CYTAT(Basia_N @ pon, 14 maj 2007 - 15:59)
Ja jestem straszna "lodziara" a wytrzymałam bez lodów 13 miesięcy
. Ale tak na poważnie, to kiedyś wyczytałam, że pierwszy miesiąc trzeba uważać z dietą a potem wprowadzać powoli różne pokarmy. Myślę, że to bardzo rozsądne, ten pierwszy miesiąc jakoś można wytrzymać na diecie a dzieciaczek ma czas przyzwyczaić się do nowego sposobu odżywiania.
Przypomniałyście mi, że dosyć wcześnie zaczęłam jeść arbuza, dokładnie nie pamiętam, ale pewnie jak Kinga miała z 2-3 miesiące i było OK. W końcu arbuz to głównie woda i cukier.