Witam , i ja siÄ™ dopiszÄ™.
Fifi niewiele mówi - o już na pewno nie całymi zdaniami!
Obecnie jest na etapie ciągłego zwracania uwagi na siebie. Gdy coś zrobi zaraz komentuje: "mama Fifi" i wskazuje na siebie. Chce być chwalony - stąd to ciągłe bicie brawa
Fifi sam je łyżeczką czy widelcem, pije z kubeczka.
Jest nadzwyczaj pedantyczny!!! czego nie można powiedzieć o jego rodzicach
Chce uczestniczyć we wszystkich pracach domowych: robienie kotletów, wkładanie brudnej bielizny do pralki, wywieszanie czytej na sznurki itd.
Doskonale wychodzi mu mycie podłóg mopem
, odkurzanie lepiej mu wychodzi niż jego tatusiowi.
Nocniczek: traktuje go jako kartę przetargową. Wrzeszczy "siusiu" gdy chcę go położyć spać do łózeczka. Przesiaduje na nim i owszem: tylko dlaczego bez rezultatów?
Pzdr Kasia
A i jeszcze jedno (co mnie martwi) - jest pierwszy do bicia!!!
Nie wiem skąd w nim tyle agresji! Jesli jest coś nie po jego myśli to od razu kuksańca!!!
Walczę z tym , lecz jak na razie nie znalazłam sposobu