Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna  

Nauka języków obcych

> 
mopkat
wto, 21 paź 2014 - 17:32
jak na samym poczatku edukacji dziecka w ciekawy sposob zaplanuje sie nauke jezykow, to mozna duzo zyskac, teraz jezyki sa najwazniejsze, a wazne jest aby dziecko od malego mialao przede wszystkim z angielskim kontakt
mopkat


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 17
Dołączył: wto, 21 paź 14 - 17:15
Nr użytkownika: 44,701




post wto, 21 paź 2014 - 17:32
Post #61

jak na samym poczatku edukacji dziecka w ciekawy sposob zaplanuje sie nauke jezykow, to mozna duzo zyskac, teraz jezyki sa najwazniejsze, a wazne jest aby dziecko od malego mialao przede wszystkim z angielskim kontakt
Flintex
pią, 24 paź 2014 - 00:46
Zgadzam się, trzeba 'językiem nasiąknąć za młodu", wtedy łatwiej póżniej go przyswoić...
Flintex


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pią, 24 paź 14 - 00:44
Nr użytkownika: 44,717




post pią, 24 paź 2014 - 00:46
Post #62

Zgadzam się, trzeba 'językiem nasiąknąć za młodu", wtedy łatwiej póżniej go przyswoić...
takajaka
czw, 30 paź 2014 - 20:24
Zwłaszcza że bardzo świeży umysł dziecka chłonie wiedzę
takajaka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 28
Dołączył: czw, 30 paź 14 - 19:31
Nr użytkownika: 44,758




post czw, 30 paź 2014 - 20:24
Post #63

Zwłaszcza że bardzo świeży umysł dziecka chłonie wiedzę
miarka21
czw, 13 lis 2014 - 08:39
Język to coś, bez czego dzieci nie poradzą sobie w przyszłości, tak więc jeśli liczymy na dobrą przyszłość naszego dziecka w "dzisiejszych czasach" rozwój języka Angielskiego, Niemieckiego to kompletna podstawa. Dzięki temu, będzie radzić sobie potem lepiej w dalszych etapach nauki a na samym końcu lepiej poradzi sobie na rynku pracy.
miarka21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: czw, 13 lis 14 - 08:32
Nr użytkownika: 44,820

GG:


post czw, 13 lis 2014 - 08:39
Post #64

Język to coś, bez czego dzieci nie poradzą sobie w przyszłości, tak więc jeśli liczymy na dobrą przyszłość naszego dziecka w "dzisiejszych czasach" rozwój języka Angielskiego, Niemieckiego to kompletna podstawa. Dzięki temu, będzie radzić sobie potem lepiej w dalszych etapach nauki a na samym końcu lepiej poradzi sobie na rynku pracy.

--------------------
Mądry Polak po szkodzie..
Godmother
czw, 13 lis 2014 - 09:42
Najlepszy moment - im wcześniej tym lepiej. Wszystko zależy od metody jaką wybierzecie. Jeśli chciałoby się na siłę uczyć zasad gramatyki, no to przedszkolaka tego nie nauczymy. Ale metodą helen doron czy bajkowej krainy można spokojnie uczyć 2-3 latki. A już zupełnie najlepiej uczyć od samego urodzenia metodą np. domana. Polecam dla rodziców maluszków książkę “Jak wychować dziecko dwujęzyczne” Barbary Pearson.
Godmother


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: pon, 28 lip 14 - 12:17
Nr użytkownika: 44,342




post czw, 13 lis 2014 - 09:42
Post #65

Najlepszy moment - im wcześniej tym lepiej. Wszystko zależy od metody jaką wybierzecie. Jeśli chciałoby się na siłę uczyć zasad gramatyki, no to przedszkolaka tego nie nauczymy. Ale metodą helen doron czy bajkowej krainy można spokojnie uczyć 2-3 latki. A już zupełnie najlepiej uczyć od samego urodzenia metodą np. domana. Polecam dla rodziców maluszków książkę “Jak wychować dziecko dwujęzyczne” Barbary Pearson.
juliana
sob, 22 lis 2014 - 17:13
mysle ze im wczesniej, tym lepiej. ale nie powinna to byc restrykcyjna nauka z testami itd. cos na zasadzie zabawy, zeby dziecko oswoilo sie z jezykiem. mi np. w liceum trudno bylo zmotywowac sie do nauki calkowicie nowego jezyka
juliana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 66
Dołączył: czw, 06 lis 14 - 19:48
Nr użytkownika: 44,794




post sob, 22 lis 2014 - 17:13
Post #66

mysle ze im wczesniej, tym lepiej. ale nie powinna to byc restrykcyjna nauka z testami itd. cos na zasadzie zabawy, zeby dziecko oswoilo sie z jezykiem. mi np. w liceum trudno bylo zmotywowac sie do nauki calkowicie nowego jezyka
mopkat
śro, 26 lis 2014 - 10:15
moja mala np. chodzi na angielki dodatkowo w grupie z rowiesnikami ucza sie poprzez zabawe, i ku moim obawom nie mozesie doczekac kolejnych zajec
mopkat


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 17
Dołączył: wto, 21 paź 14 - 17:15
Nr użytkownika: 44,701




post śro, 26 lis 2014 - 10:15
Post #67

moja mala np. chodzi na angielki dodatkowo w grupie z rowiesnikami ucza sie poprzez zabawe, i ku moim obawom nie mozesie doczekac kolejnych zajec
alexxa
pon, 22 gru 2014 - 12:25
CYTAT(miarka21 @ Thu, 13 Nov 2014 - 08:39) *
Język to coś, bez czego dzieci nie poradzą sobie w przyszłości, tak więc jeśli liczymy na dobrą przyszłość naszego dziecka w "dzisiejszych czasach" rozwój języka Angielskiego, Niemieckiego to kompletna podstawa.

Zgadzam się, angielski to podstawa, ale niemiecki?
alexxa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 51
Dołączył: pon, 22 gru 14 - 10:15
Nr użytkownika: 45,060




post pon, 22 gru 2014 - 12:25
Post #68

CYTAT(miarka21 @ Thu, 13 Nov 2014 - 08:39) *
Język to coś, bez czego dzieci nie poradzą sobie w przyszłości, tak więc jeśli liczymy na dobrą przyszłość naszego dziecka w "dzisiejszych czasach" rozwój języka Angielskiego, Niemieckiego to kompletna podstawa.

Zgadzam się, angielski to podstawa, ale niemiecki?
mama_do_kwadratu
pon, 22 gru 2014 - 19:00
CYTAT(alexxa @ Mon, 22 Dec 2014 - 12:25) *
Zgadzam się, angielski to podstawa, ale niemiecki?



Znaczy co "ale niemiecki"? Nie rozumiem.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post pon, 22 gru 2014 - 19:00
Post #69

CYTAT(alexxa @ Mon, 22 Dec 2014 - 12:25) *
Zgadzam się, angielski to podstawa, ale niemiecki?



Znaczy co "ale niemiecki"? Nie rozumiem.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Lenka121
pią, 20 mar 2015 - 18:53
Warto uczyć się języków obcych, ponieważ nie tylko poszerza nasze umiejętności i zwiększa szanse na lepszą prace o czym możemy nawet przeczytać w tym artykule [edit: moderacja] . Ja czasami żałuję że bardziej nie przykładałam się do nauki języka bo mogłabym go znać na o wiele lepszym poziomie.
Lenka121


Grupa: Zbanowani
Postów: 32
Dołączył: pon, 22 gru 14 - 19:28
Nr użytkownika: 45,065




post pią, 20 mar 2015 - 18:53
Post #70

Warto uczyć się języków obcych, ponieważ nie tylko poszerza nasze umiejętności i zwiększa szanse na lepszą prace o czym możemy nawet przeczytać w tym artykule [edit: moderacja] . Ja czasami żałuję że bardziej nie przykładałam się do nauki języka bo mogłabym go znać na o wiele lepszym poziomie.
mer123
pią, 24 kwi 2015 - 23:26
Drogie Panie!
Być może narażę się Wam tym komentarzem, ale są badania, które jednoznacznie stwierdzają, że dzieci nie powinny uczyć się języka obcego, gdy w pełni nie opanują języka ojczystego. Rozwój mowy u dzieci kończy się w wieku 7 lat, kiedy to dziecko ma już za sobą okres swoistej mowy dziecięcej i utrwalone najtrudniejsze głoski występujące w języku polskim – sz, ż, cz, dż i r. W tym okresie dziecko powinno być sprawne językowo zarówno w zakresie kompetencji lingwistycznych – czyli poprawnie posługiwać się językiem jako narzędziem w zakresie gramatyki, mieć bogatą leksykę oraz kompetencje komunikacyjne – czyli umieć dostosowywać się do partnera rozmowy, sytuacji komunikacyjnej, swobodnie prowadzić dialog.
Wprowadzenie dziecku języka obcego w bardzo wczesnych latach, kiedy jego rozwój mowy jest nieukończony, może go zaburzyć – przyczynia się do seplenienia ze względu na charakterystyczne dla np. języka angielskiego głoski międzyzębowe i miękkie (w przeciwieństwie do naszych polskich twardych i drżącej r). Ponadto jest większa szansa, że będzie ono mówiło niechlujnie, wtrącając do słownika obce wyrazy i głoski, co utrudni mu nabycie umiejętności czytania i pisania. To z kolei jest obarczone ryzykiem dysleksji. Dziecko może wtedy błędnie intonować i akcentować wyrazy, w jego rozwoju językowym zapanuje chaos. Jeśli nauka drugiego języka przebiegnie zbyt intensywnie lub dziecko będzie uczyło się dwóch języków jednocześnie (np. uczęszczało do przedszkoli językowych), sytuacja przedstawia się jeszcze gorzej. Bardzo wiele dzieci „dwujęzycznych” ma opóźniony rozwój mowy, rozwojową niepłynność mowy, nie może się utożsamić z żadnym językiem ani narodowością, nie ma „językowego poczucia bezpieczeństwa”.
Warto podkreślić, jak niebagatelną rolę w rozwoju dziecka pełni dobrze rozwinięta mowa. Warunkuje bowiem prawidłowy rozwój poznawczy – jest niezbędna do nauki czytania, pisania, osiągnięcia sukcesu edukacyjnego, społeczny – jest podstawowym narzędziem budowania relacji, tworzenia więzi, obcowania z rówieśnikami, emocjonalny – jest instrumentem, za pomocą którego dziecko nazywa swoje uczucia i opowiada o nich, kształtuje osobowość, rozwija wyobraźnię. Wady czy zaburzenia w zakresie mowy warunkują trudności we wszystkich powyższych obszarach, co może spowodować zatrzymanie czy regres w rozwoju. Może warto więc poczekać i zapewnić dziecku prawidłowy rozwój jednego, ojczystego języka, stymulować je w tym zakresie. Stworzony w takiej postaci fundament będzie dobrą bazą dla późniejszej nauki kolejnych języków.
Zgadzam się, że języki obce są niezmiernie ważne w dzisiejszych czasach – są drzwiami do kariery, poszerzają horyzonty, są kluczem do sukcesu dziecka, które w pierwszych latach jest tak chłonne, że możemy zaczekać z ich nauką aż pójdzie do szkoły. Spokojnie zdąży przyswoić sobie język szybko i na dobrym poziomie. Tę opinię potwierdzają logopedzi i językoznawcy.
Szanowni Państwo, jeśli ktoś z Was jest zainteresowany tematem rozwoju językowego dziecka, mogę polecić książkę Leona Kaczmarka – „Nasze dziecko uczy się mowy”. Interesujące okażą się 2 rozdziały: „Dwanaście przykazań logopedycznych” – czyli dwanaście omówionych punktów, na które powinno się zwracać szczególną uwagę oraz „Okresy kształtowania się mowy dziecka”, w którym autor wnikliwie charakteryzuje każdy etap. Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do przemyśleń na ten temat.
mer123


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: czw, 23 kwi 15 - 21:39
Nr użytkownika: 45,713




post pią, 24 kwi 2015 - 23:26
Post #71

Drogie Panie!
Być może narażę się Wam tym komentarzem, ale są badania, które jednoznacznie stwierdzają, że dzieci nie powinny uczyć się języka obcego, gdy w pełni nie opanują języka ojczystego. Rozwój mowy u dzieci kończy się w wieku 7 lat, kiedy to dziecko ma już za sobą okres swoistej mowy dziecięcej i utrwalone najtrudniejsze głoski występujące w języku polskim – sz, ż, cz, dż i r. W tym okresie dziecko powinno być sprawne językowo zarówno w zakresie kompetencji lingwistycznych – czyli poprawnie posługiwać się językiem jako narzędziem w zakresie gramatyki, mieć bogatą leksykę oraz kompetencje komunikacyjne – czyli umieć dostosowywać się do partnera rozmowy, sytuacji komunikacyjnej, swobodnie prowadzić dialog.
Wprowadzenie dziecku języka obcego w bardzo wczesnych latach, kiedy jego rozwój mowy jest nieukończony, może go zaburzyć – przyczynia się do seplenienia ze względu na charakterystyczne dla np. języka angielskiego głoski międzyzębowe i miękkie (w przeciwieństwie do naszych polskich twardych i drżącej r). Ponadto jest większa szansa, że będzie ono mówiło niechlujnie, wtrącając do słownika obce wyrazy i głoski, co utrudni mu nabycie umiejętności czytania i pisania. To z kolei jest obarczone ryzykiem dysleksji. Dziecko może wtedy błędnie intonować i akcentować wyrazy, w jego rozwoju językowym zapanuje chaos. Jeśli nauka drugiego języka przebiegnie zbyt intensywnie lub dziecko będzie uczyło się dwóch języków jednocześnie (np. uczęszczało do przedszkoli językowych), sytuacja przedstawia się jeszcze gorzej. Bardzo wiele dzieci „dwujęzycznych” ma opóźniony rozwój mowy, rozwojową niepłynność mowy, nie może się utożsamić z żadnym językiem ani narodowością, nie ma „językowego poczucia bezpieczeństwa”.
Warto podkreślić, jak niebagatelną rolę w rozwoju dziecka pełni dobrze rozwinięta mowa. Warunkuje bowiem prawidłowy rozwój poznawczy – jest niezbędna do nauki czytania, pisania, osiągnięcia sukcesu edukacyjnego, społeczny – jest podstawowym narzędziem budowania relacji, tworzenia więzi, obcowania z rówieśnikami, emocjonalny – jest instrumentem, za pomocą którego dziecko nazywa swoje uczucia i opowiada o nich, kształtuje osobowość, rozwija wyobraźnię. Wady czy zaburzenia w zakresie mowy warunkują trudności we wszystkich powyższych obszarach, co może spowodować zatrzymanie czy regres w rozwoju. Może warto więc poczekać i zapewnić dziecku prawidłowy rozwój jednego, ojczystego języka, stymulować je w tym zakresie. Stworzony w takiej postaci fundament będzie dobrą bazą dla późniejszej nauki kolejnych języków.
Zgadzam się, że języki obce są niezmiernie ważne w dzisiejszych czasach – są drzwiami do kariery, poszerzają horyzonty, są kluczem do sukcesu dziecka, które w pierwszych latach jest tak chłonne, że możemy zaczekać z ich nauką aż pójdzie do szkoły. Spokojnie zdąży przyswoić sobie język szybko i na dobrym poziomie. Tę opinię potwierdzają logopedzi i językoznawcy.
Szanowni Państwo, jeśli ktoś z Was jest zainteresowany tematem rozwoju językowego dziecka, mogę polecić książkę Leona Kaczmarka – „Nasze dziecko uczy się mowy”. Interesujące okażą się 2 rozdziały: „Dwanaście przykazań logopedycznych” – czyli dwanaście omówionych punktów, na które powinno się zwracać szczególną uwagę oraz „Okresy kształtowania się mowy dziecka”, w którym autor wnikliwie charakteryzuje każdy etap. Serdecznie pozdrawiam i zachęcam do przemyśleń na ten temat.
Kasztanka00
nie, 28 cze 2015 - 14:58
Moja córeczka swoją przygodę z językiem rozpoczęła również w przedszkolu. Sama nauka w placówce na pewno nie wystarczy. Zachęcałam ją do dodatkowej nauki. Tutaj pomogły nam niebieskie zestawy fiszek z wydawnictwa cztery głowy. Pierwszy zestaw a właściwie grę - memorki dostała od mojej mamy. W kolejne, stopniowo już sama ją zaoopatrywałam. Wiem jedno z dzieckiem trzeba siedzieć i systematycznie się uczyć. Oczywiście najlepsza forma to nauka przez zabawę.
Kasztanka00


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: nie, 28 cze 15 - 14:35
Nr użytkownika: 46,064




post nie, 28 cze 2015 - 14:58
Post #72

Moja córeczka swoją przygodę z językiem rozpoczęła również w przedszkolu. Sama nauka w placówce na pewno nie wystarczy. Zachęcałam ją do dodatkowej nauki. Tutaj pomogły nam niebieskie zestawy fiszek z wydawnictwa cztery głowy. Pierwszy zestaw a właściwie grę - memorki dostała od mojej mamy. W kolejne, stopniowo już sama ją zaoopatrywałam. Wiem jedno z dzieckiem trzeba siedzieć i systematycznie się uczyć. Oczywiście najlepsza forma to nauka przez zabawę.
rowan_berry
pon, 29 cze 2015 - 20:49
Oni mają też fajne gry dla maluchów, my mamy ten zestaw:
https://www.fiszki.pl/jezyk-angielski/fiszk...71611434,1.html
Niedrogie, idealne na prezent icon_smile.gif
rowan_berry


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: śro, 09 sty 08 - 17:01
Skąd: obywatelka świata
Nr użytkownika: 17,535




post pon, 29 cze 2015 - 20:49
Post #73

Oni mają też fajne gry dla maluchów, my mamy ten zestaw:
https://www.fiszki.pl/jezyk-angielski/fiszk...71611434,1.html
Niedrogie, idealne na prezent icon_smile.gif

--------------------


Kasztanka00
śro, 15 lip 2015 - 22:10
Gry z tego wydawnictwa faktycznie są bardzo fajne popieram. Polecam również śledzenie u nich na stronce (fiszki.pl) rabatów tygodnia. Można wtedy upolować dany produkt z 40% rabatem.
Oczywiście angielski trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć - bez tego nie będzie przełożenia
Kasztanka00


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: nie, 28 cze 15 - 14:35
Nr użytkownika: 46,064




post śro, 15 lip 2015 - 22:10
Post #74

Gry z tego wydawnictwa faktycznie są bardzo fajne popieram. Polecam również śledzenie u nich na stronce (fiszki.pl) rabatów tygodnia. Można wtedy upolować dany produkt z 40% rabatem.
Oczywiście angielski trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć - bez tego nie będzie przełożenia
aldon99
śro, 22 lip 2015 - 14:23
Najlepszy czas na nauke języków obcych to 3 lata. Dzieci w tym wieku najszybciej zapamiętują słówka poprzez zabawę. Co więcej, w tym wieku rozwija się jama ustna i dzieci perfekcyjnie radzą sobie z wymową icon_smile.gif
aldon99


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: śro, 22 lip 15 - 14:11
Nr użytkownika: 46,162




post śro, 22 lip 2015 - 14:23
Post #75

Najlepszy czas na nauke języków obcych to 3 lata. Dzieci w tym wieku najszybciej zapamiętują słówka poprzez zabawę. Co więcej, w tym wieku rozwija się jama ustna i dzieci perfekcyjnie radzą sobie z wymową icon_smile.gif

--------------------
[sygnatura niezgodna z Regulaminem Forum]
Emma12
śro, 22 lip 2015 - 15:48
Ja mojemu dziecku już w wieku 4 lat podsuwałam zawsze jakieś gry, które skłaniały do nauki angielskiego. Nie było owy o jakiejś nauce ... tylko zabawa z angielskim
Emma12


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: sob, 18 lip 15 - 23:51
Nr użytkownika: 46,144




post śro, 22 lip 2015 - 15:48
Post #76

Ja mojemu dziecku już w wieku 4 lat podsuwałam zawsze jakieś gry, które skłaniały do nauki angielskiego. Nie było owy o jakiejś nauce ... tylko zabawa z angielskim


--------------------
Emma12
Martalka
śro, 22 lip 2015 - 17:08
mer123, jest wiele racji w tym co piszesz, ale wpływ języka drugiego musi być naprawdę spory by do takich zaburzeń doszło.
Moje dzieci są/będą dwujęzyczne. Mieszkamy w UK. Język angielski jest u nich już językiem większościowym. Nie można ich odizolować od języka otoczenia do czasu utrwalenia języka "matki".
Jednak dbanie o język polski jest b. ważne. Ale równoległy rozwój dwóch i więcej języków jest możliwy, a przewaga któegoś zawsze się pojawi, zwykle jednak szala przechyla się to na jedną, to na drugą stronę. Wszystko jest do wypracowania.

Dodatkowo moja 5 latka ma zaburzony rozwój mowy, ale niezależny od dwujęzyczności. Bo występuje w obu językach i obydwa języki się jednak rozwijają, z tym, że polski jako pierwszy wchodzi na kolejne poziomy. Teraz ostatnio zaczęła b. szybko przyswajać obydwa języki. I sporo pracy przed i za nami.

Ja bym powiedziała tak: solidna podstawa w postaci języka matki "mother tongue" może znacznie ułatwić naukę kolejnego języka. Dlatego, jeśli język pierwszy słabiutko się rozwija, nie należy się podziewać spektakularnych efektów w drugim języku (mniejszościowym), ale powoli wszystko się da wypracować.

Bardzo interesujący kurs dot. dwujęyzcności (po angielsku) jest na courserze. To są kursy online za free, więc nic tu nie reklamuję. Polecam zainteresowanym icon_smile.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post śro, 22 lip 2015 - 17:08
Post #77

mer123, jest wiele racji w tym co piszesz, ale wpływ języka drugiego musi być naprawdę spory by do takich zaburzeń doszło.
Moje dzieci są/będą dwujęzyczne. Mieszkamy w UK. Język angielski jest u nich już językiem większościowym. Nie można ich odizolować od języka otoczenia do czasu utrwalenia języka "matki".
Jednak dbanie o język polski jest b. ważne. Ale równoległy rozwój dwóch i więcej języków jest możliwy, a przewaga któegoś zawsze się pojawi, zwykle jednak szala przechyla się to na jedną, to na drugą stronę. Wszystko jest do wypracowania.

Dodatkowo moja 5 latka ma zaburzony rozwój mowy, ale niezależny od dwujęzyczności. Bo występuje w obu językach i obydwa języki się jednak rozwijają, z tym, że polski jako pierwszy wchodzi na kolejne poziomy. Teraz ostatnio zaczęła b. szybko przyswajać obydwa języki. I sporo pracy przed i za nami.

Ja bym powiedziała tak: solidna podstawa w postaci języka matki "mother tongue" może znacznie ułatwić naukę kolejnego języka. Dlatego, jeśli język pierwszy słabiutko się rozwija, nie należy się podziewać spektakularnych efektów w drugim języku (mniejszościowym), ale powoli wszystko się da wypracować.

Bardzo interesujący kurs dot. dwujęyzcności (po angielsku) jest na courserze. To są kursy online za free, więc nic tu nie reklamuję. Polecam zainteresowanym icon_smile.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Marzycielka1
pią, 07 sie 2015 - 11:12
CYTAT(blanche17 @ Sun, 29 Sep 2013 - 12:17) *
Ja radzę uważać z wprowadzaniem obcego języka zbyt wcześnie, bo po pierwsze dziecko może się zniechęcić, a po drugie może czuć się "skołowane"



Moim zdaniem im wcześniej tym lepiej. Dziecko najlepiej przyswaja nowe słówka jak jest małe. Zawsze można uczyć poprzez zabawę.
Marzycielka1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: czw, 06 sie 15 - 17:33
Nr użytkownika: 46,226




post pią, 07 sie 2015 - 11:12
Post #78

CYTAT(blanche17 @ Sun, 29 Sep 2013 - 12:17) *
Ja radzę uważać z wprowadzaniem obcego języka zbyt wcześnie, bo po pierwsze dziecko może się zniechęcić, a po drugie może czuć się "skołowane"



Moim zdaniem im wcześniej tym lepiej. Dziecko najlepiej przyswaja nowe słówka jak jest małe. Zawsze można uczyć poprzez zabawę.
nkuc82
sob, 26 wrz 2015 - 14:37
Ja mam znajomych, którzy mają małą dziewczynkę prawie już dwuletnią i do której mówią w trzech językach jednocześnie - polskim, angielskim i portugalskim (ona Polka, on Portugalczyk). Szczerze mówiąć nie wiem jak się takie dziecko językowo rozwinie, bo od małego słyszy kilka języków i nic konkretnego, żeby na którymś "osiąść". Na razie tylko pojedyczne słowa, gaworzenie, kombinacje alpejskie. Proponowałem im, żeby np. usystematyzowali naukę języka obcego odpowiednimi programami do nauczania - [edit: moderacja] ale nie chcą się specjalnie przekonać, co trochę dziwi, bo to już nie jest nauka języka obcego, tylko nauka języków i żaden nie jest obcy.

Ten post edytował Agnieszka AZJ nie, 27 wrz 2015 - 21:53
nkuc82


Grupa: Zbanowani
Postów: 4
Dołączył: sob, 26 wrz 15 - 13:30
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 46,468




post sob, 26 wrz 2015 - 14:37
Post #79

Ja mam znajomych, którzy mają małą dziewczynkę prawie już dwuletnią i do której mówią w trzech językach jednocześnie - polskim, angielskim i portugalskim (ona Polka, on Portugalczyk). Szczerze mówiąć nie wiem jak się takie dziecko językowo rozwinie, bo od małego słyszy kilka języków i nic konkretnego, żeby na którymś "osiąść". Na razie tylko pojedyczne słowa, gaworzenie, kombinacje alpejskie. Proponowałem im, żeby np. usystematyzowali naukę języka obcego odpowiednimi programami do nauczania - [edit: moderacja] ale nie chcą się specjalnie przekonać, co trochę dziwi, bo to już nie jest nauka języka obcego, tylko nauka języków i żaden nie jest obcy.
Fiefiora
sob, 26 wrz 2015 - 18:48
29.gif

Ten post edytował Fiefiora sob, 26 wrz 2015 - 18:48
Fiefiora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,707
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 08:04
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 14,126




post sob, 26 wrz 2015 - 18:48
Post #80

29.gif

--------------------
Łobuz lipiec 2009
Młoda Gniewna wrzesień 2012
> Nauka języków obcych
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 06:58
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama