Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

kryzys wieku sredniego

, czyli co jeszcze chcemy zrobic
> , czyli co jeszcze chcemy zrobic
Potwora
czw, 11 mar 2010 - 15:24
CYTAT(Graz @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:40) *
Nie wiesz co tracisz! icon_smile.gif
na nartach nauczyłam sie jeżdzić dwa lata temu, z dziećmi, i tak mi sie to podoba, że hej! Prawie tak, jak w młodości jazda konna. W tym roku miłam przerwe narciarska, ale zacieram ręce na 'za rok".


Ja nauczyłam się rok temu a w tym szalałam icon_wink.gif Nigdy nie są sądziłam, że to taaaakie fajne, narty zawsze kojarzyły mi się z zawrotną szybkością ( boję się) i połamanymi nogami. Adrenalina fajna rzecz.

W czasie kryzysu "trzydziestki" nauczyłam się nurkować (a boję się głębokości) teraz mam ochotę nauczyć się tańczyć icon_wink.gif
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
Skąd: .......
Nr użytkownika: 569




post czw, 11 mar 2010 - 15:24
Post #21

CYTAT(Graz @ Thu, 11 Mar 2010 - 14:40) *
Nie wiesz co tracisz! icon_smile.gif
na nartach nauczyłam sie jeżdzić dwa lata temu, z dziećmi, i tak mi sie to podoba, że hej! Prawie tak, jak w młodości jazda konna. W tym roku miłam przerwe narciarska, ale zacieram ręce na 'za rok".


Ja nauczyłam się rok temu a w tym szalałam icon_wink.gif Nigdy nie są sądziłam, że to taaaakie fajne, narty zawsze kojarzyły mi się z zawrotną szybkością ( boję się) i połamanymi nogami. Adrenalina fajna rzecz.

W czasie kryzysu "trzydziestki" nauczyłam się nurkować (a boję się głębokości) teraz mam ochotę nauczyć się tańczyć icon_wink.gif
Ciocia Magda
czw, 11 mar 2010 - 15:41
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Thu, 11 Mar 2010 - 11:27) *
"Smugę cienia" poczułam niedawno, kiedy zaczęłam się zastanawiać, ile jeszcze mam przed sobą sezonów narciarskich, w których sobie pojeżdżę icon_rolleyes.gif Pierwszy raz uświadomilam sobie, ze ta perspektywa przede mną nie jest bezkresna icon_sad.gif I jeżeli to ma być tylko tydzień w roku (nawet w Alpach), to niestety: "Kruca bomba, mało casu !"

Ja też poczułam ostatnio smugę cienia, jak zaczęłam się zastanawiać nad takim jednym programem regularnego oszczędzania - minimum trzeba oszczędzać 10 lat, ale można i 20, i 30. I tak sobie uświadomiłam, że na te 30 lat to raczej nie ma co się deklarować 37.gif

No ale ale, miało być o aspiracjach a nie o jakichś nudnych oszczędnościach.

Widzę, że dużo tu późnych narciarek 03.gif , ja też dopisuję się do klubu - w tym roku mam za sobą pierwszy wyjazd narciarski z prawdziwego zdarzenia. Było super!

A tak poza tym, to niestety stwierdzam, że nie mam takich palących marzeń - robię dużo rzeczy dla siebie, takich które sprawiają mi przyjemność i niewiele więcej - choćby narty, joga, hiszpański, tańce.

Ale co bym chciała zrobić, póki jeszcze mogę?? Może jeszcze nie dość ciemna ta smuga cienia?
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post czw, 11 mar 2010 - 15:41
Post #22

CYTAT(Agnieszka AZJ @ Thu, 11 Mar 2010 - 11:27) *
"Smugę cienia" poczułam niedawno, kiedy zaczęłam się zastanawiać, ile jeszcze mam przed sobą sezonów narciarskich, w których sobie pojeżdżę icon_rolleyes.gif Pierwszy raz uświadomilam sobie, ze ta perspektywa przede mną nie jest bezkresna icon_sad.gif I jeżeli to ma być tylko tydzień w roku (nawet w Alpach), to niestety: "Kruca bomba, mało casu !"

Ja też poczułam ostatnio smugę cienia, jak zaczęłam się zastanawiać nad takim jednym programem regularnego oszczędzania - minimum trzeba oszczędzać 10 lat, ale można i 20, i 30. I tak sobie uświadomiłam, że na te 30 lat to raczej nie ma co się deklarować 37.gif

No ale ale, miało być o aspiracjach a nie o jakichś nudnych oszczędnościach.

Widzę, że dużo tu późnych narciarek 03.gif , ja też dopisuję się do klubu - w tym roku mam za sobą pierwszy wyjazd narciarski z prawdziwego zdarzenia. Było super!

A tak poza tym, to niestety stwierdzam, że nie mam takich palących marzeń - robię dużo rzeczy dla siebie, takich które sprawiają mi przyjemność i niewiele więcej - choćby narty, joga, hiszpański, tańce.

Ale co bym chciała zrobić, póki jeszcze mogę?? Może jeszcze nie dość ciemna ta smuga cienia?

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
pcola
czw, 11 mar 2010 - 16:25
1. Zwiedzić Szkocję (podobno część moich przodków stamtąd się wywodzi)
2. Pójść na kurs tańca latino
3. Kupić stare Mini (auto)
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post czw, 11 mar 2010 - 16:25
Post #23

1. Zwiedzić Szkocję (podobno część moich przodków stamtąd się wywodzi)
2. Pójść na kurs tańca latino
3. Kupić stare Mini (auto)


--------------------



--------------------------
Graz
czw, 11 mar 2010 - 16:31
CYTAT(Ola Fisia @ Thu, 11 Mar 2010 - 15:24) *
narty zawsze kojarzyły mi się z zawrotną szybkością ( boję się) i połamanymi nogami.

A mi z cięzkim niewygodnym sprzętem, który trzeba nosić icon_smile.gif
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post czw, 11 mar 2010 - 16:31
Post #24

CYTAT(Ola Fisia @ Thu, 11 Mar 2010 - 15:24) *
narty zawsze kojarzyły mi się z zawrotną szybkością ( boję się) i połamanymi nogami.

A mi z cięzkim niewygodnym sprzętem, który trzeba nosić icon_smile.gif

--------------------

Szymek 2001
Wojtuś 2004
Mikołaj 2010

Potwora
czw, 11 mar 2010 - 18:49
CYTAT(Graz @ Thu, 11 Mar 2010 - 16:31) *
A mi z cięzkim niewygodnym sprzętem, który trzeba nosić icon_smile.gif


W porównaniu ze sprzętem do nurkowania to narty i buty są lekkie jak piórko icon_wink.gif
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
Skąd: .......
Nr użytkownika: 569




post czw, 11 mar 2010 - 18:49
Post #25

CYTAT(Graz @ Thu, 11 Mar 2010 - 16:31) *
A mi z cięzkim niewygodnym sprzętem, który trzeba nosić icon_smile.gif


W porównaniu ze sprzętem do nurkowania to narty i buty są lekkie jak piórko icon_wink.gif
alatanta

Go??







post czw, 11 mar 2010 - 19:08
Post #26

...
Karrramba
czw, 11 mar 2010 - 20:08
Chciałabym...zrobi kurs garncarski, pojechać do Australii, zrobić sobie nowe cycki icon_wink.gif i wybielić zęby. 06.gif
Karrramba


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 143
Dołączył: wto, 20 paź 09 - 11:31
Skąd: z Krainy Deszczowców ;)
Nr użytkownika: 29,668




post czw, 11 mar 2010 - 20:08
Post #27

Chciałabym...zrobi kurs garncarski, pojechać do Australii, zrobić sobie nowe cycki icon_wink.gif i wybielić zęby. 06.gif

--------------------


Net w??czony-gar z zup? spalony. ;)

kalarepa78
pią, 12 mar 2010 - 06:29
Wejść na Gerlach
Pojechać nurkować na australijskiej rafie
Zobaczyc Nową Zelandię i Ekwador
Przebiec półmaraton

To nie marzenia, to plany icon_wink.gif

Ten post edytował kalarepa78 pią, 12 mar 2010 - 06:30
kalarepa78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,706
Dołączył: pią, 28 sty 05 - 15:38
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,598




post pią, 12 mar 2010 - 06:29
Post #28

Wejść na Gerlach
Pojechać nurkować na australijskiej rafie
Zobaczyc Nową Zelandię i Ekwador
Przebiec półmaraton

To nie marzenia, to plany icon_wink.gif

--------------------




cymru_na_wygnani...
pią, 12 mar 2010 - 18:02
A odnosnie swietego spokoju i lezenia pod grusza - umowilam sie z sasiadem na lowienie makreli bo podobniez sezon sie zacznie czy juz jest (ja tam nie wiem, sasiad ma sprzeta). Jak mi sie spodoba (bo ryby to tylko w Dunajcu w dziecinstwie na dzdzownice lowilam) to moze zakupie wedki i te tego tam gacie gumowe i bede stac i gapic sie na wschody slonca. W zyciu ryb w morzu nie lowilam wiec to zawsze coos. I jeszcze kajak morski - i przeplynac Menai Strait, ktory to przesmyk podobniez b. niebezpieczny. Chyba bede musiala isc na pol etatu bo mi czasu nie starcza nawet na pisanie tych list...
cymru_na_wygnani...


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,534
Dołączył: czw, 17 lis 05 - 16:23
Nr użytkownika: 4,071

GG:


post pią, 12 mar 2010 - 18:02
Post #29

A odnosnie swietego spokoju i lezenia pod grusza - umowilam sie z sasiadem na lowienie makreli bo podobniez sezon sie zacznie czy juz jest (ja tam nie wiem, sasiad ma sprzeta). Jak mi sie spodoba (bo ryby to tylko w Dunajcu w dziecinstwie na dzdzownice lowilam) to moze zakupie wedki i te tego tam gacie gumowe i bede stac i gapic sie na wschody slonca. W zyciu ryb w morzu nie lowilam wiec to zawsze coos. I jeszcze kajak morski - i przeplynac Menai Strait, ktory to przesmyk podobniez b. niebezpieczny. Chyba bede musiala isc na pol etatu bo mi czasu nie starcza nawet na pisanie tych list...

--------------------
"och ten dopiero wyszedl z wiezienia, 15 lat..."
"co zrobil?"
"Zabil zone."
"Super - znaczy stanu wolnego..."
aluc

Go??







post pią, 12 mar 2010 - 18:30
Post #30

ooo nie, łowienie makreli to już jest, panie, wysiłek icon_wink.gif

chciałam tylko powiedzieć, że tenis już wcielam w życie, a trener (węsząc honorarium za kilkadziesiąt kolejnych lekcji icon_lol.gif) daje mi do zrozumienia, że gdybym zaczęła trzydzieści lat temu, to Fibak buty by mi czyścił icon_lol.gif
cymru_na_wygnani...
pią, 12 mar 2010 - 18:47
CYTAT(aluc @ Fri, 12 Mar 2010 - 20:30) *
ooo nie, łowienie makreli to już jest, panie, wysiłek icon_wink.gif

chciałam tylko powiedzieć, że tenis już wcielam w życie, a trener (węsząc honorarium za kilkadziesiąt kolejnych lekcji icon_lol.gif) daje mi do zrozumienia, że gdybym zaczęła trzydzieści lat temu, to Fibak buty by mi czyścił icon_lol.gif


No kochana teraz bys Radwanskim doradzala icon_smile.gif. Ale tak na powaznie to mysle, ze wiele rzeczy mozna zrobic mniejszym wysilkiem i pieniedzmi niz sie wydaje. A kiedys jak "gonilam sledzia" na 20km to zwawy 65-latek dlugo sie trzymal ze mna a potem chociaz "przyszedl" jakies 20 min po mnie to sobie pogadalismy i szczerze przyznalam, ze jak by byl handicap w tym wyscigu to by wygral spokojnie. Co ciekawe to byl farmer, ktory "po polu" sie i tak naganial a i tak jeszcze latal po godzinach, zeby trzymac forme. No wiec nigdy panie nie jest za pozno.
cymru_na_wygnani...


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,534
Dołączył: czw, 17 lis 05 - 16:23
Nr użytkownika: 4,071

GG:


post pią, 12 mar 2010 - 18:47
Post #31

CYTAT(aluc @ Fri, 12 Mar 2010 - 20:30) *
ooo nie, łowienie makreli to już jest, panie, wysiłek icon_wink.gif

chciałam tylko powiedzieć, że tenis już wcielam w życie, a trener (węsząc honorarium za kilkadziesiąt kolejnych lekcji icon_lol.gif) daje mi do zrozumienia, że gdybym zaczęła trzydzieści lat temu, to Fibak buty by mi czyścił icon_lol.gif


No kochana teraz bys Radwanskim doradzala icon_smile.gif. Ale tak na powaznie to mysle, ze wiele rzeczy mozna zrobic mniejszym wysilkiem i pieniedzmi niz sie wydaje. A kiedys jak "gonilam sledzia" na 20km to zwawy 65-latek dlugo sie trzymal ze mna a potem chociaz "przyszedl" jakies 20 min po mnie to sobie pogadalismy i szczerze przyznalam, ze jak by byl handicap w tym wyscigu to by wygral spokojnie. Co ciekawe to byl farmer, ktory "po polu" sie i tak naganial a i tak jeszcze latal po godzinach, zeby trzymac forme. No wiec nigdy panie nie jest za pozno.


--------------------
"och ten dopiero wyszedl z wiezienia, 15 lat..."
"co zrobil?"
"Zabil zone."
"Super - znaczy stanu wolnego..."
Żoanna
wto, 16 mar 2010 - 12:06
Pcola,to je się podłączę do tej Szkocji 41.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post wto, 16 mar 2010 - 12:06
Post #32

Pcola,to je się podłączę do tej Szkocji 41.gif

--------------------


pcola
wto, 16 mar 2010 - 12:14
anusia12,
bardzo chętnie icon_smile.gif
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post wto, 16 mar 2010 - 12:14
Post #33

anusia12,
bardzo chętnie icon_smile.gif

--------------------



--------------------------
chaton
wto, 16 mar 2010 - 13:37
QUOTE(pcola @ Tue, 16 Mar 2010 - 12:14) *
anusia12,
bardzo chętnie icon_smile.gif

I ja, i ja! To moze grupowa wycieczke od razu zorganizujemy? 29.gif
chaton


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,486
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 16:39
Nr użytkownika: 21,762




post wto, 16 mar 2010 - 13:37
Post #34

QUOTE(pcola @ Tue, 16 Mar 2010 - 12:14) *
anusia12,
bardzo chętnie icon_smile.gif

I ja, i ja! To moze grupowa wycieczke od razu zorganizujemy? 29.gif

--------------------
Duza: 15 maj 2007

Maly: 15 styczen 2013


(*) 24/08/2011; (*) 26/12/2011
ruda_kasia
wto, 16 mar 2010 - 13:51
W ten weekend po raz pierwszy nie zaliczyłam wywrotki na nartach i jeździłam zupełnie przyzwoitym stylem. 2 lata i 2 miesiące od pierwszego ubrania nart, no ale - jak się jeździ tydzień w roku, to czegóż się spodziewać.

Dom
Podróż dookoła świata lub chociaż do Ameryki południowej.
Praca społeczna, darmowe porady prawne, zostanie prawnikiem sądowym.

Ten post edytował ruda_kasia wto, 16 mar 2010 - 13:53
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post wto, 16 mar 2010 - 13:51
Post #35

W ten weekend po raz pierwszy nie zaliczyłam wywrotki na nartach i jeździłam zupełnie przyzwoitym stylem. 2 lata i 2 miesiące od pierwszego ubrania nart, no ale - jak się jeździ tydzień w roku, to czegóż się spodziewać.

Dom
Podróż dookoła świata lub chociaż do Ameryki południowej.
Praca społeczna, darmowe porady prawne, zostanie prawnikiem sądowym.
ruda_kasia
wto, 16 mar 2010 - 13:53
CYTAT(ruda_kasia @ Tue, 16 Mar 2010 - 13:51) *
W ten weekend po raz pierwszy nie zaliczyłam wywrotki na nartach i jeździłam zupełnie przyzwoitym stylem. 2 lata i 2 miesiące od pierwszego ubrania nart, no ale - jak się jeździ tydzień w roku, to czegóż się spodziewać.

Dom
Podróż dookoła świata lub chociaż do Ameryki południowej.
Praca społeczna, darmowe porady prawne, zostanie prawnikiem sądowym.
Wyjazd choćby na weekend tylko z mężem, bez ogonów

ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post wto, 16 mar 2010 - 13:53
Post #36

CYTAT(ruda_kasia @ Tue, 16 Mar 2010 - 13:51) *
W ten weekend po raz pierwszy nie zaliczyłam wywrotki na nartach i jeździłam zupełnie przyzwoitym stylem. 2 lata i 2 miesiące od pierwszego ubrania nart, no ale - jak się jeździ tydzień w roku, to czegóż się spodziewać.

Dom
Podróż dookoła świata lub chociaż do Ameryki południowej.
Praca społeczna, darmowe porady prawne, zostanie prawnikiem sądowym.
Wyjazd choćby na weekend tylko z mężem, bez ogonów

amania
wto, 16 mar 2010 - 14:25
CYTAT(ruda_kasia @ Tue, 16 Mar 2010 - 13:51) *
W ten weekend po raz pierwszy nie zaliczyłam wywrotki na nartach i jeździłam zupełnie przyzwoitym stylem. 2 lata i 2 miesiące od pierwszego ubrania nart, no ale - jak się jeździ tydzień w roku, to czegóż się spodziewać.


To ja dla odmiany, w tym sezonie po raz pierwszy zaliczyłam wywrotkę. W styczniu. Rozwaliłam sobie staw kolanowy i większość wyjazdu spędziłam w hotelu, a uklęknąć nie mogę do teraz.
Ale do następnego sezonu musi mi przejść, bo właśnie Agnieszka AZJ uświadomiła mi, że ilość sezonów, w czasie których będę mogła poszaleć jakoś gwałtownie spadła.
Zakładam, że szaleć można do 50 -tki, potem to już tylko spokojne zjeżdżanie, czyli żadna przyjemność tak naprawdę.


A z tym pianinem coś jest na rzeczy, bo to także moje niespełnione marzenie (rzadko komuś zazdroszczę czegoś tak, jak tej umiejętności właśnie).
Choć uważam, że na naukę jest dla mnie zdecydowanie za późno.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post wto, 16 mar 2010 - 14:25
Post #37

CYTAT(ruda_kasia @ Tue, 16 Mar 2010 - 13:51) *
W ten weekend po raz pierwszy nie zaliczyłam wywrotki na nartach i jeździłam zupełnie przyzwoitym stylem. 2 lata i 2 miesiące od pierwszego ubrania nart, no ale - jak się jeździ tydzień w roku, to czegóż się spodziewać.


To ja dla odmiany, w tym sezonie po raz pierwszy zaliczyłam wywrotkę. W styczniu. Rozwaliłam sobie staw kolanowy i większość wyjazdu spędziłam w hotelu, a uklęknąć nie mogę do teraz.
Ale do następnego sezonu musi mi przejść, bo właśnie Agnieszka AZJ uświadomiła mi, że ilość sezonów, w czasie których będę mogła poszaleć jakoś gwałtownie spadła.
Zakładam, że szaleć można do 50 -tki, potem to już tylko spokojne zjeżdżanie, czyli żadna przyjemność tak naprawdę.


A z tym pianinem coś jest na rzeczy, bo to także moje niespełnione marzenie (rzadko komuś zazdroszczę czegoś tak, jak tej umiejętności właśnie).
Choć uważam, że na naukę jest dla mnie zdecydowanie za późno.


--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
Graz
wto, 16 mar 2010 - 16:10
O, Szkocję mam odhaczoną icon_smile.gif na studiach jeździlismy po Szkocji stopem. Nie moge sie sobie nadziwić, a tym bardziej moim rodzicom, że mnie puszczali na takie eskapady - Szkocja stopem, Grecja stopem. Ja bym swoich chyba nie puściła! 37.gif

A, i jeszcze Turcja i to dzika Turcja azjatycka, daleko na wschodzie.

Ten post edytował Graz wto, 16 mar 2010 - 16:11
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post wto, 16 mar 2010 - 16:10
Post #38

O, Szkocję mam odhaczoną icon_smile.gif na studiach jeździlismy po Szkocji stopem. Nie moge sie sobie nadziwić, a tym bardziej moim rodzicom, że mnie puszczali na takie eskapady - Szkocja stopem, Grecja stopem. Ja bym swoich chyba nie puściła! 37.gif

A, i jeszcze Turcja i to dzika Turcja azjatycka, daleko na wschodzie.

--------------------

Szymek 2001
Wojtuś 2004
Mikołaj 2010

cymru_na_wygnani...
wto, 16 mar 2010 - 16:47
CYTAT(Graz @ Tue, 16 Mar 2010 - 18:10) *
O, Szkocję mam odhaczoną icon_smile.gif na studiach jeździlismy po Szkocji stopem. Nie moge sie sobie nadziwić, a tym bardziej moim rodzicom, że mnie puszczali na takie eskapady - Szkocja stopem, Grecja stopem. Ja bym swoich chyba nie puściła! 37.gif

A, i jeszcze Turcja i to dzika Turcja azjatycka, daleko na wschodzie.



Ja swojego bym puscila - ale u nas na studiach to przezyciem byla wycieczka na Slowacje. Te kolejki w banku z ksiazeczka walutowa... Odmowy wiz do lepszego swiata, handelek tureckimi dzinsami w Pradze, stanie pod sciana pociagu w Rumunii z pistoletami pogranicznikow wyciagnietymi z kabur - mysle, ze przygody w bylym obozie przyjazni sa nie do odtworzenia. Bosz pierwszy raz jak po 4-tym roku dostalam wize na wyjaz do UK (po bodajze 3 odmowach) to bylo swieto lasu. A potem na lotnisku musialam wysuplac wszystkie dewizy i sie wyspowiadac (gorzej niz w Izraelu 7 lat pozniej) z moich zamiarow, koneksji i koniecznosci zakonczenia studiow...

Zdecydowanie puszcze mlodego jak tylko bedzie chcial jechac.

cymru_na_wygnani...


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,534
Dołączył: czw, 17 lis 05 - 16:23
Nr użytkownika: 4,071

GG:


post wto, 16 mar 2010 - 16:47
Post #39

CYTAT(Graz @ Tue, 16 Mar 2010 - 18:10) *
O, Szkocję mam odhaczoną icon_smile.gif na studiach jeździlismy po Szkocji stopem. Nie moge sie sobie nadziwić, a tym bardziej moim rodzicom, że mnie puszczali na takie eskapady - Szkocja stopem, Grecja stopem. Ja bym swoich chyba nie puściła! 37.gif

A, i jeszcze Turcja i to dzika Turcja azjatycka, daleko na wschodzie.



Ja swojego bym puscila - ale u nas na studiach to przezyciem byla wycieczka na Slowacje. Te kolejki w banku z ksiazeczka walutowa... Odmowy wiz do lepszego swiata, handelek tureckimi dzinsami w Pradze, stanie pod sciana pociagu w Rumunii z pistoletami pogranicznikow wyciagnietymi z kabur - mysle, ze przygody w bylym obozie przyjazni sa nie do odtworzenia. Bosz pierwszy raz jak po 4-tym roku dostalam wize na wyjaz do UK (po bodajze 3 odmowach) to bylo swieto lasu. A potem na lotnisku musialam wysuplac wszystkie dewizy i sie wyspowiadac (gorzej niz w Izraelu 7 lat pozniej) z moich zamiarow, koneksji i koniecznosci zakonczenia studiow...

Zdecydowanie puszcze mlodego jak tylko bedzie chcial jechac.



--------------------
"och ten dopiero wyszedl z wiezienia, 15 lat..."
"co zrobil?"
"Zabil zone."
"Super - znaczy stanu wolnego..."
artemizja
śro, 17 mar 2010 - 21:11
CYTAT(agak @ Wed, 10 Mar 2010 - 18:04) *
Mam plan:
wyspać się
wziąć udział w wyścigach samochodowych
kupić domek na Rodos z balkonem w stronę morza
nauczyć się greckiego
nauczyć się pisać na klawiaturze 10 palcami
znaleźć pracę, do której będę chodzić z przyjemnością
Czyli wszystko do spełnienia.

Mamy wieeeeeele wspólnego, a punkt pierwszy... - jakbyć mi w myślach czytała 29.gif
artemizja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,203
Dołączył: czw, 23 lis 06 - 11:56
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 8,639

GG:


post śro, 17 mar 2010 - 21:11
Post #40

CYTAT(agak @ Wed, 10 Mar 2010 - 18:04) *
Mam plan:
wyspać się
wziąć udział w wyścigach samochodowych
kupić domek na Rodos z balkonem w stronę morza
nauczyć się greckiego
nauczyć się pisać na klawiaturze 10 palcami
znaleźć pracę, do której będę chodzić z przyjemnością
Czyli wszystko do spełnienia.

Mamy wieeeeeele wspólnego, a punkt pierwszy... - jakbyć mi w myślach czytała 29.gif

--------------------
kuchanna.blogspot.com

Szymek 02.10.2007

Marcin 08.07.2009
> kryzys wieku sredniego, czyli co jeszcze chcemy zrobic
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 23 cze 2024 - 23:30
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama