Opcje

[aneta2]

czy wiecie ile zarabia opiekunka do dziecka??? - jakie sa w Kielcach stawki za godzine??? wydawalo mi sie ze 3,50zl to calkiem niezle ale wyprowadzono mnie z blednego myslenia: 4,00zl!!!! - czy tak jest???

[sdw]

Opiekunki nigdy nie miałam, opieram sie tylko na doswiadczeniach kolezanek, a te sa rózne. Od 3,50 do, nawet, 6 zł za godzine. Zalezy od opiekunki. Tansze sa młode dziewczyny i np. studentki, wiecej pieniedzy rzadaja panie z doswiadczeniem. Ale znam tez taka opiekune, ktora zajmuje sie (jeszcze tylko miesiac) od 5 lat bliznietami i robi w domu dosłownie wszystko, za ostatnio, 650 zł miesiecznie. A zaczynała od 350 czy 400, jakos tak.

Aneta, a czy ty planujesz opiekunke? A nie myslałas o złobku? Jesli chcesz moge podac Ci namiary na super osrodek. Zadzwon (362-01-96) albo pisz na priva. Acha, jeszcze jedno. Dzieci tam maja fantastyczna opieke, na 5-6 dzieci przypadaja ....4 opiekunki. I taniutko bardzo.

Pozdrawiam

[wiesiołek]

Mnie podaj, mnie!! Gdzie i za ile?????

[Renia]

Ja mam opiekunkę od stycznia. Płacę Jej 120 zł tygodniowo. Nie robi nic w domu, zajmuje się tylko Majeczką. Jestem zadowolona bo kocha Maję jak swoją córkę.

Ale to jednak 500 zł miesięcznie i też myślałam o żłobku.

Proszę o namiary na ten superowy żłobek! A w której części Kielc on jest, bo ja mieszkam na Klonowej.

Buziaki gorÄ…ce Renata

[sdw]

hej

ten superowy żłobek to Dzienny Osrodek Opiekuńczo - Rehabilitacyjny na ul.Checinskiej. To kawałek od Ciebie. Uważam jednak, ze warto tam posłac malucha, nawet jesliby trzeba go dowozic, ja Kinge dowoziłam spod Telegrafu. Ja w ogole jestem nim tak poteznie zachwycona, ze z moich ust usłyszycie same superlatywy. Opłaty sa tam mniej wiecej takie same jak w innych złobkach, tzn. 70 zł opłata miesieczna stała + 3,5 zł dzienna stawka zywieniowa. To jednak wychodzi duzo taniej niz opiekunka. Poza tym dzieci sa pod stała kontrola lekarza, rehabilitanta, od zeszłego roku wszystkie, i chore i zdrowe (a zdrowych jest duzo wiecej, w tej chwili w maluchach jest tylko jedna dziewczynka niepełnosprawna) wykonuja cwiczenia z rehabilitantem. Co moim zdaniem tylko na zdrowie im moze wyjsc. Jeden tylko jest mankament - dzieci nie wychodza na spacery, bo jest to po prostu fizycznie niemozliwe. Sa tam dzieciaki na wozkach i panie nie sa w stanie chodzic z nimi na dwor. Maja jednak duzy taras, pokryty sztuczna trawa i jak jest pogoda dzieciaki wychodza sobie na ten taras. No i wogole sa takie dopieszczone, wysciskane, wybawione. Pracuja tam panie, ktore UWIELBIAJA DZIECI. Pasjonatki normalnie. Tylko zeby sie tam dostac trzeba miec skierownie od lekarza pierwszego kontaktu, ale mysle, ze to nie problem. Ja przynajmiej bez kłootu dla Kingi takie dostałam, a od wrzesnia planuje tam posłac Kamile.

Gdybys chciał dowiedziec sie jaichs szczegółów, to dzwon. Zawsze łatwiej wytłumaczyc ustnie . A, no i ten adres. Musiałabym ci dokładnie wytłumaczyc gdzie sie on znajduje, bo nie wiem jaki numer posesji.

Jak zwykle sie rozpisałam.

Pa

[aneta2]

a jesli moge zapytac to ile miala Kinga jak zapisalas ja do tego zlobka??? i czy nie chorowala za czesto??? ja wlasciwie to zastanawialam sie nad zlobkiem ale obawiam sie ze Agniesia moze czesto lapac rozne infekcje i tego sie najbardziej boje!
Z drugiej strony znalezc dobra opiekunke jest tak trudno!!! Ja juz mam dwie "za soba", wiec w tym tygodniu czekaja mnie rozmowy z paniami (dalam ogloszenie w radio) - zaczyna meczyc mnie ta powtarzajaca sie sytuacja!!! Tym razem podaje stala m-czna sawke 500zl, bo rozliczanie na godziny (nawet przeszlo 180 godzin m-c) to ...
pozdrawiam cieplutko

[sdw]

Kinga miała półtora roku jak zaczeła chodzic do złobka. Chorowała, fakt, tylko u niej były tez inne przyczyny. Tak prawde mówiac to złobek niewiele zmienił w czestotliwosci chorowania.

Ale powiem Ci, ze gdybym musiała jeszcze raz wybierac - na pewno wybrałabym ten osrodek, nie opiekunke. Twoja corcia pewnie byłaby jeszcze w maluchach, a tam jak juz pisałam dzieci jest ledwie kilkoro i czesciej choruja starszaki, ktorych jest wiecej, maluszki zadziej.

Pozdarawiam

[Renia]

Do Anety2:

opiekunka mojej Majki ma przyjaciółkę, która nie pracuje i chętnie by się zajęła dzieckiem.Nie znam jej osobiście, ale podobno jest w porządku. Jeśli byś była zainteresowana to mogłabyś się z nią spotkać. Zapytam moją opiekunkę o numer do tamtej pani i Ci podam.

Ja z opiekunką umówiłam się na 24 zł dziennie. Płacę Jej 120 zł tygodniowo.Za 450 zł nikogo nie mogłam znaleźć, a niektóre panie chciały nawet 600 zł !!!

Renia

[aneta2]

fajnie!!!
Ja dalam ogloszenie w radio Kielce i jestem juz po rozmowach z 7 paniami ktorym odpowiadaly moje warunki, rewelacyjne moze nie sa ale najgorsze mysle ze tez nie: 8 godzin dziennie (srednio) - 500zl miesiecznie Chetnie spotkam sie i z ta pania
pozdrawiam cieplutko

[Renia]

Anetko dostałam od mojej opiekunki namiary na Jej znajomą, możesz zadzwonić i pogadać.

Pani Kasia tel. 34 584 17

Ma syna i jest troskliwą mamą. Powiedz że telefon dostałaś od Ewy (to jest moja opiekunka).

Powodzenia Renata

[aneta2]

zagladalam wczoraj ale nie bylo wiadomosci od Ciebie i wlasnie dzisiaj wybralam jedna z tych pan z ogloszenia Ale dzieki za namiary gdyby z ta kobitka nie wypalilo to bede miec namiar na ta pania
jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam cieplutko

[agak]

Super opiekunkę ma mój brat. Bierze 3 zł za 1 godzinkę i gotuje codziennie zupę dla wszyskich. Moja sąsiadka zaproponowała mi 2,50 i jak tylko stary znajdzie jakąś pracę to ją biorę.
4 zł to przesada