Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
To raczej nie twórczość ale rozmyślania i rozterki (głównie sercowe) jakich było wiele w czasach gdy byłam nastolatką.
***
Niedawno
mój usystematyzowany świat
pogrążył się w bezgranicznym nieładzie
jedna osoba zmieniła obraz wszystkiego
czy to dobrze cz źle-pytam
miłość ułatwia czy utrudnia życie
zmienia nas czy nasze poglÄ…dy
co pozostaje po pożarze serca
wspomnienie
doświadczenie
może tylko wstyd
***
Często jestem naiwna
wobec samej siebie
Myślę, że się zmienię
że będę inna lepsza
Mam nadzieję, że kiedyś
spojrzÄ™ w lustro i powiem;
jesteś piękna, jesteś wielka
jesteÅ› wszystkim...
Z tą naiwnością spoglądam
w lustro i mówię;
jesteÅ› okropna, jesteÅ› malutka
jesteÅ› nikim...
Myślę, że wiem kim jestem
Mam nadzieję, że kiedyś
obejrzÄ™ siÄ™ za siebie i powiem;
byłaś piękna, byłaś wielka
byłaś wszystkim...
Z tą naiwnością spojrzę
za siebie i powiem;
byłaś okropna, byłaś malutka
byłaś nikim...
Myślę, że byłam nikim
że byłam malutka i okropna
Mam nadzieję, że kiedyś
spojrzÄ™ w lustro jeszcze raz i powiem;
jesteś piękna, jesteś wielka
jesteś ... wciąż tak samo naiwna.
To raczej nie twórczość ale rozmyślania i rozterki (głównie sercowe) jakich było wiele w czasach gdy byłam nastolatką.
***
Niedawno
mój usystematyzowany świat
pogrążył się w bezgranicznym nieładzie
jedna osoba zmieniła obraz wszystkiego
czy to dobrze cz źle-pytam
miłość ułatwia czy utrudnia życie
zmienia nas czy nasze poglÄ…dy
co pozostaje po pożarze serca
wspomnienie
doświadczenie
może tylko wstyd
***
Często jestem naiwna
wobec samej siebie
Myślę, że się zmienię
że będę inna lepsza
Mam nadzieję, że kiedyś
spojrzÄ™ w lustro i powiem;
jesteś piękna, jesteś wielka
jesteÅ› wszystkim...
Z tą naiwnością spoglądam
w lustro i mówię;
jesteÅ› okropna, jesteÅ› malutka
jesteÅ› nikim...
Myślę, że wiem kim jestem
Mam nadzieję, że kiedyś
obejrzÄ™ siÄ™ za siebie i powiem;
byłaś piękna, byłaś wielka
byłaś wszystkim...
Z tą naiwnością spojrzę
za siebie i powiem;
byłaś okropna, byłaś malutka
byłaś nikim...
Myślę, że byłam nikim
że byłam malutka i okropna
Mam nadzieję, że kiedyś
spojrzÄ™ w lustro jeszcze raz i powiem;
jesteś piękna, jesteś wielka
jesteś ... wciąż tak samo naiwna.
Jakieś myśli po głowie mi chodzą
nawołuje ktoś o powrót do życia
lecz po co
dawno me życie się skończyło
już wtedy gdy on mi je zabrał
Gdy przyszedł ja się narodziłam
na nowo na ten świat przyszłam
szczęśliwa, życzliwa jak anioł niebieski
wszystkim swe serce dawałam
Lecz krótki był mój żywot
po jego odejściu i życie odeszło
serce umarło wyrwane za życia
na jego dłoniach osiadło
Jakieś myśli po głowie mi chodzą
nawołuje ktoś o powrót do życia
lecz po co - pytam
aniołem byłam za życia
gdy serce ktoś mi odebrał
umarłam i człowiekiem jestem
a człowiek marny jest
bez serca przecież
***
Marność świata przenika
duszę moją i ciało
bolą mnie ręce
przez ciężar jaki dźwigać przyszło
bolÄ… mnie barki
bo twarde życiowe drzewo
wrasta korzeniami w me zbolałe ciało
owoce czerwone krwiste kolÄ…ce
opadając z drzewa życia
głośno uderzają w me serce
boli...
zbieram kolczaste owoce
do kosza cierpień lecząc rany
Marność świata przenika
duszę moją i ciało
boli...
***
Starość
Stoi niedaleko dom
zniszczony stary jak to drzewo obok
wychodzi z domu babcia
o lasce zgięta jak to drzewo obok
Wieje wiatr silny
popychając słabą babcię na bok
wiatr starszy jest od domu babci i drzewa
swą siłą zwala z nóg najsilniejszych ludzi
Drzewo jest stare lecz silne
korzeniami wrosło w Ziemię Matkę
byle wiatr korzeni nie wyrwie
nawet dom choć stary trzyma się Ziemi Matki
a babcia...
ani ręce ani nogi stare
ziemi się trzymać nie będą
Gdyby drzewa mówić mogły
powiedziałyby co to starość
one jedne w okna ludzkie zaglądać mogą.
Jakieś myśli po głowie mi chodzą
nawołuje ktoś o powrót do życia
lecz po co
dawno me życie się skończyło
już wtedy gdy on mi je zabrał
Gdy przyszedł ja się narodziłam
na nowo na ten świat przyszłam
szczęśliwa, życzliwa jak anioł niebieski
wszystkim swe serce dawałam
Lecz krótki był mój żywot
po jego odejściu i życie odeszło
serce umarło wyrwane za życia
na jego dłoniach osiadło
Jakieś myśli po głowie mi chodzą
nawołuje ktoś o powrót do życia
lecz po co - pytam
aniołem byłam za życia
gdy serce ktoś mi odebrał
umarłam i człowiekiem jestem
a człowiek marny jest
bez serca przecież
***
Marność świata przenika
duszę moją i ciało
bolą mnie ręce
przez ciężar jaki dźwigać przyszło
bolÄ… mnie barki
bo twarde życiowe drzewo
wrasta korzeniami w me zbolałe ciało
owoce czerwone krwiste kolÄ…ce
opadając z drzewa życia
głośno uderzają w me serce
boli...
zbieram kolczaste owoce
do kosza cierpień lecząc rany
Marność świata przenika
duszę moją i ciało
boli...
***
Starość
Stoi niedaleko dom
zniszczony stary jak to drzewo obok
wychodzi z domu babcia
o lasce zgięta jak to drzewo obok
Wieje wiatr silny
popychając słabą babcię na bok
wiatr starszy jest od domu babci i drzewa
swą siłą zwala z nóg najsilniejszych ludzi
Drzewo jest stare lecz silne
korzeniami wrosło w Ziemię Matkę
byle wiatr korzeni nie wyrwie
nawet dom choć stary trzyma się Ziemi Matki
a babcia...
ani ręce ani nogi stare
ziemi się trzymać nie będą
Gdyby drzewa mówić mogły
powiedziałyby co to starość
one jedne w okna ludzkie zaglądać mogą.