Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
65 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

Styczniowo-Lutowe maluszki

, odsłona pierwsza - poznajemy sie nawzajem
> , odsłona pierwsza - poznajemy sie nawzajem
Julcia_
wto, 11 sty 2011 - 17:42
stawiam soczek za 2 tygodnie Uli pijak.gif

małą zuzi
przechodziłam już to 2 lata temu z Mackiem (cały dzień przesypiał a w nocy cyrki)więc teraz jak tylko nie spała 2 noce sobie o tym przypomnieliśmy
ustaliliśmy 2 przerwy na początku godzinne potem sobie sama wydłuża(dziś rano nie spała od 10.30-13
no więc rano o 10 jak usypia to po prostu ją budzimy -rozespana jest bardzo więc ja ją rozbieram jak do zmiany pieluchy, otwiera oczy to chwile ponoszę, kładę na brzuszku i przede wszystkim daje tylko trochę cyca, lub wody tak żeby nie płakała z głodu ale nie za dużo a częściej co 30-40min (bo jakby sie najadła do pełna znowu by usnęła)
jak sie całkiem rozbudzi to leży w łóżeczko i słucha muzyki(jeszcze Maćkowe melodyjki/kołysanki dla maluszka) potrafi tak leżeć i słuchać nawet pół godziny 06.gif
potem koło 12-13 daje cyca do pełna i sobie śpi do 17 -18
potem znowu budzimy na godzinę półtorej i przed 20 jak zjemy kolacje idziemy kąpać
o 20 mała śpi i budzi sie jedynie na cyca punktualnie co 3h
nie wiem czy to dobra metoda i na inne dzieci tez to podziała na moje tak (chyba połozna w szkole rodzenia radziła zeby "sztucznie" ustalić dzień i noc dziecku jak za aktywne w nocy jest
Julcia_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,003
Dołączył: śro, 13 lut 08 - 10:39
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 18,172

GG:


post wto, 11 sty 2011 - 17:42
Post #21

stawiam soczek za 2 tygodnie Uli pijak.gif

małą zuzi
przechodziłam już to 2 lata temu z Mackiem (cały dzień przesypiał a w nocy cyrki)więc teraz jak tylko nie spała 2 noce sobie o tym przypomnieliśmy
ustaliliśmy 2 przerwy na początku godzinne potem sobie sama wydłuża(dziś rano nie spała od 10.30-13
no więc rano o 10 jak usypia to po prostu ją budzimy -rozespana jest bardzo więc ja ją rozbieram jak do zmiany pieluchy, otwiera oczy to chwile ponoszę, kładę na brzuszku i przede wszystkim daje tylko trochę cyca, lub wody tak żeby nie płakała z głodu ale nie za dużo a częściej co 30-40min (bo jakby sie najadła do pełna znowu by usnęła)
jak sie całkiem rozbudzi to leży w łóżeczko i słucha muzyki(jeszcze Maćkowe melodyjki/kołysanki dla maluszka) potrafi tak leżeć i słuchać nawet pół godziny 06.gif
potem koło 12-13 daje cyca do pełna i sobie śpi do 17 -18
potem znowu budzimy na godzinę półtorej i przed 20 jak zjemy kolacje idziemy kąpać
o 20 mała śpi i budzi sie jedynie na cyca punktualnie co 3h
nie wiem czy to dobra metoda i na inne dzieci tez to podziała na moje tak (chyba połozna w szkole rodzenia radziła zeby "sztucznie" ustalić dzień i noc dziecku jak za aktywne w nocy jest


--------------------


NIUNKA
wto, 11 sty 2011 - 18:16
Mała zuzi ja miałam podobny problem z Danielem i wtedy położna doradziła mi, aby zmienić mu zasady spania w dzień i w nocy. A polegało to na tym, że w nocy miał spać u siebie w łóżeczku przy zaciemnionych oknach, zaś w ciągu dnia miałam go brać do salonu i kłaść go w innym miejscu, np. wózku, bez zaciemniania okien, a w międzyczasie normalnie funkcjonować, np. bez specjalnego przyciszania tv, bo "mały śpi".
Po kilku dniach spał już ładnie w nocy z przerwami na karmienie co 4-4,5 godzinki.
NIUNKA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,701
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 19:37
Skąd: Leeds - Trzebinia
Nr użytkownika: 9,939

GG:


post wto, 11 sty 2011 - 18:16
Post #22

Mała zuzi ja miałam podobny problem z Danielem i wtedy położna doradziła mi, aby zmienić mu zasady spania w dzień i w nocy. A polegało to na tym, że w nocy miał spać u siebie w łóżeczku przy zaciemnionych oknach, zaś w ciągu dnia miałam go brać do salonu i kłaść go w innym miejscu, np. wózku, bez zaciemniania okien, a w międzyczasie normalnie funkcjonować, np. bez specjalnego przyciszania tv, bo "mały śpi".
Po kilku dniach spał już ładnie w nocy z przerwami na karmienie co 4-4,5 godzinki.

--------------------
DANIEL ur. 12.11.2007 o 17:26, 3540gr, 53cm

ADRIAN ur. 28.01.2011 o 10:34, 2900gr, 49cm

SARA ur. 27.01.2014 o 10:25, 2970gr, 50cm
Choco.
śro, 12 sty 2011 - 12:18
A jak czują się mamy w połogu? Myślicie o tych pasach poporodowych? Mnie wkurza mój zwisający brzuch i kombinuję , co by tu z nim zrobić.
Choco.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,882
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:00
Nr użytkownika: 3,791




post śro, 12 sty 2011 - 12:18
Post #23

A jak czują się mamy w połogu? Myślicie o tych pasach poporodowych? Mnie wkurza mój zwisający brzuch i kombinuję , co by tu z nim zrobić.

--------------------
Michał 08.11.2006 i Maciej 03.01.2011
Aylin
śro, 12 sty 2011 - 14:05
Ja noszę icon_smile.gif Kupiłam w sklepie medycznym i babeczka zalecała zacząć nosić pas od 2 tyg po porodzie. Po dwóch yg noszenia efekt jest całkiem całkiem. Brzuch już tak nie wisi icon_smile.gif
Aylin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: nie, 23 kwi 06 - 15:31
Skąd: Gorzów Wlkp.
Nr użytkownika: 5,653




post śro, 12 sty 2011 - 14:05
Post #24

Ja noszę icon_smile.gif Kupiłam w sklepie medycznym i babeczka zalecała zacząć nosić pas od 2 tyg po porodzie. Po dwóch yg noszenia efekt jest całkiem całkiem. Brzuch już tak nie wisi icon_smile.gif

--------------------
To ja, Anek ;-)

Debora (2007)
Damian (2010)
Choco.
śro, 12 sty 2011 - 16:07
O, w takim razie może i ja spróbuję. Póki co wagę omijam szerokim łukiem a od poniedziałku biorę się za jakieś ćwiczenia bo źle mi ze sobą, przed ciążą kilka kg przybyło więc teraz muszę zrzucić z nawiązką. Dostałam balsam poporodowy ujędrniający i wcieram cierpliwie, może pas i ćwiczenia pomogą. Nie jem słodyczy...póki co icon_smile.gif

Czas przy maluszku szybciej mija icon_smile.gif
Choco.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,882
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:00
Nr użytkownika: 3,791




post śro, 12 sty 2011 - 16:07
Post #25

O, w takim razie może i ja spróbuję. Póki co wagę omijam szerokim łukiem a od poniedziałku biorę się za jakieś ćwiczenia bo źle mi ze sobą, przed ciążą kilka kg przybyło więc teraz muszę zrzucić z nawiązką. Dostałam balsam poporodowy ujędrniający i wcieram cierpliwie, może pas i ćwiczenia pomogą. Nie jem słodyczy...póki co icon_smile.gif

Czas przy maluszku szybciej mija icon_smile.gif

--------------------
Michał 08.11.2006 i Maciej 03.01.2011
NIUNKA
śro, 12 sty 2011 - 16:14
Ja też już takowy zakupiłam, mam nadzieję, że się sprawdzi 06.gif A po porodzie (o ile znajdę czas) zamierzam ćwiczyć 6W ..... jak już będe mieć pozwolenie od położnej 08.gif
NIUNKA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,701
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 19:37
Skąd: Leeds - Trzebinia
Nr użytkownika: 9,939

GG:


post śro, 12 sty 2011 - 16:14
Post #26

Ja też już takowy zakupiłam, mam nadzieję, że się sprawdzi 06.gif A po porodzie (o ile znajdę czas) zamierzam ćwiczyć 6W ..... jak już będe mieć pozwolenie od położnej 08.gif

--------------------
DANIEL ur. 12.11.2007 o 17:26, 3540gr, 53cm

ADRIAN ur. 28.01.2011 o 10:34, 2900gr, 49cm

SARA ur. 27.01.2014 o 10:25, 2970gr, 50cm
mała zuzi
śro, 12 sty 2011 - 16:55
Dzięki dziewczyny za rady! Bardzo są pomocne- próbujemy je wprowadzać w życie icon_smile.gif
Na razie śpimy już po 3 godziny, także w nocy. Rano wstaje o 12 i od 12 do 14 jest aktywny. Dalej jeszcze nie wiem co- nie ustaliłam jeszcze stałej pory kąpania, bo robię testy, ponieważ wieczorem, przy kładzeniu spać mamy problemy z brzuszkiem:( To już min. 3 noce z rzędu:( Gaszę swiatło jak chcemy się położyć i mnie wiecej wtedy się zaczyna płacz, prężenie icon_sad.gif Myślę, że to może być kolka. Trwa około godziny. Strasznie mnie to martwi:(

Julcia, czy myślisz, że 12 to na ta pierwszą aktywność nie za późno? No bo później aktywny by mógł być już jedynie w okolocy kąpieli, więc nie wiem czy nie za mała przerwa dla niego i się nie wymęczy za bardzo?

Jeśli chodzi o połóg to mnie męczy blizna po nacięciu:/ Jak źle usiądę to uciska mnie i boli- oby to minęło...
A na brzuch mam żel poporodowy i czekam aż będę mogła/bedę miała siłę zacząć ćwiczyć.
mała zuzi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 100
Dołączył: pon, 14 gru 09 - 19:01
Nr użytkownika: 30,650




post śro, 12 sty 2011 - 16:55
Post #27

Dzięki dziewczyny za rady! Bardzo są pomocne- próbujemy je wprowadzać w życie icon_smile.gif
Na razie śpimy już po 3 godziny, także w nocy. Rano wstaje o 12 i od 12 do 14 jest aktywny. Dalej jeszcze nie wiem co- nie ustaliłam jeszcze stałej pory kąpania, bo robię testy, ponieważ wieczorem, przy kładzeniu spać mamy problemy z brzuszkiem:( To już min. 3 noce z rzędu:( Gaszę swiatło jak chcemy się położyć i mnie wiecej wtedy się zaczyna płacz, prężenie icon_sad.gif Myślę, że to może być kolka. Trwa około godziny. Strasznie mnie to martwi:(

Julcia, czy myślisz, że 12 to na ta pierwszą aktywność nie za późno? No bo później aktywny by mógł być już jedynie w okolocy kąpieli, więc nie wiem czy nie za mała przerwa dla niego i się nie wymęczy za bardzo?

Jeśli chodzi o połóg to mnie męczy blizna po nacięciu:/ Jak źle usiądę to uciska mnie i boli- oby to minęło...
A na brzuch mam żel poporodowy i czekam aż będę mogła/bedę miała siłę zacząć ćwiczyć.

--------------------


Julcia_
czw, 13 sty 2011 - 15:08
mała zuzi przerwy ustal sobie pod siebie
może nawet być jedna dłuższa ale to chyba po południu lepiej -żeby go wymęczyć, ale nie musi być tuż przed samą kąpielą
ja ustawiłam spanie pod Macka bo on usypia po 12 wiec mi pasuje żeby nie spała trochę rano i kolo 18(jak mąż wróci z pracy)
pocieszę cie ze jak ustalisz to po 2-3 dniach już sie przyzwyczaja i sama sie rozbudza o stałych swoich porach (nie trzeba ją sztucznie budzić)
tak jak w nocy budzi sie dokładnie co 3h nieraz co do minuty(moze zegarek zjadła 29.gif )
ale to sie będzie zmieniać bo przerwy jej się wydłużą w miarę jak będzie rosła
najważniejsze żeby w nocy spała

co do kolki nie pomogę ale na bo ból brzucha to doradzę jedynie uważanie na dietę swoją(karmisz tylko cycem tak?)
kup sobie i pij zioło kopru na wzdęcia -pomaga i mi i Uli, pomaga kładzenie na brzuszku, masowanie brzuszka
a że wieczorem tak jest to najczęściej bo wtedy jest najtłustsze mleko -ja nie daje jej się najeść do syta z jednego cyca, żeby nie zdążyła tego najtłustszego zjeść, tylko daje 2 razy po 10min z dwóch cyców
wtedy zauważyłam spokojniej śpi
(oj jak czytam co piszę to straszna kombinatorka jestem 29.gif)

co do wagi już pisałam Ula ze mnie wszytko wysysa i zostało mi 2kg+
i niby fajnie ale głodna jestem że wszytko na raz bym zjadła 37.gif
brzucha już zero -trochę rozciągnięte skóry, nawet mniej niż z Maćkiem, wiec pas nie potrzebny ćwiczenia też06.gif raczej duża lodówka 29.gif

a wczoraj mi cały dzień ulewała -2 razy to chlusnęło ze całe łóżku i cała ona mokra 37.gif
i chyba po wędlinie wędzonej własnej roboty albo po zupie ogórkowej
Julcia_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,003
Dołączył: śro, 13 lut 08 - 10:39
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 18,172

GG:


post czw, 13 sty 2011 - 15:08
Post #28

mała zuzi przerwy ustal sobie pod siebie
może nawet być jedna dłuższa ale to chyba po południu lepiej -żeby go wymęczyć, ale nie musi być tuż przed samą kąpielą
ja ustawiłam spanie pod Macka bo on usypia po 12 wiec mi pasuje żeby nie spała trochę rano i kolo 18(jak mąż wróci z pracy)
pocieszę cie ze jak ustalisz to po 2-3 dniach już sie przyzwyczaja i sama sie rozbudza o stałych swoich porach (nie trzeba ją sztucznie budzić)
tak jak w nocy budzi sie dokładnie co 3h nieraz co do minuty(moze zegarek zjadła 29.gif )
ale to sie będzie zmieniać bo przerwy jej się wydłużą w miarę jak będzie rosła
najważniejsze żeby w nocy spała

co do kolki nie pomogę ale na bo ból brzucha to doradzę jedynie uważanie na dietę swoją(karmisz tylko cycem tak?)
kup sobie i pij zioło kopru na wzdęcia -pomaga i mi i Uli, pomaga kładzenie na brzuszku, masowanie brzuszka
a że wieczorem tak jest to najczęściej bo wtedy jest najtłustsze mleko -ja nie daje jej się najeść do syta z jednego cyca, żeby nie zdążyła tego najtłustszego zjeść, tylko daje 2 razy po 10min z dwóch cyców
wtedy zauważyłam spokojniej śpi
(oj jak czytam co piszę to straszna kombinatorka jestem 29.gif)

co do wagi już pisałam Ula ze mnie wszytko wysysa i zostało mi 2kg+
i niby fajnie ale głodna jestem że wszytko na raz bym zjadła 37.gif
brzucha już zero -trochę rozciągnięte skóry, nawet mniej niż z Maćkiem, wiec pas nie potrzebny ćwiczenia też06.gif raczej duża lodówka 29.gif

a wczoraj mi cały dzień ulewała -2 razy to chlusnęło ze całe łóżku i cała ona mokra 37.gif
i chyba po wędlinie wędzonej własnej roboty albo po zupie ogórkowej

--------------------


Choco.
czw, 13 sty 2011 - 19:39
Julcia- oj i ja mam ogromny apetyt jak karmię. Mogłabym jeść i jeść. Więc zrzucanie wagi to raczej przez ćwiczenia bo nie ma sensu się głodzić skoro karmię.
Co do kolek to tak jak Julcia pisała: masaże, otulanie, szum wody, suszarki, ciepła pieluszka na brzuszek, kładzenie gołym brzuszkiem na brzuch taty, koperek ale w umiarkowanych ilościach. Reszty nie pamiętam. Michał nie miał z tym szczególnych problemów, Maćko póki co też ale wszystko przed nami icon_smile.gif

Widzę, że macie już pięknie poustalane plany dnia, u nas nie...młody śpi i je jak mu się widzi icon_smile.gif Karmię na żądanie, raz co 3 godziny a drugi co pół godziny icon_smile.gif Młody jest cycocholik mógłby wciąż siedzieć przy piersi, najlepiej cały czas. Noszę więc go w chuście wówczas jest aniołkiem. Tak się martwiłam,że może się nie najada ale poliki mu pięknie się zaokrągliły więc chyba jest ok. A w nocy karmię właśnie ze względu na tłusty pokarm- niech młody rośnie icon_smile.gif

Pozdrawiam
Choco.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,882
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:00
Nr użytkownika: 3,791




post czw, 13 sty 2011 - 19:39
Post #29

Julcia- oj i ja mam ogromny apetyt jak karmię. Mogłabym jeść i jeść. Więc zrzucanie wagi to raczej przez ćwiczenia bo nie ma sensu się głodzić skoro karmię.
Co do kolek to tak jak Julcia pisała: masaże, otulanie, szum wody, suszarki, ciepła pieluszka na brzuszek, kładzenie gołym brzuszkiem na brzuch taty, koperek ale w umiarkowanych ilościach. Reszty nie pamiętam. Michał nie miał z tym szczególnych problemów, Maćko póki co też ale wszystko przed nami icon_smile.gif

Widzę, że macie już pięknie poustalane plany dnia, u nas nie...młody śpi i je jak mu się widzi icon_smile.gif Karmię na żądanie, raz co 3 godziny a drugi co pół godziny icon_smile.gif Młody jest cycocholik mógłby wciąż siedzieć przy piersi, najlepiej cały czas. Noszę więc go w chuście wówczas jest aniołkiem. Tak się martwiłam,że może się nie najada ale poliki mu pięknie się zaokrągliły więc chyba jest ok. A w nocy karmię właśnie ze względu na tłusty pokarm- niech młody rośnie icon_smile.gif

Pozdrawiam

--------------------
Michał 08.11.2006 i Maciej 03.01.2011
weda
czw, 13 sty 2011 - 21:38
oj,rety,nie mam na nic czasu
zresztą od wczoraj miałam kłopoty z netem więc co napisałam to mi nie wysyłało

napiszę tylko,że Adam fajny,je i śpi,między czasie kupy robi,trochęsię porozgląda

mam taki apetyt jak Julcia pisze,mogłabym jeść i jeść
i muszęsię poskarżyć,strasznie ejstem słaba w tym połogu,normalnie nie mogę dojść do siebie,bardzo szybko się męczę,kości bioder mnie bolą okropnie

jejku,co ja miałam jeszcze napisać...

aha,pas poporodowy mam ale jeszcze nie używałam
testowaliśmy dziś wózek na pierwszym spacerku,pchał go dumny starszy brat-oczywiście pod moją kontrolą bo pomysłow dani ma tyle na minutę co włosów na głowie...

pozdrawiam i czekam na resztę styczniowo-lutowych maleństw

Ten post edytował Goośka czw, 13 sty 2011 - 21:39
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post czw, 13 sty 2011 - 21:38
Post #30

oj,rety,nie mam na nic czasu
zresztą od wczoraj miałam kłopoty z netem więc co napisałam to mi nie wysyłało

napiszę tylko,że Adam fajny,je i śpi,między czasie kupy robi,trochęsię porozgląda

mam taki apetyt jak Julcia pisze,mogłabym jeść i jeść
i muszęsię poskarżyć,strasznie ejstem słaba w tym połogu,normalnie nie mogę dojść do siebie,bardzo szybko się męczę,kości bioder mnie bolą okropnie

jejku,co ja miałam jeszcze napisać...

aha,pas poporodowy mam ale jeszcze nie używałam
testowaliśmy dziś wózek na pierwszym spacerku,pchał go dumny starszy brat-oczywiście pod moją kontrolą bo pomysłow dani ma tyle na minutę co włosów na głowie...

pozdrawiam i czekam na resztę styczniowo-lutowych maleństw

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
Aylin
czw, 13 sty 2011 - 22:47
A tu też wkleję, żeby jakiś ruch tu był icon_smile.gif









Uploaded with ImageShack.us
Aylin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: nie, 23 kwi 06 - 15:31
Skąd: Gorzów Wlkp.
Nr użytkownika: 5,653




post czw, 13 sty 2011 - 22:47
Post #31

A tu też wkleję, żeby jakiś ruch tu był icon_smile.gif









Uploaded with ImageShack.us

--------------------
To ja, Anek ;-)

Debora (2007)
Damian (2010)
Choco.
pią, 14 sty 2011 - 10:32
Aylin- wspaniały Damianek!
Goośka- nie dziwię się Twojemu samopoczuciu, jednak to kolejna ciąża, sporo obowiązków przy dzieciach itp. Wiem, że pewnie nie masz czasu na odpoczynek ale jeśli trafi się okazja to wypoczywaj. Jednak Ty też jesteś ważna!

Ja też jeszcze zakręcona i niedospana chodzę, ale takie uroki. Zdecydowanie mi łatwiej niż za pierwszym razem, mam większy dystans do wszystkiego i jakoś bardziej się wszystkim cieszę. Michał póki co bardzo cieszy się bratem i okazuje mu dużo czułości. Rano moja przyjaciółka prowadzi go do przedszkola i zawsze tak fajnie żegna się z Maćkiem, a po powrocie pierwsze co, to szuka go w koszu Mojżesza.

Maćko nadal lubi ciumkać pierś, poza jedzeniem służy mu ona do wielu innych celów icon_smile.gif Ale zaczynam luzować ze sprzątaniem itp. więc leżę przy karmieniu, nadrabiam zaległości książkowe i filmowe a obiad zawsze jakiś z D. stworzymy. Pogoda paskudna ale w niedzielę planuję pierwszy spacer i ma być ładnie, oby icon_smile.gif
Choco.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,882
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:00
Nr użytkownika: 3,791




post pią, 14 sty 2011 - 10:32
Post #32

Aylin- wspaniały Damianek!
Goośka- nie dziwię się Twojemu samopoczuciu, jednak to kolejna ciąża, sporo obowiązków przy dzieciach itp. Wiem, że pewnie nie masz czasu na odpoczynek ale jeśli trafi się okazja to wypoczywaj. Jednak Ty też jesteś ważna!

Ja też jeszcze zakręcona i niedospana chodzę, ale takie uroki. Zdecydowanie mi łatwiej niż za pierwszym razem, mam większy dystans do wszystkiego i jakoś bardziej się wszystkim cieszę. Michał póki co bardzo cieszy się bratem i okazuje mu dużo czułości. Rano moja przyjaciółka prowadzi go do przedszkola i zawsze tak fajnie żegna się z Maćkiem, a po powrocie pierwsze co, to szuka go w koszu Mojżesza.

Maćko nadal lubi ciumkać pierś, poza jedzeniem służy mu ona do wielu innych celów icon_smile.gif Ale zaczynam luzować ze sprzątaniem itp. więc leżę przy karmieniu, nadrabiam zaległości książkowe i filmowe a obiad zawsze jakiś z D. stworzymy. Pogoda paskudna ale w niedzielę planuję pierwszy spacer i ma być ładnie, oby icon_smile.gif

--------------------
Michał 08.11.2006 i Maciej 03.01.2011
Aylin
pią, 14 sty 2011 - 13:13
Witam mamuski icon_smile.gif

No i po pierwsze toaścik. Tak skończyliśmy 1 miesiąc brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif Czemu te piękne chwile tak nieubłaganie lecą?

My dziśbyliśmy na długim dwugodzinnym spacerku. Damian wszystko cudnie przespał. Po drodze w księgarni kupiłam nową książke, co by mieć na czas cycania icon_smile.gif. Damian to nawet 1,5 godz potrafi siedzieć przy piersi. No ale potem nie dziw, że tak przybiera. Jak wychodziliśmy ze szpitala ważył 2, 66 kg. Taki mały kurczaczek, nie wiedziałam aż jak go chwycić. A tu przy ważeniu u pediatry wyszło 4, 05kg icon_smile.gif

Od wczoraj się chustujemy. Świetna sprawa. Mały taki spokojny i błogi a ja odzyskałam wolne ręce. Tak to czały czas chciał się do mnie tulić.

No i nie krzyczcie, że was wagą straszę, ale jestem w szoku jak ze mnie leci. Ważę już 1,8 kg mniej niż zaczynałam ciążę. A nic nie robię. Ciągle chce mi się jeść. A z Deborą utrata każdego kg, to był ból.

Choco. Debora też tak jak Michał, zachwycona bratem. Biega, tuli go, całuje, chce go ciągle lulać w kołysce. Normalnie cudownie icon_smile.gif

Goośka 3 maj się. I znajdź też czas dla siebie na odpoczynek icon_smile.gif

Miłego dnia dziewczyny icon_smile.gif
Aylin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: nie, 23 kwi 06 - 15:31
Skąd: Gorzów Wlkp.
Nr użytkownika: 5,653




post pią, 14 sty 2011 - 13:13
Post #33

Witam mamuski icon_smile.gif

No i po pierwsze toaścik. Tak skończyliśmy 1 miesiąc brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif Czemu te piękne chwile tak nieubłaganie lecą?

My dziśbyliśmy na długim dwugodzinnym spacerku. Damian wszystko cudnie przespał. Po drodze w księgarni kupiłam nową książke, co by mieć na czas cycania icon_smile.gif. Damian to nawet 1,5 godz potrafi siedzieć przy piersi. No ale potem nie dziw, że tak przybiera. Jak wychodziliśmy ze szpitala ważył 2, 66 kg. Taki mały kurczaczek, nie wiedziałam aż jak go chwycić. A tu przy ważeniu u pediatry wyszło 4, 05kg icon_smile.gif

Od wczoraj się chustujemy. Świetna sprawa. Mały taki spokojny i błogi a ja odzyskałam wolne ręce. Tak to czały czas chciał się do mnie tulić.

No i nie krzyczcie, że was wagą straszę, ale jestem w szoku jak ze mnie leci. Ważę już 1,8 kg mniej niż zaczynałam ciążę. A nic nie robię. Ciągle chce mi się jeść. A z Deborą utrata każdego kg, to był ból.

Choco. Debora też tak jak Michał, zachwycona bratem. Biega, tuli go, całuje, chce go ciągle lulać w kołysce. Normalnie cudownie icon_smile.gif

Goośka 3 maj się. I znajdź też czas dla siebie na odpoczynek icon_smile.gif

Miłego dnia dziewczyny icon_smile.gif

--------------------
To ja, Anek ;-)

Debora (2007)
Damian (2010)
Choco.
pią, 14 sty 2011 - 15:34
Aylin- obiecuję nie psioczyć icon_smile.gif Ja jestem przerażona moim apetytem więc u mnie chyba tak lekko nie będzie. Wczoraj dzwoniła koleżanka, która rodziła w listopadzie i mówi, że ma 5kg mniej niż przed ciążą. Dobrze Wam dziewczyny icon_smile.gif

U nas dzisiaj mają być pierwsi goście, póki co przychodziła tylko moja przyjaciółka ale ona nie gość tylko domownik, jakoś nie szczególnie mnie to cieszy ale ciocia wyjeżdża jutro na kilka miesięcy więc się ugięłam.

Pogoda paskudna, nic tylko leje...bleee.
Choco.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,882
Dołączył: pon, 10 paź 05 - 18:00
Nr użytkownika: 3,791




post pią, 14 sty 2011 - 15:34
Post #34

Aylin- obiecuję nie psioczyć icon_smile.gif Ja jestem przerażona moim apetytem więc u mnie chyba tak lekko nie będzie. Wczoraj dzwoniła koleżanka, która rodziła w listopadzie i mówi, że ma 5kg mniej niż przed ciążą. Dobrze Wam dziewczyny icon_smile.gif

U nas dzisiaj mają być pierwsi goście, póki co przychodziła tylko moja przyjaciółka ale ona nie gość tylko domownik, jakoś nie szczególnie mnie to cieszy ale ciocia wyjeżdża jutro na kilka miesięcy więc się ugięłam.

Pogoda paskudna, nic tylko leje...bleee.

--------------------
Michał 08.11.2006 i Maciej 03.01.2011
Julcia_
pią, 14 sty 2011 - 17:52
Aylin to ja sobie podwójnie wypije za wasz miesiąc impreza.gif
zazdroszcze Wam spaceru juz się nie mogę doczekać 32.gif
my ciągle czekamy na ładniejszą pogodę..żeby już nawet mróz chwycił blagam.gif blagam.gif blagam.gif a jak ciągle pada 21.gif to jak ją tu wyjąć na dwór?? tylko się werandujemy
teraz K jest to chodzę chociaż kawałek z Maćkiem żeby nie oszaleć w domu ale po niedzieli zostanę sama z dwójką więc chociaż po chleb żebym mogła wyjść

Ula też juz przybrała na wadze na pewno policzki jej się zaokrągliły brzucho dostała i nogi tez już nie jak patyki
ile wazy to sie dowiem dopiero na szczepieniu 10lutego wg naszej wagi 3,7kg w ubraniu (ze szpitala wychodziła 3.05)


Choco nas też już kuzyn odwiedził z 3 latkiem (bił mi Macka)
i w niedziele kuzynka K przychodzi
Julcia_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,003
Dołączył: śro, 13 lut 08 - 10:39
Skąd: łódzkie
Nr użytkownika: 18,172

GG:


post pią, 14 sty 2011 - 17:52
Post #35

Aylin to ja sobie podwójnie wypije za wasz miesiąc impreza.gif
zazdroszcze Wam spaceru juz się nie mogę doczekać 32.gif
my ciągle czekamy na ładniejszą pogodę..żeby już nawet mróz chwycił blagam.gif blagam.gif blagam.gif a jak ciągle pada 21.gif to jak ją tu wyjąć na dwór?? tylko się werandujemy
teraz K jest to chodzę chociaż kawałek z Maćkiem żeby nie oszaleć w domu ale po niedzieli zostanę sama z dwójką więc chociaż po chleb żebym mogła wyjść

Ula też juz przybrała na wadze na pewno policzki jej się zaokrągliły brzucho dostała i nogi tez już nie jak patyki
ile wazy to sie dowiem dopiero na szczepieniu 10lutego wg naszej wagi 3,7kg w ubraniu (ze szpitala wychodziła 3.05)


Choco nas też już kuzyn odwiedził z 3 latkiem (bił mi Macka)
i w niedziele kuzynka K przychodzi


--------------------


weda
pią, 14 sty 2011 - 21:38
dzięki dziewczyny za dobre słowo

u nas tez się goście zapowiadają a mi tak dobrze teraz,względny spokój a tu na niedzielę szykowac się trzeba

muszę tez lecieć z wózkiem pod szkołę bo mama (odprowadza i przyprowadza mi dzieci) mi mówiła,że dziewczyny ją zaczepiają dlaczego mnei ejszcze z wózkiem nie widać...no,cóż...nie do wszystkich dociera,że można się ciut dłużej po porodzie rekonwalescencjować

zmykam do łóżia póki można...
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post pią, 14 sty 2011 - 21:38
Post #36

dzięki dziewczyny za dobre słowo

u nas tez się goście zapowiadają a mi tak dobrze teraz,względny spokój a tu na niedzielę szykowac się trzeba

muszę tez lecieć z wózkiem pod szkołę bo mama (odprowadza i przyprowadza mi dzieci) mi mówiła,że dziewczyny ją zaczepiają dlaczego mnei ejszcze z wózkiem nie widać...no,cóż...nie do wszystkich dociera,że można się ciut dłużej po porodzie rekonwalescencjować

zmykam do łóżia póki można...

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
Lorienna
sob, 15 sty 2011 - 00:17
melduję się na równolatkach 03.gif
w celu uzupełnienia - 50 cm i 2920g 10.gif
i idę spać, póki ssak też śpi 08.gif
Lorienna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: pon, 28 sie 06 - 07:59
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,229

GG:


post sob, 15 sty 2011 - 00:17
Post #37

melduję się na równolatkach 03.gif
w celu uzupełnienia - 50 cm i 2920g 10.gif
i idę spać, póki ssak też śpi 08.gif

--------------------
Najwi?kszy cud na ?wiecie od dziejów zarania, nosi? pod sercem dzieci? od pocz?cia do rozwi?zania!



Anio?ek 30.11.2006
NIUNKA
sob, 15 sty 2011 - 00:38
Dziewczyny potrzebuję godziny narodzin:

Jasia i Mateuszka Asiii
Leonka Małej zuzi
Łucji Lorienne

Oraz wymiary Tomka Madie, abym mogła uzupełnić pierwszą stronkę.
NIUNKA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,701
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 19:37
Skąd: Leeds - Trzebinia
Nr użytkownika: 9,939

GG:


post sob, 15 sty 2011 - 00:38
Post #38

Dziewczyny potrzebuję godziny narodzin:

Jasia i Mateuszka Asiii
Leonka Małej zuzi
Łucji Lorienne

Oraz wymiary Tomka Madie, abym mogła uzupełnić pierwszą stronkę.

--------------------
DANIEL ur. 12.11.2007 o 17:26, 3540gr, 53cm

ADRIAN ur. 28.01.2011 o 10:34, 2900gr, 49cm

SARA ur. 27.01.2014 o 10:25, 2970gr, 50cm
weda
sob, 15 sty 2011 - 10:04
właśnie dopatrzyłam,Choco,ze jak odemnie połozne wychodziły a wlatywały dzieci -do salonu- to ty rodziłas swojego Maciusia icon_mrgreen.gif
bo to o 6 było... 06.gif
faajnie

a tak a propos to Adam urodził sie dokładnie 3:50 icon_wink.gif icon_mrgreen.gif
weda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,850
Dołączył: śro, 31 gru 04 - 14:59
Skąd: z drugiej strony lustra
Nr użytkownika: 1,299

GG:


post sob, 15 sty 2011 - 10:04
Post #39

właśnie dopatrzyłam,Choco,ze jak odemnie połozne wychodziły a wlatywały dzieci -do salonu- to ty rodziłas swojego Maciusia icon_mrgreen.gif
bo to o 6 było... 06.gif
faajnie

a tak a propos to Adam urodził sie dokładnie 3:50 icon_wink.gif icon_mrgreen.gif

--------------------
WEDA i Kubba & Bubba :

Żona pierze, gotuje, sprząta, robi zakupy i opiekuje się dziećmi,
mąż wbija gwoździe, pilnuje domostwa przed niedźwiedziami i zombie
oraz zdobywa żywność na polowaniu.
olunia
sob, 15 sty 2011 - 13:14
No to i ja witam sie na tym wątku icon_smile.gif
Zrobiłam jeszcze wpiskę na ciążowym więc zainteresowane prosze o poczytanie.

CYTAT(Choco. @ Thu, 13 Jan 2011 - 19:39) *
Widzę, że macie już pięknie poustalane plany dnia, u nas nie...młody śpi i je jak mu się widzi icon_smile.gif Karmię na żądanie, raz co 3 godziny a drugi co pół godziny icon_smile.gif Młody jest cycocholik mógłby wciąż siedzieć przy piersi, najlepiej cały czas. Noszę więc go w chuście wówczas jest aniołkiem. Tak się martwiłam,że może się nie najada ale poliki mu pięknie się zaokrągliły więc chyba jest ok. A w nocy karmię właśnie ze względu na tłusty pokarm- niech młody rośnie icon_smile.gif


Choco u mnie jest też tak. Mała pije kiedy ma ochotę i w ilościach w jakich na ochotę. Karmienia co 2-4 godzinki na zmianę z obu piersi. A jeżeli zachce się jej np po godzinie pocycać to dostaje z tego samego. Pokarmu to mam tyle że Malutka nie daje rady więc się ratuję laktatorem.

Co do diety, to ja nie jem owoców, tylko gotowane jabłka i wczoraj mały banan. Mleko piję do kawki zbożowej. Ale w szpitalu codziennie zupki mleczne jadłam. ser twarogowy, żółty dzisiaj pierwszy raz. Cała reszta z umiarem, suszone figi, mięsko gotowane. Chyba na razie tyle mogę napisać.
olunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 630
Dołączył: wto, 30 sty 07 - 22:39
Skąd: Ruda Śląska
Nr użytkownika: 10,494




post sob, 15 sty 2011 - 13:14
Post #40

No to i ja witam sie na tym wątku icon_smile.gif
Zrobiłam jeszcze wpiskę na ciążowym więc zainteresowane prosze o poczytanie.

CYTAT(Choco. @ Thu, 13 Jan 2011 - 19:39) *
Widzę, że macie już pięknie poustalane plany dnia, u nas nie...młody śpi i je jak mu się widzi icon_smile.gif Karmię na żądanie, raz co 3 godziny a drugi co pół godziny icon_smile.gif Młody jest cycocholik mógłby wciąż siedzieć przy piersi, najlepiej cały czas. Noszę więc go w chuście wówczas jest aniołkiem. Tak się martwiłam,że może się nie najada ale poliki mu pięknie się zaokrągliły więc chyba jest ok. A w nocy karmię właśnie ze względu na tłusty pokarm- niech młody rośnie icon_smile.gif


Choco u mnie jest też tak. Mała pije kiedy ma ochotę i w ilościach w jakich na ochotę. Karmienia co 2-4 godzinki na zmianę z obu piersi. A jeżeli zachce się jej np po godzinie pocycać to dostaje z tego samego. Pokarmu to mam tyle że Malutka nie daje rady więc się ratuję laktatorem.

Co do diety, to ja nie jem owoców, tylko gotowane jabłka i wczoraj mały banan. Mleko piję do kawki zbożowej. Ale w szpitalu codziennie zupki mleczne jadłam. ser twarogowy, żółty dzisiaj pierwszy raz. Cała reszta z umiarem, suszone figi, mięsko gotowane. Chyba na razie tyle mogę napisać.
> Styczniowo-Lutowe maluszki, odsłona pierwsza - poznajemy sie nawzajem
Start new topic
Reply to this topic
65 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 26 kwi 2024 - 14:37
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama