Psy ras z listy psów agresywnych to smutny dowod na to jakich mamy niemyślących posłów.
otoz wystarczy, ze ten pies nie ma rodowodu (a daję sobie odciąć rękę, ze nie ma) i juz nie jest psem rasowym, czyli nie jest tez rasy uznanej za agresywną (inna sprawa, jakie na tej liście są rasy...)
Za to na bank ten pies musi (jak każdy pies, obojetnie duży czy mały) w miejscu publicznym byc na smyczy i ma go prowadzić osoba dorosła, ktora jest w stanie sprawować nad nim pełną kontrolę.
Gdy widzisz go bez smyczy dzwon na policję.
Na drażnienie zwierzaka, szczucie go jest odpowiedni paragraf, dowiedz się jaki i poinformuj o tym właścicieli.
Anitab, nie napisałaś jasno: jeśli Twój pies chodzi bez smyczy to musi byc w pełni odwoływalny i musisz mieć oczy dookola głowy. Jeśli podbiegnie do tamtego (gdy tamten jest na smyczy) i coś mu się stanie to tamci ludzie nie będą winni. Wlasciciel ma sprawować nad psem bez smyczy kontrolę, nieważne czy jest mamy czy duży.
P.S. Gaz pieprzowy jest średnim pomysłem, dostanie się tez Twojemu i Tobie, w czasie gdy jakiś pies na Was pędzi nie ma czasu sprawdzać skąd leci wiatr. Są też takie urzadzenia emitujące bardzo bardzo nieprzyjemne ultradźwięki, podobno kierowane punktowo na konkretny cel. Nie mam o nich zdania, nie używałam nigdy (ale muszę przyznać, ze zastanawiałam się kiedyś nad kupnem).