Wydawało mi się, że widziałam po 10 m-cu, ale może mi się pomyliło. Misio już dostał czekoladkę na święta. Nie je jej codziennie
Pati mogę pożyczyć wam sanki, bo nam się w tym roku raczej nie przydadzą
Ja nie płacę za stomatologa, nasz gabinet ma umowę z NFZ.
Aniu przypomniałaś mi, że powinnam pójść załatać zęba, ale strasznie mi się nie chce. Najpierw czekałam dwa tygodnie aż mi katar minie a teraz czekam aż mi mąż wyzdrowieje, ale to także wymówki, bo bardzo nie lubię chodzić do dentysty, chociaż mamy sympatyczną babkę.
Postanowiłam odstawić Depo-Provera, bo mnie po tych zastrzykach strasznie nosi. Dopóki karmię piersią rezygnuję z sexu a potem spróbuję dobrać jakieś pigułki. Źle się czuję po hormonach, jestem nerwowa i krzyczę na wszystkich. Kupię sobie w zamian witaminy
Zastanawiam się czy nie zrobić sobie jakichś badań na hormony, czy wszystko w normie. Wie ktoś jak się takie badania nazywają? Mam na myśli badania krwi, oczywiście. Sprawdzę sobie w szpitalu ile za to liczą i może się zdecyduję, choć nie wiem czy to potrzebne. Na jakiejś stronie w necie robiłam sobie test na zaburzenia hormonalne, i napisali, żeby lepiej skontrolować, ale może się zasugerowałam. Sama nie wiem.
Ten post edytował Junona czw, 15 sty 2009 - 21:35