Racja. Zgłosić się na konsultacje u weterynarza, bo kot się męczy i na pewno czuje dyskomfort. Wydzielina z ucha kojarzy mi się z świerzbowcem, nie jestem lekarze, ale podobnie miałam u pieska. Skończyło się na czyszczeniach uszu i preparatach. Leczenie troszkę trwało, ale przy odpowiednich środkach przejdzie
więcej informacji prevital.eu/artykul/owierzbowiec-uszny-u-kotow
Ten post edytował kasia99 wto, 05 sty 2016 - 13:18