Wrócilismy z Krynicy po tygodniu jeżdżenia na Jaworzynie.
Oczywiście po Austrii trudno nie odczuwać pewnych dyskomfortów
![icon_rolleyes.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_rolleyes.gif)
ale generalnie miejsce jest niezłe dla calej rodziny, bo na każdym poziomie zaawansowania można tam znaleźć odpowiedni stok dla siebie.
Minusem jak dla mnie jest zdecydowana nadreprezentacja orczyków
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
i tylko dwa wyciągi kanapowe, w dodatku tylko w dolnych partiach góry. Na sam szczyt, gdzie są m.in. wszystkie miejsca, gdzie można coś zjeść lub napić się herbaty trzeba albo gondolą z dołu, albo orczykiem.