Pogoda za dużo gazet się naczytałaś
A rzeczywistość zupełnie inna jest.
Będziesz miała dziecko to zobaczysz, że pójście na basen z niemowlęciem to nie
jest takie hop siup. Tu katarek, tu brzydka pogoda, tu po raz pierwszy pojawiła się
infekcja i na drugi raz już nie będziesz tak radośnie biegła na pływalnie mimo, że
to pierwsza infekcja/pierwszy katarek.
A jak raz dziewczynka złapie infekcję dróg rodnych to paskudztwo wraca jak bumerang.
Ja się nie wymądrzam, bo sama mamą jestem stosunkowo krótko
ale kilka
nieprzespanych nocy już miała.
Sama chodzę do rehabilitanta z synem więc wiem co mówię.
Byłam w ciąży to też tak ochoczo już dziecko zapisywałam na zajęcia dla niemowląt.
A wydawało mi się, że moją wypowiedź odnośnie błędu dość luźnie napisałam