Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
7 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia   

Lumpexy - czy kupujecie w nich??

, Wasze opinie
> , Wasze opinie
Ika
pią, 10 cze 2011 - 20:35
Butów i bielizny nie kupiłabym. Chyba, że faktycznie z oryginalnymi metkami.
Kupuję czasem dzieciom - szczególnie spodnie dla Oskara, drze dżinsy na maksa... Nutce czasami, jak coś fajowego wpadnie mi w oko, ale ją ubieram głównie na forum. Dla siebie szukam przede wszystkim dżinsów, bo w zalewie rurek występujących w sklepach dostaję szału.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post pią, 10 cze 2011 - 20:35
Post #61

Butów i bielizny nie kupiłabym. Chyba, że faktycznie z oryginalnymi metkami.
Kupuję czasem dzieciom - szczególnie spodnie dla Oskara, drze dżinsy na maksa... Nutce czasami, jak coś fajowego wpadnie mi w oko, ale ją ubieram głównie na forum. Dla siebie szukam przede wszystkim dżinsów, bo w zalewie rurek występujących w sklepach dostaję szału.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
candace
pią, 10 cze 2011 - 21:02
ja lubię w szmateksie wyłapać coś, czego w sklepach, zwłaszcza sieciówkach nie znajdę za Boga. a zdarzają się cudeńka.
i dziewczynkom czasami cos fajnego znajdę.
ale chodzę tylko tam , gdzie ciuchy są na wieszakach, porozwieszane tematycznie i kolorami- a są takie.

Pod wpływem Gruszki zakupiłam teraz kilka par letnich bojówek i jestem strasznie zadowolona.
candace


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,286
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 14:14
Skąd: szuwarkowo
Nr użytkownika: 14,238




post pią, 10 cze 2011 - 21:02
Post #62

ja lubię w szmateksie wyłapać coś, czego w sklepach, zwłaszcza sieciówkach nie znajdę za Boga. a zdarzają się cudeńka.
i dziewczynkom czasami cos fajnego znajdę.
ale chodzę tylko tam , gdzie ciuchy są na wieszakach, porozwieszane tematycznie i kolorami- a są takie.

Pod wpływem Gruszki zakupiłam teraz kilka par letnich bojówek i jestem strasznie zadowolona.

--------------------
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład wyobrażać sobie, ze stoisz w płomieniach" - Mała Mi do Ryjka

Mam podzielną uwagę, potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
anax
pią, 10 cze 2011 - 21:14
znalazłm coś takiego
{Bio-D} Nappy Fresh - proszek do prania pieluch

Nappy Fresh to unikalny, antybakteryjny i sanityzujący proszek do prania pieluch. Zapewnia bezpieczeństwo i skuteczność nawet w niskiej temperaturze.

Obuwie można zdezynfekować (nie pamętam jak to fachowo się nazywa) u szewca.Mają specjalną maszynę

Ten post edytował anax pią, 10 cze 2011 - 21:20
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post pią, 10 cze 2011 - 21:14
Post #63

znalazłm coś takiego
{Bio-D} Nappy Fresh - proszek do prania pieluch

Nappy Fresh to unikalny, antybakteryjny i sanityzujący proszek do prania pieluch. Zapewnia bezpieczeństwo i skuteczność nawet w niskiej temperaturze.

Obuwie można zdezynfekować (nie pamętam jak to fachowo się nazywa) u szewca.Mają specjalną maszynę

--------------------




Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post pią, 10 cze 2011 - 21:33
Post #64

CYTAT(anetadr @ Fri, 10 Jun 2011 - 21:30) *
Też bym chciała wiedzieć co to za środek do butów. A wracając do noszenia, to skąd mam wiedzieć, że ktoś 2-3 je miał na nogach?

Aneta


Aneta, to widac golym okiem, po podeszwie szczegolnie. Markowe, dobre buty prawie zawsze maja rowniez skorzana podeszwe, zazwyczaj z wybita na niej nazwa firmy. po skorzanej podeszwie widac bardzo dobrze, czy buty byly noszene 1-2x, czy czesto.
Rozumiem, ze niektorzy sie brzydza uzywanymi butami, ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek. nie wiem, moze to zboczenie zawodowe, ale ja uwazam, ze jak ktos kupuje buty za 500zl, to raczej dba o siebie i rowniez o te buty. nie wiem, naprawde jest mnostwo, mnostwo superfajnych butow, ktore sa w super stanie, a kosztuja 30% tego, co nowe.
h_ania
pią, 10 cze 2011 - 21:48
CYTAT(anax @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:14) *
znalazłm coś takiego
{Bio-D} Nappy Fresh - proszek do prania pieluch

Nappy Fresh to unikalny, antybakteryjny i sanityzujący proszek do prania pieluch. Zapewnia bezpieczeństwo i skuteczność nawet w niskiej temperaturze


Anax, super, dzięki wielkie, po krótce poczytałam opinie użytkowników i wygląda na to, że to jakiś świetny środek i z tego co użytkownicy piszą to piorą w nim nie tylko pieluchy ale zarówno ubranka dla dzieci jak i swoje. No ciekawe, zainteresował mnie.
h_ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: czw, 22 cze 06 - 15:30
Nr użytkownika: 6,372




post pią, 10 cze 2011 - 21:48
Post #65

CYTAT(anax @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:14) *
znalazłm coś takiego
{Bio-D} Nappy Fresh - proszek do prania pieluch

Nappy Fresh to unikalny, antybakteryjny i sanityzujący proszek do prania pieluch. Zapewnia bezpieczeństwo i skuteczność nawet w niskiej temperaturze


Anax, super, dzięki wielkie, po krótce poczytałam opinie użytkowników i wygląda na to, że to jakiś świetny środek i z tego co użytkownicy piszą to piorą w nim nie tylko pieluchy ale zarówno ubranka dla dzieci jak i swoje. No ciekawe, zainteresował mnie.

--------------------


milutka
pią, 10 cze 2011 - 21:51
Tak jak myślałam, szwagierka kupuje w Niemczech, ale napisała, że w rossmanie też są takie dobre środki icon_wink.gif

Niech nawet nie będą zniszczone buty, nie kupię i już, już tak mam icon_wink.gif

Często jest pełno wspaniałych strojów kąpielowych, ale nie kupię.
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post pią, 10 cze 2011 - 21:51
Post #66

Tak jak myślałam, szwagierka kupuje w Niemczech, ale napisała, że w rossmanie też są takie dobre środki icon_wink.gif

Niech nawet nie będą zniszczone buty, nie kupię i już, już tak mam icon_wink.gif

Często jest pełno wspaniałych strojów kąpielowych, ale nie kupię.

--------------------
h_ania
pią, 10 cze 2011 - 21:56
CYTAT(milutka @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:51) *
Tak jak myślałam, szwagierka kupuje w Niemczech, ale napisała, że w rossmanie też są takie dobre środki icon_wink.gif

Wielkie dzięki dziewczyny, jesteście nieocenione!
Nigdy nie zwracałam uwagi na tego typu środki, będąc w rossmanie napewno zerknę.
h_ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: czw, 22 cze 06 - 15:30
Nr użytkownika: 6,372




post pią, 10 cze 2011 - 21:56
Post #67

CYTAT(milutka @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:51) *
Tak jak myślałam, szwagierka kupuje w Niemczech, ale napisała, że w rossmanie też są takie dobre środki icon_wink.gif

Wielkie dzięki dziewczyny, jesteście nieocenione!
Nigdy nie zwracałam uwagi na tego typu środki, będąc w rossmanie napewno zerknę.

--------------------


OLA77
pią, 10 cze 2011 - 21:57
CYTAT(AmiLa @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:33) *
Aneta, to widac golym okiem, po podeszwie szczegolnie. Markowe, dobre buty prawie zawsze maja rowniez skorzana podeszwe, zazwyczaj z wybita na niej nazwa firmy. po skorzanej podeszwie widac bardzo dobrze, czy buty byly noszene 1-2x, czy czesto.
Rozumiem, ze niektorzy sie brzydza uzywanymi butami, ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek. nie wiem, moze to zboczenie zawodowe, ale ja uwazam, ze jak ktos kupuje buty za 500zl, to raczej dba o siebie i rowniez o te buty. nie wiem, naprawde jest mnostwo, mnostwo superfajnych butow, ktore sa w super stanie, a kosztuja 30% tego, co nowe.

ale wiesz to że ktoś ma łuszczycę wcale nie oznacza, że o siebie nie dba, to że się poci równiez i takie chore osoby też kupuja buty za 500zł.
OLA77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,534
Dołączył: nie, 11 mar 07 - 09:53
Skąd: KRAKóW
Nr użytkownika: 11,847

GG:


post pią, 10 cze 2011 - 21:57
Post #68

CYTAT(AmiLa @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:33) *
Aneta, to widac golym okiem, po podeszwie szczegolnie. Markowe, dobre buty prawie zawsze maja rowniez skorzana podeszwe, zazwyczaj z wybita na niej nazwa firmy. po skorzanej podeszwie widac bardzo dobrze, czy buty byly noszene 1-2x, czy czesto.
Rozumiem, ze niektorzy sie brzydza uzywanymi butami, ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek. nie wiem, moze to zboczenie zawodowe, ale ja uwazam, ze jak ktos kupuje buty za 500zl, to raczej dba o siebie i rowniez o te buty. nie wiem, naprawde jest mnostwo, mnostwo superfajnych butow, ktore sa w super stanie, a kosztuja 30% tego, co nowe.

ale wiesz to że ktoś ma łuszczycę wcale nie oznacza, że o siebie nie dba, to że się poci równiez i takie chore osoby też kupuja buty za 500zł.

--------------------
anetadr
pią, 10 cze 2011 - 22:18
CYTAT(AmiLa @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:33) *
Aneta, to widac golym okiem, po podeszwie szczegolnie. Markowe, dobre buty prawie zawsze maja rowniez skorzana podeszwe, zazwyczaj z wybita na niej nazwa firmy. po skorzanej podeszwie widac bardzo dobrze, czy buty byly noszene 1-2x, czy czesto.
Rozumiem, ze niektorzy sie brzydza uzywanymi butami, ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek. nie wiem, moze to zboczenie zawodowe, ale ja uwazam, ze jak ktos kupuje buty za 500zl, to raczej dba o siebie i rowniez o te buty. nie wiem, naprawde jest mnostwo, mnostwo superfajnych butow, ktore sa w super stanie, a kosztuja 30% tego, co nowe.


Może i masz rację. Szczerze mówiąc ja w ogóle nie kupuję lumpeksach, bo nie umiem. Nawet nie wiedziałam, że można tam kupić buty. Wchodzę, przelecę wzrokiem i wychodzę z pustymi rękami.

Aneta

Ten post edytował anetadr pią, 10 cze 2011 - 22:19
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post pią, 10 cze 2011 - 22:18
Post #69

CYTAT(AmiLa @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:33) *
Aneta, to widac golym okiem, po podeszwie szczegolnie. Markowe, dobre buty prawie zawsze maja rowniez skorzana podeszwe, zazwyczaj z wybita na niej nazwa firmy. po skorzanej podeszwie widac bardzo dobrze, czy buty byly noszene 1-2x, czy czesto.
Rozumiem, ze niektorzy sie brzydza uzywanymi butami, ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek. nie wiem, moze to zboczenie zawodowe, ale ja uwazam, ze jak ktos kupuje buty za 500zl, to raczej dba o siebie i rowniez o te buty. nie wiem, naprawde jest mnostwo, mnostwo superfajnych butow, ktore sa w super stanie, a kosztuja 30% tego, co nowe.


Może i masz rację. Szczerze mówiąc ja w ogóle nie kupuję lumpeksach, bo nie umiem. Nawet nie wiedziałam, że można tam kupić buty. Wchodzę, przelecę wzrokiem i wychodzę z pustymi rękami.

Aneta

--------------------


Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post pią, 10 cze 2011 - 22:23
Post #70

CYTAT(OLA77 @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:57) *
ale wiesz to że ktoś ma łuszczycę wcale nie oznacza, że o siebie nie dba, to że się poci równiez i takie chore osoby też kupuja buty za 500zł.


Ola, wiem; ale nawet jak o siebie dba, to jednak np sie nadmiernie poci i poradzic na to nic nie moze.-) chodzilo mi tylko o ta kwestie "brzydzenia sie", ze nie ma gwarancji, ze ciuch ok, a but nie ok.
zreszta chyba najlepiej po prostu wziac towar do reki.
Ika
pią, 10 cze 2011 - 22:33
Ciuch można wyprać (dżinsy z ciucholandu piorę dwukrotnie w temp. 60 st., zanim je założę). Środkom dezynfekującym stosowanym wierzchnio nie dowierzam.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post pią, 10 cze 2011 - 22:33
Post #71

Ciuch można wyprać (dżinsy z ciucholandu piorę dwukrotnie w temp. 60 st., zanim je założę). Środkom dezynfekującym stosowanym wierzchnio nie dowierzam.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
~anula~
pią, 10 cze 2011 - 22:45
CYTAT(AmiLa @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:33) *
..... ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek....


Niestety, muszę to napisać bo się uduszę. Łuszczyca nie jest ZAKAŹNA!!

Sory za OT.

A w temacie: w "ciuchach" kupuję i to dużo. Mam oczywiście swoje miejsca. Stałe sklepy. Nigdy nie przydarzyło mi się nic nieprzyjemnego. Szczerze powiem, że jak widzę ceny w zwykłych sklepach to mnie skręca po prostu. Te ceny mnie zabijają, tym bardziej, że mam świadomość ile rzeczy jestem w stanie za to kupić na ciuchu.
~anula~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,091
Dołączył: nie, 26 lut 06 - 15:01
Skąd: lubelskie
Nr użytkownika: 5,060

GG:


post pią, 10 cze 2011 - 22:45
Post #72

CYTAT(AmiLa @ Fri, 10 Jun 2011 - 22:33) *
..... ale ciuchy tez mogl nosic ktos...hmm...kto sie np bardzo pocil, albo mial jakas luszczyce albo cokolwiek....


Niestety, muszę to napisać bo się uduszę. Łuszczyca nie jest ZAKAŹNA!!

Sory za OT.

A w temacie: w "ciuchach" kupuję i to dużo. Mam oczywiście swoje miejsca. Stałe sklepy. Nigdy nie przydarzyło mi się nic nieprzyjemnego. Szczerze powiem, że jak widzę ceny w zwykłych sklepach to mnie skręca po prostu. Te ceny mnie zabijają, tym bardziej, że mam świadomość ile rzeczy jestem w stanie za to kupić na ciuchu.

--------------------
Madulka


agnese
sob, 11 cze 2011 - 16:45
anula- hehe tez tak mam ze jak widze ceny nowych to przez głowę przelatuje mi ile na ciuchach mozna kupić icon_smile.gif ja z zasady butów nie kupje, ale ostanio udało mi się za 3 zł kupić nowe trampki dla dziecka

ja tam lubię kupowac, choć głównie szukam dla dzieci
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post sob, 11 cze 2011 - 16:45
Post #73

anula- hehe tez tak mam ze jak widze ceny nowych to przez głowę przelatuje mi ile na ciuchach mozna kupić icon_smile.gif ja z zasady butów nie kupje, ale ostanio udało mi się za 3 zł kupić nowe trampki dla dziecka

ja tam lubię kupowac, choć głównie szukam dla dzieci

--------------------
F. 2008
A. 2011
maribela
czw, 23 cze 2011 - 11:28
Ja od szmateksów jest uzalezniona od zawsze 03.gif nie ma dla mnie wiekszej frajdy jak wychaczyc jakas piekna zdobycz, czy to sukienke, czy torebke icon_wink.gif bez znaczenia 03.gif NIe kupuje jedynie bielizny (fuj) i butów icon_wink.gif Dla Franka kupilam mega duzo rzeczy, ale tez z seri bluzy i spodnie, nie kupilabym natomiast spioszkow czy kaftanikow itp. Teraz czasem tez korzystam ze szmateksow internetowych, albo ze sprzedawców z allegro którzy maja uzywane ciuchy.
maribela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 51
Dołączył: pon, 11 kwi 11 - 11:40
Skąd: balice
Nr użytkownika: 36,388




post czw, 23 cze 2011 - 11:28
Post #74

Ja od szmateksów jest uzalezniona od zawsze 03.gif nie ma dla mnie wiekszej frajdy jak wychaczyc jakas piekna zdobycz, czy to sukienke, czy torebke icon_wink.gif bez znaczenia 03.gif NIe kupuje jedynie bielizny (fuj) i butów icon_wink.gif Dla Franka kupilam mega duzo rzeczy, ale tez z seri bluzy i spodnie, nie kupilabym natomiast spioszkow czy kaftanikow itp. Teraz czasem tez korzystam ze szmateksow internetowych, albo ze sprzedawców z allegro którzy maja uzywane ciuchy.

--------------------
I dziecko jest dla siebie kosmosem. Antoni K?pi?ski


AniaM**
czw, 23 cze 2011 - 15:43
ja czasem kupuje, głównie dzieciom, bo dla dzieci dużo lepsze ciuchy idzie znaleźć niż dla siebie
pewnie kupowałabym częściej ale u mnie dość krótko są otwarte i nim po pracy bym tam dotarła to już zamknięte
poza tym ja nie mam talentu do grzebania w tych ciuchach i wynajdywania fajnych rzeczy - niektórzy to potrafią fantastyczne rzeczy wyciągnąć i świetnie się ubrać
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post czw, 23 cze 2011 - 15:43
Post #75

ja czasem kupuje, głównie dzieciom, bo dla dzieci dużo lepsze ciuchy idzie znaleźć niż dla siebie
pewnie kupowałabym częściej ale u mnie dość krótko są otwarte i nim po pracy bym tam dotarła to już zamknięte
poza tym ja nie mam talentu do grzebania w tych ciuchach i wynajdywania fajnych rzeczy - niektórzy to potrafią fantastyczne rzeczy wyciągnąć i świetnie się ubrać

--------------------



Filip_inka
czw, 23 cze 2011 - 22:05
Ja czasem wejde ale nie umiem zazwyczaj szukac i wychodze z niczym. Poza tym zauwazylam, ze w tych lepszych warszawskich lumpkach wcale tak tanio nie jest...
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post czw, 23 cze 2011 - 22:05
Post #76

Ja czasem wejde ale nie umiem zazwyczaj szukac i wychodze z niczym. Poza tym zauwazylam, ze w tych lepszych warszawskich lumpkach wcale tak tanio nie jest...

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
Ulinka
czw, 23 cze 2011 - 23:20
JA jestem od lumpeksów uzależniona. Chodzę zazwyczaj w poniedziałki i mimo, że jest masa ludzi to właśnie wówczas można znaleźć jakiś rarytas. Mam swoje 3 ulubione i tylko tam zaglądam. Ubrania są na wieszakach i zawsze idę wg schematu czyli przekładam wieszak za wieszakiem. Kupuję dla siebie, dzieci i męża jak coś mi się spodoba. Ubrania zawsze piorę po przyniesieniu do domu w 60 stopniach chyba, że matka mówi inaczej. Bielizny nie kupuję, bo to zbyt osobista rzecz. Buty owszem ale tylko z metką lub takie które wg mojego oka wyglądają ja nowe. Mam takie baleriny clarks, które nie miały metek, ale wyglądały jak ze sklepowej półki. Dodatkowo w domu spryskałam je środkiem odkażającym i cudownie mi się je nosi już drug rok. Dodam, że kosztowały mnie 20 zł.
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
Skąd: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post czw, 23 cze 2011 - 23:20
Post #77

JA jestem od lumpeksów uzależniona. Chodzę zazwyczaj w poniedziałki i mimo, że jest masa ludzi to właśnie wówczas można znaleźć jakiś rarytas. Mam swoje 3 ulubione i tylko tam zaglądam. Ubrania są na wieszakach i zawsze idę wg schematu czyli przekładam wieszak za wieszakiem. Kupuję dla siebie, dzieci i męża jak coś mi się spodoba. Ubrania zawsze piorę po przyniesieniu do domu w 60 stopniach chyba, że matka mówi inaczej. Bielizny nie kupuję, bo to zbyt osobista rzecz. Buty owszem ale tylko z metką lub takie które wg mojego oka wyglądają ja nowe. Mam takie baleriny clarks, które nie miały metek, ale wyglądały jak ze sklepowej półki. Dodatkowo w domu spryskałam je środkiem odkażającym i cudownie mi się je nosi już drug rok. Dodam, że kosztowały mnie 20 zł.

--------------------


i



Ulinka
czw, 23 cze 2011 - 23:27
CYTAT(maribela @ Thu, 23 Jun 2011 - 12:28) *
Ja od szmateksów jest uzalezniona od zawsze 03.gif nie ma dla mnie wiekszej frajdy jak wychaczyc jakas piekna zdobycz, czy to sukienke, czy torebke icon_wink.gif bez znaczenia 03.gif NIe kupuje jedynie bielizny (fuj) i butów icon_wink.gif Dla Franka kupilam mega duzo rzeczy, ale tez z seri bluzy i spodnie, nie kupilabym natomiast spioszkow czy kaftanikow itp. Teraz czasem tez korzystam ze szmateksow internetowych, albo ze sprzedawców z allegro którzy maja uzywane ciuchy.

A dlaczego nie kupiłabyś śpioszków czy kaftaników??? Przecież takie rzeczy też pierzesz, a maluszek który je nosił z reguły miał je na sobie dosłownie kilka razy. Często i gęsto te najmniejsze rzeczy są w idealnym stanie, a po praniu nie zrobią się z nich szmaty do podłogi.
Moje maluchy od zawsze mają ubrania z lupka. Uwielbiam jak Hanka na pytanie gdzie mamusia kupiła Ci taki piękny sweterek odpowiada, że w Lumku.
Wszystkie piękne, niespotykane, oryginalne rzeczy w Moich szafach są z lumpka
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
Skąd: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post czw, 23 cze 2011 - 23:27
Post #78

CYTAT(maribela @ Thu, 23 Jun 2011 - 12:28) *
Ja od szmateksów jest uzalezniona od zawsze 03.gif nie ma dla mnie wiekszej frajdy jak wychaczyc jakas piekna zdobycz, czy to sukienke, czy torebke icon_wink.gif bez znaczenia 03.gif NIe kupuje jedynie bielizny (fuj) i butów icon_wink.gif Dla Franka kupilam mega duzo rzeczy, ale tez z seri bluzy i spodnie, nie kupilabym natomiast spioszkow czy kaftanikow itp. Teraz czasem tez korzystam ze szmateksow internetowych, albo ze sprzedawców z allegro którzy maja uzywane ciuchy.

A dlaczego nie kupiłabyś śpioszków czy kaftaników??? Przecież takie rzeczy też pierzesz, a maluszek który je nosił z reguły miał je na sobie dosłownie kilka razy. Często i gęsto te najmniejsze rzeczy są w idealnym stanie, a po praniu nie zrobią się z nich szmaty do podłogi.
Moje maluchy od zawsze mają ubrania z lupka. Uwielbiam jak Hanka na pytanie gdzie mamusia kupiła Ci taki piękny sweterek odpowiada, że w Lumku.
Wszystkie piękne, niespotykane, oryginalne rzeczy w Moich szafach są z lumpka

--------------------


i



Ulinka
czw, 23 cze 2011 - 23:34
CYTAT(anetadr @ Fri, 10 Jun 2011 - 14:02) *
Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie jak można wyprać buty ze skóry (czy nawet skaju). I oczywiście nie chodzi o wierzch, bo tu zawsze mozna umyć i wypastować, ale o środek.

Aneta

A nie prałaś nigdy adidasów w pralce??? Ja często to robię zwłaszcza z butami Marcela, bo mi się ich myć pod kranem czy w misce nie chce.
Aczkolwiek szpilek bym do pralki się nie odważyła wrzucić, ale balerikni też tak piorę jak mam taką potrzebę
Poza tym koleżanka wspomniała, że dlaczego nie kupić butów które wg jej oka są jak nówki. Sama takie kupiłam i jestem jak już wspomniałam z nich mega zadowolona
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
Skąd: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post czw, 23 cze 2011 - 23:34
Post #79

CYTAT(anetadr @ Fri, 10 Jun 2011 - 14:02) *
Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie jak można wyprać buty ze skóry (czy nawet skaju). I oczywiście nie chodzi o wierzch, bo tu zawsze mozna umyć i wypastować, ale o środek.

Aneta

A nie prałaś nigdy adidasów w pralce??? Ja często to robię zwłaszcza z butami Marcela, bo mi się ich myć pod kranem czy w misce nie chce.
Aczkolwiek szpilek bym do pralki się nie odważyła wrzucić, ale balerikni też tak piorę jak mam taką potrzebę
Poza tym koleżanka wspomniała, że dlaczego nie kupić butów które wg jej oka są jak nówki. Sama takie kupiłam i jestem jak już wspomniałam z nich mega zadowolona

--------------------


i



Ulinka
czw, 23 cze 2011 - 23:38
CYTAT(milutka @ Fri, 10 Jun 2011 - 18:25) *
Nie da się tego odkryć, czy były założone raz czy kilka.
Oczywiście od sprawdzonej osoby, na przykład z maluchów kupiłabym używane buty icon_wink.gif

Oczywiście, że się da. Wystarczy do środka zajrzeć i na podeszwę i wszystko jasne
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
Skąd: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post czw, 23 cze 2011 - 23:38
Post #80

CYTAT(milutka @ Fri, 10 Jun 2011 - 18:25) *
Nie da się tego odkryć, czy były założone raz czy kilka.
Oczywiście od sprawdzonej osoby, na przykład z maluchów kupiłabym używane buty icon_wink.gif

Oczywiście, że się da. Wystarczy do środka zajrzeć i na podeszwę i wszystko jasne

--------------------


i



> Lumpexy - czy kupujecie w nich??, Wasze opinie
Start new topic
Reply to this topic
7 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 24 cze 2024 - 07:58
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama