Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  « poprzednia 2 3 4  

RODIK Rodzinny Ośrodek Diagnostyczno - Konsultacyjny

, proszÄ™ o pomoc PILNE
> , proszÄ™ o pomoc PILNE
m4rusia
nie, 04 gru 2011 - 17:16
ja kiedyś miałam wezwanie ustne na Kolegium Sąd Grodzki jeszcze... Po wyjściu z rozprawy podeszłam do sekretariatu i poprosiłam o wystawienie zaświadczenia, że tego i tego dnia, w godzinach tych i tych byłam obecna na rozprawie. Wystawili bez gadania bo to ponoć standard takie zaświadczenia, że ludzie biorą. Ówczesny pracodawca honorował je. Ja bym podeszła w tym RODKu do sekretariatu i też o takowe poprosiła.... - to raz.
Dwa- RODK podlega pod Sąd i też wysyła wezwania (mój M dostał takie). Jeśli nie wysłali, to może też sekretariat Sądu wystawi Ci papier


edit: pomyliłam Sąd Grodzki z Kolegium, który to je zastąpił przecież icon_wink.gif

Ten post edytował M4ru5i4 nie, 04 gru 2011 - 17:18
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post nie, 04 gru 2011 - 17:16
Post #61

ja kiedyś miałam wezwanie ustne na Kolegium Sąd Grodzki jeszcze... Po wyjściu z rozprawy podeszłam do sekretariatu i poprosiłam o wystawienie zaświadczenia, że tego i tego dnia, w godzinach tych i tych byłam obecna na rozprawie. Wystawili bez gadania bo to ponoć standard takie zaświadczenia, że ludzie biorą. Ówczesny pracodawca honorował je. Ja bym podeszła w tym RODKu do sekretariatu i też o takowe poprosiła.... - to raz.
Dwa- RODK podlega pod Sąd i też wysyła wezwania (mój M dostał takie). Jeśli nie wysłali, to może też sekretariat Sądu wystawi Ci papier


edit: pomyliłam Sąd Grodzki z Kolegium, który to je zastąpił przecież icon_wink.gif

--------------------
pik
śro, 28 gru 2011 - 22:20
Ja dostałam wezwanie z RODK z terminem , mapką dojazdu, spisem potrzebnych dokumentów na 2 tygodnie przed terminem, potem oficjalne pismo z sądu kilka dni przed terminem.
Było to wezwanie takie samo jak na sprawę, czyli że sąd kieruje i stawiennictwo obowiązkowe.
pik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: sob, 29 paź 11 - 20:16
Nr użytkownika: 38,202




post śro, 28 gru 2011 - 22:20
Post #62

Ja dostałam wezwanie z RODK z terminem , mapką dojazdu, spisem potrzebnych dokumentów na 2 tygodnie przed terminem, potem oficjalne pismo z sądu kilka dni przed terminem.
Było to wezwanie takie samo jak na sprawę, czyli że sąd kieruje i stawiennictwo obowiązkowe.
Silije
piÄ…, 25 maj 2012 - 17:18
Ja dziś byłam w RODK z cała rodziną, pojechałam z dobrym nastawieniem, a wyszłam z koszmarnymi wrażeniami 32.gif
Liczyłam raczej na zwykłe rozmowy a nie zarzuty.
Zaświadczenie do pracodawcy dostałam bez problemu.
Nie wiem tylko dlaczego ta rozmowa kierowana jest tak jakbym siedziała na ławie oskarżonych.
Najbardziej zabolało kiedy miałam wytłumaczyć się z tego co ja robię że mi tak dzieci chorują. Wtedy się rozpłakałam bo wszyscy wiedzą że chodzę po ścianach z niepokoju o Emilkę i szukam dla niej jak najlepszego leczenia i w ogóle pokroiłabym się żeby ona była zdrowa. A tu kolejne oskarżenia i wymóg usprawiedliwiania się z ich chorób. No i jeszcze że nie radzę sobie z emocjami, bo sie rozpłakałam. Oczywiście ci, którzy czekają na diagnozę, czy ich dziecko, w dodatku córeczka, ma do końca życia chorować na syndrom Touretta są zadowoleni, mówią o tym z uśmiechem i łykają tą "niedogodność" jak bułkę z masłem.
rycze.gif

Ten post edytował Silije pią, 25 maj 2012 - 17:39
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post piÄ…, 25 maj 2012 - 17:18
Post #63

Ja dziś byłam w RODK z cała rodziną, pojechałam z dobrym nastawieniem, a wyszłam z koszmarnymi wrażeniami 32.gif
Liczyłam raczej na zwykłe rozmowy a nie zarzuty.
Zaświadczenie do pracodawcy dostałam bez problemu.
Nie wiem tylko dlaczego ta rozmowa kierowana jest tak jakbym siedziała na ławie oskarżonych.
Najbardziej zabolało kiedy miałam wytłumaczyć się z tego co ja robię że mi tak dzieci chorują. Wtedy się rozpłakałam bo wszyscy wiedzą że chodzę po ścianach z niepokoju o Emilkę i szukam dla niej jak najlepszego leczenia i w ogóle pokroiłabym się żeby ona była zdrowa. A tu kolejne oskarżenia i wymóg usprawiedliwiania się z ich chorób. No i jeszcze że nie radzę sobie z emocjami, bo sie rozpłakałam. Oczywiście ci, którzy czekają na diagnozę, czy ich dziecko, w dodatku córeczka, ma do końca życia chorować na syndrom Touretta są zadowoleni, mówią o tym z uśmiechem i łykają tą "niedogodność" jak bułkę z masłem.
rycze.gif

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
m4rusia
piÄ…, 25 maj 2012 - 17:27
Sil.... To cały RODK właśnie... Mojemu M powiedzieli, że jest nieodpowiedzialny, bo gdy stracił pracę, podał o obnizkę alimentów. Był to niby objaw braku troski o dzieci.... Można by ksiązkę napisać o mądrościach dewot z RODK-u ....
trzymaj siÄ™ przytul.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 25 maj 2012 - 17:27
Post #64

Sil.... To cały RODK właśnie... Mojemu M powiedzieli, że jest nieodpowiedzialny, bo gdy stracił pracę, podał o obnizkę alimentów. Był to niby objaw braku troski o dzieci.... Można by ksiązkę napisać o mądrościach dewot z RODK-u ....
trzymaj siÄ™ przytul.gif

--------------------
Silije
piÄ…, 25 maj 2012 - 17:31
Żeby nie było że jestem stronnicza, mąż też usłyszał sporo zarzutów na swój temat. Myślę że oboje dostaniemy złą opinię.
Ale kiedy od dwóch miesięcy nie śpię i nie jem martwiąc się stanem zdrowia Emisi, dzwonię po najlepszych lekarzach a potem mam opowiadać czy to moja czy nie moja wina, że są chore, to jest po prostu okrutne.

Ten post edytował Silije pią, 25 maj 2012 - 17:43
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post piÄ…, 25 maj 2012 - 17:31
Post #65

Żeby nie było że jestem stronnicza, mąż też usłyszał sporo zarzutów na swój temat. Myślę że oboje dostaniemy złą opinię.
Ale kiedy od dwóch miesięcy nie śpię i nie jem martwiąc się stanem zdrowia Emisi, dzwonię po najlepszych lekarzach a potem mam opowiadać czy to moja czy nie moja wina, że są chore, to jest po prostu okrutne.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
pirania
piÄ…, 25 maj 2012 - 19:41
Silije trzymaj sie. Naprawde jest strasznie zamiast oceny oberwac juz wyrobiona opinia.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post piÄ…, 25 maj 2012 - 19:41
Post #66

Silije trzymaj sie. Naprawde jest strasznie zamiast oceny oberwac juz wyrobiona opinia.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

Silije
sob, 26 maj 2012 - 07:35
I nie wiem jaki to ma sens. Przecież stan faktyczny się nie zmieni, i tak ja będę wychowywać moje dzieci aż do ich dorosłości, żadnych innych chętnych na to miejsce nie ma. Co tu zmieni opinia wydana po jednej rozmowie? Same się wychowają albo Państwo to zrobi?

Ten post edytował Silije sob, 26 maj 2012 - 07:56
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 26 maj 2012 - 07:35
Post #67

I nie wiem jaki to ma sens. Przecież stan faktyczny się nie zmieni, i tak ja będę wychowywać moje dzieci aż do ich dorosłości, żadnych innych chętnych na to miejsce nie ma. Co tu zmieni opinia wydana po jednej rozmowie? Same się wychowają albo Państwo to zrobi?

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
joannabo
sob, 26 maj 2012 - 08:10
21.gif
Silije, napisz skargę, mówię serio. Ich obowiązkiem jest diagnozować, ale mają dobierać środki, które nie grożą bezpośrednio wywołaniem depresji u rodzica i są skuteczne (jakiej wiedzy oczekują po zadaniu takiego pytania, że ktoś im szczerze powie, co dzieciom robi?)
joannabo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,230
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 10:00
Nr użytkownika: 207




post sob, 26 maj 2012 - 08:10
Post #68

21.gif
Silije, napisz skargę, mówię serio. Ich obowiązkiem jest diagnozować, ale mają dobierać środki, które nie grożą bezpośrednio wywołaniem depresji u rodzica i są skuteczne (jakiej wiedzy oczekują po zadaniu takiego pytania, że ktoś im szczerze powie, co dzieciom robi?)
Dirty Diana
sob, 26 maj 2012 - 08:23
Silije,
przytul.gif
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post sob, 26 maj 2012 - 08:23
Post #69

Silije,
przytul.gif

--------------------
Silije
sob, 26 maj 2012 - 08:33
Najzabawniejsze jest to, że naczytałam się w necie wielu negatywnych opinii o tym RODK i zawsze się pocieszałam, że pewnie przychodzący tam rodzice są roszczeniowi i chcą żeby zawsze wyszło na ich. A miałam tak przemiłe doświadczenia z psychologiem z TKOPD, że wczoraj jechałam ufając, że spotkam się z podobnym profesjonalizmem.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 26 maj 2012 - 08:33
Post #70

Najzabawniejsze jest to, że naczytałam się w necie wielu negatywnych opinii o tym RODK i zawsze się pocieszałam, że pewnie przychodzący tam rodzice są roszczeniowi i chcą żeby zawsze wyszło na ich. A miałam tak przemiłe doświadczenia z psychologiem z TKOPD, że wczoraj jechałam ufając, że spotkam się z podobnym profesjonalizmem.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
Silije
sob, 26 maj 2012 - 08:42
Ale teraz dla rozładowania atmosfery coś zabawnego:

MowiÄ™ do Julii przedwczoraj:
- W co chcesz się ubrać do RODKa?
Emilka:
- A kto to jest Dorotek?

Julia opowiedziała mi jak robiła test niedokończonych zdań. Nudził ją oczywiście. W zdaniu 33 było "Moim zmartwieniem jest..." dopisała więc "TEN TEST". W którymś kolejnym zdaniu było "Mój największy problem dziś to...." dopisała "PATRZ NR 33"
Cała Julka 29.gif
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 26 maj 2012 - 08:42
Post #71

Ale teraz dla rozładowania atmosfery coś zabawnego:

MowiÄ™ do Julii przedwczoraj:
- W co chcesz się ubrać do RODKa?
Emilka:
- A kto to jest Dorotek?

Julia opowiedziała mi jak robiła test niedokończonych zdań. Nudził ją oczywiście. W zdaniu 33 było "Moim zmartwieniem jest..." dopisała więc "TEN TEST". W którymś kolejnym zdaniu było "Mój największy problem dziś to...." dopisała "PATRZ NR 33"
Cała Julka 29.gif

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 26 maj 2012 - 11:46
Post #72

[post usunięty]
m4rusia
sob, 26 maj 2012 - 13:31
Można też (w razie niepochlebnej opinii) wezwać szanowny zespół orzekający na świadków do sądu i spróbować "podważyć" ich opinię, zapytać przed Sądem czy w podsumowaniu był brany pod uwagę jakiśs_tam (ciężki) argument.

Przykład od nas: Psycholog stwierdził, że dzieci zwracają się do męża mojego per "wujek", a tatą w ich mniemaniu jest konkubent matki, któremu mowią "tato". Tymczasem nikt chyba nie wpadł na to, że zarówno jeden jak i drugi mają na imię Marek, to konkubentowi matki dzieci mówią "wujek" a mężowi mojemu albo "tato" albo "marek" (w zależności od widzimisie mamy). W opinii wyszło jednak, że mój mąz jest osoba "peryferyjną", bo dzieci mu "wujkują". Po prostu nikt nie raczył dociec głebiej.

Ten post edytował M4ru5i4 sob, 26 maj 2012 - 13:32
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 26 maj 2012 - 13:31
Post #73

Można też (w razie niepochlebnej opinii) wezwać szanowny zespół orzekający na świadków do sądu i spróbować "podważyć" ich opinię, zapytać przed Sądem czy w podsumowaniu był brany pod uwagę jakiśs_tam (ciężki) argument.

Przykład od nas: Psycholog stwierdził, że dzieci zwracają się do męża mojego per "wujek", a tatą w ich mniemaniu jest konkubent matki, któremu mowią "tato". Tymczasem nikt chyba nie wpadł na to, że zarówno jeden jak i drugi mają na imię Marek, to konkubentowi matki dzieci mówią "wujek" a mężowi mojemu albo "tato" albo "marek" (w zależności od widzimisie mamy). W opinii wyszło jednak, że mój mąz jest osoba "peryferyjną", bo dzieci mu "wujkują". Po prostu nikt nie raczył dociec głebiej.

--------------------
Silije
sob, 26 maj 2012 - 13:38
Myślę że powoływanie zespołów podważających dużego sensu nie ma, bo i tak będzie mi przyznana władza rodzicielska i piecza nad dziećmi jako jedynej kandydatce na to stanowisko icon_wink.gif
Ale nad złożeniem skargi do kierownika RODK myślę głęboko - po prostu dlatego aby przypomnieć, że są takie zawody, w których minimum empatii wobec petenta obowiązuje nawet po 20 latach pracy.

Ten post edytował Silije sob, 26 maj 2012 - 13:47
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 26 maj 2012 - 13:38
Post #74

Myślę że powoływanie zespołów podważających dużego sensu nie ma, bo i tak będzie mi przyznana władza rodzicielska i piecza nad dziećmi jako jedynej kandydatce na to stanowisko icon_wink.gif
Ale nad złożeniem skargi do kierownika RODK myślę głęboko - po prostu dlatego aby przypomnieć, że są takie zawody, w których minimum empatii wobec petenta obowiązuje nawet po 20 latach pracy.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
m4rusia
sob, 26 maj 2012 - 14:17
mnie dzisiaj szlag trafił. Pojechaliśmy po dzieci. Dzieci odszykowane do wyjścia. M myślał, że do niego jadą. Jak się okazało "niechcemy do Ciebie jechać". Nic to, że tydzień temu w szkole i we czwartek przez telefon dzieci mówiły, że juz się doczekać nie mogą az przyjada. M zadzwonił na Policję, żeby odnotowali, bo w przyszłym mcu składamy wniosek do sądu o ukaranie. Powiedzieli, że zaraz bedą. Odjechaliśmy kawałek, bo dom Exiowej stoi daleko od głównej drogi i kilka razy zdarzało się, że czekaliśmy godzinę/ półtorej na patrol, bo błądzili szukając numeru. No i czekamy przy głównej na nch. Przyjechał patrol. Rzadko to robią ale dzisiaj postanowili jednak przyjechac. Najpierw walnęli focha "to znowu Pan??!!" (tu na też olśniło że to kumple Lovela bo ostatnio byli Ci sami i witali się na interwencji jak funfle) , potem stwierdzil, że nikt nie otwiera. M mówi, że widocznie przed chwilą wyjechali (my jak czekalismy na policję, to w takim miejscu, że widoczności na ich dom nie było). Oni na to, że "nieeekonieeeecznieeee... może tylko nie otwierają". M mówi, że na pewno pojechali i nie ma ich już w domu bo dzieci były ubrane do wyjscia i auta nie ma a było chwilę temu. Potem tekst "no a co Pan myśli? Jakby dzieci u Pana mieszkały, to byłoby to samo przecież!!". No kuźwa!! Jakim prawem Oni sugerują, że my robilibyśmy takie same problemy z widzeniami?? Albo "no to jest normalne, że Państwo nie możecie sie dogadać bo jesteście byłymi małżonkami". No ale czy to uprawnia EmO do niewydawania dzieci?? Posłali jeszcze kilka wqrzających tekstów, pomijając moje spostrzeżenia, ze dzieci jeżdżą bez fotelików od trzech lat.
W każdym razie sprawa w sądzie o to będzie i mam zamiar wziąć pożyczkę jak trzeba będzie a adwokat będzie ją prowadził, żeby w końcu podciąć te piórka Exiowej.

Dziękuję za wysłuchanie
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 26 maj 2012 - 14:17
Post #75

mnie dzisiaj szlag trafił. Pojechaliśmy po dzieci. Dzieci odszykowane do wyjścia. M myślał, że do niego jadą. Jak się okazało "niechcemy do Ciebie jechać". Nic to, że tydzień temu w szkole i we czwartek przez telefon dzieci mówiły, że juz się doczekać nie mogą az przyjada. M zadzwonił na Policję, żeby odnotowali, bo w przyszłym mcu składamy wniosek do sądu o ukaranie. Powiedzieli, że zaraz bedą. Odjechaliśmy kawałek, bo dom Exiowej stoi daleko od głównej drogi i kilka razy zdarzało się, że czekaliśmy godzinę/ półtorej na patrol, bo błądzili szukając numeru. No i czekamy przy głównej na nch. Przyjechał patrol. Rzadko to robią ale dzisiaj postanowili jednak przyjechac. Najpierw walnęli focha "to znowu Pan??!!" (tu na też olśniło że to kumple Lovela bo ostatnio byli Ci sami i witali się na interwencji jak funfle) , potem stwierdzil, że nikt nie otwiera. M mówi, że widocznie przed chwilą wyjechali (my jak czekalismy na policję, to w takim miejscu, że widoczności na ich dom nie było). Oni na to, że "nieeekonieeeecznieeee... może tylko nie otwierają". M mówi, że na pewno pojechali i nie ma ich już w domu bo dzieci były ubrane do wyjscia i auta nie ma a było chwilę temu. Potem tekst "no a co Pan myśli? Jakby dzieci u Pana mieszkały, to byłoby to samo przecież!!". No kuźwa!! Jakim prawem Oni sugerują, że my robilibyśmy takie same problemy z widzeniami?? Albo "no to jest normalne, że Państwo nie możecie sie dogadać bo jesteście byłymi małżonkami". No ale czy to uprawnia EmO do niewydawania dzieci?? Posłali jeszcze kilka wqrzających tekstów, pomijając moje spostrzeżenia, ze dzieci jeżdżą bez fotelików od trzech lat.
W każdym razie sprawa w sądzie o to będzie i mam zamiar wziąć pożyczkę jak trzeba będzie a adwokat będzie ją prowadził, żeby w końcu podciąć te piórka Exiowej.

Dziękuję za wysłuchanie

--------------------
Silije
pon, 25 cze 2012 - 18:34
Mam pytanie prawne.

Czy opinia z RODK wędruje tylko do sądu i trzeba skladać wniosek o uzyskanie odpisu czy też taka opinia wysyłana jest też na adres stron?
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post pon, 25 cze 2012 - 18:34
Post #76

Mam pytanie prawne.

Czy opinia z RODK wędruje tylko do sądu i trzeba skladać wniosek o uzyskanie odpisu czy też taka opinia wysyłana jest też na adres stron?

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
m4rusia
pon, 25 cze 2012 - 20:09
Opinia (w kilku egz) wędruje na adres sądu a Sąd rozsyła stronom. Tak było u nas
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 25 cze 2012 - 20:09
Post #77

Opinia (w kilku egz) wędruje na adres sądu a Sąd rozsyła stronom. Tak było u nas

--------------------
Silije
wto, 26 cze 2012 - 20:55
Dzięki za info. Miesiąc już minął ale na razie cisza.

Ten post edytował Silije wto, 26 cze 2012 - 20:56
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post wto, 26 cze 2012 - 20:55
Post #78

Dzięki za info. Miesiąc już minął ale na razie cisza.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
m4rusia
wto, 26 cze 2012 - 21:49
u nas jakoś po 6-8 tyg przyszło a miało byc po 2 tyg
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 26 cze 2012 - 21:49
Post #79

u nas jakoś po 6-8 tyg przyszło a miało byc po 2 tyg

--------------------
Silije
nie, 08 lip 2012 - 00:50
Ech tam, 7 tygodni minęło, zadzwoniłam wczoraj do Sądu i się dowiedziałam że sędzia dopiero wraca z urlopu, więc mogę zadzwonić jeszcze raz za tydzień.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post nie, 08 lip 2012 - 00:50
Post #80

Ech tam, 7 tygodni minęło, zadzwoniłam wczoraj do Sądu i się dowiedziałam że sędzia dopiero wraca z urlopu, więc mogę zadzwonić jeszcze raz za tydzień.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
> RODIK Rodzinny OÅ›rodek Diagnostyczno - Konsultacyjny, proszÄ™ o pomoc PILNE
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  « poprzednia 2 3 4
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 09:05
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama