowane. Dobrze, że sobie to wyjaśniłyśmy i jest ok.

Ja wróciłam do pracy jak Karolina miała 5 miesięcy i tylko na pół etatu ale dzięki Bogu icon_wink.gif po trzech miesiącach mogłam/musiałam iść na wychowawczy, bo teściowa sobie nie radziła. Potem poszłam do pracy jak miała 4 latka i na cały etat a Karola do przedszkola. Było mi ciężko, przez te 4 lata byłyśmy właściwie non stop razem. Właściwie cały dzień o niej myślałam, co robi, czy się bawi, czy zjadła... itd. A jak przychodziła godzina 15 to biegiem po nią jechałam. Ale tak się zdarzyło, że tylko rok chodziła do przedszkola, bo jak miała 5 lat to urodziła się Paula i tak już zostałam w domu, bo teraz żeby ktoś został z trójką to już w ogóle anioła chyba bym musiała znaleźć icon_wink.gif I szczerze mówiąc cieszy mnie to, że mogę z nimi być, na życie jakoś nam starcza, wiem, że trochę kosztem mojego męża bo musi zasuwać od rana do wieczora ale tak oboje zadecydowaliśmy, że najlepiej jak ja się nimi będę zajmowała a do pracy wrócę jak Ilutka będzie mogła iść do przedszkola. Ja po prostu czuję się spełniona zajmując się dziewczynkami i domem a pracy zawodowej, nie będę owijać, nienawidziłam. Osiem godzin męczarni i marzenia, żeby wreszcie minęły a każda noc koszmarna, co godzina na zegarek i skurcze żołądka. Asia jeśli chodzi o obowiązki domowe to byłam lepiej zorganizowana pracując niż będąc w domu 37.gif
Anilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,073
Dołączył: czw, 14 cze 07 - 12:46
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 14,907




post piÄ…, 07 sty 2011 - 21:41
Post #36

Asiu wiem, że tak właśnie czasami w necie bywa, bo nie wszystko da się wyrazić słowem pisanym. Ja też Cię przepraszam jeśli poczułaś się urażona mimo, że nic do Ciebie nie było skierowane. Dobrze, że sobie to wyjaśniłyśmy i jest ok.

Ja wróciłam do pracy jak Karolina miała 5 miesięcy i tylko na pół etatu ale dzięki Bogu icon_wink.gif po trzech miesiącach mogłam/musiałam iść na wychowawczy, bo teściowa sobie nie radziła. Potem poszłam do pracy jak miała 4 latka i na cały etat a Karola do przedszkola. Było mi ciężko, przez te 4 lata byłyśmy właściwie non stop razem. Właściwie cały dzień o niej myślałam, co robi, czy się bawi, czy zjadła... itd. A jak przychodziła godzina 15 to biegiem po nią jechałam. Ale tak się zdarzyło, że tylko rok chodziła do przedszkola, bo jak miała 5 lat to urodziła się Paula i tak już zostałam w domu, bo teraz żeby ktoś został z trójką to już w ogóle anioła chyba bym musiała znaleźć icon_wink.gif I szczerze mówiąc cieszy mnie to, że mogę z nimi być, na życie jakoś nam starcza, wiem, że trochę kosztem mojego męża bo musi zasuwać od rana do wieczora ale tak oboje zadecydowaliśmy, że najlepiej jak ja się nimi będę zajmowała a do pracy wrócę jak Ilutka będzie mogła iść do przedszkola. Ja po prostu czuję się spełniona zajmując się dziewczynkami i domem a pracy zawodowej, nie będę owijać, nienawidziłam. Osiem godzin męczarni i marzenia, żeby wreszcie minęły a każda noc koszmarna, co godzina na zegarek i skurcze żołądka. Asia jeśli chodzi o obowiązki domowe to byłam lepiej zorganizowana pracując niż będąc w domu 37.gif

--------------------





sunrise
nie, 09 sty 2011 - 11:53
No i zapadla cisza 48.gif 32.gif

Pewnie wszyscy rzucili sie w czytanie pomocy na temat usypiania od Anilki icon_wink.gif No i teraz szykuja sie na wojne ze swoimi "gadami" 04.gif
Ja juz przeczytalam i musze powiedziec ze to sa "moje" metody. Po pierwsze zgadzam sie z nia, a po drugie nie znajac zadnych "zasad" mniej wiecej tak podchodze do dziewczyn. Ten tekst, ta metoda tylko mnie utwierdzila w moim postepowaniu icon_biggrin.gif
Myslalam ze bedzie cos na odsmoczkowanie tzn jakis trick icon_wink.gif no ale nie 29.gif Takze tylko ta mysl dojrzeje do mnie (nastawie sie psychicznie) wytaczam wojne smoczkom 03.gif

A jeszcze wracajac do tematu chleba. Nikt mi nie odpowiedzial czemu bulka mialaby byc lepsza od chleba. 32.gif Czy to chodzi o zakwas na jakim chleb jest robiony?

No chcialam jeszcze dodac ze wieksze ilosci pieczywa (nie chodzi tez o samo pieczywo ale inne dorosle jedzenie z pieczywem wlasnie) w diecie dziewczynek nie wynikaja z mojego przekonania, ale z rady HV ze wzgledu na luzne stolce i duze gazy. Nie wiem jak sie ma jedno do drugiego ale rzeczywiscie pomoglo icon_wink.gif

Niestety bardzo czesto tak jest ze jesli ktos wyraza swoje zdanie i jest ono rozne od osoby ktora sie wypowiadala odbierane jest to jako atak. I np ja piszac do Kaelsy od razu zaznaczylam (asekuracja ze nie mam zlych intencji) ze tylko dyskutuje. Ale mysle ze powinnysmy troche sobie zaufac icon_wink.gif W koncu na swoj sposob sie znamy (mam na mysli dziewczyny w tym watku icon_wink.gif ) i zadna nie zaglada chyba tutaj zeby na kogos naskakiwac tylko wlasnie wymienic sie pogladami. Bo o innych pozytywach jak rady, dodanie odtuchy itp... nie wspomne icon_biggrin.gif

I jeszcze co prawda spoznione ale szczere zyczenia dla Stasia od ewygat
Stasiu duzo zdrowka, usmiechu i samej radosci w odkrywaniu tego swiata!!!!
Stasiu STO LAT!!!!!
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
SkÄ…d: uk
Nr użytkownika: 30,168




post nie, 09 sty 2011 - 11:53
Post #37

No i zapadla cisza 48.gif 32.gif

Pewnie wszyscy rzucili sie w czytanie pomocy na temat usypiania od Anilki icon_wink.gif No i teraz szykuja sie na wojne ze swoimi "gadami" 04.gif
Ja juz przeczytalam i musze powiedziec ze to sa "moje" metody. Po pierwsze zgadzam sie z nia, a po drugie nie znajac zadnych "zasad" mniej wiecej tak podchodze do dziewczyn. Ten tekst, ta metoda tylko mnie utwierdzila w moim postepowaniu icon_biggrin.gif
Myslalam ze bedzie cos na odsmoczkowanie tzn jakis trick icon_wink.gif no ale nie 29.gif Takze tylko ta mysl dojrzeje do mnie (nastawie sie psychicznie) wytaczam wojne smoczkom 03.gif

A jeszcze wracajac do tematu chleba. Nikt mi nie odpowiedzial czemu bulka mialaby byc lepsza od chleba. 32.gif Czy to chodzi o zakwas na jakim chleb jest robiony?

No chcialam jeszcze dodac ze wieksze ilosci pieczywa (nie chodzi tez o samo pieczywo ale inne dorosle jedzenie z pieczywem wlasnie) w diecie dziewczynek nie wynikaja z mojego przekonania, ale z rady HV ze wzgledu na luzne stolce i duze gazy. Nie wiem jak sie ma jedno do drugiego ale rzeczywiscie pomoglo icon_wink.gif

Niestety bardzo czesto tak jest ze jesli ktos wyraza swoje zdanie i jest ono rozne od osoby ktora sie wypowiadala odbierane jest to jako atak. I np ja piszac do Kaelsy od razu zaznaczylam (asekuracja ze nie mam zlych intencji) ze tylko dyskutuje. Ale mysle ze powinnysmy troche sobie zaufac icon_wink.gif W koncu na swoj sposob sie znamy (mam na mysli dziewczyny w tym watku icon_wink.gif ) i zadna nie zaglada chyba tutaj zeby na kogos naskakiwac tylko wlasnie wymienic sie pogladami. Bo o innych pozytywach jak rady, dodanie odtuchy itp... nie wspomne icon_biggrin.gif

I jeszcze co prawda spoznione ale szczere zyczenia dla Stasia od ewygat
Stasiu duzo zdrowka, usmiechu i samej radosci w odkrywaniu tego swiata!!!!
Stasiu STO LAT!!!!!


--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
magda.
pon, 10 sty 2011 - 07:44
stawiam soczki za roczek mojej Oliwki[ impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Ten post edytował magdaa391 pon, 10 sty 2011 - 07:45
magda.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,235
Dołączył: pon, 11 maj 09 - 11:00
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 27,145

GG:


post pon, 10 sty 2011 - 07:44
Post #38

stawiam soczki za roczek mojej Oliwki[ impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

--------------------


7tc [*] ,,nie ma stópki zbyt małej,by nie mogła zostawić śladu,,
MoniZ
pon, 10 sty 2011 - 09:01
WOJTUSIU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
OLIWKO WSZYSTKIEGO NAJ NAJ brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
000aneczka
ja tak po staremu jeszcze bo jakos nie moge twojego nicka zapamietac 08.gif mi sie wydaje ze chleb przenny ma mniej glutenu i dlatego jest zdrowszy...

trzymam kciuki za wszystkich oduczajacych smokow, zeby samodzielnie zasypiali maluchy &&&&&&

a my ostatnio mamy problem z Maksiem wlasnie z zasypianiem nie wiem ale chyba wczoraj sie przestraszyl przed snem bo K zbil zyrandol w lazience i byl straszny huk 13.gif i ponad godzine usypialam mlodego ... ale nocka pozniej byla spokojna...

ciesze sie ze wyjasnila sie sytuacja jaka zapanowala u nas na watku ale mam nadzieje ze nadal Asiaaa bedziesz z nami pisac icon_smile.gif niestety fora maja cos do siebie ze nieraz mozna zle zroumiec druga osobe i dlatego ciesze sie ze sobie wyjasnilyscie
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
SkÄ…d: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post pon, 10 sty 2011 - 09:01
Post #39

WOJTUSIU WSZYSTKIEGO NAJ NAJ brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
OLIWKO WSZYSTKIEGO NAJ NAJ brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
000aneczka
ja tak po staremu jeszcze bo jakos nie moge twojego nicka zapamietac 08.gif mi sie wydaje ze chleb przenny ma mniej glutenu i dlatego jest zdrowszy...

trzymam kciuki za wszystkich oduczajacych smokow, zeby samodzielnie zasypiali maluchy &&&&&&

a my ostatnio mamy problem z Maksiem wlasnie z zasypianiem nie wiem ale chyba wczoraj sie przestraszyl przed snem bo K zbil zyrandol w lazience i byl straszny huk 13.gif i ponad godzine usypialam mlodego ... ale nocka pozniej byla spokojna...

ciesze sie ze wyjasnila sie sytuacja jaka zapanowala u nas na watku ale mam nadzieje ze nadal Asiaaa bedziesz z nami pisac icon_smile.gif niestety fora maja cos do siebie ze nieraz mozna zle zroumiec druga osobe i dlatego ciesze sie ze sobie wyjasnilyscie

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
agrafkaa
pon, 10 sty 2011 - 10:00
MoniZ jasne że będę do was zaglądać zaglądam tu zawsze ze względu na ciebie i Kaelsę podczytuję ale nie zawsze się udzielam

jeśli chodzi o pieczywo to któraś mama której mąż jest piekarzem pisała na ten temat zapamiętałam jedynie że lepiej dawać bułkę niż chlebek

sto lat dla wszystkich solenizantów
agrafkaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,817
Dołączył: nie, 15 lut 09 - 17:10
SkÄ…d: mazowieckie
Nr użytkownika: 25,489

GG:


post pon, 10 sty 2011 - 10:00
Post #40

MoniZ jasne że będę do was zaglądać zaglądam tu zawsze ze względu na ciebie i Kaelsę podczytuję ale nie zawsze się udzielam

jeśli chodzi o pieczywo to któraś mama której mąż jest piekarzem pisała na ten temat zapamiętałam jedynie że lepiej dawać bułkę niż chlebek

sto lat dla wszystkich solenizantów

--------------------



Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności,a daje więcej światła
> StyczeÅ„ odsÅ‚ona II:), Wiosnaaaa....
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 18:24
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama