Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 następna  

O tipsach jeszcze raz

> 
Ewusiek
czw, 11 mar 2004 - 21:24
a ja od dwóch dni też mam tipsy (żelowe). na razie cieszę się wyglądem i staram przystosować icon_redface.gif . Nigdy chyba nie miałam takich długich (choć podobno jak na tipsy to są krótkie). zwykłe zapięcie guzików to problem , choć dzisiaj już lepiej, ze stukaniem w klawiaturę też już lepiej.
Ja kiedyś obgryzałam paznokcie i niestety teraz z nie były za piękne (gdy tylko trochę urosły od razu się łamały). Tak więc cieszę się wyglądem i muszę trochę lakierów do paznokci (na wyposażeniu mam tylko dwa:bezbarwny i brokatoy icon_redface.gif
Ewusiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 382
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 23:35
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 370

GG:


post czw, 11 mar 2004 - 21:24
Post #61

a ja od dwóch dni też mam tipsy (żelowe). na razie cieszę się wyglądem i staram przystosować icon_redface.gif . Nigdy chyba nie miałam takich długich (choć podobno jak na tipsy to są krótkie). zwykłe zapięcie guzików to problem , choć dzisiaj już lepiej, ze stukaniem w klawiaturę też już lepiej.
Ja kiedyś obgryzałam paznokcie i niestety teraz z nie były za piękne (gdy tylko trochę urosły od razu się łamały). Tak więc cieszę się wyglądem i muszę trochę lakierów do paznokci (na wyposażeniu mam tylko dwa:bezbarwny i brokatoy icon_redface.gif

--------------------
Ewa (mama Pawełka i Joasi)
www.wmojejkuchni.blox.pl
kasiarybka

Go??







post pią, 12 mar 2004 - 00:35
Post #62

Gosiu najbardziej skupiam się na wizażu, makijażu....tym najpoważniej się zajmuję....panokcie uzupełniam, ale tylko na żadanie, że tak powiem i na usilne prośby wink.gif
Ewusiek
pią, 12 mar 2004 - 06:13
Ilka, a co to za żel do uzupełniania ? Ja o takim nie słyszałam, uświadom icon_surprised.gif mnie
pozrawiam
Ewusiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 382
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 23:35
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 370

GG:


post pią, 12 mar 2004 - 06:13
Post #63

Ilka, a co to za żel do uzupełniania ? Ja o takim nie słyszałam, uświadom icon_surprised.gif mnie
pozrawiam

--------------------
Ewa (mama Pawełka i Joasi)
www.wmojejkuchni.blox.pl
Małgoś.dz
pią, 12 mar 2004 - 09:39
Mnie również obiło się o uszy, że jest już taki żel, który zastyga bez potrzeby suszenia pod lampą UV. Podobno niektóre stylistki takiego używają.

A poza tym znalazłam taki zestaw do samodzielnego zakładania sobie tipsów akrylowych lub żelowych, właśnie bez potrzeby posiadania lampy.
TUTAJ można obejrzeć. Tylko jakoś mam takie wrażenie, że to zestaw na jedno użycie, a potem chyba trzeba kupić kolejny. icon_rolleyes.gif No i na allegro również wystawione są takie zestawy do sprzedaży. Ale cena...nie taka mała.
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post pią, 12 mar 2004 - 09:39
Post #64

Mnie również obiło się o uszy, że jest już taki żel, który zastyga bez potrzeby suszenia pod lampą UV. Podobno niektóre stylistki takiego używają.

A poza tym znalazłam taki zestaw do samodzielnego zakładania sobie tipsów akrylowych lub żelowych, właśnie bez potrzeby posiadania lampy.
TUTAJ można obejrzeć. Tylko jakoś mam takie wrażenie, że to zestaw na jedno użycie, a potem chyba trzeba kupić kolejny. icon_rolleyes.gif No i na allegro również wystawione są takie zestawy do sprzedaży. Ale cena...nie taka mała.

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
i.
pią, 12 mar 2004 - 10:26
No własnie ja o takim żelu piszę. Ale jeszcze nie kupiłam, bo się waham. Niby sprzedająca zapewnia, ze żel w tym zestawie starczy na pewno na ponad 20 uzupełnień. Ale jak to wyjdzie w praktyce nie wiem.
Ciekawa jestem po ile są te zestawy w sklepach i na ile ten żel jest trwały.
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post pią, 12 mar 2004 - 10:26
Post #65

No własnie ja o takim żelu piszę. Ale jeszcze nie kupiłam, bo się waham. Niby sprzedająca zapewnia, ze żel w tym zestawie starczy na pewno na ponad 20 uzupełnień. Ale jak to wyjdzie w praktyce nie wiem.
Ciekawa jestem po ile są te zestawy w sklepach i na ile ten żel jest trwały.
i.
sob, 13 mar 2004 - 18:49
A może wiecie czy przy żelowych używa się zmywacza acetonowego czy bezacetonowego? Manicurzystka powiedziała mi, że bezacetonowy będzie rozpuszczał żel. Ale znowu mam dziwne wrażenie, ze żel głównie odpada właśnie po zmyciu takim zmywaczem (acet.). No i wyczytałam w paru miejscach, że acetownowy jest zabroniony przy żelu.
Więc juz sama nie wiem, zwłaszcza, że ta kobitka super profesjonalna nie jest icon_rolleyes.gif
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post sob, 13 mar 2004 - 18:49
Post #66

A może wiecie czy przy żelowych używa się zmywacza acetonowego czy bezacetonowego? Manicurzystka powiedziała mi, że bezacetonowy będzie rozpuszczał żel. Ale znowu mam dziwne wrażenie, ze żel głównie odpada właśnie po zmyciu takim zmywaczem (acet.). No i wyczytałam w paru miejscach, że acetownowy jest zabroniony przy żelu.
Więc juz sama nie wiem, zwłaszcza, że ta kobitka super profesjonalna nie jest icon_rolleyes.gif
Małgoś.dz
sob, 13 mar 2004 - 20:23
Ilka, wiesz co, ja tam w tym temacie biegła nie jestem, ale powiem Ci co przeczytałam.
Podobno sam aceton żelu nie niszczy i nie rozpuszcza. Gdybyś wrzuciała tipsa do kieliszka wypełnionego acetonem - to żel pozostanie nienaruszony. Ale zniszczony zostanie ten plastikowy tips, który naklejony jest Twojego paznokcia. Więc jak taki zmywacz dostanie siępod spód - to może trochę szkód narobić.
Ile w tym prawdy? Nie wiem...

A już tak na marginesie - zmywacz z acetonem niemiłosiernie wysusza naturalną płytkę paznokcia, oraz skórki.
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post sob, 13 mar 2004 - 20:23
Post #67

Ilka, wiesz co, ja tam w tym temacie biegła nie jestem, ale powiem Ci co przeczytałam.
Podobno sam aceton żelu nie niszczy i nie rozpuszcza. Gdybyś wrzuciała tipsa do kieliszka wypełnionego acetonem - to żel pozostanie nienaruszony. Ale zniszczony zostanie ten plastikowy tips, który naklejony jest Twojego paznokcia. Więc jak taki zmywacz dostanie siępod spód - to może trochę szkód narobić.
Ile w tym prawdy? Nie wiem...

A już tak na marginesie - zmywacz z acetonem niemiłosiernie wysusza naturalną płytkę paznokcia, oraz skórki.

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 13 mar 2004 - 22:14
Post #68

[post usunięty]
kasiarybka

Go??







post sob, 13 mar 2004 - 23:00
Post #69

O O O O DOKŁADNIE Roska.....dokładnie jest tak jak napisałaś !!!!!


Rewelacja spostrzeżenie icon_smile.gif

Bomba jak dla mnie icon_smile.gif
Małgoś.dz
nie, 14 mar 2004 - 12:06
Rosa, a to mnie trafiłaś. wink.gif Hmm, mówisz, że te plastikowe wyglądają bardziej naturalnie niż te robione u stylistki? icon_rolleyes.gif Qrcze, może warto w takim razie spróbować... icon_rolleyes.gif Choć zawsze wydawało mi się, że na pierwszy rzut oka widać, że to plastik...

Pytanie nr 1: czy można je bez szkody (dla nich) malować i zmywać by znów malować? Czy jak już raz pomalujesz, to aż do odpadnięcia?

Pytanie nr 2: co z ich wytrzymałością? nie chodzi mi o to czy odpadają, bo o tym już pisałaś, ale czy np. przy uderzeniu nie pękają, albo przy jakimś niefortunnym ruchu - nie "poderwą" własnego paznokcia boleśnie?

Pytanie nr 3: czy nie podchodzi pod spód powietrze?

Pytanie nr 4: gdzie kupujesz te Brodwaye? Mają może jakąś stronkę w internecie?

Jeśli starczy Ci cierpliwości, to napisz kilka słów. wink.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post nie, 14 mar 2004 - 12:06
Post #70

Rosa, a to mnie trafiłaś. wink.gif Hmm, mówisz, że te plastikowe wyglądają bardziej naturalnie niż te robione u stylistki? icon_rolleyes.gif Qrcze, może warto w takim razie spróbować... icon_rolleyes.gif Choć zawsze wydawało mi się, że na pierwszy rzut oka widać, że to plastik...

Pytanie nr 1: czy można je bez szkody (dla nich) malować i zmywać by znów malować? Czy jak już raz pomalujesz, to aż do odpadnięcia?

Pytanie nr 2: co z ich wytrzymałością? nie chodzi mi o to czy odpadają, bo o tym już pisałaś, ale czy np. przy uderzeniu nie pękają, albo przy jakimś niefortunnym ruchu - nie "poderwą" własnego paznokcia boleśnie?

Pytanie nr 3: czy nie podchodzi pod spód powietrze?

Pytanie nr 4: gdzie kupujesz te Brodwaye? Mają może jakąś stronkę w internecie?

Jeśli starczy Ci cierpliwości, to napisz kilka słów. wink.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
użytkownik usunięty

Go??







post nie, 14 mar 2004 - 13:18
Post #71

[post usunięty]
Małgoś.dz
nie, 14 mar 2004 - 15:51
Dzięki Rosa. icon_biggrin.gif

Faktycznie nie skojarzyłam od razu, że Brodway nails należą do Kiss. icon_redface.gif
Czy mogłabyś jeszcze zajrzeć na tę stronkę https://www.telma.pl/telma/kiss/zklejem1.html i wpisać mi linka, które konkretnie pazurki "frenczowe" używałaś i Twoim zdaniem zasługują na polecenie, tzn. które szczególnie naturalnie się prezentują (bo jest tam ich całe mnóstwo, nie wiem, które wybrać). Tam na tej stronce jest taka strzałeczka pt. "dalej" do przechodzenia na następne strony.
Proszę. icon_smile.gif


A w międzyczasie, nasunęły mi się dodatkowe pytania. icon_wink.gif

Primo: paczka zawiera 40 sztucznych pazurków. Z tego co wyczytałam na stronce - nie są jednakowe, tylko w czterech różnych rozmiarach (kształtach?). Czyli zakładając, że jeden z rodzaji dopasowany jest mniej więcej do naszej płytki naturalnej, to co z resztą? Jest bezużyteczna, do śmieci?

Secundo: logicznym jest, że w którymś momencie pazurki zaczną odpadać. I na pewno nie wszystkie od razu. I co wtedy? Powiedzmy odpada 1 pazurek, a reszta się jeszcze spoko trzyma. Zdejmujesz wtedy wszystkie? Czy tego co odpadł, jeszcze raz przyklejasz (będzie się w ogóle trzymał?)? No bo idiotycznie chodzić bez jednego tipsa... icon_sad.gif

No Rosa, skoro już się odezwałaś w tym wątku, to staram się właśnie trochę Ciebie jeszcze eksploatować. icon_wink.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post nie, 14 mar 2004 - 15:51
Post #72

Dzięki Rosa. icon_biggrin.gif

Faktycznie nie skojarzyłam od razu, że Brodway nails należą do Kiss. icon_redface.gif
Czy mogłabyś jeszcze zajrzeć na tę stronkę https://www.telma.pl/telma/kiss/zklejem1.html i wpisać mi linka, które konkretnie pazurki "frenczowe" używałaś i Twoim zdaniem zasługują na polecenie, tzn. które szczególnie naturalnie się prezentują (bo jest tam ich całe mnóstwo, nie wiem, które wybrać). Tam na tej stronce jest taka strzałeczka pt. "dalej" do przechodzenia na następne strony.
Proszę. icon_smile.gif


A w międzyczasie, nasunęły mi się dodatkowe pytania. icon_wink.gif

Primo: paczka zawiera 40 sztucznych pazurków. Z tego co wyczytałam na stronce - nie są jednakowe, tylko w czterech różnych rozmiarach (kształtach?). Czyli zakładając, że jeden z rodzaji dopasowany jest mniej więcej do naszej płytki naturalnej, to co z resztą? Jest bezużyteczna, do śmieci?

Secundo: logicznym jest, że w którymś momencie pazurki zaczną odpadać. I na pewno nie wszystkie od razu. I co wtedy? Powiedzmy odpada 1 pazurek, a reszta się jeszcze spoko trzyma. Zdejmujesz wtedy wszystkie? Czy tego co odpadł, jeszcze raz przyklejasz (będzie się w ogóle trzymał?)? No bo idiotycznie chodzić bez jednego tipsa... icon_sad.gif

No Rosa, skoro już się odezwałaś w tym wątku, to staram się właśnie trochę Ciebie jeszcze eksploatować. icon_wink.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
i.
pią, 19 mar 2004 - 17:20
Zrobiłam dzisiaj objazd po Otwocku i nie znalazłam paznokci Broadway icon_confused.gif Pewnie trzeba się będzie wybrać po nie do W-wy. Ciekawa jestem czy w kazdej Sepchorze są do dostania czy tylko tej w Centrum?

Rosa a czy te paznokcie są przezroczyste? Oglądałam dzisiaj multum sztucznych paznokietków i żadne nie były przezroczyste. Przykładałam sobie nawet do swoich pazurków i wygladałay strzasznie sztucznie icon_confused.gif grube kawały plastiku. Napewno efekt nie przypominał tipsów (no ale nie były to broadway'e).

-------------------------------

A z moich tipsów jeszcze się dwa ostały. Paznokcie są w stanie opłakanym. Nie zdecydowałam się na uzupełnianie, bo ciągle odpadają mi te same tipsy - wskazujące i kciuki. Manicurzystka uparcie odrywa mi resztki tipsów cążkami odrywając tym samym kawałki paznokci icon_mad.gif
Parę dni temu znowu mi odpadły te same. Spiłowałam sobie to b. delikatnie i niestety moim oczom ukazały się paznokcie w stanie opłakanym: b. cienkie, popekane i połamane.

Wg mnie nie ma mowy żeby znowu nakładać na nie tipsy.
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post pią, 19 mar 2004 - 17:20
Post #73

Zrobiłam dzisiaj objazd po Otwocku i nie znalazłam paznokci Broadway icon_confused.gif Pewnie trzeba się będzie wybrać po nie do W-wy. Ciekawa jestem czy w kazdej Sepchorze są do dostania czy tylko tej w Centrum?

Rosa a czy te paznokcie są przezroczyste? Oglądałam dzisiaj multum sztucznych paznokietków i żadne nie były przezroczyste. Przykładałam sobie nawet do swoich pazurków i wygladałay strzasznie sztucznie icon_confused.gif grube kawały plastiku. Napewno efekt nie przypominał tipsów (no ale nie były to broadway'e).

-------------------------------

A z moich tipsów jeszcze się dwa ostały. Paznokcie są w stanie opłakanym. Nie zdecydowałam się na uzupełnianie, bo ciągle odpadają mi te same tipsy - wskazujące i kciuki. Manicurzystka uparcie odrywa mi resztki tipsów cążkami odrywając tym samym kawałki paznokci icon_mad.gif
Parę dni temu znowu mi odpadły te same. Spiłowałam sobie to b. delikatnie i niestety moim oczom ukazały się paznokcie w stanie opłakanym: b. cienkie, popekane i połamane.

Wg mnie nie ma mowy żeby znowu nakładać na nie tipsy.
Małgoś.dz
pią, 19 mar 2004 - 17:41
Ilka, sorki, ale chyba trafiłaś do rzeźniczki, a nie manicurzystki... icon_confused.gif
Jak to odrywała Ci tipsy od paznokci???
Akryl i żel się bardzo ostrożnie spiłowuje, tak by nie naruszyć naturalnej płytki. A plastikowy tips, który jest pod żelem czy akrylem - moczy się w acetonie, lub specjalnych płynach do usuwania tipsów, po czym się to delikatnie zdejmuje. Jej, co ona Ci z tymi paznokciami robiła... icon_evil.gif

Oj, gdyby na mnie padła taka niedouczona manicurzystka - suchej nitki bym na niej nie pozostawiła. icon_evil.gif

Ilka, teraz nic, tylko musisz doprowadzić swoje paznokcie do ładu. Najlepiej mocz je w letniej oliwie z oliwek, z kilkoma kroplami cytryny. Często wcieraj też odżywki, ewentualnie maluj specjalnymi bezbarwnymi odżywkami w postaci lakieru. No i czekaj, aż ta zniszczona część płytki zrośnie i pojawi się nowy, ładny pazurek.

Och, włos się jeży... icon_evil.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post pią, 19 mar 2004 - 17:41
Post #74

Ilka, sorki, ale chyba trafiłaś do rzeźniczki, a nie manicurzystki... icon_confused.gif
Jak to odrywała Ci tipsy od paznokci???
Akryl i żel się bardzo ostrożnie spiłowuje, tak by nie naruszyć naturalnej płytki. A plastikowy tips, który jest pod żelem czy akrylem - moczy się w acetonie, lub specjalnych płynach do usuwania tipsów, po czym się to delikatnie zdejmuje. Jej, co ona Ci z tymi paznokciami robiła... icon_evil.gif

Oj, gdyby na mnie padła taka niedouczona manicurzystka - suchej nitki bym na niej nie pozostawiła. icon_evil.gif

Ilka, teraz nic, tylko musisz doprowadzić swoje paznokcie do ładu. Najlepiej mocz je w letniej oliwie z oliwek, z kilkoma kroplami cytryny. Często wcieraj też odżywki, ewentualnie maluj specjalnymi bezbarwnymi odżywkami w postaci lakieru. No i czekaj, aż ta zniszczona część płytki zrośnie i pojawi się nowy, ładny pazurek.

Och, włos się jeży... icon_evil.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
kasiarybka

Go??







post pią, 19 mar 2004 - 18:02
Post #75

Ilka...Małgosia ma 100-u %-ową rację !!

Co to za kobieta ???? Jak Ona wykonuje jeszcze ten zawód.....okropieństwo !!!!!

Ilka posłuchaj, mocz palce w oliwie i zacznij łykać Bcomplex...KONIECZNIE!!

Złożyłabym jakąś skargę.....a już reklamację na 100-o %-ent
i.
pią, 19 mar 2004 - 19:48
Jak się ściąga tipsy nie wiedziałam. Pani mi je odrywała cążkami, więc myślałam, że tak to się robi icon_rolleyes.gif
No, ale teraz o tipsach mogę zapomnieć. Na razie wymoczyłam w oliwie jak poradziłyście, posmarowałam odżywką i nałożyłam lakier - nie wiem czy to dobrze, ale muszę coś nakładać, bo paznokcie mam b. cienkie i wydaje mi się, że tylko w ten sposób je ochronię przed pękaniem. A jak pękną to niestety w miejscu gdzie paznokieć jest zrośnięty ze skórą, więc przyjemne to nie będzie.

No i tak skończyła się moja przgoda z tipsami... A myślałam, że wreszcie będę miała piękne pazurki. No i mam icon_evil.gif
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post pią, 19 mar 2004 - 19:48
Post #76

Jak się ściąga tipsy nie wiedziałam. Pani mi je odrywała cążkami, więc myślałam, że tak to się robi icon_rolleyes.gif
No, ale teraz o tipsach mogę zapomnieć. Na razie wymoczyłam w oliwie jak poradziłyście, posmarowałam odżywką i nałożyłam lakier - nie wiem czy to dobrze, ale muszę coś nakładać, bo paznokcie mam b. cienkie i wydaje mi się, że tylko w ten sposób je ochronię przed pękaniem. A jak pękną to niestety w miejscu gdzie paznokieć jest zrośnięty ze skórą, więc przyjemne to nie będzie.

No i tak skończyła się moja przgoda z tipsami... A myślałam, że wreszcie będę miała piękne pazurki. No i mam icon_evil.gif
kasiarybka

Go??







post pią, 19 mar 2004 - 21:43
Post #77

Ileczko...nakładaj lakier, ale nie taki zwykły, kolorowy, tylko utwardzający z witaminą E najlepiej.

Paznokcie powrócą do stanu "używalności", że tak powiem, ale naprawde...zacznij łykać B complex...koniecznie.
Małgoś.dz
sob, 20 mar 2004 - 10:32
Ilka, w oliwie maczaj paznokcie tak często jak tylko możesz. Nawet codziennie. To, że będziesz miała pomalowane pazurki odżywką w lakierze - nie przeszkadza w moczeniu. Odżywcze składniki i tak przenikną.
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post sob, 20 mar 2004 - 10:32
Post #78

Ilka, w oliwie maczaj paznokcie tak często jak tylko możesz. Nawet codziennie. To, że będziesz miała pomalowane pazurki odżywką w lakierze - nie przeszkadza w moczeniu. Odżywcze składniki i tak przenikną.

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
i.
śro, 24 mar 2004 - 18:41
Widziałam, te wcześniej wspomniane, zestawy do robienia tipsw akrylowych i żelowych do samodzielnego wykonania w domu. To były dokładnie takie jak na Allegro po 137 zł. W Sepchorze (więc w nie najtańszym miejsu) kosztowały: żelowe 98 zł, akrylowe 100 zł. Także jakby kto był chętny to niech nie przepłaca na Allegro.

P.S. Witaminki łykam i robię kompresy z oliwy, jednak niewiele to daje, bo paznokcie boleśnie pekają icon_confused.gif
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post śro, 24 mar 2004 - 18:41
Post #79

Widziałam, te wcześniej wspomniane, zestawy do robienia tipsw akrylowych i żelowych do samodzielnego wykonania w domu. To były dokładnie takie jak na Allegro po 137 zł. W Sepchorze (więc w nie najtańszym miejsu) kosztowały: żelowe 98 zł, akrylowe 100 zł. Także jakby kto był chętny to niech nie przepłaca na Allegro.

P.S. Witaminki łykam i robię kompresy z oliwy, jednak niewiele to daje, bo paznokcie boleśnie pekają icon_confused.gif
Małgoś.dz
śro, 24 mar 2004 - 19:08
Ilka, bo płytkę paznokciową masz niemiłosiernie znizszczoną pewnie. Też tak kiedyś miałam. icon_sad.gif
Wiesz, prawda jest taka, że to co masz "na wierzchu", już nie zreperujesz. Musisz poczekać aż całość zrośnie i na paznokciu pojawi się zupełnie nowa płytka. Na szczęście paznokcie rosną. icon_biggrin.gif
Witaminki i wszelkie odżywki - to po to by dopomóc w szybszej regeneracji. By to co będzie na nowo wyrastało mogło być silniejsze.

Trzymaj się. Zaciskaj zęby i czekaj na świeżutkie pazurki. Ale własne. icon_wink.gif icon_biggrin.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post śro, 24 mar 2004 - 19:08
Post #80

Ilka, bo płytkę paznokciową masz niemiłosiernie znizszczoną pewnie. Też tak kiedyś miałam. icon_sad.gif
Wiesz, prawda jest taka, że to co masz "na wierzchu", już nie zreperujesz. Musisz poczekać aż całość zrośnie i na paznokciu pojawi się zupełnie nowa płytka. Na szczęście paznokcie rosną. icon_biggrin.gif
Witaminki i wszelkie odżywki - to po to by dopomóc w szybszej regeneracji. By to co będzie na nowo wyrastało mogło być silniejsze.

Trzymaj się. Zaciskaj zęby i czekaj na świeżutkie pazurki. Ale własne. icon_wink.gif icon_biggrin.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
> O tipsach jeszcze raz
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 08:46
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama