hej
ten superowy żłobek to Dzienny Osrodek Opiekuńczo - Rehabilitacyjny na ul.Checinskiej. To kawałek od Ciebie. Uważam jednak, ze warto tam posłac malucha, nawet jesliby trzeba go dowozic, ja Kinge dowoziłam spod Telegrafu. Ja w ogole jestem nim tak poteznie zachwycona, ze z moich ust usłyszycie same superlatywy. Opłaty sa tam mniej wiecej takie same jak w innych złobkach, tzn. 70 zł opłata miesieczna stała + 3,5 zł dzienna stawka zywieniowa. To jednak wychodzi duzo taniej niz opiekunka. Poza tym dzieci sa pod stała kontrola lekarza, rehabilitanta, od zeszłego roku wszystkie, i chore i zdrowe (a zdrowych jest duzo wiecej, w tej chwili w maluchach jest tylko jedna dziewczynka niepełnosprawna) wykonuja cwiczenia z rehabilitantem. Co moim zdaniem tylko na zdrowie im moze wyjsc. Jeden tylko jest mankament - dzieci nie wychodza na spacery, bo jest to po prostu fizycznie niemozliwe. Sa tam dzieciaki na wozkach i panie nie sa w stanie chodzic z nimi na dwor. Maja jednak duzy taras, pokryty sztuczna trawa i jak jest pogoda dzieciaki wychodza sobie na ten taras. No i wogole sa takie dopieszczone, wysciskane, wybawione. Pracuja tam panie, ktore UWIELBIAJA DZIECI. Pasjonatki normalnie. Tylko zeby sie tam dostac trzeba miec skierownie od lekarza pierwszego kontaktu, ale mysle, ze to nie problem. Ja przynajmiej bez kłootu dla Kingi takie dostałam, a od wrzesnia planuje tam posłac Kamile.
Gdybys chciał dowiedziec sie jaichs szczegółów, to dzwon. Zawsze łatwiej wytłumaczyc ustnie
. A, no i ten adres. Musiałabym ci dokładnie wytłumaczyc gdzie sie on znajduje, bo nie wiem jaki numer posesji.
Jak zwykle sie rozpisałam.
Pa