Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

antykoncepcja a karmienie...

> 
Paola
śro, 14 lis 2007 - 14:33
Ja też brałam Cerazette przez około 0, 5 roku, mój ginekolog mi je polecił. Nie zauważyłam, żeby miały one jakiś wpływ na Kamilka. Pokarmu też nie straciłam. Odstawiłam je, ponieważ skończyłam karmić. Początkowo nie miałam żadnych plamień, nie miałam miesiączki, dopiero gdzies pod koniec stosowania zaczęły się plamienia czasem jednodniowe, potem kilkudniowe. Mój gin powiedział, że tak się może dziać. Ponadto mniej też karmiłam synka. Teraz biorę już normalne tabletki, ponieważ już nie karmię piersią. Uważam, że decyzja należy do Was dziewczyny, ja podjęłam tę decyzję wspólnie z mężem. Wiadomo, że jemu jest wygodnie, gdy to ja biorę na siebie antykoncepcję, ale on do niczego mnie nie zmuszał. Ja w każdym razie byłam zadowolona. ALe zgadzam się, że żadna z metod nie jest w 100% pewna...
Joanna81 jeśli chodzi o czas rozpoczęcia tabletek to wszystko zależy jak długo jesteś po porodzie, czy miałaś już okres, poczytaj dokładnie ulotkę, a w razie wątpliwości najlepiej skonsultuj się z lekarzem.
Paola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 101
Dołączył: sob, 06 paź 07 - 11:04
Nr użytkownika: 16,442




post śro, 14 lis 2007 - 14:33
Post #21

Ja też brałam Cerazette przez około 0, 5 roku, mój ginekolog mi je polecił. Nie zauważyłam, żeby miały one jakiś wpływ na Kamilka. Pokarmu też nie straciłam. Odstawiłam je, ponieważ skończyłam karmić. Początkowo nie miałam żadnych plamień, nie miałam miesiączki, dopiero gdzies pod koniec stosowania zaczęły się plamienia czasem jednodniowe, potem kilkudniowe. Mój gin powiedział, że tak się może dziać. Ponadto mniej też karmiłam synka. Teraz biorę już normalne tabletki, ponieważ już nie karmię piersią. Uważam, że decyzja należy do Was dziewczyny, ja podjęłam tę decyzję wspólnie z mężem. Wiadomo, że jemu jest wygodnie, gdy to ja biorę na siebie antykoncepcję, ale on do niczego mnie nie zmuszał. Ja w każdym razie byłam zadowolona. ALe zgadzam się, że żadna z metod nie jest w 100% pewna...
Joanna81 jeśli chodzi o czas rozpoczęcia tabletek to wszystko zależy jak długo jesteś po porodzie, czy miałaś już okres, poczytaj dokładnie ulotkę, a w razie wątpliwości najlepiej skonsultuj się z lekarzem.

--------------------
anax
sob, 11 paź 2008 - 10:43
Zaczełam brać cerazzette jak Karolina skończyła jakieś 3 mies.nic mi nie było dopiero teraz po 8 opakowaniach dostałam @ byłam u lekarki ona twierdzi że może wystąpić @ i mamy się dodatkowo zabespieczać.No i tu mnie powaliła.Bo po co ja łykam te tabletki skoro mogę i tak zajść w ciaże.
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post sob, 11 paź 2008 - 10:43
Post #22

Zaczełam brać cerazzette jak Karolina skończyła jakieś 3 mies.nic mi nie było dopiero teraz po 8 opakowaniach dostałam @ byłam u lekarki ona twierdzi że może wystąpić @ i mamy się dodatkowo zabespieczać.No i tu mnie powaliła.Bo po co ja łykam te tabletki skoro mogę i tak zajść w ciaże.

--------------------


Swissmarta
pią, 17 paź 2008 - 11:48
Biorę Cerazzette od 6 tygodnia po porodzie mimo poważnych obaw. Póki co nie odczuwam żadnych dolegliwości...i ochotkę też mam 03.gif 06.gif
U synka też nie widzę żadych niepokojących zmian. Tabletki polecali mi lekarze w klinice, ginekolog oraz polożne, wszyscy twierdzą, że hormony nie mają wpływu na dziecko.
Swissmarta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 107
Dołączył: czw, 16 paź 08 - 16:13
SkÄ…d: Szwajcaria
Nr użytkownika: 22,659

GG:


post pią, 17 paź 2008 - 11:48
Post #23

Biorę Cerazzette od 6 tygodnia po porodzie mimo poważnych obaw. Póki co nie odczuwam żadnych dolegliwości...i ochotkę też mam 03.gif 06.gif
U synka też nie widzę żadych niepokojących zmian. Tabletki polecali mi lekarze w klinice, ginekolog oraz polożne, wszyscy twierdzą, że hormony nie mają wpływu na dziecko.

--------------------

$
Aga78
pią, 17 paź 2008 - 17:01
CYTAT(anax @ Sat, 11 Oct 2008 - 09:43) *
Zaczełam brać cerazzette jak Karolina skończyła jakieś 3 mies.nic mi nie było dopiero teraz po 8 opakowaniach dostałam @ byłam u lekarki ona twierdzi że może wystąpić @ i mamy się dodatkowo zabespieczać.No i tu mnie powaliła.Bo po co ja łykam te tabletki skoro mogę i tak zajść w ciaże.


Jezeli berzesz tabletki regularnie, bez zapominania to nie ma potrzeby zeby sie dodatkowo zabezpieczac. A krwawienia lub plamienia są czestym objawem ubocznym stosowania, ale nie swiadczą o braku skuteczności.
Aga78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,256
Dołączył: pią, 10 mar 06 - 12:53
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk, kiedyÅ› nad morzem :)
Nr użytkownika: 5,195




post pią, 17 paź 2008 - 17:01
Post #24

CYTAT(anax @ Sat, 11 Oct 2008 - 09:43) *
Zaczełam brać cerazzette jak Karolina skończyła jakieś 3 mies.nic mi nie było dopiero teraz po 8 opakowaniach dostałam @ byłam u lekarki ona twierdzi że może wystąpić @ i mamy się dodatkowo zabespieczać.No i tu mnie powaliła.Bo po co ja łykam te tabletki skoro mogę i tak zajść w ciaże.


Jezeli berzesz tabletki regularnie, bez zapominania to nie ma potrzeby zeby sie dodatkowo zabezpieczac. A krwawienia lub plamienia są czestym objawem ubocznym stosowania, ale nie swiadczą o braku skuteczności.


--------------------
Ania D.
pią, 17 paź 2008 - 21:22
Swissmarta, hormony mają wpływ na dziecko. To, że od razu czegoś nie widać nie znaczy, że tego nie ma. Schorzenia, niedomagania czy choroby mogą się rozwijać latami. Tu nie ma jednorazowej dawki, tylko systematycznie dziecko ją dostaje w mleku, a jego układ hormonalny dopiero się będzie kształtować. Kształuje się więc pod wpływem hormonów. Akurat te hormony są krótko na rynku i ich wpływ będzie widoczny wtedy, gdy dzieci zaczną wchodzić w okreś dojrzewania i potem, gdy będą chciały mieć swoje dzieci. Dla mnie faszerowanie dziecka hormonami to chory pomysł.
Ania D.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 165
Dołączył: wto, 20 wrz 05 - 13:08
Nr użytkownika: 3,673




post pią, 17 paź 2008 - 21:22
Post #25

Swissmarta, hormony mają wpływ na dziecko. To, że od razu czegoś nie widać nie znaczy, że tego nie ma. Schorzenia, niedomagania czy choroby mogą się rozwijać latami. Tu nie ma jednorazowej dawki, tylko systematycznie dziecko ją dostaje w mleku, a jego układ hormonalny dopiero się będzie kształtować. Kształuje się więc pod wpływem hormonów. Akurat te hormony są krótko na rynku i ich wpływ będzie widoczny wtedy, gdy dzieci zaczną wchodzić w okreś dojrzewania i potem, gdy będą chciały mieć swoje dzieci. Dla mnie faszerowanie dziecka hormonami to chory pomysł.
Aga78
sob, 18 paź 2008 - 10:34
Nie jestem zagorzalą zwolenniczką cerazette, ale uważam, że jest to dobre rozwiązanie dla karmiacych mam.
Jedne źródla podają, że desogestrel nie przenika do mleka, inne, że w niewielkim stopniu. Były przeprowadzane dobrze zaplanowane badania kliniczne w tym względzie i wykazują bezpieczeństwo dla dziecka. Cerazette może w Polsce jest od niedawna, ale w krajach zachodnich jest stosowana od wielu lat. Nie zgadzam się więc z twierdzeniem, że jest to faszerowanie dziecka hormonami. Takie opinie mogą tylko wprowadzać niepotrzebny zamęt. Gdyby do wszystkiego podchodzic w taki sposob, nie mozna byloby dać dziecku kurczaka, bo faszerowany hormonami, nie moznaby dac parowki, bo tylko 65% to mięso, nie moznaby dac marchewki, bo moze akurat rośnie w pobliżu szosy i jest naladowana olowiem. Żyjemy w takich czasach a nie innych.
Oczywiście decyzję należy podjąć indywidualnie, ale nie dajmy się zwariować.
Z innej beczki... pediatra (wiekowy dziadek) do ktorego trafilam z corkÄ… ostatnio chcial mi wmowic, ze dlugotrwale karmienie piersiÄ… moze prowadzic do powstania gruczolaka przysadki (lagodny guz produkujÄ…cy prolaktynÄ™). Jest to oczywiscie bzdura, ale gdybym sama nie byla lekarzem pewnie bym siÄ™ dala wpuscic w maliny.
Aga78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,256
Dołączył: pią, 10 mar 06 - 12:53
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk, kiedyÅ› nad morzem :)
Nr użytkownika: 5,195




post sob, 18 paź 2008 - 10:34
Post #26

Nie jestem zagorzalą zwolenniczką cerazette, ale uważam, że jest to dobre rozwiązanie dla karmiacych mam.
Jedne źródla podają, że desogestrel nie przenika do mleka, inne, że w niewielkim stopniu. Były przeprowadzane dobrze zaplanowane badania kliniczne w tym względzie i wykazują bezpieczeństwo dla dziecka. Cerazette może w Polsce jest od niedawna, ale w krajach zachodnich jest stosowana od wielu lat. Nie zgadzam się więc z twierdzeniem, że jest to faszerowanie dziecka hormonami. Takie opinie mogą tylko wprowadzać niepotrzebny zamęt. Gdyby do wszystkiego podchodzic w taki sposob, nie mozna byloby dać dziecku kurczaka, bo faszerowany hormonami, nie moznaby dac parowki, bo tylko 65% to mięso, nie moznaby dac marchewki, bo moze akurat rośnie w pobliżu szosy i jest naladowana olowiem. Żyjemy w takich czasach a nie innych.
Oczywiście decyzję należy podjąć indywidualnie, ale nie dajmy się zwariować.
Z innej beczki... pediatra (wiekowy dziadek) do ktorego trafilam z corkÄ… ostatnio chcial mi wmowic, ze dlugotrwale karmienie piersiÄ… moze prowadzic do powstania gruczolaka przysadki (lagodny guz produkujÄ…cy prolaktynÄ™). Jest to oczywiscie bzdura, ale gdybym sama nie byla lekarzem pewnie bym siÄ™ dala wpuscic w maliny.

--------------------
Swissmarta
sob, 18 paź 2008 - 11:07
Aga78 zgadzam sie z toba w 100%. Mieszkam w Szwajcarii, tutaj nikt nie podejmuje dyskusji nad tym czy te tabletki sa bezpieczne dla dziecka czy nie, tylko jednoglosnie sa zalecane jako lek bezpieczny.
Oczywiscie nikogo nie namawiam do ich stosowania, zwlaszcza jesli ktos ma watpliowsci. Niestety nie mamy zbyt wielkiego wyboru, wszystkie srodki antykoncepcyjne, procz prezerwatywy i zalecanego przez srodowiska katolickie kalendarzyka, zawieraja hormony...ale tak jak zasugerowala Aga78 przed hormonami nie mozemy ustrzec ani siebie ani swojego dziecka.

Aga78 mam do Ciebie pytanie, czytalam ostatnio o tzw. bezplodnnosci laktacyjnej...wystepuje w ogole cos takiego?
Swissmarta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 107
Dołączył: czw, 16 paź 08 - 16:13
SkÄ…d: Szwajcaria
Nr użytkownika: 22,659

GG:


post sob, 18 paź 2008 - 11:07
Post #27

Aga78 zgadzam sie z toba w 100%. Mieszkam w Szwajcarii, tutaj nikt nie podejmuje dyskusji nad tym czy te tabletki sa bezpieczne dla dziecka czy nie, tylko jednoglosnie sa zalecane jako lek bezpieczny.
Oczywiscie nikogo nie namawiam do ich stosowania, zwlaszcza jesli ktos ma watpliowsci. Niestety nie mamy zbyt wielkiego wyboru, wszystkie srodki antykoncepcyjne, procz prezerwatywy i zalecanego przez srodowiska katolickie kalendarzyka, zawieraja hormony...ale tak jak zasugerowala Aga78 przed hormonami nie mozemy ustrzec ani siebie ani swojego dziecka.

Aga78 mam do Ciebie pytanie, czytalam ostatnio o tzw. bezplodnnosci laktacyjnej...wystepuje w ogole cos takiego?


--------------------

$
Ania D.
sob, 18 paź 2008 - 22:50
Aga78, to, że hormony przenikają do mleka widnieje w ulotce informacyjne, więc trudno tu mówić, że nic takiego nie ma miejsca. Pewnie,że można mówić, że wszystko truje, ale skoro można cos wykluczyć, to po co narażać dziecko. Można robić tak, że daję dziecku wszystko, co się da i już, co się mam przejmować. Myślę, że warto się zastanowić nad tym, że dziecka układ hormonalny kształtuje się pod wpływem hormonów przyjmowanych przez matkę i będzie to miało na niego wpływ. Wszystko , co przychodzi do organizmu na wplyw, jedzenie (o parówkach nawet się nie wypowiem), zioła, a co dopiero tak silne środki jak hormony, które u matki zatrzymują jajeczkowanie. Nie ma długoletnich badań nad wpływem hormonów na dziecko, bo takie pigułki nie sa od lat na rynku.
Swissmarta, kalendarzyk nie jest polecany od wielu lat, nie pisz więc o czymś, czego KK od dawna nie poleca, a wręcz informuje, że to żadna metoda obecnie. Jak ktoś korzysta z kalendarzyka, to niech ma pretensje do samego siebie. NPR polega nie na kalendarzyku, ale na obserwacji organizmu (temperatury, sluzu, szyjki etc). To jest coś zupełnie innego.
Ania D.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 165
Dołączył: wto, 20 wrz 05 - 13:08
Nr użytkownika: 3,673




post sob, 18 paź 2008 - 22:50
Post #28

Aga78, to, że hormony przenikają do mleka widnieje w ulotce informacyjne, więc trudno tu mówić, że nic takiego nie ma miejsca. Pewnie,że można mówić, że wszystko truje, ale skoro można cos wykluczyć, to po co narażać dziecko. Można robić tak, że daję dziecku wszystko, co się da i już, co się mam przejmować. Myślę, że warto się zastanowić nad tym, że dziecka układ hormonalny kształtuje się pod wpływem hormonów przyjmowanych przez matkę i będzie to miało na niego wpływ. Wszystko , co przychodzi do organizmu na wplyw, jedzenie (o parówkach nawet się nie wypowiem), zioła, a co dopiero tak silne środki jak hormony, które u matki zatrzymują jajeczkowanie. Nie ma długoletnich badań nad wpływem hormonów na dziecko, bo takie pigułki nie sa od lat na rynku.
Swissmarta, kalendarzyk nie jest polecany od wielu lat, nie pisz więc o czymś, czego KK od dawna nie poleca, a wręcz informuje, że to żadna metoda obecnie. Jak ktoś korzysta z kalendarzyka, to niech ma pretensje do samego siebie. NPR polega nie na kalendarzyku, ale na obserwacji organizmu (temperatury, sluzu, szyjki etc). To jest coś zupełnie innego.
emce
nie, 19 paź 2008 - 00:26
CYTAT(Swissmarta @ Sat, 18 Oct 2008 - 12:07) *
Aga78 mam do Ciebie pytanie, czytalam ostatnio o tzw. bezplodnnosci laktacyjnej...wystepuje w ogole cos takiego?


Wprawdzie nie jestem Aga, ale pozwolę sobie odpowiedzieć icon_wink.gif
Nieplodność laktacyjna jak najbardziej istnieje. Mnie np po pierwszym porodzie cykl wrócił po 15 miesiącach, po drugim - po 19. Do tego czasu (a dokładniej do wystapienia owu przed tymi @) byłam nieplodna icon_smile.gif
Na temat tego zjawiska mozna pisać długo - nie wiem na ile Cie to interesuje. Na pewno jednak, bez wniklwej obserwacji swojego organimu i przestrzegania kilku zasad, nie można traktować tego jako pewnej metody anty.
emce


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,342
Dołączył: pon, 02 cze 03 - 13:06
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 793

GG:


post nie, 19 paź 2008 - 00:26
Post #29

CYTAT(Swissmarta @ Sat, 18 Oct 2008 - 12:07) *
Aga78 mam do Ciebie pytanie, czytalam ostatnio o tzw. bezplodnnosci laktacyjnej...wystepuje w ogole cos takiego?


Wprawdzie nie jestem Aga, ale pozwolę sobie odpowiedzieć icon_wink.gif
Nieplodność laktacyjna jak najbardziej istnieje. Mnie np po pierwszym porodzie cykl wrócił po 15 miesiącach, po drugim - po 19. Do tego czasu (a dokładniej do wystapienia owu przed tymi @) byłam nieplodna icon_smile.gif
Na temat tego zjawiska mozna pisać długo - nie wiem na ile Cie to interesuje. Na pewno jednak, bez wniklwej obserwacji swojego organimu i przestrzegania kilku zasad, nie można traktować tego jako pewnej metody anty.
Swissmarta
nie, 19 paź 2008 - 10:31
Ania D. piszac o "kalendarzynku" wyrazilam sie w sposob moze troche nieprecyzyjny i bardzo potoczny, ale mialam jak najbardziej na mysli metode, o ktorej piszesz, ktora jako jednyna sluszna zalecal nam polski ksiadz na naukach przedmalzenskich. Dla mnie ta metoda jest zbyt skomplikowana i ryzykowna, utrudniona dodatkowo przez czeste podroze.
mcda dzieki za odpowiedz. Chetnie odstawilabym inne srodki, jesli mialabym pewnosc ze nie zajde w ciaze. Nie mam nawet pewnosci czy po porodzie mialam juz menstruacje, wystapilo u mnie co prawda 10 dniowe krwawienie, ale moj lekarz twierdzi ze to wcale nie musial byc okres. Krwawienie wystapilo w pierwszym dniu przyjmowania Cerazette, ale lekarz twierdzi ze to malo mozliwe zeby to byl skutek przyjmowania hormonow...wiec wlasciwie nie wiem na czym stoje. Pewnie zeby sprawdzic czy zachowuje nieplodnosc musialabym ostawic tabletki i poobserwowac swoj organizm przez kilka miesiecy, a przynajmniej tygodni...mam racje? Po ciezkich poczatkach moj synek bardzo ladnie przyjmuje piers i mam nadzieje karmic piersia jaknajdluzej, wiec jesli przekonam sie do tej metody to chetnie z niej skorzystam.

Swissmarta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 107
Dołączył: czw, 16 paź 08 - 16:13
SkÄ…d: Szwajcaria
Nr użytkownika: 22,659

GG:


post nie, 19 paź 2008 - 10:31
Post #30

Ania D. piszac o "kalendarzynku" wyrazilam sie w sposob moze troche nieprecyzyjny i bardzo potoczny, ale mialam jak najbardziej na mysli metode, o ktorej piszesz, ktora jako jednyna sluszna zalecal nam polski ksiadz na naukach przedmalzenskich. Dla mnie ta metoda jest zbyt skomplikowana i ryzykowna, utrudniona dodatkowo przez czeste podroze.
mcda dzieki za odpowiedz. Chetnie odstawilabym inne srodki, jesli mialabym pewnosc ze nie zajde w ciaze. Nie mam nawet pewnosci czy po porodzie mialam juz menstruacje, wystapilo u mnie co prawda 10 dniowe krwawienie, ale moj lekarz twierdzi ze to wcale nie musial byc okres. Krwawienie wystapilo w pierwszym dniu przyjmowania Cerazette, ale lekarz twierdzi ze to malo mozliwe zeby to byl skutek przyjmowania hormonow...wiec wlasciwie nie wiem na czym stoje. Pewnie zeby sprawdzic czy zachowuje nieplodnosc musialabym ostawic tabletki i poobserwowac swoj organizm przez kilka miesiecy, a przynajmniej tygodni...mam racje? Po ciezkich poczatkach moj synek bardzo ladnie przyjmuje piers i mam nadzieje karmic piersia jaknajdluzej, wiec jesli przekonam sie do tej metody to chetnie z niej skorzystam.



--------------------

$
Ania D.
nie, 19 paź 2008 - 20:28
Swissmarta, jeśli piszesz, że npr jest skomplikowany i ryzykowny, to właśnie świadczy o tym, że go w ogóle nie znasz. Podróże nie mają na to tak wielkiego wpływu, wiem, bo sama sporo jeździłam prowadząc obserwacje, podobnie jak praca na nocne zmiany. Wystarczy chęć poznania i co najmniej kilkumiesięczne obserwacje, by zauważyć stałości w swoim cyklu (nie mające nic wspólnego z długością cyklu). Tu się nie musi polegać (i nie powinno się) na jednym wyznaczniku, wybierasz co najmniej dwa.
Ania D.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 165
Dołączył: wto, 20 wrz 05 - 13:08
Nr użytkownika: 3,673




post nie, 19 paź 2008 - 20:28
Post #31

Swissmarta, jeśli piszesz, że npr jest skomplikowany i ryzykowny, to właśnie świadczy o tym, że go w ogóle nie znasz. Podróże nie mają na to tak wielkiego wpływu, wiem, bo sama sporo jeździłam prowadząc obserwacje, podobnie jak praca na nocne zmiany. Wystarczy chęć poznania i co najmniej kilkumiesięczne obserwacje, by zauważyć stałości w swoim cyklu (nie mające nic wspólnego z długością cyklu). Tu się nie musi polegać (i nie powinno się) na jednym wyznaczniku, wybierasz co najmniej dwa.
Swissmarta
nie, 19 paź 2008 - 20:44
Byc moze kiedys sie skusze zeby sie bardziej zaglebic w temat, nie probowalam tej metody stosowac i jakos nie chce prowadzic eksperymetow, ktore moga sie zakonczyc kolejna ciaza, na ktora w tej chwili nie chce i nie moge sobie pozwolic icon_smile.gif
Dla jasnosci dodam, ze w zaden sposob metod naturalnych nie krytykuje, twierdze tylko, ze sa one nieodpowiednie dla mnie. Przyczyn jest wiele moj tryb zycia, temperament i takie tam icon_smile.gif
Metoda jest dla mnie skomplikowana, bo musze siebie systematycznie obserwowac, a systematycznosc nie jest moja mocna strona. Ryzykowna, bo przez swoje rozstrzepanie i impulsywnosc moge zajsc w ciaze...
Widze Aniu, ze lubisz lapac za slowka icon_smile.gif

Pozdrawiam Cie i zycze milego wieczoru icon_smile.gif
Swissmarta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 107
Dołączył: czw, 16 paź 08 - 16:13
SkÄ…d: Szwajcaria
Nr użytkownika: 22,659

GG:


post nie, 19 paź 2008 - 20:44
Post #32

Byc moze kiedys sie skusze zeby sie bardziej zaglebic w temat, nie probowalam tej metody stosowac i jakos nie chce prowadzic eksperymetow, ktore moga sie zakonczyc kolejna ciaza, na ktora w tej chwili nie chce i nie moge sobie pozwolic icon_smile.gif
Dla jasnosci dodam, ze w zaden sposob metod naturalnych nie krytykuje, twierdze tylko, ze sa one nieodpowiednie dla mnie. Przyczyn jest wiele moj tryb zycia, temperament i takie tam icon_smile.gif
Metoda jest dla mnie skomplikowana, bo musze siebie systematycznie obserwowac, a systematycznosc nie jest moja mocna strona. Ryzykowna, bo przez swoje rozstrzepanie i impulsywnosc moge zajsc w ciaze...
Widze Aniu, ze lubisz lapac za slowka icon_smile.gif

Pozdrawiam Cie i zycze milego wieczoru icon_smile.gif

--------------------

$
Ania D.
pon, 20 paź 2008 - 10:31
Nie łapię za słówka, a tylko mnie dziwi, gdy ktoś nie zna metody, nie próbował prowadzić obserwacji, w pisze o niej w ten sposób. Dla mnie łykanie codziennie piguł tez zmusza do systematyczności, nawet większej, bo musisz codziennie o tym pamiętać. W npr mając doświadczenie prowdzisz obserwacje przez ok. 8-10 dni i po sprawie.
Ania D.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 165
Dołączył: wto, 20 wrz 05 - 13:08
Nr użytkownika: 3,673




post pon, 20 paź 2008 - 10:31
Post #33

Nie łapię za słówka, a tylko mnie dziwi, gdy ktoś nie zna metody, nie próbował prowadzić obserwacji, w pisze o niej w ten sposób. Dla mnie łykanie codziennie piguł tez zmusza do systematyczności, nawet większej, bo musisz codziennie o tym pamiętać. W npr mając doświadczenie prowdzisz obserwacje przez ok. 8-10 dni i po sprawie.
konto_usunięte
pon, 20 paź 2008 - 11:16
polecam
NPR


npru mozna się nauczyć, jeśli się chce.
tylko trzeba skrzyżować tyłek z krzesłem i poczytać na początek icon_wink.gif
nikogo nie namawiam, żeby nie było.

konto_usunięte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,236
Dołączył: pią, 05 sty 07 - 19:24
Nr użytkownika: 9,663




post pon, 20 paź 2008 - 11:16
Post #34

polecam
NPR


npru mozna się nauczyć, jeśli się chce.
tylko trzeba skrzyżować tyłek z krzesłem i poczytać na początek icon_wink.gif
nikogo nie namawiam, żeby nie było.



--------------------

czarny kot
sob, 25 paź 2008 - 15:40
Nie zdecydowałabym się na antykoncepcję hormonalną przy karmieniu piersią.
Nie znamy długofalowych skutków cerazette, nie dorosło jeszcze pokolenie dzieci, których mamy karmiły i brały cerazette.
Medycyna daje zielone światło, ale... niejeden raz w historii już się myliła.

W moim odczuciu zażywanie hormonów przy karmieniu byłoby niekonsekwentne - jeśli ostrożnie wprowadzam nowe pokarmy dziecku, sama nie piję alkoholu, nie zażywam leków, nie piję mleka krowiego (to mój przypadek, można wstawić inne produkty), bo może jej zaszkodzić, to jak miałabym spokojnie brać hormony?

I też chwalę sobie npr. U nas się sprawdza, a ja mam kapitalne poczucie, że nie szkodzę sobie, ani dziecku i wiem, co się dzieje z moim ciałem.
czarny kot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 22
Dołączył: czw, 16 paź 08 - 20:55
SkÄ…d: z kanapy
Nr użytkownika: 22,667




post sob, 25 paź 2008 - 15:40
Post #35

Nie zdecydowałabym się na antykoncepcję hormonalną przy karmieniu piersią.
Nie znamy długofalowych skutków cerazette, nie dorosło jeszcze pokolenie dzieci, których mamy karmiły i brały cerazette.
Medycyna daje zielone światło, ale... niejeden raz w historii już się myliła.

W moim odczuciu zażywanie hormonów przy karmieniu byłoby niekonsekwentne - jeśli ostrożnie wprowadzam nowe pokarmy dziecku, sama nie piję alkoholu, nie zażywam leków, nie piję mleka krowiego (to mój przypadek, można wstawić inne produkty), bo może jej zaszkodzić, to jak miałabym spokojnie brać hormony?

I też chwalę sobie npr. U nas się sprawdza, a ja mam kapitalne poczucie, że nie szkodzę sobie, ani dziecku i wiem, co się dzieje z moim ciałem.

--------------------
Córka Starsza 2007
Córka Młodsza 2009
monia80
śro, 19 lis 2008 - 20:06
Zgadzam się z Agą78, nie dajmy się zwariować, jak by tak do wszystkiego podchodzic to nic by już nie wolno jesc, pic,bo to przenika do pokarmu i może zaszkodzic dziecku. JeZeli są takie środki na rynku, lekarze je przepisują, wydawane są na recepte, to nie moga byc szkodliwe. A kiedy jest się chorym i sie karmi? Wtedy tez trzeba brac leki, i co, nie leczyc się?
monia80


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 44
Dołączył: wto, 18 lis 08 - 12:58
Nr użytkownika: 23,661

GG:


post śro, 19 lis 2008 - 20:06
Post #36

Zgadzam się z Agą78, nie dajmy się zwariować, jak by tak do wszystkiego podchodzic to nic by już nie wolno jesc, pic,bo to przenika do pokarmu i może zaszkodzic dziecku. JeZeli są takie środki na rynku, lekarze je przepisują, wydawane są na recepte, to nie moga byc szkodliwe. A kiedy jest się chorym i sie karmi? Wtedy tez trzeba brac leki, i co, nie leczyc się?

--------------------
Monika, mama Antka ( 03-07-2008), i Aniołka Juleczki (+05-01-2005, 10tydz.)
cilla
sob, 27 gru 2008 - 13:33
Monia jak sie jest chorym, dzeicko na ten czas przechodzi na butelke a matka dla podtrzymania laktacji odciÄ…ga laktatorem i wylewa.
cilla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,470
Dołączył: sob, 27 sty 07 - 18:45
Nr użytkownika: 10,360




post sob, 27 gru 2008 - 13:33
Post #37

Monia jak sie jest chorym, dzeicko na ten czas przechodzi na butelke a matka dla podtrzymania laktacji odciÄ…ga laktatorem i wylewa.

--------------------

Ewelinek
sob, 27 gru 2008 - 17:25
CYTAT(Cilla @ Sat, 27 Dec 2008 - 13:33) *
Monia jak sie jest chorym, dzeicko na ten czas przechodzi na butelke a matka dla podtrzymania laktacji odciÄ…ga laktatorem i wylewa.


Pierwszy raz słyszę takie rewelacje...

Cały czas żyłam sobie z przekonaniem, że jak się jest chorym i karmi piersią to dozwolone są leki takie jak podczas ciąży...
Ewelinek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,676
Dołączył: wto, 25 lip 06 - 09:39
SkÄ…d: 3city
Nr użytkownika: 6,709




post sob, 27 gru 2008 - 17:25
Post #38

CYTAT(Cilla @ Sat, 27 Dec 2008 - 13:33) *
Monia jak sie jest chorym, dzeicko na ten czas przechodzi na butelke a matka dla podtrzymania laktacji odciÄ…ga laktatorem i wylewa.


Pierwszy raz słyszę takie rewelacje...

Cały czas żyłam sobie z przekonaniem, że jak się jest chorym i karmi piersią to dozwolone są leki takie jak podczas ciąży...
cilla
sob, 27 gru 2008 - 18:46
Piszę tu o "powazniejszych" lekach. Nie typu paracetamol, który sama bralam w ciąży. A co do tematu, róbcie jak uważacie, ja nie zaryzykowalabym brania tabletek anty podczas karmienia. ;]
cilla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,470
Dołączył: sob, 27 sty 07 - 18:45
Nr użytkownika: 10,360




post sob, 27 gru 2008 - 18:46
Post #39

Piszę tu o "powazniejszych" lekach. Nie typu paracetamol, który sama bralam w ciąży. A co do tematu, róbcie jak uważacie, ja nie zaryzykowalabym brania tabletek anty podczas karmienia. ;]

--------------------

doroonia
śro, 07 sty 2009 - 21:34
Jestem mama od 6 tygodni i karmie piersia.Dzisiaj lekarz mi przypisal tabletki antykoncepcyjne AZALIA.Podobno maja takie samo dzialanie jak cerazette.Wiecie moze cos o tych tabletkach?
doroonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: wto, 06 sty 09 - 14:10
Skąd: Mikołów
Nr użytkownika: 24,497

GG:


post śro, 07 sty 2009 - 21:34
Post #40

Jestem mama od 6 tygodni i karmie piersia.Dzisiaj lekarz mi przypisal tabletki antykoncepcyjne AZALIA.Podobno maja takie samo dzialanie jak cerazette.Wiecie moze cos o tych tabletkach?

--------------------




> antykoncepcja a karmienie...
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 01:32
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama