CYTAT(Beciak1 @ Mon, 06 May 2013 - 10:22)
Procedury, procedurami i nawet najlepiej i najrzetelniej przeprowadzone nie zawsze majaą wpływ na decyzję sądu, który jest jedynym organem wydającym decyzję odnośnie zarządzeń opiekuńczych. Na ogół mając wybór między rodziną , a placówką sędziowie wybierają pierwszą opcję, nawet jeśli rodzina budzi zastrzeżenia.
Co do adopcji, o piecze nad dzieckiem, czyli zabranie dziecka do domu przed sprawą przysposobiającą, Sąd decyduje na podstawie zeznań pracowników OA, przyszli rodzice adopcyjni nawet nie są na takiej rozprawie. Później po miesiącu jest ta sprawa, tak zwana dożywotnia, już z udziałem RA, ale ta rozprawa zazwyczaj trwa z 15 minut. Oczywiście w między czasie jest kontrola w domu, zapowiedziana.
Ja cały czas przeżywam to, że zabrano dzieci rodzicom z biedy a w rodzinie zastępczej zostali zamordowani. Ja nie mogę zrozumieć tej praktyki, zabiera się czasami dzieci z biedy i daje RZ, którzy na dziecko do 7 lat pobierają ponad 1000zł, czy nie lepiej wspomóc tą kasą tę rodzinę, tylko zabiera im się dzieci